W otchłani internatu (damskiego, ASP, najchętniej)
Re: W otchłani internatu (damskiego, ASP, najchętniej)
tworzycie byty ponad potrzebe
Ocieplenie klimatu zabije nas kosztami ogrzewania.
Re: W otchłani internatu (damskiego, ASP, najchętniej)
To i tak dobrze, bo obecna cywilizacja na ogół tworzy potrzeby ponad byty.
http://wwojnar.com/
– Это водка? – слабо спросила Маргарита. Кот подпрырнул на стуле от обиды.
– Помилуйте, королева, – прохрипел он, – разве я позволил бы себе налить даме водку? Это – чистый спирт!
– Это водка? – слабо спросила Маргарита. Кот подпрырнул на стуле от обиды.
– Помилуйте, королева, – прохрипел он, – разве я позволил бы себе налить даме водку? Это – чистый спирт!
Re: W otchłani internatu (damskiego, ASP, najchętniej)
ja się powoli gubię i zapominam ale mam konta tu i tam:
Komunikowanie: GG, gmail, yahoo
Społeczności medialne: plfoto.com, digart.pl, szerokikadr.pl, flickr.com
Fora: forum-subaru.pl, forum.4turbo.pl, forum.subaru.pl, forum.nikon.org.pl, subaruforester.org,
Rozrywka: joemonster.org, dnb.pl
Komunikowanie: GG, gmail, yahoo
Społeczności medialne: plfoto.com, digart.pl, szerokikadr.pl, flickr.com
Fora: forum-subaru.pl, forum.4turbo.pl, forum.subaru.pl, forum.nikon.org.pl, subaruforester.org,
Rozrywka: joemonster.org, dnb.pl
Re: W otchłani internatu (damskiego, ASP, najchętniej)
wręcz przeciwnie.FUX pisze:To ja cienias jestem...![]()
Re: W otchłani internatu (damskiego, ASP, najchętniej)
No to ja Was wszystkich pobiję
Chociaż z racji mojej pracy nie jest to zbyt dziwne.
Fora: forum-subaru i 4turbo.
Blogi: 7 (chyba) własnych i kilka współdzielonych
Komunikatory: gg, tlen, skype, gtalk - wszystkie w aktywnym użyciu
Foto: picasa, flickr, fotoforum.gazeta.pl
społecznościówki: Bebo, Facebook, Grono.net, n-k, myspace, goldenline, linkedin
Inne: Twitter, Blip.pl, Ilike, Last.fm, Flaker, Youtube, Klipsy.pl
No i oczywiście wszystkie społeczności Gazety, ale już tam nie zaglądam, więc się nie liczy

Chociaż z racji mojej pracy nie jest to zbyt dziwne.
Fora: forum-subaru i 4turbo.
Blogi: 7 (chyba) własnych i kilka współdzielonych
Komunikatory: gg, tlen, skype, gtalk - wszystkie w aktywnym użyciu
Foto: picasa, flickr, fotoforum.gazeta.pl
społecznościówki: Bebo, Facebook, Grono.net, n-k, myspace, goldenline, linkedin
Inne: Twitter, Blip.pl, Ilike, Last.fm, Flaker, Youtube, Klipsy.pl
No i oczywiście wszystkie społeczności Gazety, ale już tam nie zaglądam, więc się nie liczy

Re: W otchłani internatu (damskiego, ASP, najchętniej)
naLeśnik pisze: plfoto.com
O właśnie, o tym zapomniałem

Re: W otchłani internatu (damskiego, ASP, najchętniej)
Jesteście nienormalni 

Kiedyś miałem żonę... teraz mam Subaru 

Re: W otchłani internatu (damskiego, ASP, najchętniej)
Hmmm...to ze mną nie jest tak źle...
Fora: forum-subaru
Komunikatory: Gtalk
Społecznościówki: n-k, Goldenline, Linkedin, Rapidshare (
)
Radia: Lausanne FM, NRJ Leman
Plus codzienna lektura obowiązkowa:
Inne: Legia.net ( czasem forum pod artykułami), Realmadrid.pl ( czasem forum pod artykułami),
Fishki, Livescore, FourFourTwo, AdsOfTheWorld, Youtube
Prasa i newsy: The Sun, Times Online, Gazeta, tvn24, Onet, Wp

Fora: forum-subaru
Komunikatory: Gtalk
Społecznościówki: n-k, Goldenline, Linkedin, Rapidshare (

Radia: Lausanne FM, NRJ Leman
Plus codzienna lektura obowiązkowa:
Inne: Legia.net ( czasem forum pod artykułami), Realmadrid.pl ( czasem forum pod artykułami),
Fishki, Livescore, FourFourTwo, AdsOfTheWorld, Youtube
Prasa i newsy: The Sun, Times Online, Gazeta, tvn24, Onet, Wp
Death ain't nothin' but a heartbeat away...
- Alan, Alan, Alan!
- 6 gwiazdek
- Auto: WiśniaNieWiśnia
- Polubił: 130 razy
- Polubione posty: 365 razy
Re: W otchłani internatu (damskiego, ASP, najchętniej)
caly dzien ogladam tylko forum-subaru.pl
Poza tym; gg, gtalk, skype. Coraz mniej, ale ja tak mam - sezonowo
fora - kreska, kropka (read-only
) i 4t
spolecznosciowe to chyba tylko last.fm i nasza-klasa.pl ale coraz rzadziej.
aaaaaaaaaaa, no i czytam kycikyci.blox.pl


Poza tym; gg, gtalk, skype. Coraz mniej, ale ja tak mam - sezonowo

fora - kreska, kropka (read-only

spolecznosciowe to chyba tylko last.fm i nasza-klasa.pl ale coraz rzadziej.
aaaaaaaaaaa, no i czytam kycikyci.blox.pl

wszyscy widzieli kto musi odkurzac chacjendebarbie pisze: No to ja Was wszystkich pobiję![]()

Re: W otchłani internatu (damskiego, ASP, najchętniej)
Znaki Ci sie pomyliły chybaremek pisze:caly dzien ogladam tylko forum-subaru.pl![]()

- Gump
- 5 gwiazdek
- Lokalizacja: z Ustrzyk Górnych
- Auto: Spec + Legacy i wszystko cacy
- Polubił: 29 razy
- Polubione posty: 85 razy
Re: W otchłani internatu (damskiego, ASP, najchętniej)
barbie , niech mnie kule biją czy ty masz czas żeby się odcharóżyć chociaż ,wyrzuć szybko laptopy, komputery i przyjeżdżaj na odwyk w góry .Jeszcze Ci pomożemy nic się nie martw

Legio Patria Nostra
"Jeżeli myślisz, że jesteś mężczyzną, boś spłodził syna, posadził drzewo i wybudował dom, to jesteś w błędzie. Spróbuj przebiec
Rzeźnika "
"Jeżeli myślisz, że jesteś mężczyzną, boś spłodził syna, posadził drzewo i wybudował dom, to jesteś w błędzie. Spróbuj przebiec
Rzeźnika "
Re: W otchłani internatu (damskiego, ASP, najchętniej)
Gump, ale moja praca przez ostatnich 7 lat bardzo ściśle wiąże się ze społecznościami internetowymi. Więc chyba nic dziwnego, że mam konta we wszystkich ważniejszych serwisach tego typu 

Re: W otchłani internatu (damskiego, ASP, najchętniej)
remek, zaszedlem na to kycikyci.bolx.pl
sie martwie, bo mam wrazenie, ze internet niektorym z nas zastepuje zycie.
Co prawda ten kot jednakowoz sprawia, ze widzi sie w internautce czlowieka a nie jednie byt wirtualny.
Moze se zaloze bloga. Pies mi morde lizlał.blox.pl
jesem stary, zaraz bede mial 50 lat, a co to znaczy, ze nim sie obejrze bede mial 60, a to znaczy ze w zasadzie bede mial juz wtedy 70. Bo czas zapierdziela.
W podstawowce zycie sie wloklo niebywale, nie mozna sie bylo doczekac wakacji, ferii, w liceum to samo. Moze bralo sie to z nieuctwa i strachu? Diabli wiedza, od kiedy zaczalem pracowac czas rzenie jak oszalaly rzeka gorska, spieniony i nic go nie raczy zatrzymywac. Powstaje wiec pytanie, czy mam zycie powiecac na internet, kiedy juz tego zycia zostalo tak malo? czy moze raczej starac sie zostawic cos po sobie, i cos tworzyc?
Ale czy dzis mozna pracujac w tej branzy tworzyc bez internetu? No nie mozna. Mlodzi bez komputera nie zyja. Moja corka spedza przy komputerze 100% czasu w domu. Pisze na nim wypracowania, uczy sie przy nim, ale jednoczesnie siedzi na gadu, fejsach itep... I tak dzis swiat dziala.
Wiec to ze wy mlodzi caly czas siedzicie na stronach, na ktore ja nie chce wchodzic, mnie nie dziwi.
Raz na jakis czas dostaje zaproszenia do linkdln, face... ale po paru blednych kliknieciach i bezmyslnych zapisaniac se, wypisalem sie szybko.
Za to korzystam z googla masowo, na przyklad robiac obsade do filmu, i kits rzuca nazwisko. Emeryt w moim wieku, nie siedzacy caly czas na pudelku nie zna wszystkich modnych akurat nazwisk. Zwlaszcza ze kazde beztalencie tez jest dzis gwiazda.
To tak jakby za mojej mlodosci wszycy trzymajacy halabrdy mieli taka sama wartosc artystyczna jak Pszoniaki czy Gajosy.
I googlepomaga polaczyc nazwisko z twarza, lub zdobyc nformacje o mlodej gwiezdzie.
Google pomaga znalezc nazwiska aktorow sprzed lat...
Google pomaga we wszystkim.
Chce ugotowac cos smaczengo - google.
Chce kupic najlepszy blender na swiecie - gogle, ale ide przy okazji do kofihewen a tam stoi zawodowoy blender Hamilton Beach. W Googlu go znajduje i via google kupuje.
Google to motor zmian, przyspieszenie postepu.
Zobaczcie, ze gogle jest jedna z nielicznch firm, ktora dygitalizuje, czyli skanuje, lietarture i podreczniki ( wygrali proces o prawa, ale wcale to nie zcanczy, ze inni moga to robic). Pamietasz jakis cyatat z ksiazki, ktora ci jest potrzebna, nie pamietasz jaki tytul ani aktor... ale wpuszcza cytat i juz masz.
Jesli jestes amerykaninem to ta ksiazka z pewnoscia jest biblia, jako amerykanin innych cytatow nie znasz.
sie martwie, bo mam wrazenie, ze internet niektorym z nas zastepuje zycie.
Co prawda ten kot jednakowoz sprawia, ze widzi sie w internautce czlowieka a nie jednie byt wirtualny.
Moze se zaloze bloga. Pies mi morde lizlał.blox.pl
jesem stary, zaraz bede mial 50 lat, a co to znaczy, ze nim sie obejrze bede mial 60, a to znaczy ze w zasadzie bede mial juz wtedy 70. Bo czas zapierdziela.
W podstawowce zycie sie wloklo niebywale, nie mozna sie bylo doczekac wakacji, ferii, w liceum to samo. Moze bralo sie to z nieuctwa i strachu? Diabli wiedza, od kiedy zaczalem pracowac czas rzenie jak oszalaly rzeka gorska, spieniony i nic go nie raczy zatrzymywac. Powstaje wiec pytanie, czy mam zycie powiecac na internet, kiedy juz tego zycia zostalo tak malo? czy moze raczej starac sie zostawic cos po sobie, i cos tworzyc?
Ale czy dzis mozna pracujac w tej branzy tworzyc bez internetu? No nie mozna. Mlodzi bez komputera nie zyja. Moja corka spedza przy komputerze 100% czasu w domu. Pisze na nim wypracowania, uczy sie przy nim, ale jednoczesnie siedzi na gadu, fejsach itep... I tak dzis swiat dziala.
Wiec to ze wy mlodzi caly czas siedzicie na stronach, na ktore ja nie chce wchodzic, mnie nie dziwi.
Raz na jakis czas dostaje zaproszenia do linkdln, face... ale po paru blednych kliknieciach i bezmyslnych zapisaniac se, wypisalem sie szybko.
Za to korzystam z googla masowo, na przyklad robiac obsade do filmu, i kits rzuca nazwisko. Emeryt w moim wieku, nie siedzacy caly czas na pudelku nie zna wszystkich modnych akurat nazwisk. Zwlaszcza ze kazde beztalencie tez jest dzis gwiazda.
To tak jakby za mojej mlodosci wszycy trzymajacy halabrdy mieli taka sama wartosc artystyczna jak Pszoniaki czy Gajosy.
I googlepomaga polaczyc nazwisko z twarza, lub zdobyc nformacje o mlodej gwiezdzie.
Google pomaga znalezc nazwiska aktorow sprzed lat...
Google pomaga we wszystkim.
Chce ugotowac cos smaczengo - google.
Chce kupic najlepszy blender na swiecie - gogle, ale ide przy okazji do kofihewen a tam stoi zawodowoy blender Hamilton Beach. W Googlu go znajduje i via google kupuje.
Google to motor zmian, przyspieszenie postepu.
Zobaczcie, ze gogle jest jedna z nielicznch firm, ktora dygitalizuje, czyli skanuje, lietarture i podreczniki ( wygrali proces o prawa, ale wcale to nie zcanczy, ze inni moga to robic). Pamietasz jakis cyatat z ksiazki, ktora ci jest potrzebna, nie pamietasz jaki tytul ani aktor... ale wpuszcza cytat i juz masz.
Jesli jestes amerykaninem to ta ksiazka z pewnoscia jest biblia, jako amerykanin innych cytatow nie znasz.
Ocieplenie klimatu zabije nas kosztami ogrzewania.
Re: W otchłani internatu (damskiego, ASP, najchętniej)
No naprawdę. Ja myślałam że widać we mnie człowieka również z innych powodów, nie tylko przez EdwardaArno pisze:remek, zaszedlem na to kycikyci.bolx.pl
sie martwie, bo mam wrazenie, ze internet niektorym z nas zastepuje zycie.
Co prawda ten kot jednakowoz sprawia, ze widzi sie w internautce czlowieka a nie jednie byt wirtualny.


Re: W otchłani internatu (damskiego, ASP, najchętniej)
jesli to ty jestes na zdjeciach, to widac ladnego czlowieka, jesli kobieta jest czlowiekiem.
Ocieplenie klimatu zabije nas kosztami ogrzewania.
Re: W otchłani internatu (damskiego, ASP, najchętniej)
Na zdjęciach jest głównie Edward 
Ja czasami się przewijam w tle

Ja czasami się przewijam w tle

Re: W otchłani internatu (damskiego, ASP, najchętniej)
Rozumiem, ze Edward, bo podkochujesz sie w Linde-L.
Ocieplenie klimatu zabije nas kosztami ogrzewania.
Re: W otchłani internatu (damskiego, ASP, najchętniej)
Ale korzystanie z googla to nie choroba, tylko duch czasu...Arno pisze: Za to korzystam z googla masowo
Chodząc do szkol byłem w uprzywilejowanej pozycji, bo mialem encyklopedie 13-to tomową, słownik j. polskiego, wyrazow obcych i jakies tam inne.
Jedyną fatygą było przejście z pokoju do pokoju i sięgnięcie na półkę aby potrzebną informację zdobyć.
Dzisiaj wiadomo.
http://WWW.GOOGLE.COM rzondzi.
I tyle.
Co innego szukać, czytać, a co innego siedzieć na trzynastu forach i jeszcze pracować. Czas wolny non stop także komp.

To już zboczenie...
Dolce far niente 

Re: W otchłani internatu (damskiego, ASP, najchętniej)
FUXiu, ja to mam kilka metrow slownikow i encyklopedii. Taka praca. Przydawalo sie. Dzis jest szybciej i latwiej znalezc, ale mozna sie i tak niezle wpakowac.
Za to dzis w sumie nie ma rzeczy ktorej nie mozna znalezc. A wtedy sie zdarzalo.
Za to dzis w sumie nie ma rzeczy ktorej nie mozna znalezc. A wtedy sie zdarzalo.
Ocieplenie klimatu zabije nas kosztami ogrzewania.
Re: W otchłani internatu (damskiego, ASP, najchętniej)
Edward bo nożycorękiArno pisze:Rozumiem, ze Edward, bo podkochujesz sie w Linde-L.

Re: W otchłani internatu (damskiego, ASP, najchętniej)
to mu usun pazurki, nie bedzie ptastwa mordowal
Ocieplenie klimatu zabije nas kosztami ogrzewania.
-
jarmaj
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: Gliwice
- Auto: japońskie, ale nie bokser + bokser, ale nie japoński ;-)
- Polubił: 83 razy
- Polubione posty: 443 razy
Re: W otchłani internatu (damskiego, ASP, najchętniej)

Trochę jestem zaszokowany rozmachem internetowego bytu niektórych.
Ja to tam zaglądam na parę for samochodowych: te, autoklubu, streetracing (czy raczej teraz racingfroum), 4t, kiedyś na forum SIP i w sumie na tym koniec.
Nie piszę (i nie będę) blogów, bo jak chcę coś przekazać, to nie całej ludzkości, tylko tym którym chcę (czyli tym, do których konkretnie mówię/piszę), nie czuję potrzeby uczestniczenia w portalach społecznościowych (może mało towarzyski jestem...?

Chyba nie z tej epoki jestem.....
- Gump
- 5 gwiazdek
- Lokalizacja: z Ustrzyk Górnych
- Auto: Spec + Legacy i wszystko cacy
- Polubił: 29 razy
- Polubione posty: 85 razy
Re: W otchłani internatu (damskiego, ASP, najchętniej)
jarmaj ,powaszka swój chłopak jesteś ja też się nie udzielam za wiele tylko na tym forum się bujam o i jeszcze legion etrangere zapomniałem
kiedyś przebywałem na bieszczady info ale takie tam smutasy piszą ,że wylogowałem się w kibini mater stamtąd .Tu to inna sprawa można pogwarzyć poważnie i o dupie marynie nikt nie zadziera nosa ,nikt się nie obraża to mnie cieszy tu będę przebywał co prawda od wiosny rzadziej ale zawsze . Pozdrawiam buszmen


Legio Patria Nostra
"Jeżeli myślisz, że jesteś mężczyzną, boś spłodził syna, posadził drzewo i wybudował dom, to jesteś w błędzie. Spróbuj przebiec
Rzeźnika "
"Jeżeli myślisz, że jesteś mężczyzną, boś spłodził syna, posadził drzewo i wybudował dom, to jesteś w błędzie. Spróbuj przebiec
Rzeźnika "
- LORD VADER
- 4 gwiazdki
- Lokalizacja: WuWuA
- Auto: 3TURBO
- Polubił: 0
- Polubione posty: 0
Re: W otchłani internatu (damskiego, ASP, najchętniej)
to kiedy sie umawiamy na swieta wojneBilex pisze: Realmadrid.pl ( czasem forum pod artykułami),


to ja tak komunikatory - skype od niedawna gg ale to sluzbowo w domu tylko skajp
fora: - . 4T evo racing scoobynet
portale sp n-k i golden
inne - youtube, fotosik
co prawda regularnie to tylko . i scoobynet
Re: W otchłani internatu (damskiego, ASP, najchętniej)
No właśnie właśnie... a - to już niegodna?LORD VADER pisze:co prawda regularnie to tylko . i scoobynet
