mentosowe dylematy czwartkowe, grubą nicią szyte

[rrosiak]

rrosiak, fabryka rozwiązała mój dylemat.
Jestem udu.. tfu.. znaczy uziemiony.

Zmień fabrykę, weź przykład z devlina

[minimus]

rrosiak, fabryka rozwiązała mój dylemat.
Jestem udu.. tfu.. znaczy uziemiony.

ale co, zwijacie się
Pamiętaj, że są tacy co mają nabór

[devlin]

No dobra, misie patysie. Gdzie jutro i o której? I nie mówicie, że znowu chińczyk.

[vibowit]

rrosiak, fabryka rozwiązała mój dylemat.
Jestem udu.. tfu.. znaczy uziemiony.

ale co, zwijacie się

O! następny.
Już dzisiaj jeden mnie pytał "A to Wy nie upadliście?".

Pamiętaj, że są tacy co mają nabór

Kiedyś słyszałem, ze 2 razy do tej samej rzeki się nie wchodzi.

[Konto usunięte]

Sorki, nie dam dzisiaj rady. Zarobiony jestem

[Arno]

No dobra, misie patysie. Gdzie jutro i o której? I nie mówicie, że znowu chińczyk.

Ten chinczyk byl okropny na tej grzybowskiej. BLEEEE. Smierdzialo i w ogole.
Mozna pojsc do smiecairzy na turecko libanskie.

[Konto usunięte]

U mnie potem pół biura mówi "Co, byłeś w samirze?" Co nie zmienia faktu, że jedzenie mają tam niezłe. Acz bardzo drogie od jakiegoś czasu.

Ja dziś niestety też odpadam.

[Arno]

wy, nie czytacie dokladnie, DEVLIN NAPISAL - JUTRO!!!!!!!!!!!!
Jutro, czyli czwartek, dzis jest sroda, SRODA!
Czytac ze zrozumieniem.

[Konto usunięte]

Aaaaaa, jeśli jutro jest czwartek, to ja w czwartek mogę

[Arno]

ja ma rzeczywiscie ostry jet lag. dzis jest czwartek. dzien mi sie cholera zgubil. Oto jak sie zycie skraca.

[vibowit]

ja ma rzeczywiscie ostry jet lag. dzis jest czwartek. dzien mi sie cholera zgubil. Oto jak sie zycie skraca.

Byłem święcie przekonany, że jaja sobie robisz.


Konto usunięte jest niezły. Najpierw zribił zadymę, że do centrum daleko i w ogóle. Wymyślił miejsce spotkania gdzieś na końcu świata, po czym stwierdził, że nie może przyjść.

[EterycznyŻołądź]

Konto usunięte jest niezły. Najpierw zribił zadymę, że do centrum daleko i w ogóle. Wymyślił miejsce spotkania gdzieś na końcu świata, po czym stwierdził, że nie może przyjść.

Uważaj, bo za chwilę zacznie wmawiać, że to wszystko Twoja wina, ten typ tak ma.

ja ma rzeczywiscie ostry jet lag. dzis jest czwartek. dzien mi sie cholera zgubil.

Widzisz? Może bmwe też błędnie zachwalasz, może tak naprawdę jechałeś fiatem, tylko źle znaczek przeczytałeś?

[Arno]

Jakbym mial mniejszy budzet to bym se 500 kupil.
Abartha,Albo diesla

[Piter 35]

se 500 mam rozumieć ,ze myślisz o mercedesie

[devlin]

Byłem święcie przekonany, że jaja sobie robisz.

Ja też, sądząc po zaciekłości, z jaką się ze mną przez telefon na ten temat kłócił - a potem, jak się okazało, że może jednak nie tak do końca...

[Bilex]

A co z jutrem?

[devlin]

Podobno ma być.

[minimus]

gdzie i kiedy?

[devlin]

No, z tego co wiem, to tak jak zwykle - od samego rana, a szczególarze mówią, że wręcz już od północy.

[Konto usunięte]

Konto usunięte (...) nie może przyjść.

Dzisiaj to nawet do swojej Gruzinki nie poszedłem. Kibel totalny.

A co z jutrem?

gdzie i kiedy?

Samira godzina 12:00, bez zmian

[devlin]

No, to już jest jakaś informacja.

Słuchajcie, a może zrobimy mały hepening? Spotkanie w Samirze w high visibility jackets, ale tylko pomarańczowych? Sąsiedztwo zobowiązuje

[vibowit]

Dzisiaj to nawet do swojej Gruzinki nie poszedłem. Kibel totalny.

Współczuję, ale wiem co czułeś.

Samira godzina 12:00, bez zmian

Shit...

Dev, będziesz jechał skuterkiem?

[Konto usunięte]

devlin, a co, chcesz streetlight party zrobić?

Ciekawe, jaki kolor założysz

[devlin]

To tylko idea...

[Konto usunięte]

No, ja nie ma problemu, bo mam tylko żółtą