Jestem od niedawna posiadaczem Forestera z roku 2015. Auto z USA z silnikiem 2.5, bez turbo, 177km i skrzynią CVT (po sprawdzeniu VIN w internetach wyszło mi takie oznaczenie silnika 2.5L H4 SOHC 16V). Początkowo auto miało być przeznaczone pod lpg ale narazie się z tym wstrzymuję i będę je eksploatował na benzynie. Aktualny przebieg to ok 35kkm. Auto jest i będzie używane w jeździe mieszanej i raczej spokojnie. Mam prośbę o poradę dla znawców tematu lub poprostu mechaników na tym forum. Czy w mojej obecnej sytuacji kontrolę luzów powinienem wykonać w najbliższym czasie (dla pewności i swojego spokoju)? Czy narazie się wstrzymać (i tu pytanie do jakiego przebiegu)? Czy może też wstrzymać się do wystąpienia objawów wielokrotnie opisanych na forum typu problemy z odpalaniem, falowanie obrotów) i dopiero wtedy zająć się tematem?
Przy okazji chciałbym zapytać czy może to ma wyglądać w ten sposób:
Benzyna -> kontrola co 105kkm.
Benzyna + lpg -> 35kkm.
Informacje te znalazłem w postach innych Użytkowników i te wartości najczęściej się powtarzały. Rozumiem też (po zapoznaniu się z tematami luzów na forum), że jest to w dużej mierze kwestia indywidualna ale chodzi mi o jakieś ramy ("czasowe" bądź też przebiegu), które pomogłyby mi w użytkowaniu i dalszej eksploatacji Subaru.
Ostatnia kwestia to pytanie o jakiś orientacyjny koszt kontroli/kontorli i regulacji dla tego silnika bez/z lpg?
Z góry dziękuję za każdą informację i przepraszam za mój przydługi wywód.

Pozdrawiam,
Dominik.