do jednego kotła, co gorsza.


Arno pisze: A czy ktos moze mi wyjasnic, dlaczego kiedy musze wstac o 5:10 to sie zawsze obudze o 5:09? A jesli o 4:15 to sie budze 4:14?
Po jakichś blogach wczoraj łaziłeś?Arno pisze: Widz przestał być krytyczny, akceptuje każde gie. byle się po kinie w piątek pójść nachlac w klubie. Od piątku do piątku żyć nie można.
Jakbym słyszał Kondrata w "Dniu Świra"Arno pisze:Zegarki.
Zegarek mozna nastawiac wg moje psa. Codziennie rano o 6:40 podchodzi i kaze sie wypuscic.
Bydle.
A czy ktos moze mi wyjasnic, dlaczego kiedy musze wstac o 5:10 to sie zawsze obudze o 5:09? A jesli o 4:15 to sie budze 4:14?
Kutz wczoraj powiedzal, ze trzeba miec piorko w dupie, zeby byc caly czas mlodym i aktywnym. To co sie ma w dupie, kiedy sie wstaje minute wczesniej?
Owszem. Ale jak miałeś 100kCHF długu, to pół roku temu było to trochę ponad 200kPLN, dziś już jest to 320kPLN. Jak wyjdziesz poza 80% czy ileś tam procent wartości nieruchomości, to mogą Ci dołożyć ubezpieczenie niskiego wkładu własnego -- rata rośnie, a nieruchomości w międzyczasie... Dojdzie do tego, że jak nie dasz rady, to Cię zlicytują i będziesz przez następne X lat spłacał kredyt za coś, czego nie masz.Arno pisze: Strasza podwyzszonymi ratami kredytowymi. A tu sie okazuje, ze np rata 1500pln (kredyt w ch) po podwyzkach wynosi jakies 1650, bo z kolei te liboro wibory powoduja, ze cos tam obniza te raty. Ale slow uspokojenia za duzo nie ma.
Oczywiście miałeś na myśli Gumpa, ale fakt, że nie czytasz nieswoich postów jakoś Cię tłumaczy.Arno pisze:przypomina to zycie naszego Gooteka w Bieszczadach. Tylko kóniem się dojedzie.
Ale... tam przychodni nie ma, szpitala...Arno pisze: Ludzie, co za fantastyczne życie, Spokój. Cisza. Do telefonu było chyba 3 kilometry.
W Szwajcarii?!?!mały 5150 pisze:Tam lekarz jest na miejscu, nie trzeba telefonu. Wystarczy jak krzykniesz... a w papę dostaniesz
FUX pisze: Mam te same ciągoty...
Czyli to nie jaArno pisze:Oczywiscie, ze Gumpa. Prosze obu panow o wybaczenie.
\Rozchodzi sie o tego z ryjem rozdziawionym i zebami