Czy Grzesiek_67 ma wrócić

[Konto usunięte]

Oj jacy się wszyscy wrażliwi zrobili.

Nikt tu nikogo nie wyrzuca, Witek i Grzesiek sami się przestali pojawiać i nikt ich stąd nie gonił. Każdy sam decyduje, czy chce pisać czy nie - przymusu nie ma.

Natomiast jak ktoś chce bardachę robić, to niech sobie inne forum wybierze. Tu nie śmietnik.

[Bilex]

Ja to sobie myślę, że powinniśmy chwilę ochłonąć od tematów użytkownikowoforumowoobecnościowych i zając się czymś innym...
Na przykład szukaniem samochodu dla Arno, albo podwyższeniem wyników sprzedaży Przylepki albo tym co można robić wieczorem...
jest sporo możliwości...

[Konto usunięte]

co można robić wieczorem...

Nie wiesz co można wieczorem robić

Mam kilka rad dla Ciebie

[Bilex]

Dawaj
http://forum-subaru.pl/bb3/viewtopic.php?f=1

[Arno]

Oj jacy się wszyscy wrażliwi zrobili.

Nikt tu nikogo nie wyrzuca, Witek i Grzesiek sami się przestali pojawiać i nikt ich stąd nie gonił. Każdy sam decyduje, czy chce pisać czy nie - przymusu nie ma.

Natomiast jak ktoś chce bardachę robić, to niech sobie inne forum wybierze. Tu nie śmietnik.

bardaszka - jakże piękne i zapomniane słowo. Raj dla ucha. W ziwązku tym udej się do bardaszki.

[Konto usunięte]

Za czasów harcerskich.... siedziało się wspólnie na długiej żerdzi, słychać było tylko "plask", "plask" z wysokości... i można było w bardaszce pogadać o życiu Ech, to były czasy

[Marko Rally]

Konto usunięte, Ty chyba siedziałeś gdzie indziej bardacha to w kryminale była a na obozie harcerskim latryna
No chyba że coś pokręciłem, pamięć już nie ta

[anakinsky]

jak wam nie pasuje, to zróbcie ankietę czy ja mam odejść, bo jak sam założę to usłyszę że nabijam sobie posty. Jeśli wyjdzie że więcej osób tego chce, to nie ma problemu, nie muszę tu być

ludzie, weźcie wyluzujcie proszę, z kropki tu przyszliście naładowani negatywnymi emocjami...?

[Konto usunięte]

Marko Rally, a to już harcerze w więzieniach nie siedzą?

[Bilex]

Żeby było śmieszniej to w Rosji - "bardacziok" czy tez "bardaczka" (nie wiem jak się odmienia) to... schowek w samochodzie!

[Konto usunięte]

Konto usunięte, Ty chyba siedziałeś gdzie indziej bardacha to w kryminale była a na obozie harcerskim latryna
No chyba że coś pokręciłem, pamięć już nie ta

Ja tam chodziłem do bardaszki Ale wiesz, wtedy to czerwone harcerstwo było

[michal]

Ale wiesz, wtedy to czerwone harcerstwo było

Z powodu harcerstwa zaraz kilku rewolucyjnie czujnych kolegów napisze Ci, żeś komuch czerwony, współpracowałeś z UB, byłeś w ZOMO i miałeś dziadka w Wehrmachcie ;)

[Alan, Alan, Alan!]

miałeś dziadka w Wehrmachcie ;)

jak Tusk

[Konto usunięte]

No to chyba premierem zostanie?

Konto usunięte na premiera!

[FUX]

w Wehrmachcie

Zaraz się dykteryjka przypomina o kobiecie, która poszla rentę/emeryturę/odszkodowanie po dzieciach, które w czasie wojny zginęły...
Urzędnik pyta-gdzie dzieci walczyły/
Jeden na morzu- w Kriegsmarine; urzędnik eee....
drugi na froncie wschodnim-urzędnik gdzie?-kobieta w Luftwaffe
a trzeci-pyta urzędnik; kobieta na to, że w Ak.
Urzędnik sie ucieszył, ale nie do końca, wiadomo...
A gdzie walczył?
W Afrika Korps...

[Gal]

Z powodu harcerstwa zaraz kilku rewolucyjnie czujnych kolegów napisze Ci, żeś komuch czerwony, współpracowałeś z UB, byłeś w ZOMO i miałeś dziadka w Wehrmachcie ;)

Dziadka z panzerfaustem należy rozpoznać na zdjęciu. Inaczej się nie liczy. Nie zweryfikowany za pomocą wiarygodnych źródeł.

Harcerstwo to śmieszna organizacja. Stado dzieciaków spragnionych wspólnoty, zasad i przygody i paru facetów w krótkich spodenkach, którzy nie wiadomo co robią we wspólnocie dzieciaków.
Ale jakoś tak to jest, że mam więcej przyjaciół, którzy kiedyś w harcerstwie byli, niż takich, którzy wolny czas spędzali na flipperach.
BTW: Na obozie to jest z całą pewnością latryna.
Po którymś obozie dzieci młodszych (sztuki 2+3), pozwoliliśmy sobie na obiad w bardzo "ą ę" restauracji włoskiej w Sopocie. W pewnym momencie dziecko (3) zwróciło się do kelnera (głośno); Gdzie tu jest latryna?

Wisimy teraz na tablicy "Tych klientów nie obsługujemy!"

[FUX]

i paru facetów w krótkich spodenkach

Ale harcerki w wieku rę... w miniówach chyba Twojego oka nie wprawiają w zły nastrój...

[Konto usunięte]

BTW: Na obozie to jest z całą pewnością latryna.

Nie no, ja wiem, że oficjalnie to

latryna - ubikacja polowa przygotowana w miejscach, gdzie nie ma możliwości wybudowania innej formy sanitariatu. Według przepisów BHP powinna składać się z dołu ziemnego, o wymiarach 2 × 1,5 × 2 metry, oraz urządzenia umożliwiającego korzystanie z niej. Najczęściej jest to konstrukcja drewniana o kształcie kozła.

Latryna zgodnie z przepisami sanitarnymi powinna być chlorowana raz na tydzień. Tego typu urządzenia spotyka się na obozach harcerskich, biwakach, leśnych parkingach itp, oraz w wojsku w warunkach polowych.


Ale nieoficjalnie to była bardaszka, świątynia dumania, wytwórnia czekolady (WC)

[Konto usunięte]

Latryna zgodnie z przepisami sanitarnymi powinna być chlorowana raz na tydzień.

A co ma robić Chloru w tej latrynie?

Nigdy nie chlorowaliśmy latryny - zawsze po skorzystaniu zasypywało się wyroby czekoladowe ziemią przy użyciu saperki..

[Konto usunięte]

Nigdy nie chlorowaliśmy latryny - zawsze po skorzystaniu zasypywało się wyroby czekoladowe ziemią przy użyciu saperki..

Dżizas, normalnie ludzie pierwotni. Lizolem nie zalewaliście?

[Konto usunięte]

Lizol, to chyba się piło...

[Chloru]

Konto usunięte, dobrze, że nie czytam tego wątku !

[Kruszyn]

Konto usunięte w jakimś dziwnym harcerstwie byli lalo się lizol ...a piło się piwo z druhnami

[FUX]

a piło się piwo z druhnami

... i co jeszcze....

[Kruszyn]

FUX, robiło sie podchody, chatki ,druhny zdobywały sprawności.....