tzn tak mowia 
skutkiem czego mam male wakacje, co akurat jest tegesem, biorac pod uwage ostatnie dwa tygodnie w firmie.
Firmowy hyde park - zawodowe frustracje
-
Alan, Alan, Alan!
- 6 gwiazdek
- Auto: WiśniaNieWiśnia
- Polubił: 130 razy
- Polubione posty: 365 razy
Re: Firmowy hyde park - zawodowe frustracje
kryzys dotarl tzn tak mowia
skutkiem czego mam male wakacje, co akurat jest tegesem, biorac pod uwage ostatnie dwa tygodnie w firmie.
tzn tak mowia skutkiem czego mam male wakacje, co akurat jest tegesem, biorac pod uwage ostatnie dwa tygodnie w firmie.
Re: Firmowy hyde park - zawodowe frustracje
remek, nie martw się ja tylko do końca kwietnia i urlop wakacyjny mi się zaczyna....
Mądremu wystarczy napomknąć, a głupiego nawet biciem się nie nauczy...
Re: Firmowy hyde park - zawodowe frustracje
chyba widziałam dzisiaj Devlina na korytarzu we fabryce...
if anyone asks...i'm a bubbly ray of sunshine, coated with sweetness.
Re: Firmowy hyde park - zawodowe frustracje
Eee... Gdzie? 
http://wwojnar.com/
– Это водка? – слабо спросила Маргарита. Кот подпрырнул на стуле от обиды.
– Помилуйте, королева, – прохрипел он, – разве я позволил бы себе налить даме водку? Это – чистый спирт!
– Это водка? – слабо спросила Маргарита. Кот подпрырнул на стуле от обиды.
– Помилуйте, королева, – прохрипел он, – разве я позволил бы себе налить даме водку? Это – чистый спирт!
Re: Firmowy hyde park - zawodowe frustracje
No w tej no, hurtowni jabłek... powiedz, że to nie Ty!
if anyone asks...i'm a bubbly ray of sunshine, coated with sweetness.
Re: Firmowy hyde park - zawodowe frustracje
To nie ja.
Kobiecie się nie odmawia.
Kobiecie się nie odmawia.
http://wwojnar.com/
– Это водка? – слабо спросила Маргарита. Кот подпрырнул на стуле от обиды.
– Помилуйте, королева, – прохрипел он, – разве я позволил бы себе налить даме водку? Это – чистый спирт!
– Это водка? – слабо спросила Маргарита. Кот подпрырнул на стуле от обиды.
– Помилуйте, королева, – прохрипел он, – разве я позволил бы себе налить даме водку? Это – чистый спирт!
Re: Firmowy hyde park - zawodowe frustracje
tak myślałam...
niech mnie ktoś przytuli
niech mnie ktoś przytuli
if anyone asks...i'm a bubbly ray of sunshine, coated with sweetness.
Re: Firmowy hyde park - zawodowe frustracje
Biedactwo...
Ale to naprawdę nie ja!
No i co, nikt nie pocieszy?
Ale to naprawdę nie ja!
No i co, nikt nie pocieszy?
http://wwojnar.com/
– Это водка? – слабо спросила Маргарита. Кот подпрырнул на стуле от обиды.
– Помилуйте, королева, – прохрипел он, – разве я позволил бы себе налить даме водку? Это – чистый спирт!
– Это водка? – слабо спросила Маргарита. Кот подпрырнул на стуле от обиды.
– Помилуйте, королева, – прохрипел он, – разве я позволил бы себе налить даме водку? Это – чистый спирт!
-
Konto usunięte
- 6 gwiazdek
- Polubił: 14 razy
- Polubione posty: 19 razy
Re: Firmowy hyde park - zawodowe frustracje
devlin pisze: No i co, nikt nie pocieszy?
Jakiś kawaler/rozwodnik potrzebny, bo inni są bacznie obserwowani
Re: Firmowy hyde park - zawodowe frustracje
Tak właśnie przypuszczam, skąd się bierze taka zastanawiająca cisza...
http://wwojnar.com/
– Это водка? – слабо спросила Маргарита. Кот подпрырнул на стуле от обиды.
– Помилуйте, королева, – прохрипел он, – разве я позволил бы себе налить даме водку? Это – чистый спирт!
– Это водка? – слабо спросила Маргарита. Кот подпрырнул на стуле от обиды.
– Помилуйте, королева, – прохрипел он, – разве я позволил бы себе налить даме водку? Это – чистый спирт!
-
So What!
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: Kraków
- Auto: Giulia V Q4
- Polubił: 313 razy
- Polubione posty: 60 razy
Re: Firmowy hyde park - zawodowe frustracje
Niektórzy rzeczywiścieKonto usunięte pisze: inni są bacznie obserwowani
Re: Firmowy hyde park - zawodowe frustracje
nie to nie!
zero wsparcia... normalnie chlip i smark
zero wsparcia... normalnie chlip i smark
if anyone asks...i'm a bubbly ray of sunshine, coated with sweetness.
Re: Firmowy hyde park - zawodowe frustracje
zagatka nie martw się ja zawsze pocieszę mnie nikt nie obserwuje
Koledzy pantoflarze co strach obleciał przed małą awanturką domową
Dla zagatki powinniście się poświecić
Koledzy pantoflarze co strach obleciał przed małą awanturką domową
Dla zagatki powinniście się poświecić
Mądremu wystarczy napomknąć, a głupiego nawet biciem się nie nauczy...
-
Gump
- 5 gwiazdek
- Lokalizacja: z Ustrzyk Górnych
- Auto: Spec + Legacy i wszystko cacy
- Polubił: 29 razy
- Polubione posty: 85 razy
Re: Firmowy hyde park - zawodowe frustracje
zagatka jako drugi w kolejności oferuję swą duszę i nie tylko 
Legio Patria Nostra
"Jeżeli myślisz, że jesteś mężczyzną, boś spłodził syna, posadził drzewo i wybudował dom, to jesteś w błędzie. Spróbuj przebiec
Rzeźnika "
"Jeżeli myślisz, że jesteś mężczyzną, boś spłodził syna, posadził drzewo i wybudował dom, to jesteś w błędzie. Spróbuj przebiec
Rzeźnika "
Re: Firmowy hyde park - zawodowe frustracje
Oto prawdziwi bohaterowie! Z nich bierzcie przykład, niech służą za natchnienie!
http://wwojnar.com/
– Это водка? – слабо спросила Маргарита. Кот подпрырнул на стуле от обиды.
– Помилуйте, королева, – прохрипел он, – разве я позволил бы себе налить даме водку? Это – чистый спирт!
– Это водка? – слабо спросила Маргарита. Кот подпрырнул на стуле от обиды.
– Помилуйте, королева, – прохрипел он, – разве я позволил бы себе налить даме водку? Это – чистый спирт!
Re: Firmowy hyde park - zawodowe frustracje
devlin, w to że Kruszyn wielkim człowiekiem jest nigdy nie wątpiłem.
czarne jest piękne...
Re: Firmowy hyde park - zawodowe frustracje
vibowit znaczy,że dobre serce mam i dobry człowiek ze mnie
Mądremu wystarczy napomknąć, a głupiego nawet biciem się nie nauczy...
Re: Firmowy hyde park - zawodowe frustracje
Aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa 
Kiedyś miałem żonę... teraz mam Subaru
Re: Firmowy hyde park - zawodowe frustracje
Zgadzam sie mały 5150, jak najbardziej
"Speed never killed anyone, suddenly becoming stationary, that's what gets you." - J. Clarkson
Re: Firmowy hyde park - zawodowe frustracje
przytulić?mały 5150 pisze:Aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
if anyone asks...i'm a bubbly ray of sunshine, coated with sweetness.
Re: Firmowy hyde park - zawodowe frustracje
Powiedziało się a trzeba powiedzieć b.
czarne jest piękne...
Re: Firmowy hyde park - zawodowe frustracje
Taaaaaakzagatka pisze:przytulić?mały 5150 pisze:Aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
No, dzisiaj to już mię wszystko opadło
Nie pomogła nawet melisa wchłaniana przez ostatnie parę dni. Z cukrem i whisky daje niespodziewane efekty Albo wyciągnę kopyta, albo kogoś wypatroszę
powieszę koło biurka i będzie się rozkładał. Reszta aluzju pojmie 
Kiedyś miałem żonę... teraz mam Subaru
Re: Firmowy hyde park - zawodowe frustracje
mały 5150, proszę bardzo 
if anyone asks...i'm a bubbly ray of sunshine, coated with sweetness.
Re: Firmowy hyde park - zawodowe frustracje
Podziękował, dużo lepiej
Kiedyś miałem żonę... teraz mam Subaru
Re: Firmowy hyde park - zawodowe frustracje
mały 5150,
kopnij jakiegoś przełożonego w d..., jak Cię wnerwia...
Może być w przenośni. Kup cos sobie albo jemu na kartę kredytową, zamów mu ze 30 porcji pizzy, np.
kopnij jakiegoś przełożonego w d..., jak Cię wnerwia...
Może być w przenośni. Kup cos sobie albo jemu na kartę kredytową, zamów mu ze 30 porcji pizzy, np.
Dolce far niente