Wieczorny browarek

[Chloru]

Wasze zdrowie.

[Doxa]

Chloru, i Wasze

[damaz]

eghm....

czy od października nikt już nie pije piwa wieczorem?






P . (od) S. (podem)
ze względu na pierwszy po chorobie sport jutrzejszy wersja light. tyskie.

[FUX]

Król jest tylko jeden... Jan III Sobieski

[Piter 35]

Król jest tylko jeden... Jan III Sobieski

Czy piszesz o wódce
Jeśli tak, to przecież straszna berbelucha .
Przecież jest parę innych fajnych alkoholi

[FUX]

Przecież jest parę innych fajnych alkoholi

Taa. Przereklamowany Bols i Piotr Smirnoff, po ktorym kac zwala renifera z nóg...

[vicu]

Wspomniane dwa to przecież ścierwo jakieś...

[Piter 35]

Jest parę fińskich wódeczek , rosyjskie , czy już nawet kartoflanka z zielonej góry

[damaz]

dawno temu przyjmowałem dębową i była bardzo ok.
więc zakupiłem jakąś dębową krystal czy inną na święta/sylwestra.

mam w pamięci tylko jeden smak, który mogę do tego przyrównać: wódka "bałtyk" sote (czy jak się to pisze).

ależ za g....

[FUX]

damaz, wracając do piwa, to wolęTyskie, niż Żywca...
Ciekawe, komu się narażę...
Fajne są pszeniczne. Mniam.

[Chloru]

Finka mit Remek.

No dobra... Barbie pije jakiś wywar z owoców siarkodębu

[So What!]

wolęTyskie, niż Żywca...

to tak, jak ja

[Godlik]

U mnie dzisiaj Łomża Export. Lubię to piwo.

[vibowit]

U mnie dzisiaj Łomża Export. Lubię to piwo.

No... morda Ty moja!

[Godlik]

No... morda Ty moja!

[damaz]

U mnie dzisiaj Łomża Export. Lubię to piwo.

ja też. ze wszystkich absolutnych lajtów typu lech, Łomża rulez.

damaz, wracając do piwa, to wolęTyskie, niż Żywca...

ale to dwie różne bajki są. znaczy: tak samo się zaczynają (pilznery to wszystko som), ale zupełnie inaczej kończą.
ostatnio u mnie Tyskie też wysoką pozycję ma.

Fajne są pszeniczne. Mniam.

no przecież napisane było: wersja light.


białe piwo RULEZ

[So What!]

damaz, FUX, to koniecznie spróbujcie Wahrsteinera

[Godlik]

ja też. ze wszystkich absolutnych lajtów typu lech, Łomża rulez.

Dobra i tania (2,10 w Galerii Mokotów; 2,50 u mnie w sklepiku) i moim zdaniem trochę niedoceniana. Wszyscy tylko Żywiec, Tyskie, Lech...
Ale i tak smakuje najlepiej lana z beczki latem na jakimś totalnym zadupiu na Mazurach/Suwalszczyźnie wśród 'lokalersów'. Albo Browar Północny. Rozmarzyłem się

[vibowit]

Godlik, aż się wzruszyłem.
Jestem z Łomży i z łomżyńskim piwem się wychowywałem.
To na pewno był pierwszy alkohol jaki miałem w ustach.

[Godlik]

Jestem z Łomży i z łomżyńskim piwem się wychowywałem.

Ja jestem z Białegostoku, więc "rzut beretem". I Browar Dojlidy, jeszcze zanim został wykupiony...
Herbowe, Magnat, od biedy Złote - to były piwa... A teraz co? Siki pt. 'Żubr'...

[damaz]

damaz, FUX, to koniecznie spróbujcie Wahrsteinera

ja mam swoją własną drabinkę.

Frater pszeniczny (tak, tak, dobrze widać)
Paulaner
takie w żółtych puszkach (nie mam puszki pod ręką więc nie pamiętam. jak zdobędę - wyedytuję)
ukraińskie pszeniczne (browaru nazwy nie pomnę, ale jest butelkowane i sprzedają też piwo o nazwie białe)
.
.
.
franciszkanin


są inne fajne piwa. ale nie łapią się do kategorii wissebier więc nie wymieniam.


P.S.
a z takich zapomnianych, to Hevelius fajny był.


edytuję: Oettinger

[LouCyphre]

Ehh mnie się marzy ruska wódka jakaś dobra, ale w sklepach na zadupiu ni ma

[damaz]

jak na PRAWDZIWYM zadupiu, to nie pytaj o ruską wódkę tylko o lokalną "księżycówkę". może być lepsza od ruskiej.

[jarmaj]

jak na PRAWDZIWYM zadupiu

Aż takie zadupie to nie jest. Sam widziałem. Są tam chodniki.

[LouCyphre]

Kłapouch wredniak. Tu jest ładniej niż na ślunsku, tam nic ino hanysy łażom na kopalnia