Forester z USA - kilka pytań
-
mariusz_2050
- 0 gwiazdek
- Polubił: 0
- Polubione posty: 0
Forester z USA - kilka pytań
Witam!
Koledzy przymierzam się do zakupu Forestera II generacji w wersji USA. Silnik 2.5 wolnossący. Czy eksploatacja takiego samochodu w Polsce jest utrudniona? Auto jest zarejestrowane w kraju. Wiem, że części eksploatacyjne są takie same ale czy np. blachy w razie stłuczki również? Czy np. stopnie w fahrenfaitah termometru można jakoś przeprogramować? Na co jeszcze zwrócić uwagę? Każda odpowiedź będzie dla mnie cenna. Pozdrawiam
Koledzy przymierzam się do zakupu Forestera II generacji w wersji USA. Silnik 2.5 wolnossący. Czy eksploatacja takiego samochodu w Polsce jest utrudniona? Auto jest zarejestrowane w kraju. Wiem, że części eksploatacyjne są takie same ale czy np. blachy w razie stłuczki również? Czy np. stopnie w fahrenfaitah termometru można jakoś przeprogramować? Na co jeszcze zwrócić uwagę? Każda odpowiedź będzie dla mnie cenna. Pozdrawiam
- BKcars.com
- 0 gwiazdek
- Auto: Subaru Forester X
- Polubił: 0
- Polubione posty: 0
Re: Forester z USA - kilka pytań
Dobra rada:
Jak będzie Pan ściągał autko z USA to proszę poprosić o zrobienie dokładnej dokumentacji zdjęciowej przed oddaniem samochodu do portu i po przypłynięciu na miejsce docelowe. W moim przypadku Forester był po rysowany od pasów bądź klamer. W aucie było dosyć dużo rys, których wcześniej nie miałem. Natomiast u kolegi podczas transportu została wybita przednia szyba widłami od sztaplarki. No i zdjęcia wahaczy. Czasem bywa tak że sztaplarka również może je po wyginać. Dokładna dokumentacja zdjęciowa może stanowić dowód w przypadku zgłoszenia roszczeń do przewoźnika w przypadku uszkodzeń.
Jeżeli ma Pan możliwość zrobienia w USA badania w stacji wulkanizacyjnej zbieżności itd. to również proszę zrobić. Przed rejestracją auta będzie Pan miał na papierze dokładne parametry sprzed wysyłki, które będzie Pan mógł porównać dla pewności z tymi, które wyjdą przy 1-szym przeglądzie do rejestracji.
Jak będzie Pan ściągał autko z USA to proszę poprosić o zrobienie dokładnej dokumentacji zdjęciowej przed oddaniem samochodu do portu i po przypłynięciu na miejsce docelowe. W moim przypadku Forester był po rysowany od pasów bądź klamer. W aucie było dosyć dużo rys, których wcześniej nie miałem. Natomiast u kolegi podczas transportu została wybita przednia szyba widłami od sztaplarki. No i zdjęcia wahaczy. Czasem bywa tak że sztaplarka również może je po wyginać. Dokładna dokumentacja zdjęciowa może stanowić dowód w przypadku zgłoszenia roszczeń do przewoźnika w przypadku uszkodzeń.
Jeżeli ma Pan możliwość zrobienia w USA badania w stacji wulkanizacyjnej zbieżności itd. to również proszę zrobić. Przed rejestracją auta będzie Pan miał na papierze dokładne parametry sprzed wysyłki, które będzie Pan mógł porównać dla pewności z tymi, które wyjdą przy 1-szym przeglądzie do rejestracji.
Re: Forester z USA - kilka pytań
mariusz_2050 pisze: Czy np. stopnie w fahrenfaitah termometru można jakoś przeprogramować?
co wy wszyscy z tym przeprogramowaniem?

Jeśli chodzi o temp. na zewnątrz to wystarczy nauczyć się jakichś kilku charakterystycznych i reszta to aproksymacja


A co do klimy to nie widzę problemu:
65*F to jest 18*C
75*F to jest 24*C
85*F to jest 29*C
Ja już nawet nie widzę tych farenhajtów jak patrzę na pokrętło.
A co do przeglądu samochodu przed zakupem to przede wszystkim poproś o VIN i wyciąg z Carfax. Dokładne oględziny spodu (wspomniane pogięte wahacze to dowód na ładowanie wózkiem unieruchomionego powypadka).
Jeśli chodzi o części to z mojego doświadczenia powiem, że przykładowo zderzak i cały jego osprzęt to jest to samo co Europa. Z częściami nie będzie problemu - to raczej pracownicy ASO słysząc o wersji USA będą barierą (nie zawsze ale trzeba mieć to na uwadze).
- BKcars.com
- 0 gwiazdek
- Auto: Subaru Forester X
- Polubił: 0
- Polubione posty: 0
Re: Forester z USA - kilka pytań
"Jeśli chodzi o temp. na zewnątrz to wystarczy nauczyć się jakichś kilku charakterystycznych i reszta to aproksymacja"
dokładnie :)
dokładnie :)
- gladius56
- 1 gwiazdka
- Lokalizacja: kace ,bbiała
- Auto: legas 2.5 ,04 ,165 kucy
- Polubił: 0
- Polubione posty: 0
Re: Forester z USA - kilka pytań
mam subaraka z USA - legacu i po stłuczce miałem spory problem z dostaniem błotnika (przód), okazało się, że są nie do zdobycia, blacharz zespawał część starego z Usa z drugim z Ue, i wyszło! Polak potrafi!. Z lampą też kłopot ale znalazłem na allegro. Ale autko super pełne wyposażenie, mieszkam w Bielsku i w zimie jazda w górach jak po szynach!!
Re: Forester z USA - kilka pytań
Drodzy Forumowicze
Zanoszę się z kupnem Forestera właśnie ściąganego ze stanów znalazłem wersję która prawie mnie interesuje poniżej link
http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C7064269
Wiecie może kto do tego salonu go ściągał i w jakim jest faktycznie stanie
Moją jedyną zagwostką jest skrzynia. Szczerze mówiąc wolałbym auto z manualem ale z silnikiem 2,5L macie jakieś wskazówki dla świeżego potencjalnego posiadacza Forestera i na co mam zwracać uwagę przy wborze wersji ?
Zanoszę się z kupnem Forestera właśnie ściąganego ze stanów znalazłem wersję która prawie mnie interesuje poniżej link
http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C7064269
Wiecie może kto do tego salonu go ściągał i w jakim jest faktycznie stanie
Moją jedyną zagwostką jest skrzynia. Szczerze mówiąc wolałbym auto z manualem ale z silnikiem 2,5L macie jakieś wskazówki dla świeżego potencjalnego posiadacza Forestera i na co mam zwracać uwagę przy wborze wersji ?
Ostatnio zmieniony 20 kwie 2009, o 11:31 przez Micus, łącznie zmieniany 1 raz.
-
jarmaj
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: Gliwice
- Auto: japońskie, ale nie bokser + bokser, ale nie japoński ;-)
- Polubił: 83 razy
- Polubione posty: 443 razy
Re: Forester z USA - kilka pytań
Czy jest turbo i ręczna skrzyniaMicus pisze:na co mam zwracać uwagę przy wborze wersji ?

Re: Forester z USA - kilka pytań
Micus, najlepiej zdobądź VIN auta, sprawdź go np. w carfax. W opisie jest błąd: immobilisera i ESP raczej tam nie znajdziesz.

Nikt, może prócz jednego kapelusza - pozdrowienia Funky - się ze mną nie zgodzi, ale tym autem da się jeździć.Micus pisze: Moją jedyną zagowstką jest skrzynia.

Re: Forester z USA - kilka pytań
Micus napisał(a):Moją jedyną zagowstką jest skrzynia.
jeszcze ja się zgadzamcitan pisze: Nikt, może prócz jednego kapelusza - pozdrowienia Funky - się ze mną nie zgodzi, ale tym autem da się jeździć.![]()

Re: Forester z USA - kilka pytań
citan pisze: W opisie jest błąd: immobilisera [...]
W Forkach immobilisera nie ma?
Re: Forester z USA - kilka pytań
no dobrze byłem w komisie widziałem i się zraziłem akurat do tego egzemplarza
Widac że mocno bity chyba cały był malowany i to dość nie chlujnie (pomalowane uszczelki więc ktoś nie miał czasu dobrze obkleić przed malowaniem)
Co dziwne w komisie auto kosztuje już 38900 a nie 40900, sprzedawca wyśpiewał grzecznie że za 38000 bez bólu puści też nie dziwne bo auto stoi u nich już ponad pół roku
pod przednim lewym błotnikiem nieciekawie powyrywane plastiki zczepione stritką na dodatek białą tak żeby się to jakoś kupy trzymało :)
no nic szukam dalej
teraz licytuję lekko uszkodzony z Zakopca rocznik 2006 i umawiam się na oględziny Forka ze Szczecina też po dzwonie w maskę :)
pozdrawiam i obiecuję że jeszcze będę się odzywał z niekoniecznie mądrymy pytaniami :D
Widac że mocno bity chyba cały był malowany i to dość nie chlujnie (pomalowane uszczelki więc ktoś nie miał czasu dobrze obkleić przed malowaniem)
Co dziwne w komisie auto kosztuje już 38900 a nie 40900, sprzedawca wyśpiewał grzecznie że za 38000 bez bólu puści też nie dziwne bo auto stoi u nich już ponad pół roku
pod przednim lewym błotnikiem nieciekawie powyrywane plastiki zczepione stritką na dodatek białą tak żeby się to jakoś kupy trzymało :)
no nic szukam dalej
teraz licytuję lekko uszkodzony z Zakopca rocznik 2006 i umawiam się na oględziny Forka ze Szczecina też po dzwonie w maskę :)
pozdrawiam i obiecuję że jeszcze będę się odzywał z niekoniecznie mądrymy pytaniami :D
Re: Forester z USA - kilka pytań
vicu, o ile mi wiadomo, to w US-spec N/A nie ma immobilisera. Wystarczy zobaczyć jak wygląda zapasowy kluczyk - bez plastikowej obudowy.