założenie filtrów

[liwit]

Nie krzyczcie na mnie, że źle nie tu, nie o tym ten wątek. To mój pierwszy raz.

Szukam kogoś kto założy mi w domu filtry do wody. Nie wiem jakie. Chodzi o coś takiego co oczyści wodę ze studni, żeby mniej było kamienia, brudu, żelaza.
Znacie kogoś takiego? może jakieś porady? No i wiadomo, żeby koszt mnie nie zabił.
lokalizacja: łomianki - kiełpin pod Warszawą.

[Konto usunięte]

liwit, google Twoim przyjacielem

http://aqvasystem.com.pl/odzelaziacze.html

[liwit]

Konto usunięte, google już sprawdziłam. Może ktoś zakładał. Może ma doświadczenie. ja się na tym nie znam.

[Gal]

Chodzi o coś takiego co oczyści wodę ze studni, żeby mniej było kamienia, brudu, żelaza.

To potrzebujesz trzech rzeczy;
- zmiękczacza,
- odżelaziacza
- filtra
Plus ewentualnie odwróconej osmozy do wody pitnej.
U mnie zakładała firma Klarwod http://www.klarwod.pl/ ale oni są z drugiej strony Warszawy.

Jeżeli nie masz kanalizacji miejskiej to radzę to przemyśleć!

[Konto usunięte]

liwit, google Twoim przyjacielem

http://aqvasystem.com.pl/odzelaziacze.html

Ja miałem pewnie nieszczęście do tej firmy. Chciałem założyć filtr manganowy, bo mamy lekki nadmiar manganu. Zadzwoniłem do nich, "Ależ oczywiście, proszę przyjechać porozmawiamy, ustalimy...". Pojechałem następnego dnia, psy mnie obszczekały, w błocie przed posesją postałem, w środku żywej duszy, telefonów nikt nie odbiera. Stronę www to mają może i ładną, ale cała reszta... przynajmniej mi się nie udało.

Chodzi o coś takiego co oczyści wodę ze studni, żeby mniej było kamienia, brudu, żelaza.

A macie zwykły filtr mechaniczny? Bo ten brud mnie lekko zdziwił.

[vibowit]

Jeżeli nie masz kanalizacji miejskiej to radzę to przemyśleć!

Nie mamy kanalizacji. Co masz dokładnie na myśli?

Funky, z tym googlem to wszystko fajnie, tyle, że... Dzięki takiej metodzie szukania speców, komin od pieca gazowego już 3 razy mi poprawiali i dalej jest źle. Raczej już nie chcę oglądać na oczy tamtych speców, stąd prośba o polecenie kogoś i czegoś.

[Gal]

Nie mamy kanalizacji. Co masz dokładnie na myśli?

Każde z tych urządzeń (zmiękczacz, odżelaziacz) musi co jakiś czas (zależy od zużycia wody, ale zwykle co dwa-trzy dni) przepłukać złoże. Odwrócona osmoza podobnie, tyle, że cały czas.
Jeżeli masz szczelne szambo, to dość szybko Ci je zapełni. Jeżeli masz przydomowe "rozsączanie'', to zasoli Ci ziemię w trymiga, bo zmiękczacz płukany jest solanką.

[minimus]

Ja miałem pewnie nieszczęście do tej firmy. Chciałem założyć filtr manganowy, bo mamy lekki nadmiar manganu. Zadzwoniłem do nich, "Ależ oczywiście, proszę przyjechać porozmawiamy, ustalimy...". Pojechałem następnego dnia, psy mnie obszczekały, w błocie przed posesją postałem, w środku żywej duszy, telefonów nikt nie odbiera. Stronę www to mają może i ładną, ale cała reszta... przynajmniej mi się nie udało.

Może adres pomyliłeś??

[vibowit]

Każde z tych urządzeń (zmiękczacz, odżelaziacz) musi co jakiś czas (zależy od zużycia wody, ale zwykle co dwa-trzy dni) przepłukać złoże. Odwrócona osmoza podobnie, tyle, że cały czas.
Jeżeli masz szczelne szambo, to dość szybko Ci je zapełni. Jeżeli masz przydomowe "rozsączanie'', to zasoli Ci ziemię w trymiga, bo zmiękczacz płukany jest solanką.

Dzięki Gal. To znaczy, że mamy problem.

[Gal]

Dzięki Gal. To znaczy, że mamy problem.

Jak 3/4 Polski.
Instalację elektryczną w domu zakładał mi elektryk z Łomianek. Zapytał się, czy mamy kanalizację. Odpowiedziałem że nie, ale w przyszłym roku mają zakładać.
Na co on odpowiedział "Wie pan, jak dziesięć lat temu się budowałem w Łomiankach, to też tak mówili, a do dziś nie ma."

To było trzynaście lat temu. Kanalizacji oczywiście dotąd nie ma...

[vibowit]

Gal, a jakiś kumaty ten elektryk? Bo elektryka też potrzebuję.


"Mój" jest gdzieś z innej części W-wy, ale nie chcę mieć z nim więcej do czynienia.
Kurcze, może to ze mną jest coś nie tak?

[Gal]

a jakiś kumaty ten elektryk? Bo elektryka też potrzebuję.

Mogę tylko powiedzieć, że instalacja działa do tej pory bez zarzutu, ceny miał przyzwoite (wtedy), robotę skończył w terminie, więc w sumie pozytywne wrażenie, ale:
- nie zakładał automatyki,
- wtedy miał koło pięćdziesiątki, więc nie wiem czy jeszcze funkcjonuje zawodowo.
Jak chcesz, to spróbuję znaleźć namiary.

[vibowit]

Jak chcesz, to spróbuję znaleźć namiary.

Jak by się udało to byłoby miło, ale bez ciśnienia.

A co kanalizacji w Łomiankach, to Bilex zdaje się już ma. Kiedy ja się doczekam, to nie mam pojęcia.

[Konto usunięte]

Funky, z tym googlem to wszystko fajnie, tyle, że...

Pomóc chciałem a filtrów nie zakładam, bo mam wodę z sieci.

[Gal]

a filtrów nie zakładam, bo mam wodę z sieci.

Woda z sieci jest zwykle czysta, ale też często bardzo twarda, więc zmiękczacz niekiedy się przydaje.

[Bilex]

Jak chcesz, to spróbuję znaleźć namiary.

Jak by się udało to byłoby miło, ale bez ciśnienia.

A co kanalizacji w Łomiankach, to Bilex zdaje się już ma. Kiedy ja się doczekam, to nie mam pojęcia.

Ja (to znaczy mój dom) ma już od wielu lat chyba... Tak gdzieś w latach 90-tych poprowadzili a ja już kupiłem tak szczęśliwie wyposażony...

[Konto usunięte]

Gal, to jest pomysł tylko się zastanawiam, gdzie go założyć

[vibowit]

Ja (to znaczy mój dom) ma już od wielu lat chyba... Tak gdzieś w latach 90-tych poprowadzili a ja już kupiłem tak szczęśliwie wyposażony...

Dlatego postanowiłeś to zepsuć i budujesz od nowa.

[vibowit]

Gal, to jest pomysł tylko się zastanawiam, gdzie go założyć

Rozprowadzenie instalacji wodnej masz z jednego miejsca, więc zapewne najlepiej gdzieś w tym miejscu. Nie wiem tylko, czy jest sens filtrować wodę do podlewania ogrodu, ale to można podzielić.

[Konto usunięte]

Rozprowadzenie instalacji wodnej masz z jednego miejsca, więc zapewne najlepiej gdzieś w tym miejscu. Nie wiem tylko, czy jest sens filtrować wodę do podlewania ogrodu, ale to można podzielić.

To zależy od instalacji. Ja niestety nie wpadłem na to, a hydraulicy nie byli na tyle fajni, żeby zaproponować coś wygodnego w użyciu. W efekcie woda do podlewania jest przefiltrowana

[Gal]

gdzie go założyć

Oczywiście "przy źródle", czyli na wejściu wody do domu.
Podlewanie zmiękczoną wodą nie ma sensu, więc albo wyprowadzasz podlewanie (wszystkie "zewnętrzne" krany) przed filtrem (najlepsze rozwiązanie), albo, jeżeli już się nie da, bo instalacja położona tak, że "zewnętrzne i wewnętrzne" odchodzą od wspólnych pionów, to warto się zastanowić czy nie dało by się przy okazji podłączania filtra (i tak będzie to wymagało jakiejś przeróbki instalacji) wyprowadzić "sprzed filtra" dodatkowo jedną rurę na zewnątrz i tylko tej używać do podlewania, albo w ostateczności, robisz "obejście" filtra z dodatkowymi zaworami i na czas podlewania zamykasz przepływ przez filtr, a otwierasz "obejście" (upierdliwe nieco i w czasie podlewania masz twardą wodę w całej instalacji).
Zmiękczacz jest spory ("butla" wielkości ok 1,5m z żywicą jonowymienną i zbiornik ok150-200 l z solanką), więc jak nie masz podpiwniczenia w domu, to może być problem z wciśnięciem tego gdzieś.

[liwit]

Gal, dzięki.
Konto usunięte, właśnie, Ty przecież też masz chyba wodę ze studni. Gdzie i co założyłeś. I czy polecasz tę firmę.

[Konto usunięte]

Konto usunięte, właśnie, Ty przecież też masz chyba wodę ze studni. Gdzie i co założyłeś. I czy polecasz tę firmę.

Mamy dobrą wodę (lekki nadmiar manganu, ale ponoć nieszkodliwy), całkiem miękką i bez nadmiaru żelaza. Jedynym filtrem jaki mam jest zwykły filtr sznurkowy, który po prostu łapie nieczystości o średnicy ileśtam mikronów. Myślałem o filtrze regulującym mangan, ale ta firma Funky-ego to jakaś ściema. Drugi raz nie wracam do takich firm.

[FUX]

I jeszcze trzeba kupować sol w tabletkach. Niektóre nowsze rozwiązania maja pseudo komputerek, ktory liczy przepływ i wtedy oczyszcza zloże. Na 2 godz. masz zamknięty wtedy dostęp do wody.

[Konto usunięte]

ta firma Funky-ego to jakaś ściema

No no

Coś tam znalazłem i okazuje się że padaka. To więcej nie szukam.