
Znaczy sugerujesz, że jak mucha siedzi na kupie, to nie wie że to kupa? Dopiero jak odleci i zobaczy tę kupę z góry to się zorientuje?
Dzięki Fido, Ty mnie wyczuwasz najlepiej od początku. Ja mogę o tym moim kraju mówić co mi sie tylko podoba, bo z dumą nosze orzełka w sercu!!! I z podniesionym czołem, ale szlak mnie trafia jak jakiś obcykrajowiec o nim się źle wyraża, od razu walę w dziób i mówię: tam są drzwi!!!Konto usunięte pisze:To taka literacka forma ekspresji. Akurat się z nią zgadzam. Wybieramy gości, którzy obiecują nieustannie okręgi jednomandatowe, a potem i tak wybierają swoich ziomali z listy krewnych i znajomych. Jak inaczej nazwać naszą naiwność?WiS pisze:O Polsce - proszę na tym forum z większym szacunkiem.aliza pisze: w tem zasranem, prymitywnem NASZEM kraju...
I w ogóle, jakby tak ilość przeszła w jakość, to byłoby niezwykle miło.
Z góry dziękuję.
Ściskam twoję rączkę obiema ręcamy!LouCyphre pisze:WiS, Ten Twój Groźny Patriotyczny Ton Upominający nie wynika czasem z tego iż dostałeś jakąś posadę we Waaadzach ?
ŚWIĘTE SŁOWA, ŚWIĘTE...Konto usunięte pisze:WiS pisze: ...
To kwestia podejścia. U nas przy słowie "patriotyzm" czy "ojczyzna" to lepiej od razu klęknąć. IMHO ktoś, kto mówi "zasrany kraj" niekoniecznie depcze pamięć poległych. Raczej ma na myśli sytuację obecną, nasze przywary, naszą głupotę, złą organizację itp. I dostatecznym uzasadnieniem może być autobus, który odszedł za wcześnie, lub się spóźnił. Nikt by tak nie mówił, gdyby autobusy jeździły punktualnie. A, że się ciągle spóźniają oznacza, że coś w tym kraju jest nie tak. I w tym kontekście jest on "zasrany". Zamiast się burzyć lepiej niech każdy robi solidnie swoją robotę, to może kiedyś go (ten kraj) wyprowadzimy na prostą.
Równie obraźliwe dla pomordowanych przodków jest na przykład to, że w urzędach państwowych nie ma kompetentnych urzędników. Że politycy publicznie obrzucają się gównem, że wzmacniają podziały zamiast je zasypywać. I tak dalej, i tak dalej...
LouCyphre pisze: A ja nadal uważam , że aliza to wcielenie eterycznego![]()
E tam, ja jestem wcieleniem SIEBIE, ale za to ostatnim...LouCyphre pisze:A ja nadal uważam , że aliza to wcielenie eterycznego
LouCyphre pisze:EterycznyŻołądź, Masz coś na rozluźnienie. POwinno zadziałać, jeśli u ciebie kombinują takie same hormony jak u ludzi :
Link: http://www.youtube.com/watch?v=9oM3VMhbxN8
Co tam hug, całuski Ci przesyłam, to w końcu nic mnie nie kosztuje...LouCyphre pisze:aliza, Suniu, give me a hug
LouCyphre pisze: EterycznyŻołądź, Masz coś na rozluźnienie. POwinno zadziałać, jeśli u ciebie kombinują takie same hormony jak u ludzi
UUUUUky pisze:Kurna bąk, no... Otwieram Arnobloga? Aliza. Otwieram marudy? Aliza. Otwieram... Boję się otworzyć lodówkę...
r.
???EterycznyŻołądź pisze:ky, widzisz? Ja wcale nie jestem taki straszny jak się niektórym wydawało.![]()
Jak dobrze poszukasz to jest kilka bezpiecznych tematów, ale wolę publicznie nie zdradzać których, zresztą Ty je akurat szybko znajdzie.
Eteryczny, lodowiec, no powiedzmy zlodowacenie postepuje bardzo szybko. Wystarczy, ze przez dwa sezony letnie śnieg nie stopnieje i dupa blada...EterycznyŻołądź pisze:LouCyphre pisze: A ja nadal uważam , że aliza to wcielenie eterycznego![]()
A lodowce są szybie i atakują bezbronnych z nienacka niczym ninja.Proszę mnie nie obrażać swoimi urojeniami.
Ałaaaa!Arno pisze: ...
Wystarczy, ze przez dwa sezony letnie śnieg nie stopnieje i dupa blada...
Arno pisze: Eteryczny, lodowiec, no powiedzmy zlodowacenie postepuje bardzo szybko. Wystarczy, ze przez dwa sezony letnie śnieg nie stopnieje i dupa blada...
Odwal się, kurka wodna. Ja nie mam tu żadnego bloga - od słowotoku o gównie to jest tu jeden fachowiec (tak, ten wątek to też jego - przywalił mi nim jak grabkami przez łeb, że aż mi rajtuzy z wrażenia spadły...) - choć konkurencja, zaiste, rośnie mu galanta. Ale to pewnie SiPowska dywersja - coś w rodzaju amerykańskiej stonki, albo inne takie.ky pisze:Kurna bąk, no... Otwieram Arnobloga? Aliza. Otwieram marudy? Aliza. Otwieram... Boję się otworzyć lodówkę...