Eurowybory 2009

Rozmowy o Subaru i nie tylko. Dział pełen offtopicu i rozmów niemotoryzacyjnych.
WiS
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
Auto: Forester turbo, zwany Yetim
Polubił: 3 razy
Polubione posty: 2 razy

Re: Eurowybory 2009

Post 22 kwie 2009, o 15:46

ky pisze: machniesz taką charakterystykę dla łódzkiego, jak dla swojego okręgu?
Prędzej taką, jak dla dolnośląskiego ;-) Popatrzę na listy, i okaże się, kogo znam i co tam się da wyczytać. W razie potrzeby - mam też do kogo zadzwonić w Łodzi ;-)
Ein moment ino. Znaczy nieco później.
michal pisze: jedyna słuszna opcja pod wezwaniem platformerskiego styropianu
vibowit pisze: chyba wszyscy wiedzą, że charakterystyki WiSa są tendencyjne.
No dyć nigdy nie ukrywałem, że mam poglądy i sympatie - ani też jakie ;-) Ale uprzejmie proszę zauważyć i docenić, że staram się o pewne elementy obiektywizmu, tzn. przełamuję (z wysiłkiem) swe obrzydzenie do komuny i postkomuny, wskazując głosowanie na SLD-PES i PdP-ALDE jako opcję dopuszczalnie rozsądną (z punktu widzenia naszych interesów w Europie).
A także dając ciepłe słowo nawet niektórym kandydatom z list innych, niż ta najmojsza.
Naprawdę mądrzy ludzie są w róznych partiach... Inna rzecz, że mądry człowiek z niemądrej partii nic w Europarlamencie nie załatwi. Tam nie ma miejsca dla zdolnych solistów.
michal pisze: antyplatformerska reklamówka pisu mnie lekko rozbawiła, jęzor zwłaszcza
Mnie też :thumb:
mariuga pisze: przynajmniej nikt nie udaje, że nie robi tego dla pieniędzy i zysku, mając na celu wyłącznie dobro Państwa i Narodu ;)
W byznesie? A założymy sie?
Państwa i Narodu może nie, ale Ludzkości - jak najbardziej. A już Klienta - zawsze. Altruiści, po prostu.
Proszę: Bosch to obowiązkowe ESP upchnął nam dla bezpieczeństwa naszego i frajdy, czy dla swojego zysku? A walka z globalnym ociepleniem, to dla dobra ludzkości, jak mówią - czy dla poprawienia obrotów jednym, a obniżenia drugim? A marketing parafarmaceutyków - to może operuje szczerym hasłem "chcemy się nachapać", czy raczej obłudnym "bądź zdrowszy"?
I tak dalej, i tak dalej...
Nie, żebym miał pretensje - z czegoś żyć trzeba. Ale nie róbmy z polityków jedynych diabłów pośród powszechnie anielskiej ludzkości.
Hipokryzja, krętactwo i świństwo ma się dobrze w rożnych branżach.

* * * * *
Edit:

Na zamówienie ky - komentarz do list okręgu Uć.

PO:
http://www.eurowybory.platforma.org/pl/ ... rczy-nr-6/
Jedynka: Jacek Saryusz-Wolski, poza wszelką konkurencją. Kompetencja eksperta, charakter nosorożca, duży autorytet w Europie, duże doświadczenie ministerialne i parlamentarne, dyjament, krótko mówiąc. Polski kandydat do najwyższych funkcji w UE, jakby co. Ale pewnie jeszcze nie tym razem - póki co, nieformalny szef polityki europejskiej PO.
Reszta: 2. prof. Krysiński niewątpliwie zacny naukowiec, ale nie polityk; 3. Joannna Skrzydlewska, akurat polityk (posłanka), ale nic poza tym; 4. Bulzacki niewątpliwe kiedyś niezły kopacz, ale nie polityk, pozostali - szara anonimowość, zresztą, na tle Saryusza, to mało kto by tu zabłysnął.

SLD:
http://www.euroteamsld.pl/node/29
1. J. Szymanek-Deresz, dość znana jako szefowa kancelarii prezydenckiej A.Kwasniewskiego, wcześniej chyba "bezpartyjna" adwokatka, okresowo wymieniana jako potencjalna "kobieca" kandydatka lewicy na wybory prezydenckie. Kobita niewątpliwie bystra i z charakterkiem. O szczególnych kompetencjach do uprawiania polityki międzynarodowej - nic mi niestety nie wiadomo. Z Łodzią związana luźno (liceum).
Reszta listy: j.w. - anonimy.

PdP: brak listy - ale wiadomo, że jedynką będzie prof. Magdalena Środa, filozofka, feministka, publicystka GW, też z Warszawy (jakby własnych włókniarek Łódź miała mało...). Fajna i bystra, ale zafiksowana lewaczka - ciekawe, jak się odnajdzie potem w klubie liberałów...?

PiS:
1. Urszula Krupa, do niedawna LPR, spikerka Radia Maryja ("Porady zdrowotne"), bliska przyjaciółka Ojca Dyrektora.
2. Janusz Wojciechowski, kiedyś ZSL, potem PSL, teraz PSL "Piast". Sędzia z zawodu, niegłupi facet, ale w polityce się zagrał na śmierć. Kolega niedawno widział go w samolocie z Brukseli, jak czytał broszurę 'Poradnik dla byłych parlamentarzystów" (do kiedy zwolnić biuro, kiedy przestanie działać mail, kiedy spotyka się"klub byłych", z darmowymi drinkami i tanim żarciem, etc.).

Tyle wiem sam - jesli potrzebne byłyby szczegóły, mogę popytać kumpli w Łodzi. Proszę PW z pytaniami o konkrety, jakby co.



FUX
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: ze sofy.
Auto: jeżdżące
Polubił: 236 razy
Polubione posty: 350 razy

Re: Eurowybory 2009

Post 22 kwie 2009, o 19:13

Tej informacji
http://fakty.interia.pl/swiat/news/wybo ... ze,1294696
zamieszczonej w tvn fakty o 19.00 poświęcono ca. 10 sekund.

Bez komentarza.


Piep... nie o 200 bańkach na kampus, jakiejś zadymie w Sejmie w związku z powyższym, błyskotliwej Fatydze ponad 10 minut...

Nie rozumiem... :-(
Dolce far niente ;-)

tom669
Awatar użytkownika
2 gwiazdki
Lokalizacja: inąd
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Eurowybory 2009

Post 22 kwie 2009, o 19:37

FUX pisze:
Nie rozumiem... :-(
znaczy zdrów żeś i wsio z tobą OK
i z tego trza się cieszyć, a nie martwić tym, na co i tak wpływu nie masz

WiS
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
Auto: Forester turbo, zwany Yetim
Polubił: 3 razy
Polubione posty: 2 razy

Re: Eurowybory 2009

Post 22 kwie 2009, o 20:43

FUX pisze: Nie rozumiem...
A co tu rozumieć? Sam bym na to nie dał więcej, niż 10 sekund, bo po pierwsze jeszcze nic nie jest przesądzone, a po drugie Rada Europy to klub dyskusyjny bez realnego znaczenia w polityce, zaś jego sekretarz ma minimalny wpływ na cokolwiek istotnego.
Tusk się sprytnie pozbył ewentualnego rywala do prezydentury, i prawdopodbnie pogłębił marginalizację lewicy w Polsce. No i OK, mam tylko nadzieję, że nie zahandlował w zamian ważniejszymi stanowiskami w Unii (np. nie oddał szefa PE lub dobrego komisarza w nowej KE). Ale tego, to się dowiemy w praniu. I wtedy owszem, będzie o czym gadać.

Gump
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Lokalizacja: z Ustrzyk Górnych
Auto: Spec + Legacy i wszystko cacy
Polubił: 29 razy
Polubione posty: 85 razy

Re: Eurowybory 2009

Post 23 kwie 2009, o 06:50

Europosłowie, Niestety ale większość naszych Europosłów wyjeżdża z naszego kraju dla kasiorki a nie po to żeby zrobić nam dobrze ,szykują sobie ciepłe posadki i w ten oto sposób ,żyją sobie dalej jak pączki w maśle .Jest parę osób uczciwych ,rzetelnych i pewnie będą walczyć o Polskę ,no a co z resztą tą większą zapewne nic będą zbijać bąki i tyle.Weżmy takiego pana Marka Siwca ileż to on dobrego dla nas zrobił kiedy przebywał w kraju ,a jako Europoseł no no pomnik chyba mu wystawimy bardzo dobrze szło mu tylko parodiowanie Jana Pawła II i taki palant nas reprezentuje :?: Tak naprawdę to ludzie mało wiedzą na temat polityki i polityków ,na kogo warto zagłosować na kogo lepiej nie .Może gdyby WiS zrobił taką rozpiskę dla całej Ojczyzny a nie tylko dla tego forum to wybralibyśmy odpowiednich kandydatów.Większość obywateli nie wie nawet gdzie znajduje się Parlament Europejski i ile państw liczy Wspólnota taka jest prawda gorzka niestety ;-(

michal
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Lokalizacja: Radom
Polubił: 61 razy
Polubione posty: 13 razy

Re: Eurowybory 2009

Post 23 kwie 2009, o 10:58

Czy za "parodiowanie dżej-pi-tu" należy się od razu łagier?

Gump
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Lokalizacja: z Ustrzyk Górnych
Auto: Spec + Legacy i wszystko cacy
Polubił: 29 razy
Polubione posty: 85 razy

Re: Eurowybory 2009

Post 23 kwie 2009, o 11:42

michal, czy ja napisałem coś o łagrze :?: oczywiście nie jeżeli jednak ktoś pcha się na świecznik to chyba powinien coś sobą reprezentować akurat dla mnie ten pan nie zasługuje na to aby wyrażac się o nim godnie i nie chodzi tu tylko o incydent z Papieżem raczej o całokształt jego zasług .

michal
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Lokalizacja: Radom
Polubił: 61 razy
Polubione posty: 13 razy

Re: Eurowybory 2009

Post 23 kwie 2009, o 11:49

nie napisałeś nic o łagrze - celowo przerysowałem. skoro akceptowalne jest dworowanie z kaczyńskiego, kwaśniewskiego, wałęsy, jaruzelskiego czy innego obamy to czemu dworowanie z głowy państwa watykan ma podlegać innym zasadom?

Gump
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Lokalizacja: z Ustrzyk Górnych
Auto: Spec + Legacy i wszystko cacy
Polubił: 29 razy
Polubione posty: 85 razy

Re: Eurowybory 2009

Post 23 kwie 2009, o 12:26

michal, mnie nie interesuje kto z jakiej opcji politycznej się wywodzi byłbym jednak niezmiernie szczęśliwy gdyby taki czy inny człowiek reprezentujący Polskę nie tylko w Europarlamencie ale i na świecie miał odpowiednie kwalifikacje i żeby jego osoba nie budziła żadnych podejrzeń czy kontrowersji takich ludzi przecież nie brakuje .Nie interesuje mnie polityka i większość towarzystwa zasiadającego w ławach poselskich ale nie lubię kiedy ktoś udaje świętoszka szczególnie przed kamerami a w rzeczywistości wcale nim nie jest ,na stanowisku zaś jest dzięki układom ,znajomościom i szlak wie czym jeszcze . O machlojach i przekrętach niektórych zasłużonych polityków nie wspomnę jaka kara ich za to spotkała :?: a co by było gdybym ja ty badż ktoś inny zrobił drobny przekręcik zadyma afera i do pierdla .To jest jedna wielka mafia z małymi wyjątkami ale te wyjątki nia mają siły przebicia po prostu uczciwych jest kilku w przewadze są kombinatorzy wielcy posłowie ,senatorowie i mógłbym tak jeszcze wymieniać do wieczora ,ale nie mam czasu ;-) Pozdrawiam Ostatni Mohikanin .

michal
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Lokalizacja: Radom
Polubił: 61 razy
Polubione posty: 13 razy

Re: Eurowybory 2009

Post 23 kwie 2009, o 12:39

Dowolna osoba może budzić podejrzenia i kontrowersje :mrgreen:

damaz
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: z Damaziowa
Polubił: 0
Polubione posty: 97 razy

Re: Eurowybory 2009

Post 23 kwie 2009, o 12:47

do tego (do wybierania tych lepsiejszych) to potrzebne jednomandatowe okręgi są. albo inny sposób wybierania konkretnych osób. w tej chwili mamy mechanizm wyborczy doskonale "równający w dół". będziesz posłem, jak się szefowi nie narazisz. masz inne poglądy nie kraczesz jak inne wrony? nie będziesz posłem.

no, ale ordynację muszą zmienić.... posłowie.
:whistle:

WiS
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
Auto: Forester turbo, zwany Yetim
Polubił: 3 razy
Polubione posty: 2 razy

Re: Eurowybory 2009

Post 23 kwie 2009, o 14:35

Gump pisze: Może gdyby WiS zrobił taką rozpiskę dla całej Ojczyzny a nie tylko dla tego forum to wybralibyśmy odpowiednich kandydatów.
Ja bym w ogóle bardzo chętnie sam mianował wszystkich eurodeputowanych, bez wyborczej pomocy ludności :mrgreen: - szkoda, że się tak nie da ;-)
damaz pisze: do tego (do wybierania tych lepsiejszych) to potrzebne jednomandatowe okręgi są.
W samorządzie i w parlamentach krajowych - jak najbardziej. Natomiast w europarlamencie - mam wątpliwości.
Niestety, jest nierozwiązywalna sprzeczność między reprezentatywnością, związkiem posła z wyborcami i jego odpowiedzialnością przed tymiż (co dają JOW) - a merytoryczną i polityczną kwalifikacją posła do podejmowania decyzji trudnych i niepopularnych (czemu sprzyja jego "nominacja" przez aparat).
Zwrcam uwagę, że JOW działają dobrze, gdy okręg wyborczy jest możliwie mały - i kandydat "mądry" ma szanse wygrać z "zasobnym". Od pewnego progu działa już tylko kampania wizerunkowa.
Pisałem wczesniej, że najlepszą merytorycznie reprezentację w PE mają kraje, gdzie głosuje się na listy hurtem, bez tzw. "głosu wskazującego" (jak u nas). Mało demokratyczne, ale...
Tylko - do tego trzeba mieć partie, jak w starych demokracjach, czyli grupy połączone wspólnym programem zmieniania rzeczywistości politycznej i zespołowo na jego rzecz pracujące - a nie pseudopartie, czyli zrzeszenia obliczone jedynie na zbiorowe dorywanie się do konfitur.
Tego się nie zadekretuje, to albo wyrośnie samo, albo wcale. Jest pochodną etosu społecznego, podglebia kulturowo-religijnego, etc.
Gump pisze: Większość obywateli nie wie nawet gdzie znajduje się Parlament Europejski i ile państw liczy Wspólnota taka jest prawda gorzka niestety
No, ale na to - to już tylko sami możemy coś poradzić. Mnie wkurza, że współczesny wyborca (nie tylko Polak!), zanim kupi toster, to będzie czytał, pytał bardziej doświadczonych w przedmiocie, kumpli, studiował opisy... a posła lub prezydenta, to wybierze na odwal się, dla jaj, na złość komuś albo wcale.
Informacja jest łatwo dostępna - trzeba tylko chcieć. I umieć włączyć gugla. I poczytać trochę o polityce i gospodarce, zamiast np. pogapić się na mecz albo na gołe baby.

Dzisiejszy przykład ważnej - wręcz strategicznej - decyzji, podjętej przez PE w procedurze współdecydowania (kiedy KE i rządy MUSZĄ uwzględnić stanowisko Parlamentu):
http://www.europarl.europa.eu/news/expe ... ult_pl.htm
Szczególnie dla nas ważne to:
Pakiet przewiduje klauzule, które mają zapobiec przejęciu kontroli nad systemami przesyłowymi państw członkowskich przez przedsiębiorstwa spoza UE, jeśli nie spełniają one określonych warunków. Krajowy regulator rynku energetycznego będzie mógł odmówić udzielenia koncesji przesyłowej spółce kontrolowanej przez podmiot z kraju trzeciego, jeśli nie spełnia on warunków dotyczących rozdzielenia działalności sieciowej od handlowej oraz jeśli wejście na rynek takiego podmiotu mogłoby zagrozić bezpieczeństwu dostaw na rynku państwa członkowskiego lub w Unii Europejskiej.
Aż niemiła siurpryza dla Misia - w Gazpromie smutek i żal:
http://www.kommersant.ru/doc.aspx?DocsI ... &NodesID=5

A btw., proszę zwrócić uwagę na narodowość przynależność polityczną posłów współprowadzących projekty:
Eluned MORGAN (PSE, GB)
Wewnętrzny rynek energii
Giles CHICHESTER (EPP-ED, GB)
Agencja ds. Współpracy pomiędzy Regulatorami Energetyki
Alejo VIDAL-QUADRAS (EPP-ED, ES)
Warunki dostępu do sieci w odniesieniu do transgranicznej wymiany energii elektrycznej
Antonio MUSSA (UEN, IT)
Wewnętrzny rynek gazu ziemnego
Atanas PAPARIZOV (PSE, BG)
Warunki dostępu do sieci przesyłowych gazu naturalnego

Procedura: Współdecyzja
Debata: 21.04.2009
Głosowanie: 22.04.2009
Dot. : 20090421IPR54056
michal pisze: Dowolna osoba może budzić podejrzenia i kontrowersje
To fakt 8-) - dlatego z uporem maniaka tłumaczę, że tu akurat (w PE), wbrew popularnej i miło brzmiącej formułce, powtarzanej przez niektórych kolegów, mniej istotna jest uroda posła i jego przymioty cywilne, a także szeroko pojęta uczciwość i poczciwość - istotne jest natomiast, czy:
- delikwent jest zdolny intelektualnie do pojęcia szczegółowych kwestii procedur i prawa europejskiego,
- czy starczy mu pałeru i charakteru, żeby chodzić nad ważnymi sprawami od rana do wieczora,
- czy znajdzie się w strukturze politycznej, która pomoże mu wydeptać co-nieco w danej branży,
- wreszcie, czy ta struktura chce Europy jeszcze bardziej biurwokratycznej, "poprawnej politycznie", proekologicznej i bardziej przyjaznej Rosji, niż dziś (PES), czy może mniej przyjaznej Rosji, ale nadal pełnej troski głównie o niepełnosprawne i ciemnoskóre kobiety o odmiennej orientacji seksualnej i silnej woli ograniczania emisji CO2 (ALDE), czy może asertywnej wobec Rosji, nieco mniej nowoczesnej obyczajowo i pozostawiającej nieco więcej przestrzeni prywatnym inicjatywom i wolnemu rynkowi "w ramach reguł" (EPP-ED)?

Bajdełej - jestem proszony o charkterystyki kandydatów, a jeszcze nikt mnie nie spytał o programy poszczególnych euro-partii.
Sami znaleźliście i przeczytaliście wczesniej? To super :-)
Na wszelki wypadek informuję, że warto - bo:
1) w przeciwieństwie do polityki polskiej, "tam" się pewne zamierzenia programowe traktuje serio;
2) polityka europejska w sprawach strategicznych jest możliwa tylko w ramach tych szerokich programów partyjnych, a nie na zasadzie "co Jasiowi przyjdzie jutro do głowy".

Gump
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Lokalizacja: z Ustrzyk Górnych
Auto: Spec + Legacy i wszystko cacy
Polubił: 29 razy
Polubione posty: 85 razy

Re: Eurowybory 2009

Post 23 kwie 2009, o 16:14

Piękna Polska nasza kochani już za dni kilka będzie huczne otwarcie sezonu w Wołosatym zaproszeni są przez naszego dyrcia przedstawiciele władzy państwowej będzie pieczony dzik i mnóstwo innych atrakcji telewizja Polska będzie czuwała nad przebiegiem relacji dokładna data tej uroczystości to 29 kwietnia wszystko dopięte na ostatni guzik ,śmieci posprzątane drogi połatane ,trawa prawie zielona ,pieśni powitalne ułożone czekam z niecierpliwością zdam relację z imprezy na pewno się uda nasz wódz jest w PIS może nawet pan Gosiewski zaszczyci nas swoją obecnością i przetnie wstęgę na nowej drodze Ustrzyki Górne -Wołosate w końcu oficjalnego otwarcia nie było .Z bardziej znanych ma się pojawić jeszcze Sławoj Leszek Głódż pseudonim flaszka oj będzie się działo.

FUX
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: ze sofy.
Auto: jeżdżące
Polubił: 236 razy
Polubione posty: 350 razy

Re: Eurowybory 2009

Post 23 kwie 2009, o 18:09

Gump pisze: 29 kwietnia
W 4 dni zdążycie do niedzieli dojść do siebie... :cofee:
Dolce far niente ;-)

damaz
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: z Damaziowa
Polubił: 0
Polubione posty: 97 razy

Re: Eurowybory 2009

Post 23 kwie 2009, o 18:18

WiS pisze: W samorządzie i w parlamentach krajowych - jak najbardziej.
wydawało mi się, że Gump właśnie o tym mówił...
WiS pisze:Zwrcam uwagę, że JOW działają dobrze, gdy okręg wyborczy jest możliwie mały
odmówić słuszności (zwłaszcza przy takiej argumentacji) Panu Zawodowcowi nie sposób. ;-)
pomysł JOW podobna mi się między innymi dlatego, że przy takiej ilości posłów mamy szanse na okręgi, w których pan reprezentant będzie naprawdę znany.

FUX
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: ze sofy.
Auto: jeżdżące
Polubił: 236 razy
Polubione posty: 350 razy

Re: Eurowybory 2009

Post 23 kwie 2009, o 18:35

damaz pisze: pomysł JOW podobna mi się między innymi dlatego, że przy takiej ilości posłów mamy szanse na okręgi, w których pan reprezentant będzie naprawdę znany.
To sobie casus Stokłosy przypomnij, jak w cuglach za kiełbasę, piwo, gorzolę na festynach, każde wybory do senatu wygrywał...
oprócz ostatnich offkors.
Ale sie nie dziwię; ten smród tam się unoszący może zabić konia... :-(
Dolce far niente ;-)

WiS
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
Auto: Forester turbo, zwany Yetim
Polubił: 3 razy
Polubione posty: 2 razy

Re: Eurowybory 2009

Post 23 kwie 2009, o 20:17

damaz pisze:
WiS pisze: W samorządzie i w parlamentach krajowych - jak najbardziej.
wydawało mi się, że Gump właśnie o tym mówił....
No owszem, ale ja tu się staram jednak o euro-wyborach 8-)
FUX pisze: sobie casus Stokłosy przypomnij,
Pamiętam - ale Stokłosa, wbrew potocznej opinii, nie był wybierany w jednomandatowym okręgu wyborczym - w Polsce wybory do Senatu mają jeszcze inny charakter. Nie przeczę, że głęboko patologiczny, ale to temat na zupełnie inną rozmowę.
Powtórzę to, co z Damaziem napisaliśmy wcześniej: przy JOW, im mniejszy okręg tym mniejsza szansa na patologię. Ale na zbiorową głupotę wyborców - żadna ordynacja nie poradzi. Chcą wybrać dupka, to wybiorą, tak czy inaczej.

Moja teoria co do demokracji (uwaga, długie - komu polityka zwisa, nima obowiązku czytać! ;-)) jest - tak w ogóle - taka: ten system sprawdzał się tylko i wyłącznie w okolicznościach, gdy:
1) polityka państwowa była stosunkowo prosta i możliwa do ogarnięcia przez średnio wykształconego i średnio bystrego amatora;
2) wyborcami byli w większości ludzie przynajmniej średnio wykształceni i bystrzy, mający w dodatku do wyborów podejście obywatelskie - tzn. byli na tyle świadomi, zamożni i niezależni, że mogli sobie pozwolić na luksus głosowania w imię "dobra wspólnego" (jakkolwiek je pojmowali), nie zaś bieżących interesów partykularnych, czy klientelistycznych.
Przykłady - to dobrze działało w Atenach w ich złotym wieku, w naszej I RP za czasów, gdy drobno-średni szlachetka Jan Kochanowski studiował we Włoszech, czytywał pod lipą klasyków i nie troszczył się o jutrzejszy obiad, czy w dziewiętnastowiecznej Anglii, gdy dżentelmen z klasy średniej przy śniadaniu czytał Timesa i wiedział jak głosować, dla dobra monarchii i Imperium, of course, nie zaś pod dyktando miejscowego magnata, od którego zależał jego los.

Wszystkie te systemy schodziły na psy wraz z "dalszą demokratyzacją", czyli:
- poszerzaniem się grona wyborców, siłą rzeczy o osoby coraz mniej wykształcone;
- pauperyzacją "klasy średniej", stanowiącej liczebny fundament demokracji, która z "niezależnych podmiotów polityki" przekształcała się w magnackich klientów, głosujących już nie w imię "dobra kraju", ale własnego, jutrzejszego śniadania(proszę sobie porównać choćby "obywatelskość" w/w Kochanowskiego i np. pana Paska; niby prawie ta sama klasa społeczna, tylko circa sto lat różnicy... i inna ekonomicznie Rzeczpospolita!).

Ostateczny cios demokracji zadała współczesność, z jej:
- komplikowaniem się decyzji politycznej (wynikającym z obejmowaniem przez politykę sfer, którymi wczesniej państwo i parlament się nie zajmowały: budową dróg, prowadzeniem szkół i szpitali, lataniem w kosmos, dopuszczaniem do użycia skomplikowanych biotechnologii, produkcją traktorów, warunkami eksploatacji przyrody, etc., a także technologicznym i organizacyjnym komplikowniem się sfer tradycyjnie "politycznych", np. prawa karnego i cywilnego, wojny i dyplomacji czy porządku publicznego) - dziś już poranne przejrzenie Timesa (ani nawet Onetu!) nie wystarczy, żeby to ogarnąć, trzeba być specyficznie wykształconym fachowcem, a nie da się nim być we wszystkich w/w dziedzinach naraz;
- dalszym poszerzaniem się grona wyborców, czyli dopuszczeniem coraz gorzej wykształconego plebsu - który nawet Timesa ani Onetu nie czyta, a jak czyta to nie rubryki polityczne, zresztą i tak rozumie tylko obrazki i proste komunikaty, ale głosować może, a jakże, i czasem niestety głosuje;
- pauperyzacją wyborców, i ostateczym uświęceniem zasady, że głosuje się w imię własnych partykularnych geszeftów - dziś już de facto nawet nikt w tym nie widzi patologii...

To nie ma prawa działać, jakiej-bądź ordynacji by nie zastosować.

Politykom współczesnym zresztą ta patologia jest na rękę. Przyjemniej rządzić i łatwiej być wybieranym przez teleplebs, który nic nie kuma i z niczego nie rozliczy, niż przez wyborcę świadomego i w miarę kompetentnego, który nie kupi prostej ściemy i nie da się przekupić obietnicą pracy i kiełbaski na festynie, jak ci nieszczęści wyborcy Stokłosy... Więc - "ponad podziałami" politycy współcześni, na całym zresztą świecie, radośnie konserwują patologie.

Rozwiązaniem nie są JOWy, ale prosty patent pewnego kolegi.
Przy założeniu, że trzeba przywrócić "arystokratyczność" głosowania (a lud vel ogół niech się nie wtrąca i nie przeszkadza dobrze rządzić, tylko spokojnie robi to co umie i lubi, czyli zapieprza w robocie i się bogaci, a w wolnych chwilach się pieprzy, griluje albo kibicuje), i że nie zapewni tego ani selekcja pod względem wykształcenia, ani pod względem majątku... tylko płatne głosowanie. Symboliczne 5 złotych (umowna równowartość przyzwoitego piwa czy prostego wina) - wrzucane przez wyborcę do skarbonki przed wrzuceniem głosu do urny. Pójdą wtedy głosować ci, którzy dostrzegają w tym akcie sens i którzy uszanują ów akt, zapewne także przez refleksję, po co i na co głosują - zagłosują więc co prawda w relatywnie małej licznie, ale za to znacznie mądrzej). A reszta, gotowa głosować na puste hasła lub przysłowiowy kolor krawata, odpuści, bo im będzie szkoda czasu i piątala.
I szlus.
Niestety, mało realne... z powodów, jak wyżej.

Tendencja, niestety, jest dziś przeciwna - wszyscy się uparli na siłę zwiększać frekwencję, bez zastanowienia, w czym wybór dokonany przez stu przypadkowych ludzi ma być merytorycznie lepszy o decyzji kilku zainteresowanych fachowców.
I tak wybory zmieniają się w audiotele, lekkie, łatwe i przyjemne, bo bez powiązania skutku i przyczyny, bez poczucia odpowiedzialności za swoj głos... a i tak przecież nieważne, kto jak głosuje, ważne, że dyrektorzy departamentów będą słuszni.

UWAGA:

PS. WRCFan, Barthol - jak rozumiem, po mojej pierwszej wrzutce nt list małopolsko-świętokrzyskich postanowiliście głosować na Bogdana Pęka, z listy PiS. Zła wiadomość - prezes Kaczyński wstrzymał rejestrację listy i chyba będzie Pęka z niej skreślał, choć mu wczesniej sam obiecał to miejsce... Nikt nie zna dnia, ani godziny. Szczególnie w PiS.

tadeklodz
2 gwiazdki
Auto: forester my09
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Eurowybory 2009

Post 23 kwie 2009, o 21:07

Politykom współczesnym zresztą ta patologia jest na rękę. Przyjemniej rządzić i łatwiej być wybieranym przez teleplebs, który nic nie kuma i z niczego nie rozliczy, niż przez wyborcę świadomego i w miarę kompetentnego, który nie kupi prostej ściemy... Więc - "ponad podziałami" konserwują patologie.

Nie do końca tak jest.
W m. Łódź L. Miller pod hasłem "czas dla Łodzi" zebrał ok. 140 tys. głosów i pociągnął za sobą takie miernoty jak Kaniewski i chyba Antoszewski. Po 4 latach realizacji programu "czas dla Łodzi" w którym nie zatrzymał przemytu chińskich tekstyliów i nastąpiła dalsza degradacja przemysłu lekkiego w następnych wyborach łódzcy wyborcy rozliczyli Go i dostał całe 4 tys. głosów.

damazia
Awatar użytkownika
3 gwiazdki
Lokalizacja: z Damaziowa
Auto: nie wiem, które fajniejsze: czarne czy srebrne?
Polubił: 34 razy
Polubione posty: 39 razy

Re: Eurowybory 2009

Post 23 kwie 2009, o 21:17

WiS, genialne!
50 zeta wystarczy! Bariera wystarczająca, by odrzucić pijaczka spod budki z piwem, który zagłosuje na tego co mu obieca na krzywy ryj chleb i igrzyska.
damazie chodzą parami

WiS
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
Auto: Forester turbo, zwany Yetim
Polubił: 3 razy
Polubione posty: 2 razy

Re: Eurowybory 2009

Post 23 kwie 2009, o 21:26

tadeklodz, śmiem twierdzić, że zły wynik Millera w ostatnich wyborach nie wynikał akurat z "rozliczenia" go przez wyborców za wcześniejsze obietnice dla Łodzi, ale z tego, że Lesio wystartował tym razem z egzotyczną listą "Polskiej Lewicy", poza SLD.
Nie wiem, ale zgaduję: lista SLD w Łodzi zrobiła tymczasem wynik proporcjonalnie taki sam (tzn. pozostający w podobnej proporcji do wyniku krajowego), jak w poprzednich wyborach.
Czyli (jesli tak) - działał bieżący marketing, zaś ogólne rozczarowanie partią rządzącą, owszem, stanowiło tylko jeden z jego elementów.

damazia, to co, zakładamy ruch na rzecz reformy ordynacji...? BTW Pomysł jest autorstwa dr. Jana Majchrowskiego, prawnika z UW (nie mylić z Jackiem, prezydentem Krakowa). Publikował go parę lat temu na łamach żółtego dodatku Rzepy, i został zakrzyczany, jako zbój ostatni i antydemokrata.

damazia
Awatar użytkownika
3 gwiazdki
Lokalizacja: z Damaziowa
Auto: nie wiem, które fajniejsze: czarne czy srebrne?
Polubił: 34 razy
Polubione posty: 39 razy

Re: Eurowybory 2009

Post 23 kwie 2009, o 21:42

damazia, to co, zakładamy ruch na rzecz reformy ordynacji...? BTW Pomysł jest autorstwa dr. Jana Majchrowskiego, prawnika z UW (nie mylić z Jackiem, prezydentem Krakowa). Publikował go parę lat temu na łamach żółtego dodatku Rzepy, i został zakrzyczany, jako zbój ostatni i antydemokrata.
jasne! Ty rejestrujesz, a ja będę pierwszym hmmm... członkiem. :mrgreen:
Lubię zbóje! :evilgrin:
damazie chodzą parami

WiS
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
Auto: Forester turbo, zwany Yetim
Polubił: 3 razy
Polubione posty: 2 razy

Re: Eurowybory 2009

Post 23 kwie 2009, o 22:18

damazia pisze: Ty rejestrujesz
O, nie 8-) - ja się do takich cięzkich robót nie nadaję, za leniwy jestem. Może Funky...?
Ja mogę być albo honorowym prezesem, albo w ostateczności (niedo)rzecznikiem prasowym.
A najchętniej - to zawsze doradcą, uwielbiam takie fuchy (w miarę anonimowy, ale duży wpływ na decyzje i przy tym zero odpowiedzialności za ich skutki, a czasem jeszcze do dyspozycji służbowa fura, komóra i karta :cofee: ).

damazia
Awatar użytkownika
3 gwiazdki
Lokalizacja: z Damaziowa
Auto: nie wiem, które fajniejsze: czarne czy srebrne?
Polubił: 34 razy
Polubione posty: 39 razy

Re: Eurowybory 2009

Post 23 kwie 2009, o 22:56

To ja zaprojektuję uloteczkę i plakacik. Logo tyż. Za pozwoleniem doradcy oczywiście. A kaskę też zainkasuję. :-p

A tak poważnie. O pomyśle wcześniej nie słyszałam/czytałam, ale "szapo ba".
damazie chodzą parami

tadeklodz
2 gwiazdki
Auto: forester my09
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Eurowybory 2009

Post 24 kwie 2009, o 07:49

[quote="WiS"]tadeklodz, śmiem twierdzić, że zły wynik Millera w ostatnich wyborach nie wynikał akurat z "rozliczenia" go przez wyborców za wcześniejsze obietnice dla Łodzi, ale z tego, że Lesio wystartował tym razem z egzotyczną listą "Polskiej Lewicy", poza SLD.
Nie wiem, ale zgaduję: lista SLD w Łodzi zrobiła tymczasem wynik proporcjonalnie taki sam (tzn. pozostający w podobnej proporcji do wyniku krajowego), jak w poprzednich wyborach.
Czyli (jesli tak) - działał bieżący marketing, zaś ogólne rozczarowanie partią rządzącą, owszem, stanowiło tylko jeden z jego elementów.



Miller wystartował w Łodzi z listy Samoobrony. Podejrzewam że z jakiej by listy nie wystartował wynik byłby podobny, choć uważam że "gracz" jest wytrawny

mariuga
0 gwiazdek
Auto: Outback&Sportback
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Eurowybory 2009

Post 24 kwie 2009, o 09:57

WiS pisze: Ale na zbiorową głupotę wyborców - żadna ordynacja nie poradzi. Chcą wybrać dupka, to wybiorą, tak czy inaczej.
to jest największy minus demokracji - 2 głupków ma w niej wiecej do powiedzenia niż 1 profesor. Z resztą przykłady z historii nowożytnej pokazują, że wybory są tylko opium dla mas, żeby nie bylo co 5lat rewolucji.

ODPOWIEDZ