ja tam nie chcę uprawiać spiskowej teorii, ale...
tam w górach to podobno elektorat PIS siedzi. elektorat PIS (nic obraźliwego, sami to przyznają) to ta mniej zamożna i mniej wyedukowana część społeczeństwa. mniej wyrobiona - siłą rzeczy - też. wychodzi, że jury jest sztandarowym przykładem takiegoż kawałka społeczeństwa. no i wybrali. zdjencia, które ładne som.
z wycieczki ze stolycy to by na pewno obraz z koniem przywieźli. takim w galopie. ze starówki prosto.
zagatka, to nie był konkurs fotograficzny. ciesz się, że nie wygrałaś, bo to nobilitacja jest.
a z fotosklepem to jest tak, jak z każdym innym narzędziem. jedni robią przy jego pomocy na prawdę fajne rzeczy, a inni... "odkrywają filtry".
a przy okazji: wszystko o czym mówił Grisza można zrobić w fotosklepie. a pieprzenia się sto razy mniej. i aksamitną skórkę na paluszkach zaoszczędzisz. i dywany nie będą poplamione.
edit:
Doxa, w samo, samiuśkie, samiuteńkie sedno.
