W oczekiwaniu na białe

Rozmowy o Subaru i nie tylko. Dział pełen offtopicu i rozmów niemotoryzacyjnych.
ODPOWIEDZ
radekk
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Lokalizacja: Zmysłowo/Poznań
Auto: Forester, MX5
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: W oczekiwaniu na białe

Post 16 lis 2008, o 02:27

j33mbo pisze: widziałem ostatnio w sklepie taki środek w sprayu - antyszron do szyb - ktoś tego używał
ja używam śniegu w sprayu, fajna rzecz, tym bardziej jak nie ma śniegu :giggle:
a co do czegoś takiego co piszesz to używałem kiedyś czegoś co rozmraża, w sumie dość ciekawe, choć trzeba było dość mocno popsikać, ale faktycznie po chwili prawie cały śnieg zamienił się w wodę, albo w taką mokrą papkę którą wystarczyło włączyć wycieraczki żeby usunąć



Paweł_BB
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Auto: Evo VIII GT340
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: W oczekiwaniu na białe

Post 16 lis 2008, o 09:57

Tydzień temu pobawiłem się trochę na mokrym asfalcie z wyłączonym ABS-em i jest niezła jazda, jednak wersja mojego Miśka z mocnymi tylnymi hamulcami ostro zamiata tyłem, praktycznie każde mocniejsze hamowanie trzeba robić z kontrą :mrgreen: Tak więc na codzień nie będę jednak go wyłączał żebyśmy się z żonką nie rozwalili a na jakieś upalanka i do zabawy będę wyłączał ABS :wink:

A jak jest w Waszych autkach? Też macie takie mocne tylne hamulce?

gregski
6 gwiazdek
Lokalizacja: inąd
Auto: Mammut
Polubił: 0
Polubione posty: 5 razy

Re: W oczekiwaniu na białe

Post 16 lis 2008, o 10:20

j33mbo pisze:widziałem ostatnio w sklepie taki środek w sprayu - antyszron do szyb - ktoś tego używał? może to jest dobry sposób na uniknięcie szkrobania szyb
do szyb tylko to. zadnego skrobania.
stosuje od wielu sezonow. wazne: nie kupuj w sprayu, tylko w 'spryskiwaczu'.
zimny spray wyjety z bagaznika jest malo przyjemny, a jak go uzywasz to jeszcze obniza temperature wraz z obnizaniem sie cisnienia w srodku pojemnika.. do tego niewydajny i nieekologiczny ;-)
'spryskiwacz' mozesz zawsze uzupelnic refilem.

prognoza mowi o temp ujemnych w najblizszych dniach! sic! :thumb:

FUX
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: ze sofy.
Auto: jeżdżące
Polubił: 236 razy
Polubione posty: 350 razy

Re: W oczekiwaniu na białe

Post 17 lis 2008, o 09:25

Doxa sie białego na Gubałówce doczekała... :x

;-)
Dolce far niente ;-)

vibowit
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Kiełpin
Auto: szkoda
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: W oczekiwaniu na białe

Post 17 lis 2008, o 11:03

j33mbo, niektóre z tych środków strasznie się mażą na szybie.

FUX, z tą gazetą to już totalna wieś. :-d Wiem, że forek nieco przypomina tarpana, ale bez przesady. :mrgreen:
czarne jest piękne...

Doxa
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Lokalizacja: z krzesła
Polubił: 151 razy
Polubione posty: 121 razy

Re: W oczekiwaniu na białe

Post 17 lis 2008, o 11:15

FUX pisze:Doxa sie białego na Gubałówce doczekała... :x

;-)
Łeee..., jakby ktoś cukrem pudrem posypał. Nic wielkiego :giggle:

:razz:
Człowiek do kresu życia powinien się dotoczyć z kieliszkiem Chardonnay w jednej ręce,
tabliczką czekolady w drugiej, narąbany w trzy d..y, krzycząc : "ALE TO BYŁA JAZDA!"
:)

FUX
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: ze sofy.
Auto: jeżdżące
Polubił: 236 razy
Polubione posty: 350 razy

Re: W oczekiwaniu na białe

Post 17 lis 2008, o 12:18

vibowit pisze: FUX, z tą gazetą to już totalna wieś.
Oplułem kawą ekran.... :x :x :x

:mrgreen:
Ale ekologicznie.... :cofee:
Dolce far niente ;-)

WiS
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
Auto: Forester turbo, zwany Yetim
Polubił: 3 razy
Polubione posty: 2 razy

Re: W oczekiwaniu na białe

Post 17 lis 2008, o 13:28

Pół godziny temu w Kielcach sypało coś, co ewidentnie było sniegiem.

Niestety, topiło się w zetknięciu z ziemią, a że najwyraźniej było mądre - to postanowiło wskutek tego nie marnować się bez sensu i wkrótce sypać się przestało.

Ale chmura wciąż wisi taka wyglądająca na potencjalnie snieżną...

* * * *
U "mojego" wulkanizatora kolejka na kilka godzin. Spróbuję jutro rano... :whistle:

esilon
6 gwiazdek
Auto: mat
Polubił: 1 raz
Polubione posty: 4 razy

Re: W oczekiwaniu na białe

Post 17 lis 2008, o 13:33

WiS, czy Ty aby sie nie pomyliłeś, "u mnie" w Kielcach to słoneczko świeciło a nie śnieg padał :whistle:

WiS
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
Auto: Forester turbo, zwany Yetim
Polubił: 3 razy
Polubione posty: 2 razy

Re: W oczekiwaniu na białe

Post 17 lis 2008, o 13:36

Dokładnie u mnie pod Instytutem, czyli jakiś kilometr od Twojej chaty... A słońce, owszem, świeciło i świeci bardzo ładnie :-)

PS. jestem od centrum - w stronę gór, może stąd ta różnica klimatu?

rrosiak
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: W-wa, Kutno
Auto: Duża Dacia :)
Polubił: 129 razy
Polubione posty: 198 razy

Re: W oczekiwaniu na białe

Post 17 lis 2008, o 15:40

Założyłem dziś OBK zimowe obuwie i czekam na rozwój wydarzeń :cofee:
"Pan Macierewicz bardzo często mówi co wie, ale rzadko wie co mówi." - L.Miller - :giggle:
Z dwojga złego wolę, gdy krajem rządzą złodzieje zamiast kretynów. :idea:

gregski
6 gwiazdek
Lokalizacja: inąd
Auto: Mammut
Polubił: 0
Polubione posty: 5 razy

Re: W oczekiwaniu na białe

Post 17 lis 2008, o 15:53

rrosiak, na czym pomykacie kolego?
u mnie verdestainy jakies, z autem dostalem na stalowych felach 16' co ciekawe 215 na 60 nie 65 wiec wygladaja zabawnie, takie male...
no i szybkosciomierz oszukuje bardziej ..

rrosiak
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: W-wa, Kutno
Auto: Duża Dacia :)
Polubił: 129 razy
Polubione posty: 198 razy

Re: W oczekiwaniu na białe

Post 17 lis 2008, o 15:59

gregski pisze: rrosiak, na czym pomykacie kolego?
Pirelli Sottozero 215/65R16
gregski pisze: co ciekawe 215 na 60 nie 65


215/60 to jest właśnie prawidłowy (homologowany) rozmiar. W ASO wpisali mi nawet do ksiazki gwarancyjnej, ze mam nieprawidlowy rozmiar opon :mrgreen:
"Pan Macierewicz bardzo często mówi co wie, ale rzadko wie co mówi." - L.Miller - :giggle:
Z dwojga złego wolę, gdy krajem rządzą złodzieje zamiast kretynów. :idea:

FUX
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: ze sofy.
Auto: jeżdżące
Polubił: 236 razy
Polubione posty: 350 razy

Re: W oczekiwaniu na białe

Post 17 lis 2008, o 21:12

U mnie teraz 0 st. C
Ojj. Rano będzie ciekawie.... :?
Dolce far niente ;-)

Alan, Alan, Alan!
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Auto: WiśniaNieWiśnia
Polubił: 130 razy
Polubione posty: 365 razy

Re: W oczekiwaniu na białe

Post 17 lis 2008, o 22:11

FUX pisze:U mnie teraz 0 st. C
Ojj. Rano będzie ciekawie.... :?
Wisnia 2 godz temu pokazywala ze jest +1C u mnie. Zaczyna sie :mrgreen:

So What!
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Kraków
Auto: Giulia V Q4
Polubił: 309 razy
Polubione posty: 60 razy

Re: W oczekiwaniu na białe

Post 17 lis 2008, o 22:39

FUX pisze:U mnie teraz 0 st. C
Ojj. Rano będzie ciekawie.... :?
Nie " :? " tylko :thumb:

Doxa
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Lokalizacja: z krzesła
Polubił: 151 razy
Polubione posty: 121 razy

Re: W oczekiwaniu na białe

Post 17 lis 2008, o 22:43

So What!, nie wiem jak w Krakowie, ale w Zakopanem drogowcy zdążyli, i z funu nici :-(. A było całkiem milutko tak około godziny 20.30 :-) .
edit: jest -3C
Człowiek do kresu życia powinien się dotoczyć z kieliszkiem Chardonnay w jednej ręce,
tabliczką czekolady w drugiej, narąbany w trzy d..y, krzycząc : "ALE TO BYŁA JAZDA!"
:)

So What!
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Kraków
Auto: Giulia V Q4
Polubił: 309 razy
Polubione posty: 60 razy

Re: W oczekiwaniu na białe

Post 17 lis 2008, o 22:47

Doxa pisze:So What!, nie wiem jak w Krakowie, ale w Zakopanem drogowcy zdążyli, i z funu nici :-(. A było całkiem milutko tak około godziny 20.30 :-) .
Widziałem zdjęciach z kamerek w Zakopanem, że coś Wam tam poprószyło. Szkoda, że drogowcy wykazali się czujnością :?
W Krakowie sucho :-( Śniegu ani śladu.

Doxa
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Lokalizacja: z krzesła
Polubił: 151 razy
Polubione posty: 121 razy

Re: W oczekiwaniu na białe

Post 17 lis 2008, o 22:54

Troszkę popadało, w Kościelisku jak zwykle więcej niż w "mieście" ;-) , ale bez rewelacji. Ale na przeciwko zaczeli naśnieżać stok, dobry znak :thumb:
Człowiek do kresu życia powinien się dotoczyć z kieliszkiem Chardonnay w jednej ręce,
tabliczką czekolady w drugiej, narąbany w trzy d..y, krzycząc : "ALE TO BYŁA JAZDA!"
:)

inquiz
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Auto: pojazd wolnobieżny
Polubił: 421 razy
Polubione posty: 361 razy

Re: W oczekiwaniu na białe

Post 17 lis 2008, o 23:07

A wracając do mrożonych szyb - podobno niektóre środki mają zły wpływ na uszczelki, szczegółów niestety nie pamiętam.
Ja to odpalam samochód, włączam wszystkie nawiewy i zazwyczaj po spokojnym wypaleniu papierosa można się zabrać za skrobanie.
Those who would give up essential liberty to purchase a little temporary safety deserve neither liberty nor safety.
Živela Jugoslavija!

Doxa
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Lokalizacja: z krzesła
Polubił: 151 razy
Polubione posty: 121 razy

Re: W oczekiwaniu na białe

Post 17 lis 2008, o 23:18

inquiz pisze: Ja to odpalam samochód, włączam wszystkie nawiewy i zazwyczaj po spokojnym wypaleniu papierosa można się zabrać za skrobanie.
Podajmy sobie ręce :thumb:.
I po co ten stres? :cofee:
Kupiłam sobie w Castoramie fajną skrobaczkę z miotełką w promocji za ok. 5 zł. 8-)
Człowiek do kresu życia powinien się dotoczyć z kieliszkiem Chardonnay w jednej ręce,
tabliczką czekolady w drugiej, narąbany w trzy d..y, krzycząc : "ALE TO BYŁA JAZDA!"
:)

Gość
5 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: W oczekiwaniu na białe

Post 17 lis 2008, o 23:26

inquiz pisze:Ja to odpalam samochód, włączam wszystkie nawiewy i zazwyczaj po spokojnym wypaleniu papierosa można się zabrać za skrobanie.
Wszystko byłoby OK, gdyby nie to, że palenie szkodzi... :o

Kiedy rano jest naprawdę dużo lodu na szybie, który jest mocno zmrożony i trudny do zeskrobania, to wychodzę z domu z czajnikiem pełnym wrzątku i wylewam go na przednią szybę. Zabieg ten nie tylko błyskawicznie rozmraża, ale też myje szybę i dodatkowo przez ogrzanie zabezpiecza jej wewnętrzną stronę przez zaparowaniem, gdy wsiadam do takiego zmarzniętego samochodu.

j33mbo
5 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: W oczekiwaniu na białe

Post 17 lis 2008, o 23:29

gootek pisze:
Kiedy rano jest naprawdę dużo lodu na szybie, który jest mocno zmrożony i trudny do zeskrobania, to wychodzę z domu z czajnikiem pełnym wrzątku i wylewam go na przednią szybę. Zabieg ten nie tylko błyskawicznie rozmraża, ale też myje szybę i dodatkowo przez ogrzanie zabezpiecza jej wewnętrzną stronę przez zaparowaniem, gdy wsiadam do takiego zmarzniętego samochodu.
hmm, a nie boisz się, że pęknie jak słoik?

Godlik
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Warszawa
Auto: GT'99 jest i zawsze będzie; OBK był, Legacy było, była Skoda, jest BMW :)
Polubił: 19 razy
Polubione posty: 83 razy

Re: W oczekiwaniu na białe

Post 17 lis 2008, o 23:29

gootek pisze: Kiedy rano jest naprawdę dużo lodu na szybie, który jest mocno zmrożony i trudny do zeskrobania, to wychodzę z domu z czajnikiem pełnym wrzątku i wylewam go na przednią szybę
:o
Na pewno nie żartujesz? Szyba Ci jeszcze nie pękła?

Gość
5 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: W oczekiwaniu na białe

Post 17 lis 2008, o 23:32

Nic nie pęka.
Robiłem to dziesiątki razy, w różnych samochodach, bo parkuję na zewnątrz.

Testowane na SUBARU :-)

ODPOWIEDZ