Skuter
- So What!
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: Kraków
- Auto: Giulia V Q4
- Polubił: 287 razy
- Polubione posty: 55 razy
Skuter
Honda - trochę żwawszy silnik. Yamaha - lepsze zawieszenie Tak, czy inaczej warto pomacać i przymierzyć się.
Może się też np. okazać, że w którymś pod siedzeniem nie mieści się kask integralny względnie, że na któryś skuter wygodniej się wsiada.
Może się też np. okazać, że w którymś pod siedzeniem nie mieści się kask integralny względnie, że na któryś skuter wygodniej się wsiada.
Skuter
Bilex nie zaluj tylko kupuj 125tke.Bilex pisze:Ja się nie zapuszczam na jakieś bardzo uczęszczane drogi. raczej po bułki i na kawę w okolicy.
Zupelnie inna jazda. Przejedz sie przy okazji...
-
stefanekmac
- 5 gwiazdek
- Auto: był forek XT jest OBK 2,5
- Polubił: 26 razy
- Polubione posty: 91 razy
Skuter
W yamaszce 2 pełne kaski wchodzą pod siedzenie. Mam ponad 180 cm i jest ok. Kufer mam dodatkowo na zapasowe buty i łachy. Szybę założyłem turystyk, w mieście trochę za mało wiatru za miastem ideał. Nawet 125 ze świateł odjeżdżasz lepiej niż niejedna puszka. Silnikowo honda lepsza i mniej pali.
Pamietajmy o Wołyniu.
-
stefanekmac
- 5 gwiazdek
- Auto: był forek XT jest OBK 2,5
- Polubił: 26 razy
- Polubione posty: 91 razy
Skuter
Jest majka na tym forum co wrzuciłem. Za 5 k. Tam kufer inaczej zorganizowany- tez spory.
Pamietajmy o Wołyniu.
Skuter
FUX, a może pójdź w nowe....to znaczy przetrzyj sobie drogę ku nieuniknionej części motoryzacji.
Troszkę tym jeździłem....i jestem zachwycony. Ciężko o coś szybszego na miasto. No właśnie, nie planujesz tras, więc idealne dla ciebie rozwiązanie.
Może ma mało charakteru, ale umówmy się, skuter to przede wszystkim pragmatyzm, a nie charakter. Do tego są inne sprzęty na dwóch kołach
Oto moja propozycja:
Troszkę tym jeździłem....i jestem zachwycony. Ciężko o coś szybszego na miasto. No właśnie, nie planujesz tras, więc idealne dla ciebie rozwiązanie.
Może ma mało charakteru, ale umówmy się, skuter to przede wszystkim pragmatyzm, a nie charakter. Do tego są inne sprzęty na dwóch kołach
Oto moja propozycja:
Skuter
Jak się kupuje skuter za takie pieniądze to aż dziwne, żeby się jarać ładowaniem za 2zł.
Those who would give up essential liberty to purchase a little temporary safety deserve neither liberty nor safety.
Živela Jugoslavija!
Živela Jugoslavija!
Skuter
o, to to
A tak poważnie, to nic nie daje takiego kopa do prędkości, jakimi poruszamy się w mieście....NIC!!!
O mnie? Moje motocykle, owszem wszystkie, były z państwa "osi", ale tego nie tego z kartoflem, tylko z wiśnią
Tego oto powyżej przypasowałem do kolegi, który odpowiedział stanowczo NIE.
Skuter
Też chcę i szukam od dobrego miesiąca. Po wielu testach niestety skutery odpadły ze względu na za niskią kierownicę, zawsze wali mi w kolana.
No chyba że będzie to jakiś autobus a to już traci sens skuterowania.
Jako ciekawostkę możesz jeszcze zerknąć na Hondę Integra, to taki niby skuter zrobiony na wspólnej platformie z dwoma motorami. Wada - praktycznie brak bagażnika.
Zaleta - rama i koła w wielkościach motocyklowych, skrzynia semi-automatyczna DCT, a nie pasek z gumy CVT, i pół silnika z Hondy Jazz, nie do zajechania.
Jako że silnik z samochodu to bierze z dołu a nie jak rasowe motory od 6k obr, razem z automatem bardzo fajne w mieście.
Kolega na co dzień ujeżdża Kymco Downtown i bardzo chwali...
W mieście ważna jest waga i szerokość...
"Każdy dobry uczynek będzie słusznie ukarany"
"Kto miał się wystraszyć, to się wystraszył. Kto miał się ześwinić, to się ześwinił"
"Kto miał się wystraszyć, to się wystraszył. Kto miał się ześwinić, to się ześwinił"
Skuter
VFR 1200 też, ale przede wszystkie 3 motory NC: niby skuter Integra, 700/750S (naked miejski) i 700/750X (turystyk niby enduro), te trzy różnią się tylko plastikami i prześwitem, chociaż wyglądają zupełnie inaczej.
"Każdy dobry uczynek będzie słusznie ukarany"
"Kto miał się wystraszyć, to się wystraszył. Kto miał się ześwinić, to się ześwinił"
"Kto miał się wystraszyć, to się wystraszył. Kto miał się ześwinić, to się ześwinił"