Fotkę zrobiłem przedwczoraj.
Może ktoś mi wytłumaczy ten ostro zarysowany „podział nieba”? Tak to było widać w rzeczywistości, to nie jest efekt zdjecia.
widuję czasami coś podobnego gdy odległa chmura częściowo przesłania słońce i rzuca cień. jest to jednak znacznie wyraźniejsze i po chwili wiadomo, skąd się bierze. nie widziałem jeszcze tak subtelnego i jednocześnie wyraźnego podziału jak to na zdjęciu powyżej. gdzie było wtedy słońce (po cieniach ciężko wyrokować, widać, że chyba pora późnego popołudnia/zmierzchu). wtedy wygląda to mniej więcej tak (na tym zdjęciu chmura jest duża i blisko fotografującego, bywa daleko ale ten cień widać bardziej lub mniej):
To było już pod wieczór, faktycznie wyglada podobnie jak to co wkleiłeś. Czyli chmura rzuca bardzo długo cień, tym dłuższy im słońce jest niżej. Tak by się wydawało.