Zainteresowanych pomocą zachęcam do podzielenia się swoja wiedzą.
Posiadam Forka III SH 2,5xt (230KM). Stroniłem od zakupu tego samochodu,gdyż się naczytałem,że jest awaryjny !?!
Skłoniło mnie do zakupu: 1) silnik (moc-dźwięk pracy); 2) napęd; 3) wygląd; Wady: 1) koszta naprawy!
Zabolało, jak płaciłem 4600zł

Nie zrobił w ogóle luzów zaworowych, co przyszło mi do zrobienia. Stąd ta cena: olej 6L, filtr oleju, pasek rozrządu, popychacze 8szt. !!
simeringi 4szt., płyn chłodnicy, śruba koła rozrządu 2szt., uszczelka pokrywy zaworowej .2szt. I przyszłościowo :) zapiąłem silnik na śruby ARP głowic !!! Dlaczego ?? Dobre pytanie.
Chciałbym, jak w temacie zrobic mu 330km. Ale, czy warto ?
Po tym czego się nasłuchałem trochę zaczynam wątpić w silnik boxer. A więc: przed chipem niby dobrze wymienić cały układ wydechowy- cena jakieś 4000zł. Samo wgranie nowej mapy 1000zł +- .
Filtr powietrza K&N 200zł, Intercooler niby też dobrze by było wymienić, tak mówią ?! Wiadomo co za tym idzie instalacja LPG większy parownik, wtryskiwacze ,cana ??
Następnie słyszałem , cytuję: "Panie daj sobie spokój, one są rozwiercone na maxa. Pęknie skrzynia"



Dobra, teraz zdaję się na fachowców. Jest sens myśleć o 330KM ? Jakiego rzędu są to wydatki i zmiany w podzespołach nie tylko silnika ?!
Pozdrawiam