No dokładnie.Konto usunięte pisze:przeczytałeś ile chłop oddał ciosów? dwa razy ta walkę oglądałem i za pierwszym razem byłem w szok, że afroamerykanowi nagle odcięło prąd - no z niczego się wydawało, jak ktoś policzył ile dostał ciosów zrozumiałem nagły brak prądu
I co jest najbardziej niesamowite to to, że chłopak „nie wygląda” a jest niesamowicie szybki i co najdziwniejsze wytrzymały( walka z Martinem).
Ilość zadawanych przez niego ciosów w rundzie to jest ewenement w tej wadze!
Dodatkowo chłopak jest niesamowicie skromny i normalny, miło się go słucha.
Czekam na jego kolejna walkę, podobno będzie w czerwcu a potem będzie zależało od rezultatu Wilder/Fury bodajże w maju.
A przy okazji, 16.02 Adam ma być z wizytą m.in. w Warszawie