

Doxa pisze: Sporo osób jeździ tylko i wyłącznie po okolicy, o wyprawie do dużego miasta samochodem nie ma mowy! No a jednak czasem co mus to mus. No i kaplica![]()
Paweł_BB pisze: lokalesów
Paweł_BB pisze: na Lubelszczyźnie też zjeżdżają na to duże pobocze żeby umożliwić wyprzedzanie a kto tego nie robi naraża się na opierdziel innych kierowców albo na czołówkę tych wyprzedzających na trzeciego (z przeciwka)
Paweł_BB pisze: z kolei w duzych miastach lamerskie zatrzymanie się na żółtym świetle to praktycznie pewny dzwon
EterycznyŻołądź pisze: Paweł_BB napisał(a):lokalesów
Autochtonów.
Nie, napisałem "lamerskie" i wiem co mówię, w dużych miastach na żółtym dodaje się gazu, jak Ty zaczniesz lajtowo hamować to ktoś może Ci w dupę wjechać, natomiast na słynnej "trzeciej fazie żółtego" oczywiście nie ma co wjeżdżać bo możesz nie zdąrzyć opuścić skrzyżowaniaEterycznyŻołądź pisze:Paweł_BB pisze: z kolei w duzych miastach lamerskie zatrzymanie się na żółtym świetle to praktycznie pewny dzwon
Nie, tylko nie wolno robić tego nagle i w ostatniej chwili. Mnie martwi co innego. Takie przejeżdżanie na czerwonym (bo żółte dawno zgasło), że bez problemu ruszając (zwykłym wolnym autem) na zielonym można stuknąć owych spóźnionych, a czasami są to prędkości rzędu 70km/h (w bok auta!) i robi się baaaardzo niebezpiecznie. Na kilku skrzyżowaniach jest to nagminne, ale oczywiście policja ma to gdzieś...
Przeciez to zgnilozielony.Paweł_BB pisze: "trzeciej fazie żółtego"
Spróbuj w Sopocie!Paweł_BB pisze: w dużych miastach na żółtym dodaje się gazu,
Gal pisze: Spróbuj w Sopocie!
A co z RFA?Correct speed by crossing young children is the pedestrian or lower. Fartskontroller around schools have thus ignored when the speed limit is so far too high. It must be introduced speed limit of 10 km / h around schools and in the narrow streets, when motorists do not even understand what is the appropriate speed.
Na odcinku od tablicy do znaku ograniczenia prędkości do 80 km/h możesz jechać nie więcej niż 50 km/h (w godzinach 23.00-5.00 do 60 km/h).WiS pisze: Jest tablica biała, oznaczajaca miejscowość i teren zabudowany. 30 metrów dalej - znak ograniczenia do 80. 50 metrów dalej - fotoradar.
Ile możemy tam jechać, coby być w zgodzie z przepisami? 60 czy 80?
W tym przypadku - tak. Oczywiście może też obniżać.WiS pisze:Czyli: znak uchyla (podnosi) "ogólne" ograniczenie na terenie zabudowanym?
Słusznie - trzeba z tym uważać. Zwłaszcza przy suszarkach. Czasem tak robią, że ustawiają większą odległość, tj. mierzą prędkość przed ograniczeniem twierdząc, że mierzyli za ograniczeniem. Jedziesz zgodnie z przepisami (hamujesz tak, że by od ograniczenia mieć właściwą prędkość), a oni i tak chcą na Ciebie nałożyć mandat.WiS pisze:Wiem, że tak by wskazywała zdrowa, chłopska logika - ale nauczony życiowym doświadczeniem obywatela Kraju Nad Wisłą, wietrzę podstęp drogowców i drogówki...
Teoretycznie masz rację, ale w praktyce najlepiej z nimi spokojnie pogadać. W sądzie masz marne szanse. To oni (EMO) niestety dysponują materiałem dowodowym na Twoją korzyść. Ich powinność ujawnienia tego materiału jest raczej teoretyczna, a sądy w takich sprawach działają najczęściej "z automatu". Jeżeli jeszcze popełniasz wykrocznie z dala od swojego miejsca zamieszkania, a więc masz w perspektywie dalekie i uciążliwe dojazdy na rozprawy w sprawie, którą prawdopodobnie przerżniesz, to tym bardziej warto z nimi spokojnie porozmawiać. W praktyce mało kogo interesuje to, co się rzeczywiście wydarzyło (prawda obiektywna) - sąd orzeka wedle tego, co mu wychodzi z zebranego w sprawie materiału dowodowego. Na dodatek musiałby więcej czasu poświęcić na pisanie uzasadnienia wyroku.vibowit pisze: So What!, i co wtedy robić?
To tylko Twoja nadinterpretacja, choć w skrajnych przypadkach może to iść w tym kierunku. Jak stwierdzą, że jesteś sympatyczny, to Cię po prostu poucząvibowit pisze:So What!, z Twojego postu wynika, że w takiej sytuacji najlepiej dać w łapę.![]()
Konto usunięte pisze: vibowit, a myślisz że po co oni w takim miejscu stoją. Przecież nie po to, zeby porządku na drodze pilnować.
Dokładnie o to mi chodziło.Konto usunięte pisze:vibowit, a myślisz że po co oni w takim miejscu stoją. Przecież nie po to, zeby porządku na drodze pilnować.
Konto usunięte pisze: Czy pojazd uprzywilejowany w postaci karetki pogotowia na sygnale może w nocy zapylać na długich nie bacząc na jadących z przeciwka?
Tak.rrosiak pisze: Konto usunięte napisał(a):Czy pojazd uprzywilejowany w postaci karetki pogotowia na sygnale może w nocy zapylać na długich nie bacząc na jadących z przeciwka?
Moim zdaniem nie.
pojazd uprzywilejowany - pojazd wysyłający sygnały świetlne w postaci niebieskich świateł błyskowych i jednocześnie sygnały dźwiękowe o zmiennym tonie, jadący z włączonymi światłami mijania lub drogowymi; określenie to obejmuje również pojazdy jadące w kolumnie, na której początku i na końcu znajdują się pojazdy uprzywilejowane wysyłające dodatkowo sygnały świetlne w postaci czerwonego światła błyskowego;
Tego nie wiedziałemhogi pisze: Tak.
Jadąc na sygnałach dźwiękowych i świetlnych maja obowiązek włączenia świateł długich. (przepisy wewnętrzne) kodeks nie nakazuje
2. Kierujący pojazdem uprzywilejowanym może, pod warunkiem zachowania szczególnej ostrożności, nie stosować się do przepisów o ruchu pojazdów, zatrzymaniu i postoju oraz do znaków i sygnałów drogowych tylko w razie, gdy:
uczestniczy:
w akcji związanej z ratowaniem życia, zdrowia ludzkiego lub mienia albo koniecznością zapewnienia bezpieczeństwa lub porządku publicznego albo
w przejeździe kolumny pojazdów uprzywilejowanych,
w wykonywaniu zadań związanych bezpośrednio z zapewnieniem bezpieczeństwa osób zajmujących kierownicze stanowiska państwowe, którym na mocy odrębnych przepisów przysługuje ochrona;
pojazd wysyła jednocześnie sygnały świetlny i dźwiękowy; po zatrzymaniu pojazdu nie wymaga się używania sygnału dźwiękowego;
w pojeździe włączone są światła drogowe lub mijania.
3. Kierujący pojazdem uprzywilejowanym jest obowiązany stosować się do poleceń i sygnałów dawanych przez osoby kierujące ruchem lub upoważnione do jego kontroli.
4. Minister właściwy do spraw wewnętrznych, uwzględniając w szczególności konieczność zapewnienia porządku, sprawności i bezpieczeństwa ruchu drogowego, określi, w drodze rozporządzenia, okoliczności, w jakich używane są pojazdy uprzywilejowane w kolumnach.