bezpieczna prędkość

Rozmowy o Subaru i nie tylko. Dział pełen offtopicu i rozmów niemotoryzacyjnych.
damaz
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: z Damaziowa
Polubił: 0
Polubione posty: 97 razy

Re: bezpieczna prędkość

Post 3 gru 2008, o 11:27

o to, to właśnie. to nie chodzi o spanie. chodzi o brak koncentracji. jedni zaczynają robić zylion dziwnych rzeczy na minutę, inni patrzą wprawdzie przed siebie, tylko nic nie widzą, bo myślami odpływają daleko od "tu i teraz".
- chłodne powietrze wpuścić
- Led Zeppelin, AC/DC tak, żeby było WYRAŹNIE słychać
- szybciej

na mnie działa lepiej i dłużej niż 15 postoju. :evilgrin:

(cały czas mówimy o nudnej trasie, czyli b. luźnej trasie).



vibowit
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Kiełpin
Auto: szkoda
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: bezpieczna prędkość

Post 3 gru 2008, o 11:45

damaz pisze:- Led Zeppelin, AC/DC tak, żeby było WYRAŹNIE słychać
Ale jak tu jechaś spokojnie gdy w głośnikach ryczy "Killing In The Name Of"? :evilgrin:
Ja gdzieś słyszałem, że w samochodzie nie powinno się słuchać głośnej muzyki, bo rozprasza i blokuje dzwięki z otoczenia.
damaz pisze:- szybciej
Mieliśmy jechać przepisowo. :whistle:
damaz pisze:na mnie działa lepiej i dłużej niż 15 postoju. :evilgrin:
Tylko po co się zatrzymywać? Żeby się odprężyć? Kiedy ja jestem odprężony tak, że aż znudzony. :mrgreen:
damaz pisze:(cały czas mówimy o nudnej trasie, czyli b. luźnej trasie).
Się wie. :evilgrin:
czarne jest piękne...

damaz
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: z Damaziowa
Polubił: 0
Polubione posty: 97 razy

Re: bezpieczna prędkość

Post 3 gru 2008, o 11:57

vibowit pisze: Ja gdzieś słyszałem, że w samochodzie nie powinno się słuchać głośnej muzyki, bo rozprasza i blokuje dzwięki z otoczenia.
...
Mieliśmy jechać przepisowo. :whistle:
nie, nie, nie...
mieliśmy jechać skoncentrowani na jeździe (rekacjach samochodu, drodze, innych uczestnikach...) i z BEZPIECZNĄ prędkością.

:evilgrin:

gregski
6 gwiazdek
Lokalizacja: inąd
Auto: Mammut
Polubił: 0
Polubione posty: 5 razy

Re: bezpieczna prędkość

Post 3 gru 2008, o 12:01

damaz pisze: (cały czas mówimy o nudnej trasie, czyli b. luźnej trasie).

oki, to wtedy muza przede wszystkim albo jeszcze lepsze: obdzwonienie przyjaciol i znajomych..
idelany moment.. ciegle narzekamy, ze na to malo czasu..

FUX
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: ze sofy.
Auto: jeżdżące
Polubił: 236 razy
Polubione posty: 350 razy

Re: bezpieczna prędkość

Post 3 gru 2008, o 21:22

Ach!
Taki fajny temat mnię od wczoraj ominąl...
Wróciłem dzisiaj z Olsztyna.
Chwała drogowcom!
Konczą po 4 latach kawałek drogi (kilkanaście km :roll: ) w kierunku Mrągowa... Ileś wysepek, zasilanych energią słoneczną oznakowań pionowych, pare słupków do foto...
Od Olsztyna do Barczewa kilometry linii ciągłej; tak, jakby nie mogli tego zredukować o połowę!
Efekt?
Tzw. przedstawiciele w Pandach, czasami Fokusach idą na pałę na zakrętach zmęczeni jazdą w sznurku... Grubą idą, nic nie widząc :whistle: .
W ciągu doby takich desperatów naliczyłem około 12-u.
O reszcie przypadków juz napisano. Różnych.
Dolce far niente ;-)

pablonas
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Lokalizacja: Szczytno (warm-maz)
Auto: Zielone z turbinom i srebrne też z turbinom
Polubił: 1 raz
Polubione posty: 0

Re: bezpieczna prędkość

Post 3 gru 2008, o 21:39

FUX pisze: Ach!
Taki fajny temat mnię od wczoraj ominąl...
Wróciłem dzisiaj z Olsztyna.
Chwała drogowcom!
Konczą po 4 latach kawałek drogi (kilkanaście km :roll: ) w kierunku Mrągowa... Ileś wysepek, zasilanych energią słoneczną oznakowań pionowych, pare słupków do foto...
Od Olsztyna do Barczewa kilometry linii ciągłej; tak, jakby nie mogli tego zredukować o połowę!
Efekt?
Tzw. przedstawiciele w Pandach, czasami Fokusach idą na pałę na zakrętach zmęczeni jazdą w sznurku... Grubą idą, nic nie widząc :whistle: .
W ciągu doby takich desperatów naliczyłem około 12-u.
O reszcie przypadków juz napisano. Różnych.
Całkiem niedawno jadąc tamtą trasą wyprzedził mnie... autobus rejsowy :mrgreen: Żabą jechałem żeby było śmieszniej.
Wyprzedziłem go kilka km wcześniej gdy jechał w sznurku, po czym trzymałem prędkość mniej więcej przepisową no i ów autobus mnie dogonił, wyprzedził i zniknął z pola widzenia :mrgreen: Dogoniłem go dopiero na światłach w olsztynie :whistle:
No leszcz ze mnie :oops:

jarmaj
6 gwiazdek
Lokalizacja: Gliwice
Auto: japońskie, ale nie bokser + bokser, ale nie japoński ;-)
Polubił: 83 razy
Polubione posty: 443 razy

Re: bezpieczna prędkość

Post 4 gru 2008, o 00:03

pablonas pisze:po czym trzymałem prędkość mniej więcej przepisową no i ów autobus mnie dogonił, wyprzedził i zniknął z pola widzenia
Ciesz się, że Cię baba wioząca chrust z lasu na rowerze nie wyprzedziła.... :giggle:

Korko-mejker :razz:


:-)

pablonas
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Lokalizacja: Szczytno (warm-maz)
Auto: Zielone z turbinom i srebrne też z turbinom
Polubił: 1 raz
Polubione posty: 0

Re: bezpieczna prędkość

Post 4 gru 2008, o 00:11

jarmaj pisze: Korko-mejker :razz:

Se to chyba w podpis wrzucę. Thx jarmaj :thumb:

Arno
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Spa
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: bezpieczna prędkość

Post 4 gru 2008, o 12:04

Nie zauwazyliscie przypadkiem, ze nie ma w tym watk wyowiedzi, ktorych bysmy sie spodziewali?
Co to za bzdury, pedalstwo, jezdzi sie szybko i nic nam nie bedzie. Panuje nad autem, moge robic co chce...
Ciekawe...
Ocieplenie klimatu zabije nas kosztami ogrzewania.

jarmaj
6 gwiazdek
Lokalizacja: Gliwice
Auto: japońskie, ale nie bokser + bokser, ale nie japoński ;-)
Polubił: 83 razy
Polubione posty: 443 razy

Re: bezpieczna prędkość

Post 4 gru 2008, o 12:11

Ależ Arno, ja cały czas staram się to wyrazić! ;-)

damaz
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: z Damaziowa
Polubił: 0
Polubione posty: 97 razy

Re: bezpieczna prędkość

Post 4 gru 2008, o 13:50

Arno,

a mi (mnie?) wydaje się, że odpowiedź uzyskaliśmy. i w dodatku taką jakiej się podskórnie spodziewałem. :evilgrin:

bezpieczna prędkość zależy od sytuacji na drodze. czasem jest to znacznie poniżej ograniczeń, a czasem ... znacznie powyżej.
trochę może to dziwne, ale wychodzi na to, że to nie tylko moja opinia.

Grzegorz
5 gwiazdek
Lokalizacja: wsi wielkopolskiej
Auto: Leon
Polubił: 21 razy
Polubione posty: 35 razy

Re: bezpieczna prędkość

Post 4 gru 2008, o 14:44

damaz pisze: ruch lokalny, zwłaszcza w małych miejscowościach powinien być odseparowany od dróg przelotowych. to co lokalesi wyprawiają na drogach jest na prawdę niebezpieczne. typowe przypadki: wyjazd z podporządkowanej i ustalenie prędkości na ok. 30 km/h w miejscu, gdzie dozwolone jest 70. zjazd bez uprzedzania do sklepiku po przeciwnej stronie jezdni (metodą dup w hamulec i stajemy w miejscu, na środku drogi, bo teraz my puszczamy tych z na przeciw). zachowania typu "spieszy ci się, co? miastowy, co?" czyli różne utrudniania wyprzedzania. zakręcanie techniką "zatrzymaj się, skręć koła, i teraz ruszaj

Racja ale, równie dobrze miejscowy kierowca mógłby napisać o wariatach przejeżdżających przez jego wieś, którym się wydaje że można i też mógłby mieć rację bo:
są miejsca znane tylko miejscowym, które na pierwszy rzut oka przy prędkości 100 km/h wydają się zupełnie bezpieczne a nie są bo:
gminę/powiat/państwo nie stać na oświetlenie, gminę/powiat/państwo nie stac na chodnik, pobocze, gminę/powiat/państwo źle ustawiła znaki a tamtędy chodza właśnie dzieci ze szkoły bo inaczej się nie da etc.
Więc jeśli miejscowy wlecze się przysłowiowe 40 na godzinę to niekoniecznie musi to być zawalidroga, warto o tym pamiętać.
pozdrawiam
Grzegorz

damaz
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: z Damaziowa
Polubił: 0
Polubione posty: 97 razy

Re: bezpieczna prędkość

Post 4 gru 2008, o 15:24

cały problem polega właśnie na tym, że nigdy nie wiadomo.

raz miejscowy jedzie wolno, bo tak trzeba, innym razem, bo "ja tylko kawałek i zaraz do sklepu skręcam", albo po prostu jest nawalony jak stodoła i się boi szybciej.
dlatego twierdzę, że żadna - nawet wyremontowana - "droga krajowa", która nie omija wiosek nie zastąpi autostrady, która wioski omija.

no, ale jak So What zauważył, to jest nudna oczywista oczywistość
:razz:

Grzegorz
5 gwiazdek
Lokalizacja: wsi wielkopolskiej
Auto: Leon
Polubił: 21 razy
Polubione posty: 35 razy

Re: bezpieczna prędkość

Post 4 gru 2008, o 15:39

damaz pisze: albo po prostu jest nawalony jak stodoła i się boi szybciej.
a to akurat jest pół biedy jak się boi szybciej.
pozdrawiam
Grzegorz

Konto usunięte
6 gwiazdek
Polubił: 14 razy
Polubione posty: 19 razy

Re: bezpieczna prędkość

Post 4 gru 2008, o 16:26

Arno pisze:Nie zauwazyliscie przypadkiem, ze nie ma w tym watk wyowiedzi, ktorych bysmy sie spodziewali?
Co to za bzdury, pedalstwo, jezdzi sie szybko i nic nam nie bedzie. Panuje nad autem, moge robic co chce...
Ciekawe...
Bo każdy tu tak jeździ, po co wygłaszać tezy, które są oczywiste :mrgreen:

dareq
Awatar użytkownika
3 gwiazdki
Lokalizacja: Zabrze
Auto: Forester sturbo01 & Legacy 93
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: bezpieczna prędkość

Post 4 gru 2008, o 18:19

Arno pisze: A wolno da sie jezdzic. DA SIE> Zrobilem tak jak jeszcze ktos na forum 6000km po Norwegii 80 na godzine. DA SIE. i sie nie zabilismy, nie zasnelismy. Fajnie bylo. NIE NERWOWO.


dokladnie ,w tym roku na NORDKAPP zrobilem jeszcze wiecej km przy predkosci 80-90 km/h,moze mialy na to wplyw piekne widoki :thumb:

Co do polskich drog to dalej rzadzi na nich chamstwo , z drugiej strony uwazam,ze autostrada z dwoma pasami to juz za malo albo jedziesz prawym 80-100 albo lewym powyzej 150 bo inaczej masz kogos za soba z migaczem :cofee:

FUX
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: ze sofy.
Auto: jeżdżące
Polubił: 236 razy
Polubione posty: 350 razy

Re: bezpieczna prędkość

Post 4 gru 2008, o 18:58

Ja na polskich tfu... autostradach, to się boję jeździć... :-( :-( :-( :-(
Dolce far niente ;-)

Azrael
6 gwiazdek
Lokalizacja: Warszawa
Polubił: 0
Polubione posty: 3 razy

Re: bezpieczna prędkość

Post 5 gru 2008, o 02:22

600km Sprinterkiem CDI zrobione. Prędkość podróżna 130-140km/h jest OK. Limiter 142 licznikowe....


:lol:

damaz
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: z Damaziowa
Polubił: 0
Polubione posty: 97 razy

Re: bezpieczna prędkość

Post 5 gru 2008, o 12:47

i co? CZUŁEŚ się bezpiecznie?

:evilgrin: :evilgrin: :evilgrin:

Marko Rally
Awatar użytkownika
2 gwiazdki
Lokalizacja: Katowice
Auto: Impreza WRC (w planach)
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: bezpieczna prędkość

Post 5 gru 2008, o 12:48

FUX pisze: Tzw. przedstawiciele w Pandach, czasami Fokusach idą na pałę na zakrętach zmęczeni jazdą w sznurku... Grubą idą, nic nie widząc :whistle: .
W ciągu doby takich desperatów naliczyłem około 12-u.
O reszcie przypadków juz napisano. Różnych.
Bo oni to mają dżi-pi-esa, a-be-esa i zi-mów-ki, a w ogóle to oni byli na szkoleniu gdzie znany polski kierowca rajdowy pokazał im jak się jeździ. To oni teraz już umieją szybko jeździć.
Cóż, nie wiem czy istnieje jakieś szkolenie, które uczy myśleć. Jeżeli ktoś nie nauczył się tego w trakcie edukacji szkolnej, to później jest to już niemożliwe. Ilekroć zaczynamy dyskutować na temat poruszania się po drodze, za każdym razem dochodzimy do wniosku że kierowca powinien nie tylko jechać ale również myśleć. Instruktorzy nie uczą myślenia, egzaminatorzy nie wymagają tegoż myślenia w trakcie jazdy egzaminacyjnej, a czepiają się pierdół. Takie teksty są za każdym razem. Jak zapewne wielu forumowiczów wie, między innymi właśnie uczę jeździć. Chętnie skorzystam z podpowiedzi jak nauczyć ludzi myślenia. Być może będzie to Wasz wkład w stan bezpieczeństwa na naszych drogach. Niestety nie znam na to sposobu, być może jestem niedouczony.
---------------------------------
Przy okazji przytoczę krótką historię sprzed dwóch dni:
Jedziemy elką, jest to 20 godzina z 30. Zbliżamy się do skrzyżowania z sygnalizacją świetlną, na którym mamy skręcić w prawo. Jest zielone światło, jest drugi bieg, kursant lekko hamuje (kawa nie wylewa się :mrgreen: ) aby zmniejszyć prędkość przed skrętem. Hamuje, hamuje, skręca i zatrzymuje się mniej więcej w połowie zakrętu po czym kluczykiem gasi silnik...................
Pytam dlaczego zatrzymał się, odpowiedź: za długo przytrzymałem hamulec ( do tej pory nie miał z tym najmniejszego problemu.
Drugie pytanie, dlaczego wyłączył silnik, odpowiedź: nie wiem.
Skąd u ludzi biorą się podobne reakcje ?

Azrael
6 gwiazdek
Lokalizacja: Warszawa
Polubił: 0
Polubione posty: 3 razy

Re: bezpieczna prędkość

Post 5 gru 2008, o 12:57

damaz pisze: i co? CZUŁEŚ się bezpiecznie?

Ja nie mam objawów paniki i zwierzęcego strachu jak wyjeżdżam na drogę. Jakiś TIRowiec nawe powiedizał przez CB że grubo idę w tych koleinach, ciekawe co miał na myśli...

damaz
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: z Damaziowa
Polubił: 0
Polubione posty: 97 razy

Re: bezpieczna prędkość

Post 5 gru 2008, o 13:06

mocą wiedzy teoretycznej, mogę wydedukować co miał na myśli. :cofee:

na tym konkretnym fragmencie drogi właśnie oderwałeś się od podłoża, więc nie czułeś kolein, nad którymi twój wehikuł akuratnie przelatywał.

:mrgreen:

Azrael
6 gwiazdek
Lokalizacja: Warszawa
Polubił: 0
Polubione posty: 3 razy

Re: bezpieczna prędkość

Post 5 gru 2008, o 13:10

Swoją droga nadsterowność mało załadowanego Sprintera jest masakryczna... Jakby miał szperę to by jechał wyłącznie bokami.

damaz
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: z Damaziowa
Polubił: 0
Polubione posty: 97 razy

Re: bezpieczna prędkość

Post 5 gru 2008, o 13:14

to on ma napęd na tył? czy chodzi o tylne zawieszenie (most z resorami)?
czy po prostu masy są tak porozkładane jak jest pusty?

Azrael
6 gwiazdek
Lokalizacja: Warszawa
Polubił: 0
Polubione posty: 3 razy

Re: bezpieczna prędkość

Post 5 gru 2008, o 13:19

damaz, napęd na tył, sztywny most z tyłu. Jak trochę przesadzisz na odjeździe ze ślimaka np. to tył odpływa jak w driftowozie. Mimo ESP/ASR.

ODPOWIEDZ