
Coś niedobrego
Re: Coś niedobrego
"Pamiętaj, że wartość ma nie to, co ty mówisz, ale to jak się to odbija w mózgu słuchającego" J.Piłsudski
Re: Coś niedobrego
Smutne.
Starzejemy się.
Wczoraj sobie w pracy oglądaliśmy fragmenty Hotelu Zacisze....
Starzejemy się.
Wczoraj sobie w pracy oglądaliśmy fragmenty Hotelu Zacisze....
Death ain't nothin' but a heartbeat away...
-
Konto usunięte
- 6 gwiazdek
- Polubił: 82 razy
- Polubione posty: 6 razy
Re: Coś niedobrego
W sumie nie do konca pierwszyzna - ale fakt, ze tym razem wyjatkowo przylalo.
Na Gibraltarze i zaraz po drugiej stronie granicy rzeki plynely znow ulicami.
Jakies 3 lata temu jak wracalem autem to tez przez cale strefy zalane przejezdzalem (na szczescie juz po), kiepawy widok.
Doslownie kupa rzeczy zmieciona i zniesiona gdzies na pola, laki, tak jak woda niosla.
Ale tam naprawde, jak czasem zacznie padac, to pada - nie deszczyk, a regularne ulewy, czasem kilkudniowe nawet - dobrze miec kalosze oraz nieprzemakalne gacie, nie tylko plaszcz - bo inaczej czlowiek nie nadazy z suszeniem tego wszystkiego.
Na Gibraltarze i zaraz po drugiej stronie granicy rzeki plynely znow ulicami.
Jakies 3 lata temu jak wracalem autem to tez przez cale strefy zalane przejezdzalem (na szczescie juz po), kiepawy widok.
Doslownie kupa rzeczy zmieciona i zniesiona gdzies na pola, laki, tak jak woda niosla.
Ale tam naprawde, jak czasem zacznie padac, to pada - nie deszczyk, a regularne ulewy, czasem kilkudniowe nawet - dobrze miec kalosze oraz nieprzemakalne gacie, nie tylko plaszcz - bo inaczej czlowiek nie nadazy z suszeniem tego wszystkiego.
Jacek "AMI" Rudowski
Re: Coś niedobrego
Haa..no ja nie bylam u dentysty ale jadlam hamburgera i otworzylam szeroko usta i cos mi przeskoczylo i strasznie bolalo ale na szczescie obylo sie bez lekarza:)
-
Konto usunięte
- 6 gwiazdek
- Polubił: 82 razy
- Polubione posty: 6 razy
Re: Coś niedobrego
Nick męski, wpis żeński.Karolus87 pisze:Haa..no ja nie bylam u dentysty ale jadlam hamburgera i otworzylam szeroko usta i cos mi przeskoczylo i strasznie bolalo ale na szczescie obylo sie bez lekarza:)
Możesz rozwinąć?Konto usunięte pisze: forum jest wege, a świnki wozimy z namaszczeniem na lusterkach.
-
Konto usunięte
- 6 gwiazdek
- Polubił: 82 razy
- Polubione posty: 6 razy
-
Konto usunięte
- 6 gwiazdek
- Polubił: 82 razy
- Polubione posty: 6 razy
Re: Coś niedobrego
Co tu rozwijać?
Takie luźne skojarzenie.
Forum miłośników subaru, gdzie co dziesiąty ma subaru.
Taki hamburger z kotletem sojowym.
Takie luźne skojarzenie.
Forum miłośników subaru, gdzie co dziesiąty ma subaru.
Taki hamburger z kotletem sojowym.

Re: Coś niedobrego
od dziecka byłem zafascynowany lotami w kosmos. niestety, stara gwardia odchodzi...
http://edition.cnn.com/2016/12/08/healt ... index.html
http://edition.cnn.com/2016/12/08/healt ... index.html
-
jarmaj
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: Gliwice
- Auto: japońskie, ale nie bokser + bokser, ale nie japoński ;-)
- Polubił: 83 razy
- Polubione posty: 443 razy
Re: Coś niedobrego
Szlag, zmarł Greg Lake.....
Chyba nie ma tu lepszego epitafium, niż to które sam dawno temu zaśpiewał.....
Link: https://www.youtube.com/watch?v=NURDpnR-cEg


Chyba nie ma tu lepszego epitafium, niż to które sam dawno temu zaśpiewał.....
Link: https://www.youtube.com/watch?v=NURDpnR-cEg
Wrócił mi telefon z serwisu. 3 raz w ciągu miesiąca, dwa razy gwarancja i ostatnim razem z rękojmi. Szlag by to trafił, banda debili w serwisie czytać nie potrafi -wyraźnie napisane usterki, a telefon wrócił w takim samym stanie jak oddałem do serwisu. Miesiąc już się bujam z zastępczym telefonem, jeśli chodzi o jego stan to się nie zmieniło absolutnie nic. Rzecznik praw konsumenta nie wyraził chęci pomocy - dzwoniłem, i gadka typowo na odp... się, bo chyba już czekają na urlop świąteczny, odebrałem telefon i nie wiem co mam robić... Czekam na podpowiedź od znajomego, ale szlag mnie trafia, bo nie wiem po co te serwisy są, skoro zatrudniają tam debili, którzy nawet nie potrafią przeczytać co się dzieje z telefonem - na forum ludzie potrafią sami znaleźć przyczynę problemu(akurat w tym przypadku telefon świruje po podłączeniu słuchawek) - na forum wiedzą, że to kwestia brudu a serwis przeprowadził kalibrację telefonu i aktualizację softu(który notabene nie współpracuje z tym telefonem, bo jest zbyt zasobożerny). Efektów oczywiście brak, więc muszę się wkur... na to, że mam dalej niesprawny telefon po miesiącu bujania się z serwisami. Nigdy więcej LG, nigdy więcej androida...
Biuro pomocy poszkodowanym w wypadkach drogowych RES - http://www.odszkodowania-res.pl
Re: Coś niedobrego
siewcu,
po prostu przelicytowałeś.
To tak jak z samochodem. Co z tego, że wylizingujesz sobie Lamborgini, skoro polegniesz na wymianie tarcz hamulcowych.
Jaki telefon zastępczy?
Ja jestem zdania, że telefon kupuję za tyle, że gdy mi się popsuje to stać mnie na to by w spontanicznych geście wyrzucić go do kubła na śmieci. Dlatego kupiłem w mediamarkcie jakiś rok temu aparat za 160 zł. Oczywiście nie smartfon, tylko zwykła komórkę do dzwonienia.
Po co komu flagowiec oprócz pokusy lansu?
LG?
Jeśli już to kupiłbym K8 za 500 zł.
Niedawno flagowce Samsunga wybuchały. Pewnie nigdy bym się o tym nie dowiedział,gdyby nie komunikaty o zakazie ich wnoszenia po samolotów.
Szkoda, ze nie pamiętamy starego powiedzenia, że nie wszystko złoto co błyszczy
Jeśli się szarpniesz na najnowsze dzieło Apple to też nie masz gwarancji, że nie trafisz na egzemplarz, przy którym monter-niewolnik stracił cierpliwość
po prostu przelicytowałeś.
To tak jak z samochodem. Co z tego, że wylizingujesz sobie Lamborgini, skoro polegniesz na wymianie tarcz hamulcowych.
Jaki telefon zastępczy?
Ja jestem zdania, że telefon kupuję za tyle, że gdy mi się popsuje to stać mnie na to by w spontanicznych geście wyrzucić go do kubła na śmieci. Dlatego kupiłem w mediamarkcie jakiś rok temu aparat za 160 zł. Oczywiście nie smartfon, tylko zwykła komórkę do dzwonienia.
Po co komu flagowiec oprócz pokusy lansu?
LG?
Jeśli już to kupiłbym K8 za 500 zł.
Niedawno flagowce Samsunga wybuchały. Pewnie nigdy bym się o tym nie dowiedział,gdyby nie komunikaty o zakazie ich wnoszenia po samolotów.
Szkoda, ze nie pamiętamy starego powiedzenia, że nie wszystko złoto co błyszczy
Jeśli się szarpniesz na najnowsze dzieło Apple to też nie masz gwarancji, że nie trafisz na egzemplarz, przy którym monter-niewolnik stracił cierpliwość

Jaki zastępczy? Kupiłem sobie od kolegi zbitego iphona 4s i po taniości naprawiłem. A flagowiec? G3 to był flagowiec, ale z poprzedniej generacji - kupiłem 30 grudnia 2015, był już G4 i szykowali się do wprowadzenia G5... Całe życie miałem jakieś stare, używane telefony, zadowolony byłem w sumie tylko z BB8900, ale jak się popsuło to wziąłem też po taniości stare LG L9, i jak ten się zepsuł to coś musiałem kupić i mi się nowego zachciało... Koniec grudnia był, więc wyprzedawali co było, raty sobie wziąłem a teraz mi się cierpliwość kończy... I nawet nie tyle telefon jest tutaj problemem, co serwis. Wysłałem im taki opis usterki:
I ciekawostka z ostatniej chwili - telefon odłożyłem, żeby się ładował i od godziny go nie ruszałem. Właśnie zaczął odtwarzać rozmowę nagraną programem ACR... Nie wiem dlaczego, i nie wiem o co chodzi - ale chyba ktoś dał dupy, skoro telefon nagle zaczął odtwarzać losowy plik z pamięci. Nie ma chyba większego syfu niż android...
Na co odpowiedzią było "Telefon został skalibrowany i wgrano najnowsze oprogramowanie." Może problem w tym, że ja po prostu wymagam więcej niż ten telefon jest w stanie dać - a i tak trafiłem przypadkiem na niego, bo pierwotną wersją była Lumia 1320, powystawowa za 500 zł.1) Samoczynne ukośne pęknięcie szybki nad głośnikiem rozmów
2) Po podłączeniu słuchawek telefon samoczynnie uruchamia sterowanie głosowe google, a w trakcie słuchania muzyki samoczynnie przełączają się utwory(funkcjonalności tej nie było przed wystąpieniem usterki)
3) Po poprzedniej naprawie samoczynnie uruchamiają się różne aplikacje i telefon stracił możliwość nadawania uprawnień aplikacjom – prawdopodobnie wgrano wadliwe oprogramowanie
4) Telefon nie jest przystosowany do pracy z oprogramowaniem Android 6 na którym działa zdecydowanie wolniej niż na Android 5 a jego funkcjonalność jest przez to ograniczona, w związku z czym żądam przywrócenia pełnej funkcjonalności poprzez przywrócenie oprogramowania Android 5 – po instalacji przez serwis Android 6 w najnowszej wersji telefonu nie da się używać płynnie i komfortowo, na wersji Android 5 takiego problemu nie było.
I ciekawostka z ostatniej chwili - telefon odłożyłem, żeby się ładował i od godziny go nie ruszałem. Właśnie zaczął odtwarzać rozmowę nagraną programem ACR... Nie wiem dlaczego, i nie wiem o co chodzi - ale chyba ktoś dał dupy, skoro telefon nagle zaczął odtwarzać losowy plik z pamięci. Nie ma chyba większego syfu niż android...
Biuro pomocy poszkodowanym w wypadkach drogowych RES - http://www.odszkodowania-res.pl
Re: Coś niedobrego
@siewcu, dla większości użytkowników działa bez problemu. może warto więc poluzować krawat, uwzględnić prawa statystyki i rozpatrywać w kategoriach indywidualnego przypadku. może zrób backup czego potrzebujesz i wgraj nowy firmware. osobiście nie używam oryginalnych dostarczanych od producenta, mam LG G3s.Nie ma chyba większego syfu niż android...
Re: Coś niedobrego
no, fajna opcja - kupić telefon, żeby od razu wrzucić jakiś przerabiany soft i pozbyć się gwarancji. bardzo sensowna i logiczna opcja... a większości ludzi działa, bo raz, że większości ludzi nie przeszkadza to, że telefon zamula, a dwa - mało kto patrzy na aktualizacje softu i po prostu ich nie robi.geos pisze:@siewcu, dla większości użytkowników działa bez problemu. może warto więc poluzować krawat, uwzględnić prawa statystyki i rozpatrywać w kategoriach indywidualnego przypadku. może zrób backup czego potrzebujesz i wgraj nowy firmware. osobiście nie używam oryginalnych dostarczanych od producenta, mam LG G3s.Nie ma chyba większego syfu niż android...
Biuro pomocy poszkodowanym w wypadkach drogowych RES - http://www.odszkodowania-res.pl
w tym, że nie mam kiedy cofnąć go do ios 8, bo z 9 nie chce współpracować zbyt sprawnie ;)
Biuro pomocy poszkodowanym w wypadkach drogowych RES - http://www.odszkodowania-res.pl
Re: Coś niedobrego
ROTAWIRUS 

„Zawsze dotrzymuj słowa, nie kupuj rzeczy mielonych, bo pakują do nich również śmiecie, i nie oglądaj genitalnej pornografii, bo nabierzesz wzgardy wobec wszystkich kobiet, także wobec dam”
a
"Powaga zabija powoli"
a
"Powaga zabija powoli"