1...2...3...4...5...R

Pytania i problemy techniczne związane z Subaru. Trytytki, śrubki i inne tematy dla maniaków niszczenia żelastwa ;-)
Regulamin forum
Zanim założysz nowy wątek, poczytaj najczęściej zadawane pytania
FUX
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: ze sofy.
Auto: jeżdżące
Polubił: 236 razy
Polubione posty: 350 razy

Re: 1...2...3...4...5...R

Post 30 kwie 2009, o 11:36

Międzygaz ma wtedy sens, jeżeli jest powiązany z puszczeniem w tym momencie sprzęgła. Niestety są tacy, ktorzy tego nie stosują/rozumieją...


Dolce far niente ;-)

jarmaj
6 gwiazdek
Lokalizacja: Gliwice
Auto: japońskie, ale nie bokser + bokser, ale nie japoński
Polubił: 83 razy
Polubione posty: 443 razy

Re: 1...2...3...4...5...R

Post 30 kwie 2009, o 11:42

FUX pisze:Międzygaz ma wtedy sens, jeżeli jest powiązany z puszczeniem w tym momencie sprzęgła. Niestety są tacy, ktorzy tego nie stosują/rozumieją...

Trochę nie o tym tu mowa.

Chodzi o dodanie gazu podczas redukcji w trakcie hamowania, bez przerywania tegoż. Czyli operowanie prawą nogą równocześnie na hamulcu i gazie.


edit
O, o coś takiego:

Link: http://www.youtube.com/watch?v=IuoZeuSg ... playnext=1

ky
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Boat City
Auto: die Pflaume
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: 1...2...3...4...5...R

Post 30 kwie 2009, o 11:51

FUX pisze:Międzygaz ma wtedy sens, jeżeli jest powiązany z puszczeniem w tym momencie sprzęgła. Niestety są tacy, ktorzy tego nie stosują/rozumieją...
Masz na mysli podwójne wysprzęglenie, żeby wyrównać prędkość obrotową obu części sprzęgła kłowego. Ale chłopaki nie jeżdżą na kłówkach, więc wystarcza im podbicie prędkości obrotowej silnika, żeby w momencie włączenia sprzęgła nie szarpać autem. Poza tym to nie jest tak, że jak wciśniesz sprzęgło, to wałek sprzęgłowy zaczyna żyć całkowicie własnym życiem. Jest on ułożyskowany w wale korbowym, a łożysko zawsze ma jakiś minimalny opór, sprzęgło też może troszkę ciągnąć jeśli nie wysprzęglisz do końca, zatem ten skok prędkości obrotowej przeniesie się też na wałek sprzęgłowy i synchronizator ma troszkę mniej pracy do wykonania.

r.
Wieśniak w trójce. Dla przyjaciół Rufjan.

ky
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Boat City
Auto: die Pflaume
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: 1...2...3...4...5...R

Post 30 kwie 2009, o 11:53

Czy mi się wydaje, czy na tym filmie jest i heel'n'toe i podwójne wysprzęglenie? Szkoda, że nie widać dźwigni biegów, nie wiemy, czy zbija wtedy jeden, czy dwa biegi.

r.
Wieśniak w trójce. Dla przyjaciół Rufjan.

FUX
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: ze sofy.
Auto: jeżdżące
Polubił: 236 razy
Polubione posty: 350 razy

Re: 1...2...3...4...5...R

Post 30 kwie 2009, o 11:57

jarmaj pisze: Trochę nie o tym tu mowa.

Chodzi o dodanie gazu podczas redukcji w trakcie hamowania, bez przerywania tegoż. Czyli operowanie prawą nogą równocześnie na hamulcu i gazie.
Acha...
Dolce far niente ;-)

jarmaj
6 gwiazdek
Lokalizacja: Gliwice
Auto: japońskie, ale nie bokser + bokser, ale nie japoński
Polubił: 83 razy
Polubione posty: 443 razy

Re: 1...2...3...4...5...R

Post 30 kwie 2009, o 11:59

ky, masz rację, nawet tego nie zuważyłem.

Pierwsza redukcja jest normalnie, ale przy drugiej wysprzęgla faktycznie dwa razy. Trochę nie mam pomysłu po co...

EterycznyŻołądź
6 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: 1...2...3...4...5...R

Post 30 kwie 2009, o 17:14

jarmaj pisze: Chodzi o dodanie gazu podczas redukcji w trakcie hamowania, bez przerywania tegoż. Czyli operowanie prawą nogą równocześnie na hamulcu i gazie.


Co to daje poza brakiem szarpania?

vibowit pisze: Chloru, 1..5 i toczymy się do świateł na luzie. :mrgreen:

No i wszystko na marne. Przy toczeniu się na luzie auto pali benzynę, przy hamowaniu biegami nie! Teraz dzięki mnie, będziesz mógł zaoszczędzić na stacji. Jakąś colę w podzięce możesz mi odpalić. :whistle:

vibowit
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Kiełpin
Auto: szkoda
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: 1...2...3...4...5...R

Post 30 kwie 2009, o 17:17

EterycznyŻołądź pisze:
vibowit pisze: Chloru, 1..5 i toczymy się do świateł na luzie. :mrgreen:

No i wszystko na marne. Przy toczeniu się na luzie auto pali benzynę, przy hamowaniu biegami nie! Teraz dzięki mnie, będziesz mógł zaoszczędzić na stacji. Jakąś colę w podzięce możesz mi odpalić. :whistle:
u, ale my tutaj jakby nie do końca o oszczędności.
EterycznyŻołądź pisze:Co to daje poza brakiem szarpania?
Już kilkukrotnie było mówione, że oszczędza sprzęgło.
czarne jest piękne...

EterycznyŻołądź
6 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: 1...2...3...4...5...R

Post 30 kwie 2009, o 17:19

vibowit pisze:
Już kilkukrotnie było mówione, że oszczędność sprzęgła.

Ale to jest, aż taka duża różnica? Ja nie mam stóp zwinnych niczym małpka i przy nauce jestem pewny, że albo wcisnę i sprzęgło i gaz do końca, albo żadne nie wcisnę do końca. Chyba jednak taniej wychodzi częstsza wymiana sprzęgła? :whistle:

vibowit pisze: Żu, ale my tutaj jakby nie do końca o oszczędności.

To po kiego toczysz się do świateł na luzie? Dawaj colę i nie wymyślaj. :-p

vibowit
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Kiełpin
Auto: szkoda
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: 1...2...3...4...5...R

Post 30 kwie 2009, o 17:23

EterycznyŻołądź pisze:Chyba jednak taniej wychodzi częstsza wymiana sprzęgła? :whistle:
Co kto lubi. Rozumiem, że ew. poślizg przy takim manewrze również nie jest problemem.
EterycznyŻołądź pisze:To po kiego toczysz się do świateł na luzie? Dawaj colę i nie wymyślaj. :-p
A po czym wnosisz, że ja się toczę na luzie?
czarne jest piękne...

EterycznyŻołądź
6 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: 1...2...3...4...5...R

Post 30 kwie 2009, o 17:27

Jak się tej Heli i Tola uczy?

vibowit pisze: A po czym wnosisz, że ja się toczę na luzie?

Po Twojej niezrównanej fachowości w temacie? Sknero! :mrgreen:

jarmaj
6 gwiazdek
Lokalizacja: Gliwice
Auto: japońskie, ale nie bokser + bokser, ale nie japoński
Polubił: 83 razy
Polubione posty: 443 razy

Re: 1...2...3...4...5...R

Post 30 kwie 2009, o 17:30

EterycznyŻołądź pisze:
jarmaj pisze: Chodzi o dodanie gazu podczas redukcji w trakcie hamowania, bez przerywania tegoż. Czyli operowanie prawą nogą równocześnie na hamulcu i gazie.


Co to daje poza brakiem szarpania?
No właśnie oszczędza układ przeniesienia napędu. I daje np. to, że na seryjnym sprzęgle mogę przejechać z 50k km, albo i więcej.

vibowit
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Kiełpin
Auto: szkoda
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: 1...2...3...4...5...R

Post 30 kwie 2009, o 17:31

EterycznyŻołądź pisze:Sknero! :mrgreen:
Dbam o Twoje zdrowie. Cola jest niezdrowa, ale jak przyjedziesz na Chlejady to coś się znajdzie. Myślę, że z małym 5150 będziemy zaopatrzeni w odpowiednie ilości. :-)
czarne jest piękne...

Chloru
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: DC
Auto: Było: T5RDESIGNAWDPOLESTARENGINEERED Jest:T8ULTRADARKeAWDPOLESTARENGINEERED
Polubił: 247 razy
Polubione posty: 528 razy

Re: 1...2...3...4...5...R

Post 30 kwie 2009, o 22:50

ky, hmm a może za szybko wysprzęglił za pierwszym razem i potem kopnął jeszcze raz żeby włożyć bieg ? Tak sobie teoryzuje - strasznie zwinne stopy ma, kobiety musi znaczy sie :razz:
"Understeer is a crime" (C) Colin McRae

damaz
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: z Damaziowa
Polubił: 0
Polubione posty: 97 razy

Re: 1...2...3...4...5...R

Post 1 maja 2009, o 16:02

chmmm.....
trochę popróbowałem, a raczej przymierzyłem się do tego h-t. ojjj, utalentowanym kierowcą raczej nie jestem. :-(
a pomijając zupełnie nienaturalne czynności, to wyszło mi, że slowmammal ma tak ustawioną wysokość pedałów (hamulec, gaz), że tego chyba w ogóle nie da się zrobić. :wall:

a co do tego międzygazu, to - jak zrozumiałem - chodzi o to, żeby bieg zmieniać tak:

naciskam sprzęgło
macham wajchą
jednocześnie: puszczam sprzęgło + tup w gaz.

czy może:
tup w gaz
puszczam sprzęgło



mocny ten tup?

ma sens robienie tego jeśli zazwyczaj redukuję przy 2000 RPM ? (w moim wieku już tak można :razz: )

deLux
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Auto: X.X
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: 1...2...3...4...5...R

Post 1 maja 2009, o 16:25

damaz pisze: redukuję przy 2000 RPM
redukcja przy 2k jest wskazana bo przy tych obrotach słabo się przyspiesza....

jarmaj
6 gwiazdek
Lokalizacja: Gliwice
Auto: japońskie, ale nie bokser + bokser, ale nie japoński
Polubił: 83 razy
Polubione posty: 443 razy

Re: 1...2...3...4...5...R

Post 1 maja 2009, o 16:39

damaz pisze:chmmm.....
mocny ten tup?
Trening czyni mistrza!

Tup jest uzależniny od tego, o ile chce się podnieść obroty silnika.

EterycznyŻołądź
6 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: 1...2...3...4...5...R

Post 1 maja 2009, o 17:17

damaz pisze: a pomijając zupełnie nienaturalne czynności, to wyszło mi, że slowmammal ma tak ustawioną wysokość pedałów (hamulec, gaz), że tego chyba w ogóle nie da się zrobić

WRX też. Nawet lewą stopą nie da się hamować, bo sprzęgło jest za wysoko. :mrgreen:

Ja chyba mam za duże stopy do tego. ;-(



Aaaaa. Jeszce jedno. Zacząłem redukować na jedynkę kiedy trzeba. Jeeeezzzzuuuu. W wcześniej tego w ogóle nie robiłem i teraz mam za dużo momentu, choć bieg się szybko kończy. :mrgreen: I chyba opony trzeba zmienić, bo ślizga się jak głupi. Ja nie wiem czemu Lucek tak uparcie twierdzi, że WRX jest podsterowny jak terakota na wypastowanej świni. :roll:

Chloru
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: DC
Auto: Było: T5RDESIGNAWDPOLESTARENGINEERED Jest:T8ULTRADARKeAWDPOLESTARENGINEERED
Polubił: 247 razy
Polubione posty: 528 razy

Re: 1...2...3...4...5...R

Post 1 maja 2009, o 22:41

damaz, kopiesz tyle w gaz zeby nie szarpało po przepięciu. Zależy od tego przy ilu redukujesz i jaka jest reakcja auta na gaz. Jak będę w Wawie to mogę Ci pokazać w moim pudle o co kaman. :-)
"Understeer is a crime" (C) Colin McRae

jarmaj
6 gwiazdek
Lokalizacja: Gliwice
Auto: japońskie, ale nie bokser + bokser, ale nie japoński
Polubił: 83 razy
Polubione posty: 443 razy

Re: 1...2...3...4...5...R

Post 2 maja 2009, o 10:02

EterycznyŻołądź pisze:WRX też. Nawet lewą stopą nie da się hamować, bo sprzęgło jest za wysoko. :mrgreen:
Skąd, wręcz przciwnie. Właśnie w Subaraku są bardzo fajnie ustawione pedały do takich ewolucji. A h&t robi się wręcz intuicyjnie.

damaz
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: z Damaziowa
Polubił: 0
Polubione posty: 97 razy

Re: 1...2...3...4...5...R

Post 2 maja 2009, o 10:29

jarmaj pisze:A h&t robi się wręcz intuicyjnie.
to mamy zdecydowanie różne intuicje.
moja na pewno jest z Marsa.
:-p :-p :-p
Chloru pisze:mogę Ci pokazać w moim pudle o co kaman.
no to uznaję, że znalazłem nauczyciela i dalej tematu nie drążę (na forum) :razz:
:mrgreen:

Chloru
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: DC
Auto: Było: T5RDESIGNAWDPOLESTARENGINEERED Jest:T8ULTRADARKeAWDPOLESTARENGINEERED
Polubił: 247 razy
Polubione posty: 528 razy

Re: 1...2...3...4...5...R

Post 2 maja 2009, o 11:11

damaz, oj tam bez przesady. :oops:
"Understeer is a crime" (C) Colin McRae

EterycznyŻołądź
6 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: 1...2...3...4...5...R

Post 2 maja 2009, o 13:55

jarmaj, czułem, że napiszesz coś takiego, dlatego dodałem to o tych stopach. To może być to!

Azrael
6 gwiazdek
Lokalizacja: Warszawa
Polubił: 0
Polubione posty: 3 razy

Re: 1...2...3...4...5...R

Post 2 maja 2009, o 14:33

damaz, w Subaru to fajnie wychodzi, poza modelami drive-by-wire, ale tam winna jest ta cholerna elektroniczna przepustnica. Spróbuj inaczej ustawić stopę, hamować palcami a robić tup bokiem stopy może. Generalnie to proste - tydzień i umiesz. Potem trudna rzecz zrobić to skutecznie i bezbłędnie idąc pełnym ogniem po wąskiej drodze i hamując na maksa na tak zwane 3 Jezusy (jak pilot mówi po raz 3 "o jezu!" ) :-) :lol: :giggle:

damaz
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: z Damaziowa
Polubił: 0
Polubione posty: 97 razy

Re: 1...2...3...4...5...R

Post 2 maja 2009, o 18:13

:lol:

Chloru, ale na pokazie będziesz jeździł na jednego jezusa, OK?

ODPOWIEDZ