Coś niedobrego

devlin · Post 28 sty 2008, o 16:22

Arno pisze:A mi się przetarł dywanik od pięty.! Co robic!!!?

Pamietać o zdjęciu ostróg przed rozpoczęciem jazdy

damaz · Post 28 sty 2008, o 16:24

a to nie jest tak, że szybsze zużywanie dywanika powoduje jazda w szpilkach

mały 5150 · Post 28 sty 2008, o 16:24

Konto usunięte pisze:mały 5150, arosiak twierdzi że 700 zł

http://forum-subaru.pl/viewtopic.php?p=6131#6131

u Kopera 1400 - zakładałem w grudniu i do dzisiaj cena się nie zmieniła.

W sumie to i tak fart w niefarcie, bo gdybym jechał z fabrycznym plastikiem to już byłoby po misce olejowej...

To bym chyba nie kombinował. Naszukasz się i najeździsz za tym prostowaniem i może być tak, że efektu nie będzie. Chyba szkoda nerwów.
A rację i szczęście masz, że płytę założyłeś - jak widać było warto. Stracisz 700 stów, ale zyskałeś dużo więcej :-D

Barbie, dopiero teraz nadrobiłem zaległości w tym wątku. Szczerze współczuję.
Też już mam taką rysę na tylnych prawych drzwiach do podkładu. Tylko u mnie to pewnie jakaś kanalia się nudziła

, która (jak to już kiedyś ktoś napisał) mam nadzieję zdechnie w mękach

Na czarnym to niestety bardzo widać, pierwszy tydzień nic nie widziałem tylko tę rysę

Ale teraz już ok, kilka sesji u psychologa i porzuciłem samobójcze myśli

osa551 · Post 28 sty 2008, o 16:30

Konto usunięte pisze:
damaz pisze:no właśnie. więc jest szansa, że to płyta. daj znać, jaki jest werdykt.
Po oględzinach w serwisie A.Koper okazało sie, że całkiem nieźle przywaliłem :shock: skutkiem czego płyta alu pod silnikiem jest wgięta i opiera się o wydech.

Diagnoza: prostowanie, ale w serwisie takich rzeczy nie robią, bo nie mają prasy :-? i zalecają podjechanie do jakiegoś serwisu blacharskiego ogarniającego temat.

Jakieś podpowiedzi? Czy nowa płyta od Kornackiego? (w końcu pół ceny Kopera).

W każdym razie długo tak nie pojeżdżę, bo od tych wibracji plomby mi wypadną no i to chyba nie jest obojętne dla wydechu.

ASO Dawoj ma "w rodzinie" warsztat blacharski, może Ci zrobią. Ale szczerze mówiąc, ja bym zrobiła tak jak napisał Gal. Mój ojciec lata temu miał zawsze w bagażniku od dużego Fiata zregenerowaną pompę wodną. Raz na rok była podmianka. Nie, żebym Ci życzyła ciągłej rozwałki osłony, ale Twoje dziecko do tego przedszkola to jeszcze chyba pochodzi jakiś czas?

WRC fan · Post 28 sty 2008, o 16:33

Konto usunięte pisze:Czy nowa płyta od Kornackiego? (w końcu pół ceny Kopera).

Korneckiego !

damaz · Post 28 sty 2008, o 16:34

Konto usunięte jest jeszcze wersja pasztetowa: zdjąć płytę. ona jest zabezpieczeniem tylko, a nie niezbędnym elementem konstr.

no, ale do przedszkola to wtedy tylko taksówką

a tak w ogóle to te płyty zabezpieczające jakieś delikatne takie...
ostatnio koledzy na piaskach jedną zostawili (plastik), ja już 2 razy w sprawie płyty nawiedzałem warsztat (jedna "hopka", jeden "wertep")

albo te nasze dzikie rumaki wodzą na pokuszenie

Post 28 sty 2008, o 16:39

WRC fan pisze:Korneckiego !

Ooopsss

osa551 pisze:ASO Dawoj ma "w rodzinie" warsztat blacharski, może Ci zrobią.

Dzięki, zapytam.

damaz pisze:Konto usunięte jest jeszcze wersja pasztetowa: zdjąć płytę. ona jest zabezpieczeniem tylko, a nie niezbędnym elementem konstr.

Jak dla mnie jest to niezbędny element konstrukcyjny.

A tak w ogóle - może wziąć obcęgi i odgiąć? Plusy i minusy?

damaz · Post 28 sty 2008, o 16:44

o ile mi wiadomo to ta płyta gruba jest...

ale jeśli się uda to - nie ma. to jest jednak dodatek do samochodu (znaczy: dokładność aptekarska nie jest wymagana).

Post 28 sty 2008, o 16:50

damaz, chłopaki w serwisie twierdzą, że aluminium może pękać po kuciu. No więc zbieram opinie.

Post 28 sty 2008, o 16:51

Konto usunięte pisze:A tak w ogóle - może wziąć obcęgi i odgiąć? Plusy i minusy?

Konto usunięte, dokladnie. Mnie sie wydaje, ze taka plyte alu moze sredniorozgarniety operator mlotka naprawic. Byle ktos ja zdjal i porzadnie zalozyl.

To w koncu plyta do walenia o kamory a nie eksponat. Pierwsza plyte do GT rajdowki w 97 roku zrobil nam jakis ktos co umial blache mniej wiecej obciac i dopasowac. Przezyla pare rajdzianow i nigdy jej nic nie bylo.

Post 28 sty 2008, o 16:59

Zadzwoniłem do Dawoja i mają oblukać problem w środę.

Ale była ciekawa konserwacja:

F-K: zna Pan Panią osę?
Serwis: chry chry chry... niech Pan przyjedzie.

Post 28 sty 2008, o 17:12

Konto usunięte pisze:damaz, chłopaki w serwisie twierdzą, że aluminium może pękać po kuciu. No więc zbieram opinie.

Funky-kowal.

plyte wymien.koniecznie. bo przy nastepny razie peknie i zamiast chronic szlag cos trafi.

jesli chodzi o wydech to niech se brzeczy nie ma to znaczenia.chyba ze pogiales wydech to...jestes w plecy pare zet.

jesli chodzi o blacharza to polecam ojca mego mechanika.bo jak powiesz ze od bolka to sie bedzie bal zrobic maniane.no i adam sam dogladnie i kichy nie bedzie.polecam szczerze.no i o niebo tanszy niz dawoje czy kopery :) tyle ze w markach-miejscowosci :)

damaz · Post 28 sty 2008, o 17:12

Konto usunięte pisze:damaz, chłopaki w serwisie twierdzą, że aluminium może pękać po kuciu. No więc zbieram opinie.

ja to jestem teoretykiem raczej niż praktykiem

, ale teoria mówi że jak podgrzejesz (po kuciu) płytę do ok. 400 stopni to nie powinieneś mieć problemów.

radekk · Post 28 sty 2008, o 17:24

Konto usunięte pisze:może wziąć obcęgi i odgiąć?

Obcęgami to raczej prędzej wszystkie zęby wyplujesz od zaciskania próbując to wuprostować

So What! · Post 28 sty 2008, o 17:41

Konto usunięte. Zdecydowanie opcja Gal'a. Kupiłbym nową płytę. Starą dałbym, na spokojnie, do prostowania chyba, że okaże się to nieopłacalne.

PS Swoją drogą, gdzie Ty swoją pociechę do przedszkola wozisz :shock:

radekk · Post 28 sty 2008, o 17:44

So What! pisze:PS Swoją drogą, gdzie Ty swoją pociechę do przedszkola wozisz :shock:

Na K2 :-P

Post 28 sty 2008, o 17:50

So What!, obejrzyj sobie http://forum-subaru.pl/viewtopic.php?p=4374#4374 i http://forum-subaru.pl/viewtopic.php?p=4568#4568

To wszystko wyjaśnia

So What! · Post 28 sty 2008, o 17:54

Konto usunięte, grubo :shock:

radekk · Post 28 sty 2008, o 17:58

Konto usunięte pisze:So What!, obejrzyj sobie http://forum-subaru.pl/viewtopic.php?p=4374#4374 i http://forum-subaru.pl/viewtopic.php?p=4568#4568

To wszystko wyjaśnia

Prawie jak u mnie. Choć już powoli lepiej. Ale w sumie nie masz takich dziur w których cały czas przyciera Ci osłonami

I kałuże jakieś takie lajtowe że się utopić nie można

Post 28 sty 2008, o 18:15

Ja tam bym dziecka do przedszkola w Czeczenii nie posłał...

radekk · Post 28 sty 2008, o 19:03

Bilex pisze:Ja tam bym dziecka do przedszkola w Czeczenii nie posłał...

Jak widać drogi już wyznaczyli, więc jak jechać po śladach to raczej o miny nie trzeba się martwić

Post 28 sty 2008, o 20:53

mam dzisiaj okres, albo cos w ten deseń

esilon · Post 28 sty 2008, o 20:55

remek pisze:mam dzisiaj okres, albo cos w ten deseń

niemożliwe

, mozliwe , ja dzisiaj spotykałem na swej drodze tylko takich , fe co za ponidziałek był

Post 28 sty 2008, o 21:06

CO NIEMOZLIWE? CO TYLKO TAKICH?

esilon · Post 28 sty 2008, o 21:07

remek pisze:CO NIEMOZLIWE? CO TYLKO TAKICH?

eee

yyy

tylko takich nielubiących poniedziałku :-P