Ekonomia praktyczna w pigułce czyli o kryzysie strasznym

[damaz]

Właściwie to jakie poglądy ma statystyczny wyborca PiSu.

Link: https://www.youtube.com/watch?v=V2sedTLIRWU

[leon]

Właściwie to jakie poglądy ma statystyczny wyborca PiSu.

Takie jakie mu powiedzą żeby miał.

[euyot]

Proponuje przeniesc dyskusje do politycznego.
Sie znowu zaczyna blablablowanie, generalizacja i pitupitu.

[Konto usunięte]

Konto usunięte, tyle superlatyw na temat tego kraju, jakby nie był kraj z "politycznego".

Polityka jest wszędzie. I wszędzie są układy, jakkolwiek je rozumiemy. W ciągu ostatnich 27 lat Polska zrobiła wielki skok cywilizacyjny i gospodarczy. Nie wiem czy porównywalny z jakimkolwiek innym okresem w naszej historii. I naprawdę nieważne kto w międzyczasie rządził. Dlatego lekki mnie wqrw bierze kiedy słyszę, że wszystko zostało zniszczone. Otwórzcie oczy i przypomnijcie sobie jak było.

Tak z ciekawości, w koncu to juz dwa lata dyktatury, jak bardzo musiałes obnizyc standart zycia za rządu tyrana?

Standard mi się obniżył z wielu względów (choćby z tego powodu, że przeszedłem z kontraktu na etat, a to już jakieś 30% mniej kasy w portfelu), więc trudno ocenić obiektywnie.

Co zabrała mi dyktatura co ma wpływ na mój standard życia? A co mi tam, walnę elaborat.

- kwotę wolną od podatku
- znaczną podwyżkę cen artykułów spożywczych
- od 2018 zabierze mi dodatkowy ZUS (nie liczyłem dokładnie, ale będzie to kilka-kilkanaście tysięcy dodatkowo z mojej kieszeni)
- kuzynowi, który pracował w latach 80 w chemicznym laboratorium Komendy Głównej - tropił przestępców - zabrała jakieś 50% emerytury
- innemu kuzynowi, który tłumaczył francuską prasę na potrzeby polskiego wywiadu - za chwilę zabierze całą emeryturę, miał to nieszczęście, że pracował do 1990 roku, więc zostanie z 700zł
- zabrała mi in-vitro - mam w rodzinie i otoczeniu wspaniałe przypadki tej procedury. Dziś, mimo, że wciąż można to zrobić za pieniądze, jest spore ryzyko, że dziecko będzie wykluczone i piętnowane w społeczeństwie
- zabrała mi dumę z symboli narodowych, które teraz każdy kark przykleja sobie na zderzaku
- zabrała mi poczucie jedności z moim krajem, podzieliła moje państwo na dwa plemiona, które się wzajemnie nienawidzą
- zabrała mi poczucie dumy z dokonań mojego kraju. Dziś za granicą raczej się wstydzę odpowiadając na dziwne pytania. I raczej nie zapraszam już nikogo do Polski, zwłaszcza ludzi z ciemniejszą karnacją (kto wie, co ich może spotkać w tramwaju)
- zabrała mi przyjemność z oglądania publicznej telewizji i radia. Nie da się tego obecnie oglądać ani słuchać.
- zabrała mi plany edukacji syna, który musi chodzić wciąż do wiejskiej podstawówki zamiast pójść do wybranego gimnazjum
- zabrała mi dobre wychowanie w przestrzeni publicznej, które nazywano polityczną poprawnością. Głupota wypełzła zewsząd i zajęła wszystkie media. Im ktoś większe głupoty gada publicznie, tym jest częściej pokazywany i ma większy poklask

Jeszcze parę innych by się znalazło. Materialnych i niematerialnych, ale mających wpływ na mój standard życia.

Żeby nie było, są też rzeczy pozytywne. Uszczelnienie VAT jest pozytywne (o ile jest prawdziwe, trochę nie wierzę propagandzie władzy). 500+ byłoby pozytywne, gdyby dostawały je nowonarodzone dzieci. Wtedy faktycznie miałoby to zbawienny wpływ na demografię. Inaczej jest tylko opłatą za głosy wyborcze i zadłuża mój kraj.
Ludzie boją się brać łapówki - to pozytywne. Choć mam wrażenie, że boją się jakoś mniej, niż za pierwszego Kaczora. Ci związani z nową władzą, nie boją się wcale.

Więcej zalet nie dostrzegam.

Miłego dnia

[euyot]

Zrobiła skok. Nie było powodu by nie zrobiła. We wszystkich interesie było żeby zrobiła to zrobiła.
Zgadzam się co do diagnozy o układach.
Nie wiem czy "zniszczone" według mnie raczej "nieodbudowane" czy "niezbudowane"

- znaczną podwyżkę cen artykułów spożywczych

Nie jestem ekonomistą, ale wydaje mi się że na to może mieć wpływ bardzo dużo czynników... Odsyłam do GUS i jakiejś literatury... marzyło by mi się, aby rząd nie miał wpływu zbyt wielkiego na ceny.

- zabrała mi dumę z symboli narodowych, które teraz każdy kark przykleja sobie na zderzaku
- zabrała mi poczucie jedności z moim krajem, podzieliła moje państwo na dwa plemiona, które się wzajemnie nienawidzą
- zabrała mi poczucie dumy z dokonań mojego kraju. Dziś za granicą raczej się wstydzę odpowiadając na dziwne pytania. I raczej nie zapraszam już nikogo do Polski, zwłaszcza ludzi z ciemniejszą karnacją (kto wie, co ich może spotkać w tramwaju)
- zabrała mi przyjemność z oglądania publicznej telewizji i radia. Nie da się tego obecnie oglądać ani słuchać.

Nie można Ci zabrać czegoś czego nie miałeś, że tak nieco prowokacyjnie napiszę.
Duma z symboli jest albo jej nie ma. Kto ich używa nie powinno mieć wpływu na jej posiadanie. Nie tylko karki "tagują" się symbolami narodowymi.
TO nie TA władza podzieliła Polaków na obozy. Jesteśmy podzieleni od dawien dawna, bo tak można nami rządzić łatwiutko. Przełam schemat wyjdź z plemiennej retoryki.
Przestałeś być dumny z dokonań naszego kraju? Fido! "Dokonania" nie są robione przez żadną partię. Zastanów skąd się biorą te pytania. Zastanów się jaki wpływ na nasz wizerunek mają ludzie którzy są w opozycji do rządu... w ogóle to weź się zastanów.
W tramwaju ich spotka dokładnie to samo co wcześniej.
Z tą telewizją to już przesadziłeś... Publiczna nigdy nie była jakoś specjalnie wartościowa. Diagnoza którą stawiasz jest diagnozą słuszną ogólnie dla TV Publicznej nie tylko dla TV Publicznej obecnie.

500+ powinno być inaczej zorganizowane. To fakt.

No i te invitro... hmmm... Mój wujek poszedł do lekarza. Diagnoza rak. Następny termin wizyty styczeń jakoś tak pod koniec... w grudniu mój wujek nie żył. mówiąc ze swojego punktu widzenia: Wolałbym pieniądze na onkologie oraz profilaktykę niż na in vitro. Walka o życie kontra pragnienie. Tak to widzę. Subiektywna to moja ocena. ODERWANA OD ŚWITOPOGLĄDU.

(z tym zadłużeniem to Ci się udało hi hi hi )

Zdecydowanie nie jest to wypowiedź ekonomiczna. Może jednak przenieść do politycznego tego typu dialogi?

[Konto usunięte]

Nie można Ci zabrać czegoś czego nie miałeś, że tak nieco prowokacyjnie napiszę.

Miałem to co uważałem, że miałem. Również dumę z symboli zanim to było modne. Znaczenie symboli zostało spłaszczone i dla mnie te symbole teraz bardziej się kojarzą z brudną bluzą drecha, niż z czymś, z czego byłem dumny.

W tramwaju ich spotka dokładnie to samo co wcześniej.

W moim biurze w Krk pracuje 1000osób. 60% z nich to obcokrajowcy. Skoro coraz częściej mi mówią, że się obawiają i spotykają ich ostatnio mniej lub bardziej nieprzyjemne zdarzenia, to na bank się mylą i Ty masz rację.

Zdecydowanie nie jest to wypowiedź ekonomiczna. Może jednak przenieść do politycznego tego typu dialogi?

zgoda. Ale na standard życia nie składają się tylko czynniki czysto ekonomiczne. Więc siłą rzeczy te wątki się mieszają. Pytałeś - odpowiedziałem. Szczerze mówiąc jest mi to obojętne co zrobisz z tą wiedzą.

[FUX]

Taaa. Skaszaniały reno espas z kotwicą Polski Walczącej na klapie wymiata patriotyzmem.


Miejsca: S8 koło Wielunia, błyskanie światłami w lusterka, bo panna blondi zapierdala +150 a ja biedny żuczek ośmielam się 2-3 TIRy wyprzedzić.

[skwaro]

Taaa. Skaszaniały reno espas z kotwicą Polski Walczącej na klapie wymiata patriotyzmem.

[euyot]

Miałem to co uważałem, że miałem. Również dumę z symboli zanim to było modne. Znaczenie symboli zostało spłaszczone i dla mnie te symbole teraz bardziej się kojarzą z brudną bluzą drecha, niż z czymś, z czego byłem dumny.

Próbuję Ci wyjaśnić (trochę przesadziłem, ale w dobrej wierze), że duma z symboli nie jest zależna od tego co napisałeś. Wcześniej neonaziści też używali tych symboli. Władzę PRL też używali... itp.

W moim biurze w Krk pracuje 1000osób. 60% z nich to obcokrajowcy. Skoro coraz częściej mi mówią, że się obawiają i spotykają ich ostatnio mniej lub bardziej nieprzyjemne zdarzenia, to na bank się mylą i Ty masz rację.

oczywiście
A tak poważnie. Problem, który poruszasz wiąże się z naszym podziałem (Polaków) i tym, że albo "jesteś z nami albo przeciw nam". Nie jest to wina władzy tylko bez sensu związanego z zabijaniem w ludziach rozsądku przez medialną papkę. Nie. Ta papka to nie wynalazek PIS. To ogólna światowe zjawisko.
Wracam regularnie linią s3 (nie droga - linia SKM) i jedzie ze mną często dwóch gości. Na oko Czeczenia albo podobne rejony. Nie wiem nie wnikam. Wiesz jak ludzie na nich patrzą spod byka (mają brody bez wąsów)? A wiesz jacy to ludzie? Młodzi. 20-30. Raz zagadnąłem jedną dziewczyną, która ich tak mierzyła wzrokiem. Studentka prawa. Liberałka o negatywnym stosunku do kościoła. NIENAWIDZI PIS. Jak spytałem ją o tych panów to powiedziała, że z ciemnymi nigdy nic nie wiadomo.
Co to mi mówi? nic. Ludzie są tacy sami wszędzie. A raczej wszędzie są tacy sami.

Ponadto Fido nie jestem pewien czy masz kompetencje do oceny kto powinien a kto nie powinien się brandować. Ja się nie podejmuje. W jakiś konkretnych przypadkach mogę się pokusić, ale żeby tak od razu całe grupy społeczne...
W życiu poznałem baaaaaardzo różnych ludzi. Baaaaaaardzo. Klasyfikacja, która obecnie obowiązuje nigdy by mi nie przyszła do głowy.

Szczerze mówiąc jest mi to obojętne co zrobisz z tą wiedzą

nic nie zrobię. Utwierdziłem się tylko w przekonaniu które sobie wypracowałem w trakcie mojej bytności na forum w wątkach około politycznych.

Fux to w ogóle wątki zmiksował.

skwaro, o co chodzi? trzy osoby jeżdżą pasatem.

[skwaro]

skwaro, o co chodzi? trzy osoby jeżdżą pasatem.

Taa, ksiądz, alfons i kombatant.

[leon]

Taa, ksiądz, alfons i kombatant.

A to nie jest jedna osoba ?

[euyot]

skwaro, A co nie mogą?

[Chloru]

Wcześniej neonaziści też używali tych symboli.

Przed neonazistami byli naziści, a przed nimi Celtowie. Rozumiem, że złe skojarzenia z symboliką nazistowską są niesłuszne bo Celtowie byli OK?

[skwaro]

skwaro, A co nie mogą?

Pewnie że mogą, pytanie kto jest kim w tej rodzince :)

[euyot]

no to proste:
alfons to ten co jest alfonsem,
ksiądz to ten co jest księdzem,
weteran to ten co jest weteranem.

Chloru, o rety. Nic nie rozumiesz. Wyciągasz wnioski które są nieuzasadnione, co gorsze dajesz upust im w internecie... Symboliki narodowej (białoczerwonej orłowej itp.) używały również grupy neonazistowskie w Polsce. Co nie zmienia faktu, że nie należy uznać że władza

zabrała mi dumę z symboli narodowych, które teraz każdy kark przykleja sobie na zderzaku

Bo duma z symboli nie jest zależna od tego. Duma ta podpowiada, że należy coś zrobić aby nie były one "bezczeszczone", a nie obrażać się na nie.

[Chloru]

Chloru, o rety. Nic nie rozumiesz.

Poczytaj sobie o teorii komunikacji. Forum internetowe w znacznej mierze ogranicza się do przekazu treści. Jeżeli nie potrafisz poprawnie formułować myśli to nie powinieneś zarzucać rozmówcy braku zrozumienia.

Wyciągasz wnioski które są nieuzasadnione, co gorsze dajesz upust im w internecie...

Udowodnij.

Symboliki narodowej (białoczerwonej orłowej itp.) używały również grupy neonazistowskie w Polsce.

A ja mówię o tym, że znaczenie symbolu i jego odbiór może zmieniać się w czasie. Obecnie mamy do czynienia z promowaniem lub też pobłażaniem zachowań pewnych grup społecznych. Co powoduje reakcje takie jak u Konto usunięte.

Bo duma z symboli nie jest zależna od tego. Duma ta podpowiada, że należy coś zrobić aby nie były one "bezczeszczone", a nie obrażać się na nie.

To jest czyjaś duma i uznanie, nie Twoje.

[euyot]

Udowodnij.

Przed neonazistami byli naziści, a przed nimi Celtowie. Rozumiem, że złe skojarzenia z symboliką nazistowską są niesłuszne bo Celtowie byli OK?

A ja mówię o tym, że znaczenie symbolu i jego odbiór może zmieniać się w czasie

tylko po co? tak o! sobie to luz. jeśli miało to być związane z tym o czym z fidem rozmawiałem to...

Wyciągasz wnioski które są nieuzasadnione, co gorsze dajesz upust im w internecie...

Co powoduje reakcje takie jak u Konto usunięte.

co też uważam, za błędne, bo jak próbuje uzmysłowić, obrażanie się na symbolikę narodową, "bo ktoś jej niewłaściwie używa" jest nieporozumieniem.

duma
Duma może i czyjaś, ale uzależnienie od elementu od którego uzależnił Fido może podlegać ocenie.

[Chloru]

tylko po co? tak o! sobie to luz. jeśli miało to być związane z tym o czym z fidem rozmawiałem to...

Bo u Fido się zmieniło? Tak tylko Ci napiszę, bo pewnie nie zauważyłeś.

[euyot]

Ja o jednym ty o drugim.
Ty o tym, ze sie zmienilo, ja o tym, ze nie powinno.
Dobra skoro nieporozumienie wyjasnione dalej możemy w politycznym jesli cos jeszcze trzeba.
Nie ma co oftopowac tu jak miejsce jest gdzie indziej przygotowane.

[bojar]

Z racji ciężkiej pracy przez ostatnie kilka dni dopiero dziś przejrzałem ostatnie 3 strony.
Muszę przyznać,że dawno się tak nie obśmiałem.

[skwaro]

Zaraz usłyszysz, że nie rozumiesz tego co przeczytałeś i wyciągasz nieuzasadnione wnioski

[Konto usunięte]

Kończąc dyskusję, każde symbole można skutecznie zeszmacić. I to się aktualnie dzieje poprzez karykaturalne ich wykorzystanie. Takie symbole tracą pierwotne znaczenie, a nasz do nich szacunek się zmienia. Podobnie jak wydarzenia. Poprzez odpowiednio uporczywe powtarzanie konkretnej wersji zdarzeń, można spowodować, że ludzie w to zaczną wierzyć. To się nazywa propaganda i dzieje się teraz w ogromnej skali

[Chloru]

Odnośnie obniżania standardu życia. Dziś dowiedziałem się, że ojciec koleżanki mojej żony zmarł kiedy miała 4 lata. Wcześniej pracował w policji. Matka samotnie wychowywała 2 dzieci (Suwałki) żyjąc z emerytury. Od niedawna, dzięki dobrej zmianie ma tej emerytury 800 PLN.

[FUX]

Chloru, brak słów.
Pewnie sie nie pomylę, iż za tę hucpę zapłacimy MY za lat kilka.
Z odsetkami, wyrównaniem, itepe.

[Chloru]

FUX, poczytaj, posłuchaj co WiS ma do powiedzenia na temat tej ustawy. Tragedie tego typu to jedno. Zastanów się co mogą wiedzieć ludzie którzy w tamtych czasach wiedzieli więcej niż przeciętny obywatel. I co stanie się kiedy takiemu zabiorą emeryturę? Jak łatwym celem dla służb obcego wywiadu staje się taka osoba?