[S] Kute felgi

[Alunetik]

Znam trochę rosyjski, ale boje się, że podczas tlumaczenia przekręce jakiś wyraz techniczny i będzie babol:)

Ja stawiam herbatę na podgrzewaczu usb:D:D:D:D

PZDR

Bodek

[esilon]

Ja stawiam herbatę na podgrzewaczu usb:D:D:D:D

nie nie , Ty jestes na boisku

i na razie powiedziales "A"

[Alunetik]

Nie bede zgrywal madrali, bo napewno nie wiem wszystkiego. Jednak, dzieki takim postom wszyscy dowiem się czegoś nowego.

Mam tylko nadzieję na kulturalna wymianę zdań.

PZDR

Bodek

[damaz]

Mam tylko nadzieję na kulturalna wymianę zdań.

to graj fair.



może to ktoś przetłumaczyć?

co do mocowania i śrub. oczywiście, że okolice otworów (czyli dziur zrobionych specjalnie) są najbardziej "stabilne", bo tam są największe obciążenia. krótko pisząc to właśnie powinno być najbardziej wytrzymałe miejsce koła/felgi. to co mnie zdziwiło, to fakt, że felga jest "zamocowana" na obwodzie a tam gdzie są śruby... nie ma śrub. wnioskuję na podstawie tych kolorków właśnie. to jest o tyle dziwne, że w rzeczywistości felga jest "podparta na śrubach" i - tak na prawdę - jest to jedyne mocowanie felgi. dlatego też śruby (otwory na śruby) to w zasadzie takie punkty referencyjne, względem których sprawdza się przemieszczenia (ugięcia) reszty felgi.
może w weekend się zmuszę do przebrnięcia przez "odpowiedź" to się coś wyjaśni...

Mam tylko nadzieję na kulturalna wymianę zdań.

może być?

[deLux]

zgaduję, że przypadek zobrazowany zarówno na tubie jak i symulacji to jest dobicie nadkolem do gołej felgi lub felgi ze zniszczoną oponą - czyli zgniatanie obręczy
ta siła będzie zapewne znacznie większa niż jakakolwiek przeniesiona (sprężystym bądź co bądź) zawieszeniem przez śruby do "wnętrza" felgi a z drugiej strony przez pdłoże i (znów sprężystą w pewnym stopniu) oponę. 100t z filmiku złożyłoby (każde?) zawieszenie i zgniotło (każdą?) oponę.

obręcz uszkadza się raczej uderzeniem bocznym a nie przez zawias i oponę, prawda to ?

[Alunetik]

Ideolo, ja podpytam się fabryki, jak z tym mocowaniem. Może wyciągne od nich jeszcze jakieś zrzuty. Ja myślalem, że największą robote robią ramiona. Pytanie wysłane do fabryki:)

PZDR

Bodek

[Alunetik]

deLux: prawda to, ale zobacz jak sila jest przyłożona. Czy np nie udaloby się tego zrealizować za pomoca krawężnika?

PZDR

Bodek

[jarmaj]

Alunetik, a tak przy okazji, czy waszej produkcji były (są?) te słynne felgi, które w latach dziwiędziesiątch wyrywano sobie z rąk do rajdowych Cienkoli i Maluchów (zresztą do tej pory na nich widzę czasem rajdówki, lub auta do KJS-ów)?

Nazywano je "rucholami" i były absolutnie najlepsze.
Jak znajdę zdjęcie, to to wrzucę.


edit
Mam, te. Chyba że bardzo podobne:
http://www.autoklub.pl/fotogalerie/jaro ... mg0032.jpg

to coś z dawnej oferty?

[Chloru]

jarmaj, o te Ci chodzi ?

[jarmaj]

Chloru, te, zreszta też znalazłem zdjęcie.

[deLux]

ruchole jak nic
Alunetik, tak już całkiem na skróty - pasujące do forka ET chyba ~48, 7x17, 5x100 i pierścień jaki tam trzeba bo nie wiem
ale raczej z jednym tylko zestawem otworów (estetyka) żadnych polerek kolorków itp dziękuję bardzo
zdjęcie (nie wizualka 3d jak można), model, cena i dlaczego tak drogo

[Chloru]

jarmaj, o dopiero teraz zauważyłem Felgi przekozackie

[Alunetik]

Wiem, wiem, o które fele chodzi. Popularne "ruski" marzenie posiadaczy maluchów, cc i sc:) Niestety muszę Was rozczarować, nie były wcale kute. Produkowała je firma TMS dla działu sportu Łady. To bardzo dobrej jakości odlewy, które zdobyły naprawdę wielką sławę.
W historii prezentowanej przeze mnie fabrykę jest kilka baaardzo chlubnych kart, ale to powoli. Mogę np. powiedzieć, że jedna z najbardziej kultowych felg stylu JDM Desmond Regamaster była produkowana właśnie w SMK:)

DeLux: zaczne od końca: czy mniej niż połowa ceny VOLKa za felgę lepszą niż VOLK to dużo? Nie sa to felgi za 2000pln. Nie chce konkurować z chińskim aluminium, jakość plasuje się ponad Evo Corse, Lico czy Braid, cena trochę wyższa.
Sumując relację cene/jakośc to fele sa prawie za darmoszkę:D

Jeżeli chodzi o Forka: z katalogu - wybierz co chcesz. Wszystko występuje w specyfikacji Forka. Z tego co jest na miejscu nie zostało wiele:
7,5x17, ET 35 (jeżeli dobrze pamiętam to Forek ma wlasnie od 35 do 38), CB 72,5 - pierścień na 56,1. PCD: 5x100. Waga ok 8kg. Kolor: GUN METAL.

Foto:




Cena detal: 4100pln
Cena wyprzedażowa: 3200pln

PZDR

Bodek

[jarmaj]

marzenie posiadaczy maluchów, cc i sc:)

Nie musisz mi mówić. Sam w tamtych latach byłem posiadaczem CC Sportinga i stale na te felgi polowałem. Ale były nie do dostania.

W sumie teraz je tak tylko połączyłem (jak widać błędnie) z technologią kucia, bo o ich wytrzymałości wręcz legendy krążyły.

[devlin]

Proponuję dwie rzeczy:

- Zwabić Arnolda do wątku, żeby wgryzł się w odpowiedź
- Przesunąć temat do technicznego, potem recap i do szuwarupedii

[gregski]

Ja myślalem, że największą robote robią ramiona.

tez mi sie tak wydaje.. srubom pomaga przeciez trzpien srodkowy..

[eddie_gt4]

(...) Wiele razy zaznaczałem fakt: NASZE FELGI NIE SĄ NIEZNISZCZALNE!!! Jak ktoś się postara, uszkodzi je. Po prostu jest to trudniejsze niż w innych wypadkach:)

Każdym klientem zajmujemy się indywidualnie. Nie sprzedajemy 10.000 felg miesięcznie. Są poprostu dla wybranych :)
PZDR

Bodek

aftar, piszy jescio!

eech, moze kiedys dorosne do kawiorowych kutych felg... wtedy na pewno bede wiedzial, gdzie sie zglosic
a na razie to sobie z przyjemnoscia poczytam i choc poogladam

moj absolutny faworyt to te felgi:



p.s. ciekaw jestem tez wrazen posiadaczy - jak takie felgi wygladaja po kilku latach uzytkowania (odpornosc antykorozyjna, etc.)

[eddie_gt4]

(...) jeżeli dobrze pamiętam to Forek ma wlasnie od 35 do 38 (...)

OEM'owo Forek ma ET48 (w przypadku 6.5x16 albo 7x17)

[Alunetik]

Eddie: mi tez ta felga się podoba. To skrzyżowanie Compomotive z Desmondem. Mariusz Stec na nich jeździ, trzeba go spytać. Jezeli chodzi o trwałość: kute aluminium kiepsko się maluje. Jak się oszczędzi na lakierze, to potem odpada płatami. Dlatego malowanie kosztuje sporo, ale jest trwale na tyle na ile może być:) Użytkowników w Polsce nie jest więcej niż kilkudziesięciu. Na opinie trzeba poczekać do wiosny:) Dużo ludzi przez zimę uzbrajało się. Jezeli chodzi o cenę nie przesadzaj:) Abstrakcją są felgi grupy Rays.

Polacam galerię: http://photofile.name/users/agforged/

Co do forka: dziwne, katalog ATS podaje własnie 35-38 dla 7,5x17.

PZDR

Bodek

[eddie_gt4]

Eddie: mi tez ta felga się podoba. To skrzyżowanie Compomotive z Desmondem. Mariusz Stec na nich jeździ, trzeba go spytać. Jezeli chodzi o trwałość: kute aluminium kiepsko się maluje. Jak się oszczędzi na lakierze, to potem odpada płatami. Dlatego malowanie kosztuje sporo, ale jest trwale na tyle na ile może być:) Użytkowników w Polsce nie jest więcej niż kilkudziesięciu. Na opinie trzeba poczekać do wiosny:) Dużo ludzi przez zimę uzbrajało się. Jezeli chodzi o cenę nie przesadzaj:) Abstrakcją są felgi grupy Rays.

abstrakcja sa ceny nowych JDM'owych kutych felg, uzywane czasem mozna wyrwac w warunkowo rozsadnej kasie...
ale osobiscie ja juz chyba wolalbym kupic NOWE fele od Ciebie niz uzywane "kawiory" za 3-4k PLN

Co do forka: dziwne, katalog ATS podaje własnie 35-38 dla 7,5x17.

generalnie w Forku jest dosc sporo miejsca w nadkolach (codzi mi o zewn. strobe - wewnatrz przy tylnych amorkach jest ciasnawo)
znajomy kiedys w Forku jezdzil bodajze na 8x18 ET35

generalnie, w przypadku szerszych felg (7.5-8 cali) ET jest mniejsze od "fabrycznego" (tj. +48) i waha sie w przedziale +35-40

polecam roznego rodzaju "kalkulatory", np. ten:
http://www.morfed.net/wheel-offset-calculator/

albo ten:
http://www.rims-n-tires.com/rt_specs.jsp

[Alunetik]

Eddie: słusznie prawisz:)

A tu zdjęcie 6,5x16 pod zacisk brembo do Subaru:)



PZDR

Bodek

[eddie_gt4]

Eddie: słusznie prawisz:)

A tu zdjęcie 6,5x16 pod zacisk brembo do Subaru:)



PZDR

Bodek

piekny design (tyle ze gdzies juz widziany - juz pisalem o tym )

no i problem idealnych "zimowych" felg do new-age STi/STI juz jest rozwiazany

btw, jak sie cenowo prezentuja te fele?
rozumiem, ze beda one i 5x100, i 5x114.3?


p.s. Bodek, pogadaj z fabryka, a moze sie uda zrobic "dwa w jednym" multi-PCD (5x100 + 5x114.3)
wtedy to bedzie ABSOLUTNY HIT

[jarmaj]

piekny design

Zgadzam się, też bardzo mi się podoba.

no i problem idealnych "zimowych" felg do new-age STi/STI juz jest rozwiazany

Nie zgadzam się.
Tzn zależy, gdzie się mieszka (w jak śnieżnej okolicy).

Ta zima była pierwszą, którą przejeździłem na 17-tkach i oponach 215/45 (wcześniej 16-tki i 205/55) i żałuję, że wcześniej tak nie robiłem.

Śnieg jest tylko czasami (chociaż w porównaniu do 2 ostatnich to była bardzo śnieżna zima), a na asfalcie różnica w prowadzeniu się opon o tych dwóch rozmiarach jest wręcz nieprawdopodobna. Większa, niż różnica między nimi na śniegu (tyle że tu w drugą stronę oczywiście).

Moja obecna teoria jest taka: jak nie mieszka się w Skandynawii, lub w górskich rejonach, to zimówki w rozmiarze takim, jak letnie (czyli na następna zimę kupuję 225/45).

[eddie_gt4]

piekny design

Zgadzam się, też bardzo mi się podoba.

no i problem idealnych "zimowych" felg do new-age STi/STI juz jest rozwiazany

Nie zgadzam się.
Tzn zależy, gdzie się mieszka (w jak śnieżnej okolicy) (...)

Moja obecna teoria jest taka: jak nie mieszka się w Skandynawii, lub w górskich rejonach, to zimówki w rozmiarze takim, jak letnie (czyli na następna zimę kupuję 225/45).

a no wlasnie, punkt widzenia zalezy od punktu polozenia (tj. lokalizacji )

moze jestem staromodny ( ), ale wychodze z zalozenia, ze zimowka im mniejsza, tym lepsza... w GT'eku mam R-15 na zime i po dwoch zimach bardzo sobie chwale takie rozwiazanie, postanowilem nawet, ze bede polowal na "zimowe" R-15, pasujace do Forka (maja wchodzic na zacisk 4-tloczkowy)

gdybym mial STI/EVO, to na bank jednym z pierwszych zakupow byly te kute R-16'ti pod BREMBO od Bodka



p.s. Jak mawiał Hołek: "z dużymi rozmiarami kół jest jak z condomami w rozmiarze XXL - chwila dobrej autoprezentacji nie jest warta późniejszych kłopotów"

[jarmaj]

Jak się jeździ po śniegu, to oczywiście tak, ale zważywszy że średnio w zimie mam 98% (albo więcej) jazdy po czystym asfalcie, to jazda na takim wysokim i wąskim balonie jest okropna i nie o prezencję tu chodzi, tylko efektywniejszą jazdę po prostu.

Zresztą gdyby obecna zima była tak bezśnieżna jak poprzednia (a na szczęście nie była), to pewnie bym zrezygnował wtedy z kupowania zimówek w ogóle, bo już teraz byłem temu bliski. Na razie przekonałem się, że warto, ale w takich warunkach tylko w tym samym rozmiarze co letnie.