mentosowe dylematy czwartkowe, grubą nicią szyte

[Arno]

jade

[FUX]

FUX, też Cię lubię

Inaczej?

[barbie]

FUX, nie, normalnie. Ja nie robię ludziom scenuf o obiadki

[FUX]

Ach!
To sie uspokoilem...
Zdrowka kólerzance rzyczę.

[barbie]

thx

[Konto usunięte]

FUX, zazdrośniku, wpadnij kiedyś do nas

[damaz]

No wpadaj chłopie Weź instrukcję do forka to sobie poczytamy

się śmiej sffffaniaczku...
a czy wiesz, że forek ma z przodu dwa dokładnie takie same zaczepy, z czego jeden służy do holowania a drugi nie?
a wiesz jak sprawdzić który jest "ten"?
SPRAWDZIĆ W INSTRUKCJI


przy okazji: miło było poznać wszystkich nowo poznanych.




P.S.
geeee.... co też ta choroba z barbie zrobiła...

[FUX]

FUX, zazdrośniku, wpadnij kiedyś do nas

Taaaaa.... 360 km na obiad

[Chloru]

Taaaaa.... 360 km na obiad

I chcesz powiedzieć publicznie, że nie zrobisz tego dla barbie, ?

[FUX]

Taaaaa.... 360 km na obiad

I chcesz powiedzieć publicznie, że nie zrobisz tego dla barbie, ?

Nie mam R-ki...

[Arno]

Czy po dzisiejszej konsumpcji "na Śmierciarni" koledzy zauważają wieczorne zjawiska olfaktoryczne?
nie dla pan link

[vibowit]

Arno, nieee...
Ale za to z paszczy mi jedzie.

[Doxa]

A z tymi problemami to aby nie do "trupiarni" ?

[Chloru]

Czy po dzisiejszej konsumpcji "na Śmierciarni" koledzy zauważają wieczorne zjawiska olfaktoryczne?

Nie. Ja sie konserwuje naturalna zupą chmielową. Niepasteryzowaną.

[gruby]

Taaaaa.... 360 km na obiad

Kiedys wybralem sie z Warszawy na obiad. Trafilem do Gizycka.

g.

[barbie]

P.S.
geeee.... co też ta choroba z barbie zrobiła...

Coś strasznego

[mały 5150]

Spotkaliście się beze mnie - mega, mega foch Nie powiem co Wam gdzie I Konto usunięte był i damaz, którego na oczy nie widziałem i nawet to stare próchno Arno. Jestem nie pocieszony

[Alan, Alan, Alan!]

Spotkaliście się beze mnie - mega, mega foch Nie powiem co Wam gdzie I Konto usunięte był i damaz, którego na oczy nie widziałem i nawet to stare próchno Arno. Jestem nie pocieszony

maly odbijemy sobie dzisiaj, tez ich nie zaprosimy

[barbie]

Spotkaliście się beze mnie - mega, mega foch Nie powiem co Wam gdzie I Konto usunięte był i damaz, którego na oczy nie widziałem i nawet to stare próchno Arno. Jestem nie pocieszony

maly odbijemy sobie dzisiaj, tez ich nie zaprosimy

Dzisiaj Panowie, to Wy wystawną kolację szykujecie

[Chloru]

Dzisiaj Panowie, to Wy wystawną kolację szykujecie

Tak Ci się spodobało, że do 4:30 siedziałaś... a i świec nie było.

Oczywiście powyższe zamieszanie jest spowodowane zbliżającym się czwartkiem. Jakiś gryplan ?

[Bilex]

Hmmm...może gdzieś gdzie nie będziemy walić garkuchnią po wyjściu a ja nie będę musiał nadwyrężyć zapasów Ranigastu Arno?

[mały 5150]

nie będę musiał nadwyrężyć zapasów Ranigastu Arno?

A wiesz, że jak będziesz to żarł to Ci piluś w końcu odmówi posłuszeństwa

[barbie]

Bilex, no to jako najdelikatnieszy konsument proponuj gdzie Ci pasuje

[Bilex]

Casa Mia na Poznańskiej róg Jerozolimskich?
Można metrem podjechać...

[Chloru]

A wiesz, że jak będziesz to żarł to Ci piluś w końcu odmówi posłuszeństwa

mały 5150, mały po samym zachowaniu można stwierdzić niepokojąco niski poziom pewnych hormonów.