Bajery na Windows

Rozmowy o Subaru i nie tylko. Dział pełen offtopicu i rozmów niemotoryzacyjnych.
Kruszyn
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Czeczenia
Auto: KARAWAN
Polubił: 111 razy
Polubione posty: 95 razy

Re: Bajery na Windows

Post 6 lut 2009, o 02:25

devlin, muszę zobaczyć jak to działa obok mnie jest sklep z "nadgryzionym jabłkiem" wiec pewnie tam się udam na test. Absurd . ponad trzy kola dałem za laptoka i ciągle coś ...


Mądremu wystarczy napomknąć, a głupiego nawet biciem się nie nauczy...

devlin
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Włochy
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Bajery na Windows

Post 6 lut 2009, o 02:28

Na test to wpadnij do mnie, a nie do sklepu. Tam Cię spuszczą na drzewo albo będą chcieli namówić na nowy komputer za 4k zł.
http://wwojnar.com/

– Это водка? – слабо спросила Маргарита. Кот подпрырнул на стуле от обиды.
– Помилуйте, королева, – прохрипел он, – разве я позволил бы себе налить даме водку? Это – чистый спирт!

Kruszyn
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Czeczenia
Auto: KARAWAN
Polubił: 111 razy
Polubione posty: 95 razy

Re: Bajery na Windows

Post 6 lut 2009, o 02:37

devlin, oki dzięki za zaproszenie :mrgreen:
Mądremu wystarczy napomknąć, a głupiego nawet biciem się nie nauczy...

FUX
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: ze sofy.
Auto: jeżdżące
Polubił: 236 razy
Polubione posty: 350 razy

Re: Bajery na Windows

Post 6 lut 2009, o 11:20

To gdzie te nadgryzione za 1,5kpln :cofee:
Dolce far niente ;-)

Piter 35
6 gwiazdek
Lokalizacja: Jelenia Góra
Polubił: 181 razy
Polubione posty: 109 razy

Re: Bajery na Windows

Post 6 lut 2009, o 11:22

No jak to gdzie :idea:




























W warzywniaku :mrgreen:

devlin
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Włochy
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Bajery na Windows

Post 6 lut 2009, o 11:40

Na allegro, chociażby.
http://wwojnar.com/

– Это водка? – слабо спросила Маргарита. Кот подпрырнул на стуле от обиды.
– Помилуйте, королева, – прохрипел он, – разве я позволил бы себе налить даме водку? Это – чистый спирт!

gregski
6 gwiazdek
Lokalizacja: inąd
Auto: Mammut
Polubił: 0
Polubione posty: 5 razy

Re: Bajery na Windows

Post 6 lut 2009, o 11:58

przyznaje, dalem sie namowic i jestem zadowolony.. ale to komp domowy, net 90%, pozostale to foty, filmy..
jak bym majstrowal firme to tez na macach

ale nie jest idealnie, ostatnio po uzyciu character table ta wyskakuje kazdorazowo po otwarciu klapy i zalogowaniu sie, mimo, ze zamykam za kazdym razem.. tak windowsowo..

devlin
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Włochy
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Bajery na Windows

Post 6 lut 2009, o 12:09

Dziwne. Ściągnij sobie combo update ze strony apple, może pomóc.
http://wwojnar.com/

– Это водка? – слабо спросила Маргарита. Кот подпрырнул на стуле от обиды.
– Помилуйте, королева, – прохрипел он, – разве я позволил бы себе налить даме водку? Это – чистый спирт!

So What!
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Kraków
Auto: Giulia V Q4
Polubił: 309 razy
Polubione posty: 60 razy

Re: Bajery na Windows

Post 6 lut 2009, o 12:12

Sio mi stąd z tymi ogryzkami :giggle:

devlin
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Włochy
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Bajery na Windows

Post 6 lut 2009, o 12:13

To Grek zaczął, ja jestem niewinny! Ja tylko niosę pomoc!
http://wwojnar.com/

– Это водка? – слабо спросила Маргарита. Кот подпрырнул на стуле от обиды.
– Помилуйте, королева, – прохрипел он, – разве я позволил бы себе налить даме водку? Это – чистый спирт!

So What!
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Kraków
Auto: Giulia V Q4
Polubił: 309 razy
Polubione posty: 60 razy

Re: Bajery na Windows

Post 6 lut 2009, o 12:14

devlin pisze: ja jestem niewinny
Każdy tak mówi. Ja się nie nabiorę :mrgreen:

devlin
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Włochy
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Bajery na Windows

Post 6 lut 2009, o 12:14

Fakt, zapomniałem o tym :mrgreen:
http://wwojnar.com/

– Это водка? – слабо спросила Маргарита. Кот подпрырнул на стуле от обиды.
– Помилуйте, королева, – прохрипел он, – разве я позволил бы себе налить даме водку? Это – чистый спирт!

Konto usunięte
6 gwiazdek
Polubił: 14 razy
Polubione posty: 19 razy

Re: Bajery na Windows

Post 6 lut 2009, o 16:41

Te wirtualne desktopy w formie kostek to szajs jest dla gadżeciarzy. Ani to szybkie, ani efektywne. Nie ma to jak wirtualne desktopy w 2 wymiarach :razz:

Alan, Alan, Alan!
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Auto: WiśniaNieWiśnia
Polubił: 130 razy
Polubione posty: 365 razy

Re: Bajery na Windows

Post 6 lut 2009, o 16:42

Konto usunięte pisze: Te wirtualne desktopy w formie kostek to szajs jest dla gadżeciarzy. Ani to szybkie, ani efektywne. Nie ma to jak wirtualne desktopy w 2 wymiarach :razz:
te na Linuxie daja rade, szybkie i wygodne :-) i mowie to ja, obronca windy :-)

citan
5 gwiazdek
Lokalizacja: Bełchatów
Auto: japońskie
Polubił: 41 razy
Polubione posty: 14 razy

Re: Bajery na Windows

Post 6 lut 2009, o 19:31

Żeby było w temacie:
http://www.otakusoftware.com/topdesk/

BTW, zastanawia mnie kto używa tych "cube" efektów. Nie spodziewam się bym kiedykolwiek mógł zapamiętać, co jest na kolejnej ściance sześcianu. Prościej chyba pracować na dwóch monitorach.

A teraz dokładam do ognia...
devlin pisze: Ja przez 18 lat pracy na maku nie zetknąłem się z wirusem
Nie mam zamiaru czepiać się tutaj konkretnego systemu, ale każdy system operacyjny jest podatny na wirusy - jeżeli jest tylko w stanie uruchamiać zewnętrzne (nie dostarczone z systemem) aplikacje. Reszta to już tylko bezpieczeństwo zapewniane przez system, jakość kodu (pod względem bezpieczeństwa), świadomość użytkownika odnośnie zagrożeń, i - moim zdaniem najważniejsza rzecz - ile można na wykorzystaniu "złamanej instalacji systemu" zarobić.
devlin pisze: Nie twierdzę, że się nie da - dotychczas nikt nie potwierdził, że się da.
Będę się upierał przy tym, że najzwyczajniej w świecie się nie opłaca.

devlin
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Włochy
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Bajery na Windows

Post 7 lut 2009, o 00:36

citan, oczywiście. Nie twierdzę, że się nie da - tylko na razie nikomu się nie udało, być może dlatego, że się nie opłaca. W co dość trudno uwierzyć, bo to już 10% rynku systemów operacyjnych. Więc producentom programów antywirusowych już powinno się opłacać po to schylić.
http://wwojnar.com/

– Это водка? – слабо спросила Маргарита. Кот подпрырнул на стуле от обиды.
– Помилуйте, королева, – прохрипел он, – разве я позволил бы себе налить даме водку? Это – чистый спирт!

citan
5 gwiazdek
Lokalizacja: Bełchatów
Auto: japońskie
Polubił: 41 razy
Polubione posty: 14 razy

Re: Bajery na Windows

Post 7 lut 2009, o 00:46

devlin pisze: Więc producentom programów antywirusowych
Nie o nich pisałem. :->

devlin
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Włochy
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Bajery na Windows

Post 7 lut 2009, o 11:09

citan, no to komu może się to jeszcze opłacać/nie opłacać? Bo trudno mi wymyślić kogoś innego, komu opłacałoby się pisać wirusy na osx, albo udowadniać, że zabezpieczenia są potrzebne, bo zagrożenie jest realne.
http://wwojnar.com/

– Это водка? – слабо спросила Маргарита. Кот подпрырнул на стуле от обиды.
– Помилуйте, королева, – прохрипел он, – разве я позволил бы себе налить даме водку? Это – чистый спирт!

citan
5 gwiazdek
Lokalizacja: Bełchatów
Auto: japońskie
Polubił: 41 razy
Polubione posty: 14 razy

Re: Bajery na Windows

Post 7 lut 2009, o 12:07

devlin pisze: citan, no to komu może się to jeszcze opłacać/nie opłacać? Bo trudno mi wymyślić kogoś innego, komu opłacałoby się pisać wirusy na osx
Chodziło mi o twórców tego co nazywamy "wirusami", albo ogólniej "szkodliwym oprogramowaniem". Moim zdaniem im właśnie, najzwyczajniej w świecie nie opłaca się pisać oprogramowania na OS X. Dlaczego się nie opłaca, dlatego, że większą kasę mają z pisania na systemy Windows.

Azrael
6 gwiazdek
Lokalizacja: Warszawa
Polubił: 0
Polubione posty: 3 razy

Re: Bajery na Windows

Post 7 lut 2009, o 12:39

Spora część tych kolesi nie pisze dla kasy.

devlin
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Włochy
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Bajery na Windows

Post 7 lut 2009, o 12:58

Dokładnie - gdzie jest opłacalność pisania takich rzeczy? Prócz, być może, softu do przerabiania komuterów na zombie, rozsyłających spam?
http://wwojnar.com/

– Это водка? – слабо спросила Маргарита. Кот подпрырнул на стуле от обиды.
– Помилуйте, королева, – прохрипел он, – разве я позволил бы себе налить даме водку? Это – чистый спирт!

citan
5 gwiazdek
Lokalizacja: Bełchatów
Auto: japońskie
Polubił: 41 razy
Polubione posty: 14 razy

Re: Bajery na Windows

Post 7 lut 2009, o 13:05

devlin pisze: gdzie jest opłacalność pisania takich rzeczy
Co mi przyszło do głowy:
- pozyskiwanie mocy przerobowych np. zombie do wysyłania spamu, ale nie tylko
- pozyskiwanie aktywnych adresów e-mail
- phishing
- szkalowanie konkurencji
- pewnie troszkę innych by się znalazło

Za darmo to się pisze wirusy akademickie, takie proof-of-concept.
Nie mam zamiaru udowadniać tego co napisałem. :mrgreen:

Gal
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: wieś mazowiecka
Auto: XC 70
Polubił: 85 razy
Polubione posty: 316 razy

Re: Bajery na Windows

Post 7 lut 2009, o 15:15

devlin pisze: Nie twierdzę, że się nie da - tylko na razie nikomu się nie udało,
http://www.securemac.com/
:cofee:
Wysłane z mojego komputera przy użyciu klawiatury.

devlin
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Włochy
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Bajery na Windows

Post 7 lut 2009, o 16:24

Tak tak, informacje o wirusach się pojawiają od dłuższego czasu - natomiast nikt ze znanych mi osób (a znam sporo) nie potwierdził, że coś takiego się wydarzyło. Bo nie jest problemem napisać "wirusa", czyli jakiś program wykonywalny, który się zainstaluje z czymś i poprosi o hasło admina, licząć na bezmyślność użytkownika, o co nietrudno. Problemem - ponoć - jest napisanie wirusa, który będzie się sam pomnażał, zarażał inne pliki i rozsyłał dalej. Ponoć - bo nie jestem tu specjalistą - rzecz jest bardzo trudna ze względu na architekturę systemu, uprawnienia plików do działania, oraz tego, jak OSX komunikuje się z partycją i jaka jest struktura logiczna. Takie coś czytałem - jaka jest prawda, diabli wiedzą.
http://wwojnar.com/

– Это водка? – слабо спросила Маргарита. Кот подпрырнул на стуле от обиды.
– Помилуйте, королева, – прохрипел он, – разве я позволил бы себе налить даме водку? Это – чистый спирт!

citan
5 gwiazdek
Lokalizacja: Bełchatów
Auto: japońskie
Polubił: 41 razy
Polubione posty: 14 razy

Re: Bajery na Windows

Post 7 lut 2009, o 18:02

devlin pisze: Bo nie jest problemem napisać "wirusa", czyli jakiś program wykonywalny, który się zainstaluje z czymś i poprosi o hasło admina, licząć na bezmyślność użytkownika, o co nietrudno.
Cały czas się do tego odnosiłem, bo to chyba najczęstsza przyczyna "zarażeń". Ostatni przykład z USA, gdzie kierowcy znaleźli za szybą fałszywe mandaty z prośbą o sprawdzenie swojego "wykroczenia" na stronie. Żeby je zobaczyć trzeba było pobrać odpowiedni program - trojana, wystarczyło. Nie mam niestety linka do newsa.

I dość ciekawy kawałek, który opisuje, to o co mi chodziło:
http://www.internetnews.com/dev-news/ar ... hp/3601946
"In people's minds, if it's non-Windows, it's secure, and that's not the case," he said. "They think nobody writes malware for Linux or OS X. But that's not necessarily true, as that report showed."
The growth in Linux malware is simply due to its increasing popularity, particularly as a desktop operating system, said Coursen.

"The use of an operating system is directly correlated to the interest by the malware writers to develop malware for that OS," he added.
Shane Coursen, senior technical consultant with Kaspersky's U.S. office in Woburn, Mass
IMO obecnie instalowanie jakiegokolwiek antywirusa na Mac OS X, czy którąś z dystrybucji Linuksa zupełnie mija się z celem... chyba po to, żeby skanować partycje Windowsowe. ;-) Ale te systemy nie zapewniają w żaden magiczny sposób bezpieczeństwa, po prostu są mniej popularne - stąd brak koniunktury. Nie zmienia to również faktu, że przez wiele lat w systemach z rodziny Windows, niestety nawet pochodzących od NT Microsoft stosował ułatwienia (w sensie późniejszego użytkowania), które powodowały, że systemy te były i są bardziej podatne na ataki od np. Mac OS X.

Ostatnio przeczytałem o pewnym problemie z bezpieczeństwem w Windows 7 - możliwości zmiany poziomu zabezpieczeń UAC bez uprawnień administracyjnych. Przypomniało mi się, że RedHat w swojej dystrybucji kiedyś stosował coś takiego jak password cache przez pewien określony czas (pam_timestamp) - wystarczyło raz podać hasło roota, by później przez kilka minut móc korzystać z oprogramowania wymagającego jego uprawnień. Dwie różne rzeczy, ale IMO zagrożenie podobne, tyle, że tam było to ułatwienie, a w Windows 7 to poważna luka w systemie. Dlaczego? Ano dlatego, że zostanie wykorzystana, jeżeli MS nic z tym nie zrobi.

ODPOWIEDZ