mentosowe dylematy czwartkowe, grubą nicią szyte

[Piter 35]

To ja podziękuję za transport

Cholera towarzystwo wzajemnej adoracji

[Chloru]

To ja może podziękuję za pieczarkę?

To ja podziękuję, że nikt mi nic z talerza nie zjadł !

[FUX]

Zazdrość przez Cię przemawia.

Ani trochę...

[Gal]

To ja podziękuję za to, że po szczegółopwym wypytaniu się o to czy jeszcze żyję, a przede wszystkim dlaczego, temat dyskusji zszedł na inny tor.
Pozdrawiam wszystkich obecnych!

[vibowit]

To ja podziękuję za trzecie dziecko.
Baardzo dziękuję.

[Gal]

To ja podziękuję za trzecie dziecko.

No głupio mi , ale liwit się chyba nie zorientowała?
Ściemniałem później jak mogłem...

[liwit]

Dobrze ściemniałeś Gal, bardzo dobrze.
O co chodzi? Ale ze mnie blondynka

[FUX]

Ale ze mnie blondynka

Nie stresujta się.
Może szybka wycieczka, bokami, do drogerii po farbki....

[vibowit]

To ja podziękuję za trzecie dziecko.

No głupio mi

Niepotrzebnie.
Moje dziękczynienie było z gatunku:
- Chcesz mentosa
- Nie. Dziękuję bardzo.

[Konto usunięte]

liwit, no jak, w samochodzie miałem.

[FUX]

liwit, no jak, w samochodzie miałem.

Do czego to doszlo; dziewczyny na mentosy podrywać...
W czasach Pewexu*, to rozumiem...

* Mlodzież wie, co to było?

[Konto usunięte]

Mlodzież wie, co to było?

Młodzież może nie, ale ja fajki kapitan pamiętam doskonale

[FUX]

Mlodzież wie, co to było?

Młodzież może nie, ale ja fajki kapitan pamiętam doskonale

O Playersach mowa?

[Konto usunięte]

O Playersach mowa?

Nie, o takich niebieskich z wilkiem zamorskim na awersie...

A propos Pewxu, może coś o konkurencji? "W trumnie z Baltony wyglądasz jak żywy"

[FUX]

"W trumnie z Baltony wyglądasz jak żywy"

a tego to nie slyszałem...

[inquiz]

O Playersach mowa?

JPS w czarnym okrągłym opakowaniu? Młody byłem ale pamiętam

A ja zapomniałem w net spojrzeć będąc w pracy a mógłbym do was dołączyć nawet na piechotę.

[vibowit]

inquiz, buuu..
Rzuć komuś na PW nr telefonu, to następnym razem powiadomimy Cię.

[Konto usunięte]

Następnym razem to gdzieś dalej od Grzybowskiej. Dojazd mnie dobija

[Chloru]

Następnym razem to gdzieś dalej od Grzybowskiej. Dojazd mnie dobija

Masz do wyboru okolice Chłodnej i Prostej ;)

[Konto usunięte]

Dobra, mentosy Samira godz. 12:00 następnym razem.

Ponieważ twierdzicie, że nie możecie ruszyć swoich autek, bo nie znajdziecie później miejsca do parkowania (dziwne, że my znajdujemy przyjeżdżając do Was ) znalazłem Wam doskonałe połączenie komunikacją masowego rażenia na trasie Grzybowska/Towarowa - GUS.

11:40 24 do centralnego, przesiadka do 16 o 11:52. Pod GUSem jesteście 11:59. To tramwaj, więc ma szansę się sprawdzić.

Miłej podróży

[vibowit]

Ponieważ twierdzicie, że nie możecie ruszyć swoich autek, bo nie znajdziecie później miejsca do parkowania

Kto tak twierdził?
Parkuję na parkingu firmowym. Powód jest inny, ale już nie będę się tłumaczył.

[devlin]

Vibowit ma parking firmowy na Sadybie, wiesz, polityka cięcia kosztów w korporacji

[vibowit]

devlin, prawie jak byś zgadł.
Ale spoko, spoko.. coś się wykombinuje.

[rrosiak]

Ale spoko, spoko.. coś się wykombinuje.

I jak, wykombinowałeś coś 5 dni, to chyba wystarczajaco dużo na przemyślenia

[vibowit]

rrosiak, fabryka rozwiązała mój dylemat.
Jestem udu.. tfu.. znaczy uziemiony.