Bergen pisze: Zawsze możesz sobie powiedzieć - cóż z tego, że nie jeździ, najważniejsze że LPG nie zniszczył mi zaworów!![]()
Bergen pisze: I dostaniesz jakąś bluzę czy inne dywaniki na pociechę na pewno.
O rany Bergen, ale z Ciebie wredota


Bergen pisze: Zawsze możesz sobie powiedzieć - cóż z tego, że nie jeździ, najważniejsze że LPG nie zniszczył mi zaworów!![]()
Bergen pisze: I dostaniesz jakąś bluzę czy inne dywaniki na pociechę na pewno.
E tam. Przecież modem nie zostaje się za piękne oczy.pablonas pisze:O rany Bergen, ale z Ciebie wredotaNie znałem kolegi z tej strony
vibowit pisze:
E tam. Przecież modem nie zostaje się za piękne oczy.![]()
"Typ C", czyli tzw. Mini-Centronics - gniazdo, do którego nie sposób kupić przewodu, a jeśli już, to za cenę większą, niż cena samej drukarki. Ten fakt w połączeniu z zapisem:Interfejs:
Port równoległy ECP zgodny z IEEE-1284, z 36-stykowym gniazdem o dużej gęstości (typ C);
spowodował, że moja nagła, dzisiejsza wizyta u rodziców obfitowała w atrakcje typu - rozkręcanie drukarki i znajdowanie, trochę na ślepo, optymalnego rozwiązania. W końcu wlutowałem przewód LPT bezpośrednio w bebechy drukarki. Udało się za drugim razem, ponieważ za pierwszym, z winy błędnego opisu gniazda ściągniętego z sieci, przylutowałem te 16 przewodów na odwrótNie ma okablowania i sterowników.
Ja dziś wybrałem się do Skarbówki złożyć PITa i na miejscu okazało się, że US jest czynny do 15:15, a ja przyjechałem o 15:25 (swoją drogą ktoś miał genialny pomysł z tymi godzinami pracy...).Bergen pisze: WRC fan, coś w tym jest.
Iść to iść ,ale siedzieć i nic nie mieć do roboty to jest dramatBergen pisze: Jutro do pracy trzeba iść
To wakacje masz dłuższe, niż dzieciaki w szkole...Gump pisze: od stycznia do maja
Niestety raczej to mało prawdopodobne....Dido pisze:Do Chlejad Wiśnia się wygoi
jarmaj pisze:Niestety raczej to mało prawdopodobne....Dido pisze:Do Chlejad Wiśnia się wygoi
Silnik przestał istnieć....
jarmaj pisze:Ano pękł.
Widocznie parominutowa jazda v-maxem mu zaszkodziła.
No i teraz trochę jestem w kropce, bo nie ma co naprawiać. A kupować inny silnik, to nie ma pewności, czy nie trafi się na padlinę....
Jeżeli by głowica ocalała, to rozważałbym nawet może cały nowy shortblock. Ale ona też pewnie oberwała.Bergen pisze:A tulejowanie? Szlif? Do Subaru nie ma nadwymiarowych tłoków?
jarmaj, przykra sprawa strasznie.jarmaj pisze:No i teraz trochę jestem w kropce, bo nie ma co naprawiać. A kupować inny silnik, to nie ma pewności, czy nie trafi się na padlinę....