Ekologia - słuszna sprawa czy wielki przekręt ?

Rozmowy o Subaru i nie tylko. Dział pełen offtopicu i rozmów niemotoryzacyjnych.
ODPOWIEDZ
vibowit
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Kiełpin
Auto: szkoda
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Ekologia - słuszna sprawa czy wielki przekręt ?

Post 15 sty 2009, o 01:22

Obrazek


czarne jest piękne...

devlin
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Włochy
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Ekologia - słuszna sprawa czy wielki przekręt ?

Post 15 sty 2009, o 12:29

http://wwojnar.com/

– Это водка? – слабо спросила Маргарита. Кот подпрырнул на стуле от обиды.
– Помилуйте, королева, – прохрипел он, – разве я позволил бы себе налить даме водку? Это – чистый спирт!

WRC fan
Awatar użytkownika
Moderator
Lokalizacja: inąd
Polubił: 8 razy
Polubione posty: 10 razy

Re: Ekologia - słuszna sprawa czy wielki przekręt ?

Post 15 sty 2009, o 13:37

Nie tak dawno był artykuł o e-śmieciach w NG. A reportaż faktycznie ładny.

FUX
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: ze sofy.
Auto: jeżdżące
Polubił: 236 razy
Polubione posty: 350 razy

Re: Ekologia - słuszna sprawa czy wielki przekręt ?

Post 19 sty 2009, o 09:19

Dolce far niente ;-)

AMI
5 gwiazdek
Lokalizacja: Dublin
Polubił: 0
Polubione posty: 1 raz

Re: Ekologia - słuszna sprawa czy wielki przekręt ?

Post 19 sty 2009, o 10:48

No to fatalnie - polepszajac sobie jakosc zycia pogarszamy sobie jakosc zycia... jakby... :)
Normalnie jakis cholerny wezel gordyjski nie do rozplatania ;)
Jacek "AMI" Rudowski

Olleo
Awatar użytkownika
4 gwiazdki
Auto: Forester 2.5XT
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Ekologia - słuszna sprawa czy wielki przekręt ?

Post 28 sty 2009, o 00:47

Czytaliscie ciekawy artykul prof. Przemyslawa Mastalerza w Dzienniku?

http://www.dziennik.pl/gospodarka/wsj/a ... limat.html

A co tam, mam nadzieje, ze nikt mnie za naruszenie praw autorskich nie pozwie, wart jest wklejenia calego (w slusznej sprawie), poki jeszcze jest dostepny ;)
pozwolilem sobie specjalnie podkreslic najciekawszy IMHO fragment
Brak korelacji między stężeniem CO2 w atmosferze i temperaturą dowodzi w sposób bezdyskusyjny, że dwutlenek węgla nie jest czynnikiem decydującym o temperaturze, czyli o klimacie na Ziemi. Pozostaje zatem do wyjaśnienia, od czego zależy klimat na naszej planecie - pisze w "WSJ Polska" Przemysław Mastalerz, emerytowany profesor Politechniki Wrocławskiej

Teoria, według której zmiany ziemskiego klimatu są spowodowane przez zmiany stężenia dwutlenku węgla w wyniku przemysłowej działalności człowieka, jest niewątpliwie atrakcyjna, bo w prostych (by nie nazwać tego dosadniej) słowach tłumaczy obserwowany od pewnego czasu wzrost temperatury na powierzchni Ziemi. Dodaje też pewnej wiarygodności niektórym ideologiom i ich dość licznym wyznawcom. Jest to teoria efektu cieplarnianego. W potocznym rozumieniu efektem cieplarnianym nazywamy wzrost temperatury w przyziemnej warstwie atmosfery spowodowany emisją dwutlenku węgla i innych gazów cieplarnianych (metan, tlenki azotu, freony), które są produktami działalności przemysłowej ludzi.

Skąd efekt cieplarniany

Obserwacje klimatu podczas ostatnich stu lat pokazują, że w ciągu tego czasu nastąpił wzrost średniej temperatury naszego globu szacowany na 0,5 do 1 st. C. Według teorii efektu cieplarnianego ten wzrost temperatury jest skutkiem zwiększającego się stężenia gazów cieplarnianych w powietrzu. Dodajmy, że gazy cieplarniane pełnią skądinąd wielce użyteczną rolę. Utrudniają wysyłanie w przestrzeń kosmiczną energii w postaci promieniowania podczerwonego, dzięki czemu nasza Ziemia nie zamienia się w pokrytą lodem kulę. Ale wedle wspomnianej modnej teorii czyni to w znacznej mierze w związku z rosnącą ilością w powietrzu dwutlenku węgla. Stąd właśnie ów wzrost temperatury.

Ten obraz trzeba jednak uzupełnić o bardzo istotny szczegół, jakim jest obecność pary wodnej w powietrzu. Jest to ważne nie tylko jako element oceny danej teorii, lecz także jako probierz naukowej solidności twórców teorii i jej protagonistów. Jest nim obecność pary wodnej. Para wodna absorbuje bowiem podczerwień o wiele silniej niż wszystkie wymienione wyżej gazy cieplarniane, a jej stężenie nawet w suchym powietrzu znacznie przewyższa stężenie dwutlenku węgla. Zwolennicy teorii efektu cieplarnianego nie wspominają o wodzie w powietrzu, gdyż z reguły pomijają wszystko, co mogłoby w najmniejszym stopniu osłabić ich przekonanie, że najważniejszą, a nawet jedyną przyczyną efektu cieplarnianego jest obecność produktów przemysłowej działalności ludzi.

Kiedy ginie teoria?

Obecnie efekt cieplarniany jest uważany za wielki międzynarodowy problem i w efekcie przedmiot międzynarodowych umów o ograniczeniach emisji dwutlenku węgla. Jest też przedmiotem niezliczonych publikacji. I nagle ta piękna, światowa kariera, owocująca - dla jej wyznawców - licznymi konferencjami w najbardziej atrakcyjnych zakątkach naszego globu zapada się w nicość z powodu śmierci teorii, według której dwutlenek węgla decyduje o światowym klimacie.

Każda teoria umiera w chwili, gdy pojawia się nowy fakt, który nie jest z nią zgodny, czyli którego nie potrafi wytłumaczyć. W przypadku efektu cieplarnianego są co najmniej dwa takie druzgocące fakty.

Po pierwsze w ubiegłych wiekach, w czasie odległym o wiele tysięcy lat, bywały okresy ocieplenia i podwyższonego stężenia CO2 w powietrzu, ale ocieplenie pojawiało się zawsze kilka lub kilkanaście wieków wcześniej niż wzrost stężenia CO2. Po drugie długotrwałe i rozległe zlodowacenia wystąpiły kilka razy w historii Ziemi. W czasach intensywnych zlodowaceń oziębieniu klimatu nie przeszkadzało, że powietrze zawierało wtedy od kilku do kilkunastu razy więcej CO2 niż obecnie!

Próby kontrolowania klimatu są daremne

Organizowana i finansowana przez ONZ konferencja klimatyczna na indonezyjskiej wyspie Bali w dniach 3 – 14 grudnia 2007 r. spotkała się z silną opozycją ze strony dużej grupy uczonych w niej uczestniczących. Niespotykanym w historii ONZ wyrazem oporu był ich list do sekretarza generalnego ONZ. Zdaniem jego autorów nie jest możliwe powstrzymanie zmiany klimatu, bo jest to naturalne zjawisko, które miało wpływ na ludzkość przez wieki. Geologia, archeologia, ustne przekazy i pisana historia zgodnie świadczą o dramatycznych wyzwaniach, które w przeszłości stawały przed ludzkością z powodu nieoczekiwanych zmian temperatury i innych zmian klimatycznych. Dlatego – napisali autorzy – musimy tak uzbroić narody, żeby stały się odporne na wszystkie zjawiska naturalne. Drogą do tego jest wzrost ekonomiczny i pomnażanie bogactwa.

CO2 to gaz, który jest niezbędnym do fotosyntezy składnikiem powietrza. Brak jest dowodów na to, że można w istotny sposób zmienić klimat przez zmniejszenie emisji produkowanych przez człowieka gazów cieplarnianych.

Najnowsze obserwacje zjawisk takich jak cofanie się lodowców, wzrost poziomu morza i wędrówki gatunków wrażliwych na temperaturę nie są dowodem nienormalnej zmiany klimatu, bo żadne z tych zjawisk nie leży poza granicami normalnej zmienności.

Przeciętna szybkość wzrostu temperatury wynosząca 0,1 do 0,2 st. C na dziesięć lat, według satelitarnych obserwacji pod koniec XX wieku, leży w zakresie szybkości normalnych ociepleń i oziębień podczas ostatnich 10 tys. lat.

Zgodnie z tym i wbrew komputerowym przewidywaniom nie było ocieplenia od roku 1998. Ta niezmienność temperatury następująca po ogrzaniu, które miało miejsce w XX wieku, jest wyrazem obecnej kontynuacji cyklicznych zmian temperatury w skali dziesięcio- lub tysiącleci.

Uczeni przeciw ekologom

Warto dodać, że jest to jedynie najnowsze zbiorowe wystąpienie uczonych krytycznie ustosunkowanych do teorii efektu cieplarnianego. Przed nim było ich znacznie więcej i w większym zakresie. Na o wiele większą skalę zakrojony był tzw. apel heidelberski, w którym ponad 4 tys. uczonych, w tym kilkudziesięciu laureatów Nagrody Nobla, wyrażało zaniepokojenie pojawianiem się "irracjonalnych ideologii" ekologicznych i domagało się analizy zjawisk klimatycznych i innych „na podstawach naukowych, a nie irracjonalnych przekonaniach”. Z kolei petycję oregońską z 1998 r. podpisało 17 tys. amerykańskich uczonych. Warto o tym pamiętać, gdy słucha się propagandy ekologów o "garstce uczonych na usługach wielkich koncernów przemysłowych".

Jeszcze wiele czasu upłynie, zanim uczeni przekonają się, że to nie spalanie węgla, a słoneczna aktywność leży u podstaw zjawisk klimatycznych. Jeszcze dłużej będzie trwało przekonywanie o tym społeczeństw ogłupianych natrętną propagandą ekologiczną. Skoro ziemski klimat zależy od zjawisk rozgrywających się w kosmosie, to trzeba zgodzić się z tym, że ludzkie próby wpływania na klimat są skazane na niepowodzenie. Gdyby ten stan został zaakceptowany przez tzw. czynniki miarodajne, to ludzkość mogłaby zaoszczędzić setki miliardów dolarów przez rezygnację z działań, które nie mają sensu.


Ziemia się ogrzewa, ale stosunkowo powoli

Ziemia znów się ogrzewa, ale zaledwie o 1 st. C od roku 1850. Podobny wzrost temperatury nie jest niczym nowym, bo wielokrotnie miał miejsce podczas poprzednich ociepleń. Według najnowszych badań Ziemia ogrzewa się i oziębia w cyklach trwających ok. 1500 lat, a maksymalne wahania temperatury względem wartości średniej wynoszą ok. 3 st. C.

Przyczyną zmian jest Słońce. Najbardziej wyraźnym objawem jego wpływu na klimat jest zależność temperatury na powierzchni Ziemi od liczby plam na Słońcu. W czasach nowożytnych zależność ta najwyraźniej wystąpiła w latach 1640 – 1710. Lata te były najzimniejszym okresem w tzw. małej epoce lodowej, kiedy to na środku Bałtyku budowano na lodzie karczmy, w których odpoczywali zmarznięci wędrowcy.

Hipoteza oparta na wpływie promieniowania kosmicznego na ziemski klimat ma silne podstawy teoretyczne i jest oparta na obserwacjach doświadczalnych w dużo większym stopniu niż teoria oparta na stężeniu gazów cieplarnianych w atmosferze. Teoretyczne podstawy działania promieni kosmicznych są jednak o wiele trudniejsze do objaśnienia niż ogrzewanie Ziemi wywołane obecnością dwutlenku węgla.


Epoki ciepła i lodowa następują na przemian

Mniej więcej 950 mln lat temu zaczęła się seria pięciu zlodowaceń, czasem obejmujących cały glob. Zlodowacenia te występowały dość regularnie, trwały po 100 – 200 milionów lat i były rozdzielone długimi okresami ciepłymi. Podczas cieplejszych okresów miał miejsce bujny rozwój życia. Ta seria skończyła się ok. 200 mln lat temu. Nastąpił długi okres ciepły zakończony blisko trzy miliony lat temu nadejściem epoki lodowej, w której obecnie żyjemy. Epokami lodowymi nazywamy okresy, podczas których na Ziemi znajdują się obszary pokryte lodem przez cały rok.

Dla naszej epoki lodowej charakterystyczne jest naprzemienne występowanie oziębień i ociepleń. W czasie ociepleń lody cofają się w stronę biegunów, a w czasie oziębień obszary pokryte lodem powiększają się w stronę równika. Oziębienia trwają 100 tys. lat lub dłużej, a ocieplenia są znacznie krótsze, bo czas ich trwania wynosi zwykle tylko kilkanaście tysięcy lat. W czasie obecnej epoki lodowej powtarzały się one kilkadziesiąt razy. Ostatnie ocieplenie zakończyło się 10,5 tys. lat temu. O klimatach w ubiegłych wiekach wiemy zdumiewająco dużo, bo każda epoka klimatyczna zostawiła po sobie ślady na powierzchni Ziemi.

Przemysław Mastalerz

"Dziennik Finansowy"
Największą przyjemność w życiu sprawia robienie tego, co zdaniem innych jest niewykonalne.

AMI
5 gwiazdek
Lokalizacja: Dublin
Polubił: 0
Polubione posty: 1 raz

Re: Ekologia - słuszna sprawa czy wielki przekręt ?

Post 29 sty 2009, o 12:21

Jacek "AMI" Rudowski

ky
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Boat City
Auto: die Pflaume
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Ekologia - słuszna sprawa czy wielki przekręt ?

Post 29 sty 2009, o 12:57

Te alarmujące informacje przekazał wczoraj były wiceprezydent Stanów Zjednoczonych Al Gore
Ami, masz jeszcze jakieś pytania?

r.
Wieśniak w trójce. Dla przyjaciół Rufjan.

AMI
5 gwiazdek
Lokalizacja: Dublin
Polubił: 0
Polubione posty: 1 raz

Re: Ekologia - słuszna sprawa czy wielki przekręt ?

Post 29 sty 2009, o 13:26

Nie ;)
ale podobala mi sie historia o naukowcu i metanie ;)
Jacek "AMI" Rudowski

zofija
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Lokalizacja: Gliwice/Warszawa
Polubił: 0
Polubione posty: 1 raz

Re: Ekologia - słuszna sprawa czy wielki przekręt ?

Post 29 sty 2009, o 18:36

...
Aby nie doprowadzić naszej planety do punktu, z którego nie będzie już odwrotu – zapowiedział senator Richard Lugar, Republikanin ze stanu Indiana – Stany Zjednoczone powinny przyjąć rolę przywódczą w promowaniu innych form energii, takich jak energia słoneczna czy geotermalna.

- Takie technologie dają ogromne możliwości eksportowe Stanom Zjednoczonym - powiedział senator Lugar. - Musimy mieć jednak chęć, aby je rozwijać, testować i wprowadzać w naprawdę pilnym trybie - dodał.
Piękne lobbowanie Ameryki na światowych rynkach alternatywnych źródeł energii... :evil:
Jedynie wielki brat może uratować nas od zagłady, a przy tym zgarnąć niezłą kasę :-/

FUX
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: ze sofy.
Auto: jeżdżące
Polubił: 236 razy
Polubione posty: 350 razy

Re: Ekologia - słuszna sprawa czy wielki przekręt ?

Post 29 sty 2009, o 19:02

zofija pisze:
...
Aby nie doprowadzić naszej planety do punktu, z którego nie będzie już odwrotu – zapowiedział senator Richard Lugar, Republikanin ze stanu Indiana – Stany Zjednoczone powinny przyjąć rolę przywódczą w promowaniu innych form energii, takich jak energia słoneczna czy geotermalna.

- Takie technologie dają ogromne możliwości eksportowe Stanom Zjednoczonym - powiedział senator Lugar. - Musimy mieć jednak chęć, aby je rozwijać, testować i wprowadzać w naprawdę pilnym trybie - dodał.
Piękne lobbowanie Ameryki na światowych rynkach alternatywnych źródeł energii... :evil:
Jedynie wielki brat może uratować nas od zagłady, a przy tym zgarnąć niezłą kasę :-/
Rydzyk także działa geotermalnie...
Może tak połączyc oba przedsięwzięcia. :cofee:
Dolce far niente ;-)

AMI
5 gwiazdek
Lokalizacja: Dublin
Polubił: 0
Polubione posty: 1 raz

Re: Ekologia - słuszna sprawa czy wielki przekręt ?

Post 3 lut 2009, o 11:03

Jacek "AMI" Rudowski

So What!
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Kraków
Auto: Giulia V Q4
Polubił: 309 razy
Polubione posty: 60 razy

Re: Ekologia - słuszna sprawa czy wielki przekręt ?

Post 3 lut 2009, o 12:47

AMI pisze: A to jak Wam sie podoba? ;)
Bardzo ciekawe. Gość ma coś z głową :giggle:
Tym razem szef brytyjskiej komisji ds. ekologii, Jonathon Porrit nawołuje, by wprowadzić limity na rodzenie dzieci. Wszystko po to, by ograniczyć produkcję CO2 do atmosfery. Według guru zielonych, to właśnie kolejne miliony żyjących istot, stanowią poważne zagrożenie dla środowiska.

WRC fan
Awatar użytkownika
Moderator
Lokalizacja: inąd
Polubił: 8 razy
Polubione posty: 10 razy

Re: Ekologia - słuszna sprawa czy wielki przekręt ?

Post 3 lut 2009, o 14:03

Trochę to przerażające bo jest to niejako zgodne ze scenariuszem z filmu Zeitgeist albo któregoś o grupie Bilderberg (już nie pamiętam) ...
Jeszcze chwila i w modzie znów bedzie teoria eugeniki, tym razem ekologicznej...

Konto usunięte
6 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Ekologia - słuszna sprawa czy wielki przekręt ?

Post 3 lut 2009, o 15:51

zawsze jak czytam takie pomysły, to żałuję że nikt ich nie forsował w czasach gdy tacy ludzie się rodzili. Może byłoby teraz mniej do czytania, ale bardziej z sensem. :cofee:

Arno
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Spa
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Ekologia - słuszna sprawa czy wielki przekręt ?

Post 3 lut 2009, o 16:27

Jezioro w Mammoth wdaje z siebe sto ton c02 dziennie
Ocieplenie klimatu zabije nas kosztami ogrzewania.

FUX
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: ze sofy.
Auto: jeżdżące
Polubił: 236 razy
Polubione posty: 350 razy

Re: Ekologia - słuszna sprawa czy wielki przekręt ?

Post 3 lut 2009, o 16:32

Zasypać...
Dolce far niente ;-)

vibowit
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Kiełpin
Auto: szkoda
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Ekologia - słuszna sprawa czy wielki przekręt ?

Post 3 lut 2009, o 17:14

Konto usunięte pisze:zawsze jak czytam takie pomysły, to żałuję że nikt ich nie forsował w czasach gdy tacy ludzie się rodzili. Może byłoby teraz mniej do czytania, ale bardziej z sensem. :cofee:
Tacy aktywiści zawsze mogą demonstracyjnie poddać się eutanazji. :whistle:
czarne jest piękne...

AMI
5 gwiazdek
Lokalizacja: Dublin
Polubił: 0
Polubione posty: 1 raz

Re: Ekologia - słuszna sprawa czy wielki przekręt ?

Post 3 lut 2009, o 19:15

Tak jak mowi Vibowit ;) nie jemu pierwszemu ta mysl przyszla do glowy :)
Jacek "AMI" Rudowski

Arno
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Spa
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Ekologia - słuszna sprawa czy wielki przekręt ?

Post 3 lut 2009, o 19:21

a kiedy ja pisalem, ze to spisek wszystko majacy na celu zmniejszenie ludnosci? No? TO NIE, glupoty. A ty sie jeden pacan wygadal, o co im naprawde chodzi.
Ocieplenie klimatu zabije nas kosztami ogrzewania.

citan
5 gwiazdek
Lokalizacja: Bełchatów
Auto: japońskie
Polubił: 41 razy
Polubione posty: 14 razy

Re: Ekologia - słuszna sprawa czy wielki przekręt ?

Post 3 lut 2009, o 20:25

Arno pisze: A ty sie jeden pacan wygadal, o co im naprawde chodzi.
Może się nie wygadał, może już czas zacząć to w kółko powtarzać. :whistle:

Arno
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Spa
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Ekologia - słuszna sprawa czy wielki przekręt ?

Post 3 lut 2009, o 21:10

a potem bedziemy chloroformem usypiac miastami.
Ocieplenie klimatu zabije nas kosztami ogrzewania.

FUX
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: ze sofy.
Auto: jeżdżące
Polubił: 236 razy
Polubione posty: 350 razy

Re: Ekologia - słuszna sprawa czy wielki przekręt ?

Post 3 lut 2009, o 21:18

Arno pisze: bedziemy chloroformem usypiac miastami
Tyle fatygi...

:mrgreen:
Dolce far niente ;-)

Piter 35
6 gwiazdek
Lokalizacja: Jelenia Góra
Polubił: 181 razy
Polubione posty: 109 razy

Re: Ekologia - słuszna sprawa czy wielki przekręt ?

Post 3 lut 2009, o 22:50

Arno pisze: potem bedziemy chloroformem usypiac miastami.

Chlora to wy zostawcie w spokoju :!: , On sobie z Remkiem firmę prowadzi i nikogo nie zaczepia, a nie juz miasta usypiać Wam się zachciewa :giggle:

Arno
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Spa
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Ekologia - słuszna sprawa czy wielki przekręt ?

Post 6 lut 2009, o 00:11

Ocieplenie klimatu zabije nas kosztami ogrzewania.

ODPOWIEDZ