
Jak to mówił starosłowiańskie przysłowie "dzień bez knucia dniem straconym"

Zdopingowana tym, że i tak całe zło tego forum to moja wina, wszystkie wybryki to moja wina, wszystkie głupie pomysły to moja wina, postanowiłam sobie zapracować na tą opinię

W ramach badania rynku, gruntu i okolic, występuję z propozycją urozmaicenia Chlejad

Może by tak zorganizować gry i zabawy dodatkowe, które w całości rozegrają się przed Chlejadami, a na samej imprezie nastąpi tylko uroczyste ogłoszenie wyników.
Proponuję zorganizować plebiscyt na:
- forumowicza roku,
- miss i mistera lub króla i królową forum

- największego marude, mądrale, złośliwca, obrońce i co tam kto sobie wymyśli
- osobę bez której to forum istnieć nie może
- i tak dalej, co tylko dusza zapragnie :)
No i oczywiście wyboru:
- najpiękniejszego Subaru
- najpiękniejszego brzmienia tłumika
- najszybszego auta
- najfajniejszego spojler i felgi, ewentulanie kołpaka, szyb

- i tak dalej...
Co Państwo na to?
