Do Trójmiasta przez Łódź czy Warszawę?

[damaz]

jakby to była tylko paczka, to pewnie, że konduktor.
ale my musimy razem z paczką stawić się też.


gierkówką do końca: ostatnio (w ciągu ostatnich 3 kwartałów) jechaliśmy tak 3 razy. wszystko jest świetnie do Katowic. ale potem albo A2 albo droga przez Olkusz (49 chyba. trochę równoległa do A2). a to masakra jest. raz staliśmy więcej niż godzinę.


edit: pytanie do centusiów ( ): czy w KRK też jest odwilż, czy może na drogach lód?

[rrosiak]

ale potem albo A2 albo droga przez Olkusz

To lepiej przez Olkusz, bo A2 to raczej do Krakowa nie dojedziesz

[ky]

Wrażenia z przejazdu subarakiem - bezcenne. Za wszystko inne zapłacisz kartą Mastercard

Tylko jakie te wrażenia, jak się musisz wlec 50 na godzinę za sznurkiem wystraszonych maruderów? ;)

r.

[Gość]

LOTem, jutro 15.02.2009, Warszawa-Kraków-Warszawa : cena całkowita przelotu 355.82 PLN
(zawiera opłaty dodatkowe 211.07 PLN i opłatę za wystawienie biletu 26.75 PLN).

wylot po śniadaniu, a już na obiad z powrotem w domu...

[devlin]

Pasztetowa cena, bardzo dobry pomysł - chyba, że jest pół palety do zawiezienia.

[damaz]

jak ja was lubię, doradcy.



może moje posty są nieco mylące, ale:

jeśli wykluczamy kuriera, dworcówkę, teleportację, samolot, fracht, spedycję, prom (kosmiczny), transport morski, itp., TO ZNACZY, ŻE DWIE, WYMIENIONE W TYTULE, OPCJE DO WYBORU SĄ.
co gorsza, czasami liczę na poważną odpowiedź.
już za późno. jedziemy slowmammalem.

ale jak podobne do tego Doxy wołanie o odkopanie przeczytacie, to będzie na serio.

[Doxa]

ale jak podobne do tego Doxy wołanie o odkopanie przeczytacie, to będzie na serio.

damaz, nie przeczytamy. Nie ma siły na reduktory .
Dziś był prawdziwy test bojowy, śniegu równo z maską a toto jedzie

[Konto usunięte]

damaz, nie przeczytamy. Nie ma siły na reduktory Obrazek.
Dziś był prawdziwy test bojowy, śniegu równo z maską a toto jedzie

A potem w ogłoszeniu przeczytamy: użytkowany przez niepalącą kobietę jako drugie auto w domu

[Doxa]

Ale ja tylko do spożywczego..., po jajka...

A tak serio, wciąż jestem w szoku. To moja pierwsza okazja do sprawdzenia Subaru w tak ekstremalnych warunkach. Każdy inny z moich dotychczasowych samochodów musiałby zostać w garażu, no chyba że łańcuchy i odśnieżanie kilkudziesięciu metrów drogi by pomogło. A tak, bez zbędnego wysiłku sobie pojechałam... po te jajka .

[Gump]

Doxa gratulacje ale mogłaś większy zapas zrobić bo jutro możesz już bez odśnieżania nie wyjechać i co to będzie

[Doxa]

Gump, tak łatwo się nie poddam . A jak u Ciebie z zapasami?

[WRC fan]

edit: pytanie do centusiów ( ): czy w KRK też jest odwilż, czy może na drogach lód?

Ani lodu, ani odwilży. Główne drogi odśnieżone, mokre. Mniejsze uliczki trafiają się "białe". Ogólnie fajnie jest

[Gump]

Doxa, kiepsko jutro jadę do Ustrzyk Dolnych i kupuję wałówy na dwa tygodnie zapakuję cały bagażnik Legasia i jakoś dam radę

[devlin]

Ale ja tylko do spożywczego..., po jajka...

A tak serio, wciąż jestem w szoku. To moja pierwsza okazja do sprawdzenia Subaru w tak ekstremalnych warunkach. Każdy inny z moich dotychczasowych samochodów musiałby zostać w garażu, no chyba że łańcuchy i odśnieżanie kilkudziesięciu metrów drogi by pomogło. A tak, bez zbędnego wysiłku sobie pojechałam... po te jajka .

Foty, foty! (nie, nie jajek - tego zasypania całego)

[Konto usunięte]

Doxa, kiepsko jutro jadę do Ustrzyk Dolnych i kupuję wałówy na dwa tygodnie zapakuję cały bagażnik Legasia i jakoś dam radę

Ja przepraszam, że tutaj, ale czy DAŁOBY się OGRANICZYĆ bold'a, kolory i inne środki wyrazu TYLKO do podkreśleń i naprawdę ważnych wyrazów?

To po prostu męczy wzrok i skupia odbiorcę nie na treści a na formie.

[Gump]

Pięknie to napisałeś Fido oby częściej

[Konto usunięte]

Pięknie to napisałeś Fido oby częściej

Nawet nie wiesz jak się napracowałem

Ale dziękuję z góry za pozytywne rozpatrzenie mojej prośby

[Doxa]

Konto usunięte, ślicznie, tak niekonwencjonalnie

Foty, foty! (nie, nie jajek - tego zasypania całego)

devlin, mam coś specjalnie dla Ciebie, a co mi tam, wkleję. Wstyd okrutny, bo z mojej paściatej komórki .

[Arno]

damaz, moj syn w czwartek jechal gierkowka z krakowa, ani slowa o jakis tam problemach miedzy krakowem a gierkowka. Ja jechalem z austrii dwa tygdnie temu, gierkowka super poza czarna wektra i fotoradarami.
Ale w tym sniegu? Raz wracalismy ze szczyrku 24 gdziny gierkowka, bo akurat napadalo pod sufit. Pod dywaniki wal grubo gazet, w ramach ocieplenia na wypadek korka. Bierz zarcie i picie i przenosny kibel - portapoti.

[damaz]

uff. obyło się bez kibla.


droga "tam" spoko. natomiast droga "z powrotem"
za namową kolegi z Krakowa wracaliśmy drogą najprostszą, czyli DK7 od początku do końca. jak ktoś jeszcze raz mi będzie próbował wmówić, że to dobra droga jest to mój śmiech go rozsmaruje na ścianie. ja wiem, że to jest szczyt możliwości naszych drogowców i organizatorów ruchu i że kosztował krocie, ale tego "szczytu" nie da używać.


P.S.
pozdrawiam wszystkie panie w mniej lub bardziej średnim wieku, które przemieszczają się po jednopasmowych drogach zwanych krajowymi z prędkościami 40-60 km/h. w lekko utrudnionych warunkach atmosferycznych takie zachowanie jest jak najbardziej przemyślane i świadczy o dużym rozsądku.
(tylko następnym razem sugeruję przystanąć na chwilę i zobaczyć, co się dzieje ZA WAMI).

[gregski]

damaz, chili 'do' jechales przez Lodz?

[damaz]

gierkówka do Piotrkowa, potem na Kielce (do obwodnicy) potem DK7 do Krakowa. było spokojnie, bo było luźno (pod Krakowem ciaśniej, ale to mogę zrozumieć. aglomeracja, panie).

niezależnie od podpowiedzi/wypowiedzi będę stosował taktykę "im dłużej/więcej na dwupasmowej drodze tym lepiej". z wyjątkiem autostrady Krakowskiej (A4?). nawet jeśli oznacza to nadłożenie drogi.
no, chyba, że ktoś podpowie sprawdzony przejazd drogami "żółtymi".

[michal]

ja wolę jeździć katowicka i przez Olkusz - natomiast też jest ciekawa droga do katowicką do Radomska, poźniej Gidle, Św.Anna, Koniecpol...

[damaz]

i to jest bardzo słuszna koncepcja.

[damaz]

a w kwestii dojazdu z Wawy do Pruszcza Gdańskiego nic się nie zmieniło (start w długi weekend, niestety)?

znaczy: uciekać z Wawy opłotkami, byleby do drogi 10 (Sierpc, Lipno, Toruń). czy przez Toruń da się przejechać? a może jakaś żółta alternatywa (drogi 3-cyfrowe)?