samochód służbowy ~70.000 brutto

[Konto usunięte]

Alfy są śliczne

Ale 159 w tej cenie... nic ciekawego się nie dostanie. Może z bólem dyszla 150 ale nie sądzę.

Na pewno 3.2 Q4 poza zasięgiem

Już prędzej 147 - baaaardzo fajne autko.

A co do tej 500-ki, to tak jak WiS mówi, nie wiadomo póki się nie przymierzysz. Co Ci szkodzi spróbować. Zwykle Alfy są sprzedawane razem z Fiatami, więc to tylko jedna przymiarka więcej.

No chyba, że się wstydzisz????

[liwit]

Alfy są śliczne

Co prawda to prawda.

[Kruszyn]

Kruszyn, a gdzie ty dzis kupisz furmankie i kónia pociągowego?
jejich już ni mo.

Jeszcze by się znalazło coś
Ale mógłby być kłopot.

[Arno]

Alfy są śliczne

Ale 159 w tej cenie... nic ciekawego się nie dostanie. Może z bólem dyszla 150 ale nie sądzę.

Na pewno 3.2 Q4 poza zasięgiem

Już prędzej 147 - baaaardzo fajne autko.

)

W przyszlym roku ma byc 149. Nie ma co brac starocia.
A 3.2q4 pdobno akurat najbardziej sie psuje.
2.4 diesel, jesli sa piniendze. a jesli nie ma, to sie zmiesci w 1.8.
No i 500 abarth... to jest cos. Albo Alfa MITO.
albo 1.4 TB alb0 1.6 jtdm.
I biorac pod uwage mozliwe znizki, to i wypas sie znajdzie. A podobno to 1.4 TB gna.

[Konto usunięte]

W przyszlym roku ma byc 149. Nie ma co brac starocia.

Jo, ale 147 to dopracowany model. Zły? Co z tego że schodzący. Jakoś nie widzę na tym Forum kolejek po STI MY 09

Przyznaj się, GTA byś sobie sprawił, coooo?

MiTo, te diesel słaby. 1.4 TB lepsze. Ale w Abarcie ten silnik ma 5 kuni więcej, a i sam samochód lżejszy, to i osiągi lepsze. No fakt, że może MiTo w środku ciut większa.

[Arno]

Siedzialem w MITO i zwyklej 500. dwa inne swiaty.
Mito jest fajne.
Ale to bardzo male auta.
Moze ten golf, byle zwykly, najlepszym rozwiazaniem, zdrowo rozsadkowym, no chyba ze sie zdobedzie kolega na 159.
Sam sie miotam.
Nie rozumiem dlaczego maja tak wysokie ceny w katalogu. To w zasadzie odstrasza.
Trzeba by sie tez zastanowic jaki jest serwis roznych marek. Zeby sie nie prosic.

[Konto usunięte]

Ale to bardzo male auta.

Wiesz co, genialnym autem był swego czasu CC Sporting.

Malutki samochód, który miał wielki pazur. Potem SC to już nie było to samo. Komercha.

Taki mały wariat ma swój urok.

A z Golfa to co w tej cenie dostaniesz. No i masz samochód jak przedstawiciel handlowy.

[Bilex]

mogłem dopisać na początku, że mam 191cm i ponad 100kg, więc 500tka raczej odpada.

Jest tez Punto w takiej konfiguracji. Podobno ogień...

[Gość]

J33mbo,
a przejęcie leasingu prawie nowego auta wchodzi w grę?

Bo tu jest okazja dla kogoś kto czasem potrzebuje być u klienta chwilę przed konkurencją:
http://cu.autoefl.pl/index.php?id=5647&k=

Fajne w tym modelu jest to, że w odróżnieniu od wielu innych niemieckich aut, nie ma elektronicznego ograniczenia v-max. 250km/h...

Wprawdzie to nie diesel, ale nie pisałeś, że musi być...

[LouCyphre]

Fajne w tym modelu jest to, że

Na śliskim wypluwa Cię do Argentyny

[Gość]

Na śliskim wypluwa Cię do Argentyny

to z Clarksona?
nie należy traktowac zbyt poważnie żartów tego pana...


a na śliskim oczywiście trzeba zachowywać "należytą ostrożność", niezależnie czy to Vectrą OPC, czy inna Imprezą...

[LouCyphre]

Guuciu drogi,

1. To nie jest cytat z nikogo, to moje błyskotliwe i pełne dowcipu stwierdzenie
2. Ośki z taką mocą nadają się do zapieprzania po autobanie, na kręteych śliskich drogach są niebezpieczne, porównywanie ich do imprezy o podobnej mocy w takich samych warunkach to strzał kulą w płot.
3.

na śliskim oczywiście trzeba zachowywać "należytą ostrożność"

. Może zacznij spisywać te złote myśli, a nuż ktoś to kiedyś zechce wydać ...

[jarmaj]

Kiedyś wrzucał tu (chyba EŻ jak się nie mylę) filmik jak Clarkson testował Vectrę OPC i..... nie trzeba było słuchać co powiedział, widać było że płuży potwornie.

Ale jak sam piszesz, do jazdy po autostradach to nie przeszkoda. A po innych drogach każdy (prawie) goebbels jedzie jak ostatnia ciota drogowa, więc tego nawet nie zauważy. I do takiej jazdy je zaprojektowano.

[Arno]

No dobra, jestem, politycznie apoprawny, ale pisanie goebbels uwazam za pewna przesade w kontekscie historycznym, choc ich wszystkich kzyzakow nie lubie.

[jarmaj]

Widocznie moja apoprawność jest bardziej apoprawna.... Co zrobić.... taki los

Uprzedzając próby naprostowywania informuję, że moja areformowalność jest porównywalna do apoprawności.

[Arti]

Na śliskim wypluwa Cię do Argentyny

to z Clarksona?
nie należy traktowac zbyt poważnie żartów tego pana...

To nie słowa Clarksona. On powiedział: "CATASTROPHIC OVERSTEER! ! !". No i nie wiem czy był to żart, bo auto ryjąc przodem jak dzik w ziemi przeleciało pół lotniska. Ja bym tam jednak traktował to poważnie.

[Gość]

Guuciu drogi,

1. To nie jest cytat z nikogo, to moje błyskotliwe i pełne dowcipu stwierdzenie
2. Ośki z taką mocą nadają się do zapieprzania po autobanie, na kręteych śliskich drogach są niebezpieczne, porównywanie ich do imprezy o podobnej mocy w takich samych warunkach to strzał kulą w płot.
3.

na śliskim oczywiście trzeba zachowywać "należytą ostrożność"

. Może zacznij spisywać te złote myśli, a nuż ktoś to kiedyś zechce wydać ...

LouCyphre, powiem ci w ten sposób:
oczywiście zdaję sobie sprawę z tego jak zachowuje się w zakrętach Vectra OPC w porównaniu do "Imprezą o podobnej mocy".

Ale wiesz może dlaczego jeżdżąc już dobrych parę lat po Polsce, stosunkowo często spotykam rozpirzone po jakiś drzewach lub przydrożnych płotach Imprezy?
Na pewno spotykam je znacznie częściej niż rozwalone Vectry OPC i tym podobne sprzęty...
Domyślasz się może dlaczego tak się dzieje, że różnie nieruchome obiekty wpadają tak często na te Imprezy?
...

A jeśli chodzi o samą tą Vectrę OPC, to jestem jak najdalszy od tego żeby być jej fanem.
Tyle, że gdybym jako autem służbowym miał jeździć akurat Vectrą, to niech by już była OPC...
a wątek jest akurat o samochodach służbowych.

[LouCyphre]

Na pewno spotykam je znacznie częściej niż rozwalone Vectry OPC i tym podobne sprzęty..

Bo takich sprzętów w kraju jest pewnie z...dwa

[Chloru]

Bo takich sprzętów w kraju jest pewnie z...dwa

Taaa.... pierwszy i ostatni

[Arno]

Impreza jezdzi szybciej, prowokuje i jadac nia ma sie przeswiadczenie, ze jest przyklejona do drogi. A nie jest!
I stad czesto te dzwony. 1. Za szybko sie nia jezdzi. 2. Wmawiamy sobie, ze to auto z drogi nie wypada.
W osce czlowiek zachowuje sie pokornie, wie, ze auto moze sie slizgac. W Imrezie buta jakas - to auto NIGDY se nie slizga.
No i efekty sa dramatyczne czesto.

[LouCyphre]

W Imrezie buta jakas - to auto NIGDY se nie slizga.

No nie wiem. Obie moje imprezy jakoś się dziwnie ślizgały

[WiS]

Na pewno spotykam je znacznie częściej niż rozwalone Vectry OPC i tym podobne sprzęty..

Bo takich sprzętów w kraju jest pewnie z...dwa

No nieee, jeśli wliczymy nie tylko Vectry OPC - ale też "tym podobne sprzęty", czyli kompakty i klasy średnie z mocnymi silnikami i relatywnie niewielką chęcią do skręcania, to z pewnością jest tego więcej niż Imprez.

Czy dzwonią częściej czy rzadziej, nie wiem - nie znam statystyk - ale byłbym skłonny przypuścić, że jednak rzadziej. Bo inny typ ludzi to najczęściej kupuje i inaczej tym jeździ.
Podejrzewam, że większość kierowców Vectry OPC, Octavii RS czy Mondeo ST to jednak dość rozsądni panowie w wieku średnim, którzy szybko to może pojadą po autobanie, ale już po krętej wiejskiej drodze, niekoniecznie.

A ad rem: czy firma uznałaby zakup za oceanem? Bo wtedy w kwocie 70k PLN możnaby chyba próbować zmieścić jakieś Subaru z turbo...

[Gość]

A ad rem: czy firma uznałaby zakup za oceanem? Bo wtedy w kwocie 70k PLN możnaby chyba próbować zmieścić jakieś Subaru z turbo...

Ale chciałbyś sam się bawić w szukanie tam auta i załatwianie wszystkich formalności?
Bo z tego co widzę to komisy, przynajmniej w W-wie, są pełne aut z USA i oferują leasingi na te samochody... a to wydaje się być wygodnym rozwiązaniem...

[WiS]

chciałbyś sam się bawić w szukanie tam auta i załatwianie wszystkich formalności?

A w życiu... Ale są dostępni wyspecjalizowani fachowcy, nawet dość blisko

komisy, przynajmniej w W-wie, są pełne aut z USA i oferują leasingi na te samochody

Widziałem przepiękne rzeczy - niedawno śliniłem się na widok Legacy GT, z 2005 roku, z przebiegiem chyba 40 tysięcy - za 48 k PLN (już zarejestrowane i gotowe do jazdy).
Boję się tylko, że większość tych komisowych aut na "niezależny" przegląd by albo nie pojechało, albo poległo dość szybko przy badaniu szczegółów stanu i historii Ale i tak można chyba coś sensownego w miaręniedrogo przywieźć...

Nowy z salonu niestety raczej odpada - popatrzyłem na ceny w US, pomnozyłem przez obecny kurs dolca i dodałem opłaty... no niestety, wychodzi poza przedział.

[Arno]

[
No nieee, jeśli wliczymy nie tylko Vectry OPC - ale też "tym podobne sprzęty", czyli kompakty i klasy średnie z mocnymi silnikami i relatywnie niewielką chęcią do skręcania, to z pewnością jest tego więcej niż Imprez.

Czy dzwonią częściej czy rzadziej, nie wiem - nie znam statystyk - ale byłbym skłonny przypuścić, że jednak rzadziej. Bo inny typ ludzi to najczęściej kupuje i inaczej tym jeździ.
:

Przede wszystkim trzeba SAMAROWI zlecic badanie ile dzwonow na liczbe samochodow danego typu. No bo jesli zobaczymy ile mocnych Imprez jezdzi i ile sie widzi dzwonow... I porowna to z innymi modelami... to wynik podejrzewam moze byc wstrzasajacy.
Jest to kwestia stylu jazdy, zaufania do samochodu....... slowem wypadkowa naszej glupoty