Prawa Murphiego sprawdzają się zawsze i wszędzie.devlin pisze:Godzina 10am, czyli w pracy jestem od godziny. Dzwoni telefon, numer zastrzeżony.
Headhunter z propozycją.
Konstatacje dnia powszedniego
Re: Konstatacje dnia powszedniego
czarne jest piękne...
Re: Konstatacje dnia powszedniego
Jak szukałam pilnie roboty odchodząc z poprzedniej, wysyłałam CV wszędzie, próbowałam wszystkiego i cisza. Musiałam od biedy zgodzić się na przejście do spółki i pracę której nie chciałam. A jak z niej odeszłam i stwierdziłam, że dość etatów i idę na swoje, to headhunterzy dzwonią kilka razy w tygodniu z propozycjami mniej lub bardziej sensownymi. Więc to chyba plagavibowit pisze:Prawa Murphiego sprawdzają się zawsze i wszędzie.devlin pisze:Godzina 10am, czyli w pracy jestem od godziny. Dzwoni telefon, numer zastrzeżony.
Headhunter z propozycją.
Re: Konstatacje dnia powszedniego
http://poboczem.pl/news/handlarze-przes ... ic,1261212
No właśnie...
Dlaczego policmajstry nie wezmą się za "podkręcaczy/skręcaczy".
Wykrywalność bez mala 100%-wa.
Przecież to, co te osobniki wyprawiają, to rozbój w bialy dzien!!!!!
No właśnie...
Dlaczego policmajstry nie wezmą się za "podkręcaczy/skręcaczy".
Wykrywalność bez mala 100%-wa.
Przecież to, co te osobniki wyprawiają, to rozbój w bialy dzien!!!!!
Dolce far niente 
Re: Konstatacje dnia powszedniego
A u nas???????????????????????????????????????????????????????????????????????//
http://biznes.interia.pl/raport/kryzys_ ... at,1269420
http://biznes.interia.pl/raport/kryzys_ ... at,1269420
Dolce far niente 
Re: Konstatacje dnia powszedniego
FUX a u nas wszystko jest dobrze , kryzysu nie ma to po co mamy robić straty w budżecie 
Mądremu wystarczy napomknąć, a głupiego nawet biciem się nie nauczy...