Przepisy i przypisy
Re: Przepisy i przypisy
Mąka żytnia typ 2000 100g pół na pół z letnią przegotowaną wodą do wyparzonego słoika. Przykrywasz gazą i odstawiasz w ciepłe miejsce. Na drugi dzień połowę wywalasz, dodajesz świeżej mąki żytniej i wody (pół na pół, tyle samo co wstawiłeś pierwszego dnia). I tak przez 6 dni. Po tym zakwas jest gotowy do użycia. Przechowujesz potem w lodówce, 24h przed pieczeniem dokarmiasz 100g mąki, tyle samo wody żeby go aktywować.FUX pisze:skwaro, nie mam zakwasu!
Z czego robiłeś?
Gal,
Jak długo nie używasz też trzeba dokarmiać.
Re: Przepisy i przypisy
Zakwas mrozi się bez problemu. Jak raz zrobisz, to wysusz część, rozkrusz i do zamrażarki.skwaro pisze:Mąka żytnia typ 2000 100g pół na pół z letnią przegotowaną wodą do wyparzonego słoika. Przykrywasz gazą i odstawiasz w ciepłe miejsce. Na drugi dzień połowę wywalasz, dodajesz świeżej mąki żytniej i wody (pół na pół, tyle samo co wstawiłeś pierwszego dnia). I tak przez 6 dni. Po tym zakwas jest gotowy do użycia. Przechowujesz potem w lodówce, 24h przed pieczeniem dokarmiasz 100g mąki, tyle samo wody żeby go aktywować.FUX pisze:skwaro, nie mam zakwasu!
Z czego robiłeś?
Gal,
Jak długo nie używasz też trzeba dokarmiać.
Wystarczy potem dodać nieco wody i mąki i rusza bez problemu.
Wysłane z mojego komputera przy użyciu klawiatury.
Re: Przepisy i przypisy
Jak jutro kupię mąkę to do świąt będzie ok?
Kiedyś zostawiałem w słoiku ze dwie łyżki stołowe gotowego ciasta do pieczenia na tydzień w lodówce i działało.
Kiedyś zostawiałem w słoiku ze dwie łyżki stołowe gotowego ciasta do pieczenia na tydzień w lodówce i działało.
Re: Przepisy i przypisy
Wymyśliłem se rybę na poniedziałkowy obiad, a że grill już działa, więc będzie łosoś teriyaki z rusztu, z sosem mango, brązowym ryżem i surówką z białej rzepy.
Na 4 osoby:
ryba:
- filet z łososia (ze skórą) - 1kg
- sos teriyaki 100-150 ml
- sezam prażony do posypania
- odrobina jakiegoś oleju
Płat łososia oczyścić z łusek (jak ktoś chce), dobrze natrzeć sosem teriyaki (mięso) i położyć skórą do góry na półmisku polanym sosem. Marynować co najmniej godzinę, a można i dobę. Przed rzuceniem na grilla skórę natrzeć olejem. Włożyć, skórą do dołu na tacce do grilla 220-250 C na około kwadrans (aż mięso się zetnie). Jak grill nie ma pokrywy, to przykryć z góry folią aluminiową. Posypać sezamem, podawać.
sos:
- 2 bardzo dojrzałe mango
- 2 kopiaste łyżki miodu ze spadzi iglastej (jasne, że może być każdy inny, ale ten mi bardzo w tym sosie pasuje)
- sok z jednej limonki
- 2 ząbki czosnku
- 1 łyżka startego imbiru
- 2 łyżki octu ryżowego (lub winnego, jabłkowego)
- 1 posiekane chili
- sól
Mango pokroić na kawałki, dodać resztę składników, zblendować na gładko, do rondla i zredukować nieco na małym ogniu - ma być raczej gęsty. Sos podawać gorący.
surówka:
- 1 duża biała rzodkiew (pewnie około 1 kg)
- 2 łyżki jogurtu greckiego
- 1 łyżka majonezu
- 1 łyżka soku z limonki
- 1-2 łyżeczki cukru
- sól, pieprz do smaku
Pokroić w słupki (ja lubię jak rzodkiew jest chrupka, a nie taka pacia), dodać sól, limonkę, cukier i pieprz. Dobrze wymieszać i spróbować. Dodać czego za mało. Dodać majonez i jogurt. Sosu ma być mało, rzodkiew nie ma w nim pływać.
Jak ugotować brązowy ryż chyba każdy wie.
Robię to danie (z różnymi surówkami) 2-3 razy do roku i bardzo polecam amatorom orientalnych smaków.
PS. Sos teriyaki oczywiście też można zrobić w domu z sosu sojowego, ale mam gotowy, więc mi się nie chce.
Na 4 osoby:
ryba:
- filet z łososia (ze skórą) - 1kg
- sos teriyaki 100-150 ml
- sezam prażony do posypania
- odrobina jakiegoś oleju
Płat łososia oczyścić z łusek (jak ktoś chce), dobrze natrzeć sosem teriyaki (mięso) i położyć skórą do góry na półmisku polanym sosem. Marynować co najmniej godzinę, a można i dobę. Przed rzuceniem na grilla skórę natrzeć olejem. Włożyć, skórą do dołu na tacce do grilla 220-250 C na około kwadrans (aż mięso się zetnie). Jak grill nie ma pokrywy, to przykryć z góry folią aluminiową. Posypać sezamem, podawać.
sos:
- 2 bardzo dojrzałe mango
- 2 kopiaste łyżki miodu ze spadzi iglastej (jasne, że może być każdy inny, ale ten mi bardzo w tym sosie pasuje)
- sok z jednej limonki
- 2 ząbki czosnku
- 1 łyżka startego imbiru
- 2 łyżki octu ryżowego (lub winnego, jabłkowego)
- 1 posiekane chili
- sól
Mango pokroić na kawałki, dodać resztę składników, zblendować na gładko, do rondla i zredukować nieco na małym ogniu - ma być raczej gęsty. Sos podawać gorący.
surówka:
- 1 duża biała rzodkiew (pewnie około 1 kg)
- 2 łyżki jogurtu greckiego
- 1 łyżka majonezu
- 1 łyżka soku z limonki
- 1-2 łyżeczki cukru
- sól, pieprz do smaku
Pokroić w słupki (ja lubię jak rzodkiew jest chrupka, a nie taka pacia), dodać sól, limonkę, cukier i pieprz. Dobrze wymieszać i spróbować. Dodać czego za mało. Dodać majonez i jogurt. Sosu ma być mało, rzodkiew nie ma w nim pływać.
Jak ugotować brązowy ryż chyba każdy wie.
Robię to danie (z różnymi surówkami) 2-3 razy do roku i bardzo polecam amatorom orientalnych smaków.
PS. Sos teriyaki oczywiście też można zrobić w domu z sosu sojowego, ale mam gotowy, więc mi się nie chce.
Wysłane z mojego komputera przy użyciu klawiatury.
Re: Przepisy i przypisy
Wczoraj tort węgierski ogarnąłem,ciekawe czy będzie dobry. Robiłem też pasztet i roladę z boczku i coś pomieszalem z ilością mięs i piekłem na trzy razy ...pasztetu mam na rok....
Mądremu wystarczy napomknąć, a głupiego nawet biciem się nie nauczy...
Re: Przepisy i przypisy
Zrobiłem białą i utarłem chrzan bo w sklepach sama chemia. A domowy zakwas żytni na żur już czeka :)
Re: Przepisy i przypisy
Nie zrobiłem w tym roku białej na święta i obiecałem sobie, że to się już nie powtórzy.
Wiedziałem, że szczególnie w okolicy Wielkanocy, biała kiełbasa i szynki dostępne w sklepach są produktami hiper-wysokowydajnymi (czytaj; każdy śmieć można tam wepchnąć i dużo wody, tzn. karagenu, fosforanów i wody. I tłuszczu drobnego - nie słoniny. I pewnie kilku innych, nieznanych mi smakowitości.)
W związku z tym, jako świadomy konsument, dokonałem zakupu kontrolnego jednej (jak się dało) kiełbaski białej w kilku sklepach okolicznych i na targu, celem degustacji, w środę-czwartek.
Różnica była głównie w cenie. Prawda, że produkt "z targu" był zrobiony chyba wyłącznie z mięsa/słoniny, ale może i prawdą było, jak zachwalał sprzedawca-producent że "z szynki", ale obawiam się, dobrze napompowanej. Tak czy tak, kiełbasa była sucha i jałowa. W przeciwieństwie do sklepowych - tłustych i jałowych.
Biała kiełbasa nie tylko nie potrzebuje mięsa z szynki, ale takie mięso jej szkodzi. Łopatka, karkówka, golonka, boczek - to są mięsa na białą.
Wiedziałem, że szczególnie w okolicy Wielkanocy, biała kiełbasa i szynki dostępne w sklepach są produktami hiper-wysokowydajnymi (czytaj; każdy śmieć można tam wepchnąć i dużo wody, tzn. karagenu, fosforanów i wody. I tłuszczu drobnego - nie słoniny. I pewnie kilku innych, nieznanych mi smakowitości.)
W związku z tym, jako świadomy konsument, dokonałem zakupu kontrolnego jednej (jak się dało) kiełbaski białej w kilku sklepach okolicznych i na targu, celem degustacji, w środę-czwartek.
Różnica była głównie w cenie. Prawda, że produkt "z targu" był zrobiony chyba wyłącznie z mięsa/słoniny, ale może i prawdą było, jak zachwalał sprzedawca-producent że "z szynki", ale obawiam się, dobrze napompowanej. Tak czy tak, kiełbasa była sucha i jałowa. W przeciwieństwie do sklepowych - tłustych i jałowych.
Biała kiełbasa nie tylko nie potrzebuje mięsa z szynki, ale takie mięso jej szkodzi. Łopatka, karkówka, golonka, boczek - to są mięsa na białą.
Wysłane z mojego komputera przy użyciu klawiatury.
Re: Przepisy i przypisy
Zobacz białą z Agro Rydzyna w sklepach Dino lub białą od Dworeckiego.
Ta z Agro b. dobra.
Ta z Agro b. dobra.
Re: Przepisy i przypisy
Szukać kwiatów akacji, zrobić ciasto naleśnikowe, głęboki tłuszcz, cukier puder. Bajka...
Dolce far niente
Re: Przepisy i przypisy
Dobre, tylko trzeba pamiętać żeby ogonek wyplućFUX pisze: Przepyszne.
Daaawno nie jadłem kwiatów akacji w cieście, ale akurat dzisiaj młode przywiozły ze wsi cały koszyk tego towaru. W stanie surowym, więc teraz "sie smaży" (i się zjada równie szybko). To jest artykuł bardzo sezonowy, akacja kwitnie tylko kilka dni (tydzień?) i najlepiej jeśli jest w tym czasie ciepło i sucho. Podobno w tym roku kwitnie jak głupia, widziałem na fotkach i faktycznie drzewa całe białe od kwiatów.
-
Konto usunięte
- 6 gwiazdek
- Polubił: 14 razy
- Polubione posty: 19 razy
Re: Przepisy i przypisy
Chciałem dopytać o te akacje, ale wygląda na to, ze muszę dwa dni poczekać
Je się wrzuca do ciasta przed smażeniem?
Je się wrzuca do ciasta przed smażeniem?
-
Konto usunięte
- 6 gwiazdek
- Polubił: 82 razy
- Polubione posty: 6 razy
Re: Przepisy i przypisy
Konto usunięte, przepis jest banalnie prosty, wystarczy zrobić ciasto naleśnikowe, zanurzać kwiatostany trzymając za ogonek. Smażymy na oleju na złoty kolor, odsączamy na ręczniku kuchennym, oprószamy cukrem pudrem i gotowe!.
Przepisy i przypisy
Aby sobie coś dobrego przyrządzić, trzeba składniki czymś pokroić. Ostrym.
A żeby coś było ostre, to trzeba naostrzyć.
A żeby coś było ostre, to trzeba naostrzyć.
Dolce far niente
Przepisy i przypisy
W outdoor muszę walizkę do ostrzenia taszczyć???
Szaleństwo.
Pilnik do łańcucha pilarki zgrubnie + osełka o najdrobniejszym ziarnie + kamień polerski na mokro załatwia sprawę. Za pisiont złotych całość. A jak będę musiał zestaw na spacer wyprowadzić, to do kieszeni zmieszczę.
Z kulinariów gotowiec:, Śledź w kawie, producent chyba fischerking. Przygotowanie fileta mistrzowskie, kawy minimalnie, reszta sos śmietanowy z jabłkiem i cynamonem. Smaczny, delikatny, codziennie bym nie jadł, ale spróbować warto.
Szaleństwo.
Pilnik do łańcucha pilarki zgrubnie + osełka o najdrobniejszym ziarnie + kamień polerski na mokro załatwia sprawę. Za pisiont złotych całość. A jak będę musiał zestaw na spacer wyprowadzić, to do kieszeni zmieszczę.
Z kulinariów gotowiec:, Śledź w kawie, producent chyba fischerking. Przygotowanie fileta mistrzowskie, kawy minimalnie, reszta sos śmietanowy z jabłkiem i cynamonem. Smaczny, delikatny, codziennie bym nie jadł, ale spróbować warto.
Przepisy i przypisy
I koniecznie popić wódką żeby nie myślał ,że go wilki zjadły ...
Mądremu wystarczy napomknąć, a głupiego nawet biciem się nie nauczy...
Przepisy i przypisy
Kruszyn, aż ślinka cieknie
Those who would give up essential liberty to purchase a little temporary safety deserve neither liberty nor safety.
Živela Jugoslavija!
Živela Jugoslavija!
Przepisy i przypisy
Kto ma sprawdzony przepis na orzechówkę? Osobiście jeszcze nie robiłem a mam chęć spróbować.
Those who would give up essential liberty to purchase a little temporary safety deserve neither liberty nor safety.
Živela Jugoslavija!
Živela Jugoslavija!
Przepisy i przypisy
Sprawdź czy jeszcze się nadają bo w tym roku wszystko jest wcześniej, powinny dać się przekroić ostrym nożem. Jak są ok to szorujesz orzechy, suszysz, tniesz na ćwiartki i zalewasz sirytusem, odstawiasz na tydzień i po tygodniu dodajesz cukier rozroiony z wodą, ilość wedle zamierzonej mocy i słodyczy. Odstawiasz na ok. 4 miesiące i potem rozlewasz do ciemnych butelek, korkujesz i czekasz min. rok. Nie zapomnij o rękawiczkach lateksowych bo potem ciężko ręce domyć po orzechach