mentosowe dylematy czwartkowe, grubą nicią szyte

Rozmowy o Subaru i nie tylko. Dział pełen offtopicu i rozmów niemotoryzacyjnych.
ODPOWIEDZ
rrosiak
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: W-wa, Kutno
Auto: Duża Dacia :)
Polubił: 129 razy
Polubione posty: 198 razy

Re: mentosowe dylematy czwartkowe, grubą nicią szyte

Post 18 gru 2008, o 00:33

vibowit pisze: Not for me...

Why :?: :mrgreen:


"Pan Macierewicz bardzo często mówi co wie, ale rzadko wie co mówi." - L.Miller - :giggle:
Z dwojga złego wolę, gdy krajem rządzą złodzieje zamiast kretynów. :idea:

vibowit
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Kiełpin
Auto: szkoda
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: mentosowe dylematy czwartkowe, grubą nicią szyte

Post 18 gru 2008, o 00:39

Because... :razz:
czarne jest piękne...

rrosiak
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: W-wa, Kutno
Auto: Duża Dacia :)
Polubił: 129 razy
Polubione posty: 198 razy

Re: mentosowe dylematy czwartkowe, grubą nicią szyte

Post 18 gru 2008, o 00:45

Well! :-d

Of course :cofee:
"Pan Macierewicz bardzo często mówi co wie, ale rzadko wie co mówi." - L.Miller - :giggle:
Z dwojga złego wolę, gdy krajem rządzą złodzieje zamiast kretynów. :idea:

Konto usunięte
6 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: mentosowe dylematy czwartkowe, grubą nicią szyte

Post 18 gru 2008, o 00:47

Gal pisze: Piątek?

Niestety - do Nowego Roku mam wszystkie terminy zajęte :oops:

rrosiak
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: W-wa, Kutno
Auto: Duża Dacia :)
Polubił: 129 razy
Polubione posty: 198 razy

Re: mentosowe dylematy czwartkowe, grubą nicią szyte

Post 18 gru 2008, o 00:50

Konto usunięte pisze: Niestety - do Nowego Roku mam wszystkie terminy zajęte

Konto usunięte, ale przeciez musisz coś jeść :o
"Pan Macierewicz bardzo często mówi co wie, ale rzadko wie co mówi." - L.Miller - :giggle:
Z dwojga złego wolę, gdy krajem rządzą złodzieje zamiast kretynów. :idea:

Konto usunięte
6 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: mentosowe dylematy czwartkowe, grubą nicią szyte

Post 18 gru 2008, o 00:57

Mam porcjowaną karmę dla ptaków :oops:

Konto usunięte
6 gwiazdek
Polubił: 14 razy
Polubione posty: 19 razy

Re: mentosowe dylematy czwartkowe, grubą nicią szyte

Post 18 gru 2008, o 10:40

Piątek brzmi ok dla mnie

liwit
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Lokalizacja: Kiełpin
Auto: A6 vel Odi
Polubił: 3 razy
Polubione posty: 0

Re: mentosowe dylematy czwartkowe, grubą nicią szyte

Post 18 gru 2008, o 22:38

Może uda mi się zjawić, tyle że muszę wiedzieć, gdzie i o której. Jeśli przyjadę to nie sama :mrgreen:
Ale rozumiem, że niedzielny opłatek po wizycie w domu dziecka jest aktualny?
- Bagażnik nigdy nie jest wystarczająco duży /by Bilex/

rrosiak
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: W-wa, Kutno
Auto: Duża Dacia :)
Polubił: 129 razy
Polubione posty: 198 razy

Re: mentosowe dylematy czwartkowe, grubą nicią szyte

Post 19 gru 2008, o 11:30

Jakieś konkrety co do miejsca i godziny :?:
"Pan Macierewicz bardzo często mówi co wie, ale rzadko wie co mówi." - L.Miller - :giggle:
Z dwojga złego wolę, gdy krajem rządzą złodzieje zamiast kretynów. :idea:

Konto usunięte
6 gwiazdek
Polubił: 14 razy
Polubione posty: 19 razy

Re: mentosowe dylematy czwartkowe, grubą nicią szyte

Post 19 gru 2008, o 11:33

13? Chłodna? Chloru zadeklarował, że się pisze, tylko nie może pisać ;-)

rrosiak
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: W-wa, Kutno
Auto: Duża Dacia :)
Polubił: 129 razy
Polubione posty: 198 razy

Re: mentosowe dylematy czwartkowe, grubą nicią szyte

Post 19 gru 2008, o 11:44

Konto usunięte pisze:13? Chłodna? Chloru zadeklarował, że się pisze, tylko nie może pisać ;-)

Jak dla mnie OK, tylko Gal znów zmarznie :razz:
"Pan Macierewicz bardzo często mówi co wie, ale rzadko wie co mówi." - L.Miller - :giggle:
Z dwojga złego wolę, gdy krajem rządzą złodzieje zamiast kretynów. :idea:

Gal
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: wieś mazowiecka
Auto: XC 70
Polubił: 85 razy
Polubione posty: 316 razy

Re: mentosowe dylematy czwartkowe, grubą nicią szyte

Post 19 gru 2008, o 11:48

rrosiak pisze: Jak dla mnie OK, tylko Gal znów zmarznie :razz:
Ja tam lubię świeże powietrze.
Będę z Arnoldem.
Wysłane z mojego komputera przy użyciu klawiatury.

Konto usunięte
6 gwiazdek
Polubił: 14 razy
Polubione posty: 19 razy

Re: mentosowe dylematy czwartkowe, grubą nicią szyte

Post 19 gru 2008, o 12:18

Dobra, Chloru będzie dobry i zrobi rezerwację na 13. Jacyś inni chętni na opłatkowe mentosy?

damaz
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: z Damaziowa
Polubił: 0
Polubione posty: 97 razy

Re: mentosowe dylematy czwartkowe, grubą nicią szyte

Post 19 gru 2008, o 12:31

ja spróbuję. tylko gdzie dokładnie na tej (nomen-omen) Chłodnej?


liwit
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Lokalizacja: Kiełpin
Auto: A6 vel Odi
Polubił: 3 razy
Polubione posty: 0

Re: mentosowe dylematy czwartkowe, grubą nicią szyte

Post 19 gru 2008, o 12:58

Niestety nie dam rady, ale życzę smacznego :->
- Bagażnik nigdy nie jest wystarczająco duży /by Bilex/

Bergen
Awatar użytkownika
Moderator
Lokalizacja: Wrocław
Polubił: 0
Polubione posty: 1 raz

Re: mentosowe dylematy czwartkowe, grubą nicią szyte

Post 19 gru 2008, o 16:38

Ongiś Gal prosił, abym zgłaszał takie przypadki, zatem informuję iż dnia 23.12 (wtorek) będę wraz z dziewczęciem mym przebywał z pielgrzymką w mieście stołecznym Warszawa. Program pielgrzymki przewiduje:

- rytualne palenie LPG u Jako
- wizytę w kościele pod wezwaniem św. Jana w Mysiadle
- nawiedzenie WAW celem dostąpienia obserwacji w niebo wstępujących (i zstępujących)

Jeśli któryś z Kol. Warszawiaków/czek poczułby nieodpartą potrzebę uściśnięcia dłoni,wypicia soczku,walki na pięści itp. z piszącym te słowa, to dnia tego będzie miał niezwykle rzadką okazję i niech jednocześnie czuje się zaproszony ;-)

Azrael
6 gwiazdek
Lokalizacja: Warszawa
Polubił: 0
Polubione posty: 3 razy

Re: mentosowe dylematy czwartkowe, grubą nicią szyte

Post 19 gru 2008, o 16:44

Bergen pisze: - wizytę w kościele pod wezwaniem św. Jana w Mysiadle
:giggle: :giggle: :giggle: :lol:

Padłem..

Konto usunięte
6 gwiazdek
Polubił: 14 razy
Polubione posty: 19 razy

Re: mentosowe dylematy czwartkowe, grubą nicią szyte

Post 19 gru 2008, o 18:51

Ja dziś za swoje zapłaciłem przy barze. Mam nadzieję, że nie musieliście płacić drugi raz? ;-)

Bilex
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: WuWuA
Polubił: 16 razy
Polubione posty: 273 razy

Re: mentosowe dylematy czwartkowe, grubą nicią szyte

Post 19 gru 2008, o 18:52

Oddawaj hajs!






:lol:

Nie, luz - byliśmy czujni ... :-)
Death ain't nothin' but a heartbeat away...

hogi
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Lokalizacja: Warszawa
Auto: Kona Stinky
Polubił: 0
Polubione posty: 1 raz

Re: mentosowe dylematy czwartkowe, grubą nicią szyte

Post 22 gru 2008, o 01:55

Bergen pisze: - rytualne palenie LPG u Jako
O której?
Może bym podjechał. :cofee:
Doradca Finansowy
http://www.greatpe.pl

Bergen
Awatar użytkownika
Moderator
Lokalizacja: Wrocław
Polubił: 0
Polubione posty: 1 raz

Re: mentosowe dylematy czwartkowe, grubą nicią szyte

Post 22 gru 2008, o 10:14

hogi pisze:
Bergen pisze: - rytualne palenie LPG u Jako
O której?
Może bym podjechał. :cofee:
Kiedy ranne wstają zorze ;-)

vibowit
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Kiełpin
Auto: szkoda
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: mentosowe dylematy czwartkowe, grubą nicią szyte

Post 22 gru 2008, o 10:19

Bergen, jesli będziesz w okolicach południowych w centrum to zapraszamy na jakiś obiad. Myślę, że Chloru i mały 5150 dołączą.
czarne jest piękne...

Bergen
Awatar użytkownika
Moderator
Lokalizacja: Wrocław
Polubił: 0
Polubione posty: 1 raz

Re: mentosowe dylematy czwartkowe, grubą nicią szyte

Post 22 gru 2008, o 16:26

vibowit, dzięki serdecznie za zaproszenie. Nie wiem, o której wyjedziemy z 4turbo - i to może być problem?

Bergen
Awatar użytkownika
Moderator
Lokalizacja: Wrocław
Polubił: 0
Polubione posty: 1 raz

Re: mentosowe dylematy czwartkowe, grubą nicią szyte

Post 27 gru 2008, o 14:55

Kończąc temat - jakieś 10 minut po rozmowie telefonicznej z zapracowanym Vibowitem zadzwoniła właścicielka mojego mieszkania. Okazało się, że zamykając półprzytomnie drzwi o 3:30 rano, nie dociągnąłem ich do końca do futryny = nie domknąłem. Musiałem gnać czym prędzej do Gdańska, gdzie zostawiłem otwarte mieszkanie :-/

ODPOWIEDZ