mentosowe dylematy czwartkowe, grubą nicią szyte

[barbie]

Konto usunięte, chodzi mi o dojeżdżanie do rotundy, czyli Marszałkowska od strony pl. Konstytucji. Od rotundy już jest autobusowy, trzeba jechać środkowym i przed Świętokrzyską przeskoczyć na prawy, jak się autobusowy kończy

[Konto usunięte]

A to jo

[damaz]

a ja obstawiam

ewentualnie Doliną Służewiecką i Sikorskiego do Sobieskiego, dalej Koszykowa/Bracka/Mazowiecka/Traugutta.

tylko jednak zamień w łańcuszku powyżej Bracką na Kruczą.

[barbie]

Dolina Służewiecka od Puławskiej do Wilanowskiej lubi być ostro zatkana, bo ma fatalnie zestrojone światła. Z 15-20 minut można sobie postać na tym odcinku.

[Konto usunięte]

Bracką na Kruczą

Coś mogłem pochrzanić chodziło mi o ciąg ulic (o ile dobrze kojarzę) Mokotowska - Krucza - Bracka - Szpitalna - (Plac Powstańców Warszawy?) - Mazowiecka

[vibowit]

barbie, a ten prawy pas to nie jest dla autobusów i innych takich aż do Sienkiewicza?

Czepiasz się, bo jeszcze nie wiesz, że dziewczynom tramwaje i inne ciężarówki generalnie nie przeszkadzają.

[liwit]

Niniejszym wszystkim dziękuję za porady drogowe. Wygrała opcja barbie, czas dojazdu 25 minut.

[Konto usunięte]

Dziś 13.00 proponuję (wobec nierekomendacji Chlora) Folk Gospodę albo Wiejską Chatę. Zdecydujcie się gdzie wolicie do ok. 11.30.

[vibowit]

1 głos na Folk Gospodę.

[Konto usunięte]

FOLK GOSPODA 13:00

[barbie]

A ja jednak mogę mieć czwartek w piątek, więc będę. Biedactwa

[barbie]

A to dzisiejszy vibowitowy lanczowo-mentosowy prezent urodzinowy od Konto usuniętea



i pozdrowienia dla nielicznego, acz bardzo przyjemnego grona lanczowego przy okazji

[rrosiak]

A to dzisiejszy vibowitowy lanczowo-mentosowy prezent urodzinowy od Konto usuniętea

A czy vibowit poczęstował później zgromadzonych

[barbie]

oczywiście

[rrosiak]

oczywiście

A mogłem przyjechać

[vibowit]

rrosiak, mogłeś, mogłeś, ale wolałeś jakieś surowe ryby w glonach od mentosów.

[LouCyphre]

Proszę się odpinkolić od surowych ryb i glonów :P

[vibowit]

Proszę się odpinkolić od surowych ryb i glonów :P

Bez sake nie do przełknięcia.

[LouCyphre]

Nie znacie się parweniusze

[rrosiak]

rrosiak, mogłeś, mogłeś, ale wolałeś jakieś surowe ryby w glonach od mentosów.

A bo nikt mi nie powiedział, że mentosy będą

Nie znacie się parweniusze

Dokładnie

[vibowit]

Nie znacie się parweniusze

Bo ja prosty chłopina jestem.

[damaz]

Proszę się odpinkolić od surowych ryb i glonów :P

tzw. człowiek "wynalazł" ogień ładnych parę tysięcy lat temu. wszystkie wielkie głowy tego świata są zgodne, że ten wynalazek dał podwaliny ludzkiej cywilizacji. ogień bronił, ogień ogrzewał, ogień pozwalał przyrządzić dużo smaczniejsze posiłki.




w imię czego i po jaką cholerę nagle rezygnować z cywilizacji i wpieprzać surowe mięso?
w dodatku z dodatkiem gumy?

[LouCyphre]

w imię czego i po jaką cholerę nagle rezygnować z cywilizacji i wpieprzać surowe mięso?
w dodatku z dodatkiem gumy?

Bo surowe jest smaczniejsze, bardziej soczyste i zdrowsze :-P


P.S. Gumy ??

[rrosiak]

Bo surowe jest smaczniejsze, bardziej soczyste i zdrowsze :-P

Jeszcze parę latek wstecz uważałem, że surowa ryba to jakaś pomyłka, ale cóż, człowiek zmienia swoje poglądy. Inna sprawa, że obecne sushi to tak naprawdę japoński fast food, ale bardzo dobry.

P.S. Gumy ??

No właśnie, gumy

[Alan, Alan, Alan!]

o, tatara bym opędzlował, chyba wiem gdzie