Fajny? Pokaż mi w którym miejscu. Wszystko psuje i mam się z tego cieszyć?gruby pisze: Zamiast sie cieszyc, ze fajny zwierz mieszka niedaleko, to bedzie przepedzal.
Miał udostępnione ode mnie przeszło 5 ha badien na których mógł sobie spokojnie mieszkać, nikt mu tam nie chodził, bo albo nie dało się dojść, albo było wygrodzone to musiał przyplątać się do mnie pod dom

A i jak widzicie żyje, choć ciężko było, jeszcze teraz zmywam z siebie błoto i raz dostałem od niego z ogona, zobaczymy jak dzisiaj będzie, a teraz idę odespać noc