
F1 2008
Re: F1 2008
Massę chyba deko poniosło jak mówił "one-two finish". Raikkonen znowu przecież pokazał że jeździ tylko po to żeby robić sztuczny tłok na torze
Re: F1 2008
IMHO:
a) na tym torze wyścig F1 powinien odbyć się dwa razy: pierwszy i ostatni; nie powinno być tak, że zawodnik snujący się o trzy sekundy wolniej od reszty jest w stanie zatrzymywać resztę stawki przez wiele, wiele okrążeń, nie powinno być tak, że dwaj zawodnicy z początku stawki nie mogą przez wiele okrążeń wyprzedzić zawodnika z końca stawki (to też jest wina samych pojazdów i niestety zjawisko występuje również na innych torach, choć w zwykle w mniejszym stopniu); również nawierzchnia pozostawia wiele do życzenia;
b) pomysł ze sztucznym światłem chybiony: kierowcy się skarżyli, że miejscami jest za ciemno, a po drugie jestem w stanie sobie wyobrazić atak ekstremistów czy innych eko-terrorystów na generator/linię zasilającą, ciekawe jakby wyglądał wynik takiej operacji...
c) przepis o zamknięciu pit-lane jest idiotyczny i powinien zniknąć, nie raz pierwszy kierowcy na tym cierpią;
d) po raz kolejny są problemy z wężami,
e) rownież żonglerka ilością paliwa w zbiorniku pomiędzy długością pierwszego stintu, a czasem na kwalifikacjach wcale nie poprawiła widowiskowości, wręcz przeciwnie,
f) po wafla Massę orzepuścili przez boksy, skoro i tak wylądował na ostatnim miejscu, wystarczyłaby najwyżej kara finansowa dla zespołu za wypuszczenie Massy pod koła Sutila.
Mógłbym tak długo, ale chyba czas na nowe hasło: oglądaj WTCC! Tam się walczy na torze.
r.
a) na tym torze wyścig F1 powinien odbyć się dwa razy: pierwszy i ostatni; nie powinno być tak, że zawodnik snujący się o trzy sekundy wolniej od reszty jest w stanie zatrzymywać resztę stawki przez wiele, wiele okrążeń, nie powinno być tak, że dwaj zawodnicy z początku stawki nie mogą przez wiele okrążeń wyprzedzić zawodnika z końca stawki (to też jest wina samych pojazdów i niestety zjawisko występuje również na innych torach, choć w zwykle w mniejszym stopniu); również nawierzchnia pozostawia wiele do życzenia;
b) pomysł ze sztucznym światłem chybiony: kierowcy się skarżyli, że miejscami jest za ciemno, a po drugie jestem w stanie sobie wyobrazić atak ekstremistów czy innych eko-terrorystów na generator/linię zasilającą, ciekawe jakby wyglądał wynik takiej operacji...
c) przepis o zamknięciu pit-lane jest idiotyczny i powinien zniknąć, nie raz pierwszy kierowcy na tym cierpią;
d) po raz kolejny są problemy z wężami,
e) rownież żonglerka ilością paliwa w zbiorniku pomiędzy długością pierwszego stintu, a czasem na kwalifikacjach wcale nie poprawiła widowiskowości, wręcz przeciwnie,
f) po wafla Massę orzepuścili przez boksy, skoro i tak wylądował na ostatnim miejscu, wystarczyłaby najwyżej kara finansowa dla zespołu za wypuszczenie Massy pod koła Sutila.
Mógłbym tak długo, ale chyba czas na nowe hasło: oglądaj WTCC! Tam się walczy na torze.
Nie zmienia to faktu, że Raikonnen stracił pozycję przez zjazd do boksu podczas neutralizacji (musiał czekać na obsłużenie Massy). Choć końcowy podryg wykonał już wyłącznie na własne życzenie.naLeśnik pisze:Massę chyba deko poniosło jak mówił "one-two finish". Raikkonen znowu przecież pokazał że jeździ tylko po to żeby robić sztuczny tłok na torze
r.
Wieśniak w trójce. Dla przyjaciół Rufjan.
Re: F1 2008
Czytałem swego czasu w F1 Racing opis tych systemów oświetleniowych na torze w Singapurze i akurat przed akcjami sabotażowymi byli świetnie zabezpieczeni z tego co pamiętam.ky pisze: b) pomysł ze sztucznym światłem chybiony: kierowcy się skarżyli, że miejscami jest za ciemno, a po drugie jestem w stanie sobie wyobrazić atak ekstremistów czy innych eko-terrorystów na generator/linię zasilającą, ciekawe jakby wyglądał wynik takiej operacji...
Re: F1 2008
Zlikwidowac Monte!!!ky pisze:a) na tym torze wyścig F1 powinien odbyć się dwa razy: pierwszy i ostatni; nie powinno być tak, że zawodnik snujący się o trzy sekundy wolniej od reszty jest w stanie zatrzymywać resztę stawki przez wiele, wiele okrążeń,
A co maja kierowcy do gadania? Kiedys rajdowcy zasuwali po 20 godzin na dobe, a teraz?ky pisze:b) pomysł ze sztucznym światłem chybiony: kierowcy się skarżyli, że miejscami jest za ciemno
Tu sie zgadzam... Ale Rosberg by powiedzial cos innego...ky pisze:c) przepis o zamknięciu pit-lane jest idiotyczny i powinien zniknąć, nie raz pierwszy kierowcy na tym cierpią;
Prawda...ky pisze:d) po raz kolejny są problemy z wężami,
A tu sie zupelnie nie zgadzam.ky pisze:e) rownież żonglerka ilością paliwa w zbiorniku pomiędzy długością pierwszego stintu, a czasem na kwalifikacjach wcale nie poprawiła widowiskowości, wręcz przeciwnie,
Nie znam przepisow. Gdyby kary nie dali, to zaraz bylby smrod, ze biednego Hamiltona skrzywdzili...ky pisze:f) po wafla Massę orzepuścili przez boksy, skoro i tak wylądował na ostatnim miejscu, wystarczyłaby najwyżej kara finansowa dla zespołu za wypuszczenie Massy pod koła Sutila.
Widzialem pare wyscigow WTCC i jakos nie uwazam, zeby to bylo to.ky pisze:Mógłbym tak długo, ale chyba czas na nowe hasło: oglądaj WTCC! Tam się walczy na torze.
Bardziej bym sie sklanial w kierunku unifikacji silnikow i aerodynamiki w F1.
g.
- Alan, Alan, Alan!
- 6 gwiazdek
- Auto: WiśniaNieWiśnia
- Polubił: 130 razy
- Polubione posty: 365 razy
Re: F1 2008
a ja sie po raz kolejny utwierdzam, ze klepanie paru zakretow na pamiec jest zajeciem dla mentosow. Co nie zmienia faktu, ze jednak kolesi podziwiam, bo przypadkowo tam sie nie znalezli. Aaaaaaaaaaaaaaaaale to co jest hard-core to rajdy.
ps. w piatek ogladalem treningi - Alonso latal bokami... i juz go lubie
ps. w piatek ogladalem treningi - Alonso latal bokami... i juz go lubie

Re: F1 2008
Obudziłem się dzisiaj natchniony teorią spiskową.
Flavio tankuje Alonso trochę mniej niż zatankowała czołówka i zupełnie odwrotnie niż zwykle gdy startuje się z końca pola... gdy Alonso jako pierwszy zatankuje i bezpiecznie opuści boksy, to Piquet ma zielone światło do widowiskowego crashtestu nowych barier... wszyscy panikują, a na torze zostaje Fernando!!!
Tylko stary lis Flavio kojarzy mi się z możliwością takiego zagrania, ale przecież to niemożliwe, zespołowi zależy na dowiezieniu obydwu kierowców do mety, tak gdzieś między 10 a 15 miejscem, sponsorzy będą zadowoleni, bo teraz tyle powierzchni bocznej na reklamy...

Flavio tankuje Alonso trochę mniej niż zatankowała czołówka i zupełnie odwrotnie niż zwykle gdy startuje się z końca pola... gdy Alonso jako pierwszy zatankuje i bezpiecznie opuści boksy, to Piquet ma zielone światło do widowiskowego crashtestu nowych barier... wszyscy panikują, a na torze zostaje Fernando!!!

Tylko stary lis Flavio kojarzy mi się z możliwością takiego zagrania, ale przecież to niemożliwe, zespołowi zależy na dowiezieniu obydwu kierowców do mety, tak gdzieś między 10 a 15 miejscem, sponsorzy będą zadowoleni, bo teraz tyle powierzchni bocznej na reklamy...

Re: F1 2008
Przede wszystkim zmienić samochody tak, żeby wyprzedzanie znów stało się możliwe. Monte jest klasykiem, Singapur ruszył po raz pierwszy.gruby pisze:Zlikwidowac Monte!!!ky pisze:a) na tym torze wyścig F1 powinien odbyć się dwa razy: pierwszy i ostatni; nie powinno być tak, że zawodnik snujący się o trzy sekundy wolniej od reszty jest w stanie zatrzymywać resztę stawki przez wiele, wiele okrążeń,
Ściganci też. I w trakcie łykali takie dziwne tabletki, na opakowaniu napisane było Benzedrine. No i jest pewna różnica między rajdówką, LMP, a bolidem F1. Ten ostatni nie ma elektrowni.A co maja kierowcy do gadania? Kiedys rajdowcy zasuwali po 20 godzin na dobe, a teraz?ky pisze:b) pomysł ze sztucznym światłem chybiony: kierowcy się skarżyli, że miejscami jest za ciemno
Gdyby nie ten przepis, Rosberg prawdopodobnie miałby pierwszy w życiu złoty dzbanek.Tu sie zgadzam... Ale Rosberg by powiedzial cos innego...ky pisze:c) przepis o zamknięciu pit-lane jest idiotyczny i powinien zniknąć, nie raz pierwszy kierowcy na tym cierpią;
Dla mnie zero poprawy widowiskowości. Jeden z kroków w kierunku szachów i ustawiania wyścigu od startu. Na takim torze jak Singapur właściwie tylko neutralizacja może znacząco zmienić kolejność po starcie. Tylko że w takich przypadkach równie dobrze możnaby uruchomić maszynę losującą.A tu sie zupelnie nie zgadzam.ky pisze:e) rownież żonglerka ilością paliwa w zbiorniku pomiędzy długością pierwszego stintu, a czasem na kwalifikacjach wcale nie poprawiła widowiskowości, wręcz przeciwnie,
A ja uważam, że jednak dzieje się sporo więcej niż w F1. Walka bok w bok, a na mecie różnice są liczone w pojedynczych sekundach.Widzialem pare wyscigow WTCC i jakos nie uwazam, zeby to bylo to.ky pisze:Mógłbym tak długo, ale chyba czas na nowe hasło: oglądaj WTCC! Tam się walczy na torze.
Czyli A1. Czy ktoś słyszał o jakimśtam A1? Poza tym to nie przejdzie, bo tu są zespoły fabryczne i one, przynajmniej te topowe, nie zgodziłyby się na zniewelowanie wypracowanej przez siebie przewagi technicznej.Bardziej bym sie sklanial w kierunku unifikacji silnikow i aerodynamiki w F1.
Rajdy są dla... kierowców. Tak naprawdę rajdy i góry są stosunkowo małowidowiskowe -- ogarniasz wzrokiem jeden, góra kilka zakrętów i możesz co najwyżej podziwiać kunszt pokonania jednego elementu przez osamotnione w walce samochody. Właściwie kiblujesz np. godzinę w jednym miejscu, żeby zobaczyć 10-20-50 samochodów, każdy przez chwilę, a potem musisz ruszać dupę w inne miejsce. Cała reszta to walka na tablicy czasów. Rajdy dobrze się ogląda w telewizji (może nie ma klimatu, ale za to więcej widać). Dla kibiców są wyścigi, a przede wszystkim rallycross. W jednym i drugim masz bezpośrednią walkę (w RC często taką, aż wióry lecą), jeśli obiekt jest właściwie kompaktowy, to widzisz dużo (w RC często praktycznie całość).remek pisze:a ja sie po raz kolejny utwierdzam, ze klepanie paru zakretow na pamiec jest zajeciem dla mentosow. Co nie zmienia faktu, ze jednak kolesi podziwiam, bo przypadkowo tam sie nie znalezli. Aaaaaaaaaaaaaaaaale to co jest hard-core to rajdy.
r.
Wieśniak w trójce. Dla przyjaciół Rufjan.
-
EterycznyŻołądź
- 6 gwiazdek
- Polubił: 0
- Polubione posty: 0
Re: F1 2008
ky pisze: Rajdy są dla... kierowców. Tak naprawdę rajdy i góry są stosunkowo małowidowiskowe
Dla mnie są cholernie widowiskowe... w telewizji, gdzie są różne ujęcia w tym te ze śmigłowca.
Czy w GP Monaco dłużej widać bolid niż w rajdach? Mnie się wydaje, że krócej (bo szybciej jeździe), ale ja nigdy tam nie byłem.
ky pisze: Przede wszystkim zmienić samochody tak, żeby wyprzedzanie znów stało się możliwe. Monte jest klasykiem, Singapur ruszył po raz pierwszy.
Dla ścisłości, Monte Carlo jest taaaak wielkim klasykiem, że go w przyszłym sezonie nie będzie w imię wspaniałych pomysłów fia. Przynajmniej w kalendarzu WRC.
Re: F1 2008
No patrz:EterycznyŻołądź pisze:ky pisze: Rajdy są dla... kierowców. Tak naprawdę rajdy i góry są stosunkowo małowidowiskowe
Dla mnie są cholernie widowiskowe... w telewizji, gdzie są różne ujęcia w tym te ze śmigłowca.
dwa posty wstecz ryba pisze: Rajdy dobrze się ogląda w telewizji (może nie ma klimatu, ale za to więcej widać).
Ale jest szansa (tak, w F1 jest niestety tylko szansa) na oglądanie walki między kierowcami. A nie pojedynczych zzziuuuu! Zzziuuu! O. wszyscy pojechali, no to zwijamy się na następny OS.Czy w GP Monaco dłużej widać bolid niż w rajdach? Mnie się wydaje, że krócej (bo szybciej jeździe), ale ja nigdy tam nie byłem.
No i co ja mam Ci powiedzieć? RMC powinno zostać.Dla ścisłości, Monte Carlo jest taaaak wielkim klasykiem, że go w przyszłym sezonie nie będzie w imię wspaniałych pomysłów fia. Przynajmniej w kalendarzu WRC.
r.
Wieśniak w trójce. Dla przyjaciół Rufjan.
- Alan, Alan, Alan!
- 6 gwiazdek
- Auto: WiśniaNieWiśnia
- Polubił: 130 razy
- Polubione posty: 365 razy
Re: F1 2008
Ty pilnuj lepiej kwitów, bo jak pójdziecie w zielone, to będziesz mógł zagrać w ,,zbieranie grzybków'' :Premek pisze:i pilotowky pisze: Rajdy są dla... kierowców.
r.
Wieśniak w trójce. Dla przyjaciół Rufjan.
-
EterycznyŻołądź
- 6 gwiazdek
- Polubił: 0
- Polubione posty: 0
Re: F1 2008
ky pisze: No i co ja mam Ci powiedzieć? RMC powinno zostać.
Zgadzam się, choć nie wiem czy mi brak Finlandii (rajdu pijoki, rajdu) nie będzie przeszkadzał bardziej. Co masz mi powiedzieć? Zgodzić się, że FIA to złoooo, że oni tam nic nie robią poza siedzeniem i wymyślaniem "co by tu jeszcze spie...", więc nie należy po nich spodziewać się racjonalnych pomysłów.

Dla mnie brak musu i jeden rodzaj opon na rajd to jeszcze większa głupota niż kara za nie zatrzymanie się na środku toru z powodu braku paliwa.
Uważam, że powinna być jakaś organizacja kierowców/zespołów mogąca dawać kary... FIA.

Naprawdę tego nie dopisała chwilkę później?dwa posty wstecz ryba napisał(a)



Z większością tego co napisałeś w wymianie zdań z grubym się zgadzam.
Choć przyznam, że WTCC jakoś mnie nie wciągnęły, już wolę Moto GP. Chętnie zobaczyłbym DTM, jak to wygląda, czy jest walka czy jak w F1.
Osobiście chciałbym w F1 i walkę i szachy.
- So What!
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: Kraków
- Auto: Giulia V Q4
- Polubił: 309 razy
- Polubione posty: 60 razy
Re: F1 2008

"der Brite im jungen Alter von 23 Jahren schon für einen der besten Piloten aller Zeiten. "Ich weiß, dass ich so gut wie Ayrton Senna bin".
Po naszemu: "Brytyjczyk, wieku zaledwie 23 lat, czuje się jak jeden z najlepszych kierowców wszechczasów. "Wiem, że jestem tak dobry, jak Ayrton Senna".
Tak miał powiedzieć Hamilton do jednego z brytyjskich dziennikarzy podczas weekendu GP Singapuru.
Źródło: http://sport.rtl.de/formel-1/formel1_87057.php

Re: F1 2008
Na stronie F1 jest już klip z GP Singapuru - świetny :)
http://www.formula1.com/services/play_video.html
http://www.formula1.com/services/play_video.html
Re: F1 2008
WRC fan pisze: Na stronie F1 jest już klip z GP Singapuru - świetny :)
http://www.formula1.com/services/play_video.html
super to zrobili, fajnie opowiedziane zdarzenia jakie miały miejsce. Wszystko wiadomo

- So What!
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: Kraków
- Auto: Giulia V Q4
- Polubił: 309 razy
- Polubione posty: 60 razy
Re: F1 2008
Jest oficjalne potwierdzenie: Nick i Robert zostają w BMW Sauber na sezon 2009
Źródło: http://www.f1ultra.pl/news-Oficjalnie-B ... 42,40.html
Źródło: http://www.f1ultra.pl/news-Oficjalnie-B ... 42,40.html
-
EterycznyŻołądź
- 6 gwiazdek
- Polubił: 0
- Polubione posty: 0
Re: F1 2008
WRC fan pisze: No i Nikuś się uchował jednak...
Ale nie podważa to naszej nacjonalistycznej teorii.

Re: F1 2008
Ciekawe czym skusili Roberta
Kasa kasą czyżby obiecali ,ze zrobią super bolid


Kasa kasą czyżby obiecali ,ze zrobią super bolid


https://www.youtube.com/watch?v=6eI2AqyTYW4
Śnieżna zabawa
Śnieżna zabawa
Re: F1 2008
Znaczy że co? Zielona farba jest bardziej pro-eko? :)WRC fan pisze:http://www.f1.v10.pl/Bridgestone,uzyje, ... 20717.html
r.
Wieśniak w trójce. Dla przyjaciół Rufjan.
Re: F1 2008
Patrzeć tylko jak wprowadzą urządzenie wyciszające w F1 .
Czy wszystko musi być ekologiczne, zdrowe i podobać się wszystkim ( patrz nowa impreza
) 

Czy wszystko musi być ekologiczne, zdrowe i podobać się wszystkim ( patrz nowa impreza


https://www.youtube.com/watch?v=6eI2AqyTYW4
Śnieżna zabawa
Śnieżna zabawa
Re: F1 2008
przez cały sezon F1 mniej się zużywa paliwa niż zużyły je trzy amerykańskie okręty wojenne płynące do Gruzji. Przykłady można mnożyć.
Może ci marketingowcy skończyliby w końcu z tymi kłamliwymi wyliczeniami ile to sporty motorowe puszczają toksyn w planetę
Lubię chodzić na imprezy motorowe bo fajny jest zapach spalin i gumy, fajny jest ten hałas - jak zaczną jeździć z silnikami elektrycznymi to przestanę chodzić i oglądać na żywo bo nie lubię niemych filmów. Na GP F1 też poleciałem żeby usłyszeć ten hałas bo dźwięk w TV nie jest oddany nawet w 10%.
Może ci marketingowcy skończyliby w końcu z tymi kłamliwymi wyliczeniami ile to sporty motorowe puszczają toksyn w planetę

Lubię chodzić na imprezy motorowe bo fajny jest zapach spalin i gumy, fajny jest ten hałas - jak zaczną jeździć z silnikami elektrycznymi to przestanę chodzić i oglądać na żywo bo nie lubię niemych filmów. Na GP F1 też poleciałem żeby usłyszeć ten hałas bo dźwięk w TV nie jest oddany nawet w 10%.