

Może zorganizujmy akcję "odbydlęcenia ludzi mających z górki na motocyklistów" lub "odbydlęcenia automobilistów"xbike.pl pisze:
Czy negowanie idei naklejki od ktorej sie ten watek rozpoczął nie jest tozsamy z ew negowaniem zaistnienia "akcji odbydlęcenia motocyklistów" samej w sobie?
Dzis w ktoryms radiu (nie zarejestrowalem nazwy stacji) odbyla sie wielka dyskusja nt. wlasnie tej akcji. I znow to samo: argumenty typu "w 70% przypadkow winnymi smierci motocyklistow sa kierowcy samochodow", "a zdecydowana wiekszosc wypadkow miala miejsce na skrzyzowaniach" i oczywiscie "kierowcy uwazajcie!" bo "nawet najmniejsze wymuszenie moze skonczyc sie dla nas smiercia!".AMI pisze:Akurat tym nie ma sie co podniecac - bo zajadla nagonka na motocyklistow wlasciwie rozgrywa sie codziennie.Olleo pisze: Chcialbym zwrocic wasza uwage na jeszcze jedna rzecz - pare dni temu (wczoraj? przedwczoraj?) czytalem artykul w gazecie wlasnie na temat tej akcji. Moim zdaniem znamienne jest, ze w tym artykule nie bylo ani slowa nagany na zbyt szybka jazde motocyklistow - wszystkie wypadki, to wina oczywiscie kierowcow samochodow, ktorzy w lusterka nie patrza:
błąd kolego i jakieś komleksy. Nie można do siebie brać wszystkiego. To tak jak ja bym brał do siebie i się jak panna obrażał za "wszyscy kierowcy imprez to chamy na drodze". Przeczytwaszy to bym się po pierwsze zastanowił, dlaczego ten ktoś tak uważa, dwa czy sam jestem bez winy, a po trzecie stwierdziłbym≤ że jednak jest pewna grupa kierowców Imprez, którzy są postrzegani na drodze jako chamy. I jestem przekoany, że mój styl jazdy często może tak być oceniany.Patryk55XL pisze:
Może zorganizujmy akcję "odbydlęcenia ludzi mających z górki na motocyklistów" lub "odbydlęcenia automobilistów"Fajnie się czytało, ale zaczyna się rzucanie błotem co wcześniej przewidziałem
Niegroźna rana na podudziu.Patryk55XL pisze: Stało się coś poważniejszego czy tylko potłuczenia?
No to tyle dobrze, że nic więcej. To jest właśnie ciemna strona moto-rowerów/cyklów, jest fajnie, ale przy stłuczce/wypadku człowieka nic nie chroni i wali się prosto w asfalt.FUX pisze: Niegroźna rana na podudziu.
Na szczęście.
Droga w mieście była prostpadła, typowa zabudowa niemiecka. jego szczęście, że kąt widzenia był dlugo. Jeżeli byłoby 1,5m chodnika, to dzisiaj pewnie siedziłbym na OIOM-ie....Konto usunięte pisze:FUX, całe szczęście, że nic się nie stało. Ja młodemu nakazałem jeździć na długich światłach w ciągu dnia. Żeby był lepiej widoczny.
eeee tam - naważyłeś od razu...Bergen pisze:Bileksik, naważyłeś, to teraz pij!
FUX, weź młodego i pokręćcie się o tej samej porze, o której to się stało, jutro w tamtej okolicy. Jest wszak duże prawdopodobieństwo, że winowajca się zjawi.
Konto usunięte pisze: FUX, całe szczęście, że nic się nie stało. Ja młodemu nakazałem jeździć na długich światłach w ciągu dnia. Żeby był lepiej widoczny.
devlindevlin pisze: Ale dlaczego się odezwałem - Fido, jazda na długich to fatalny pomysł i bardzo tego odradzam. Dlaczego? Prosta sprawa - jak Twój młody jedzie na długich, to dużo trudniej ocenić to, w jakiej jest odległości. Dobrze ustawione światło, normalna żarówka - ale nigdy długie.
CO JEST Z WAMI LUDZIE KOCHANE? ( nie wypowiadam sie patryk w temacie a obok) - watki maja zyc swoim zyciem, i jesli nie sa obrazoburcze, nie generuja checi zamordowania blizniego swego, lub nie prokowuja mnie do porzadania zony cudzej, to nie powinno sie ich zamykac, albowiem yakie zamykanie odgorne, lub na prosbe jednego z forumowiczow, czyli forowiczow, jest moim zdaniem mordercze dla samej istoty forum, czyli mozliwosci wypowiadania sie na dowolnie zadany temat, w pewnych granicach przyzwoitosci.Bilex pisze: A może by już tak zamknąć? Barbie, co?![]()
devlin pisze: Ale dlaczego się odezwałem - Fido, jazda na długich to fatalny pomysł i bardzo tego odradzam. Dlaczego? Prosta sprawa - jak Twój młody jedzie na długich, to dużo trudniej ocenić to, w jakiej jest odległości. Dobrze ustawione światło, normalna żarówka - ale nigdy długie.
Patryk55XL pisze: Może zorganizujmy akcję "odbydlęcenia ludzi mających z górki na motocyklistów" lub "odbydlęcenia automobilistów" Fajnie się czytało, ale zaczyna się rzucanie błotem co wcześniej przewidziałem Trza poczytać inne wątki. Narka.
Intencja autora /znaczy sie moja/ byla zgola odmienna. Chyba sie jakos w konwencje "-" nie wbilemPatryk55XL pisze: To ci na choperach to bydlaki z frędzelkiami są!!!
Trochę OT dla rozlużnienia atmosfery :xbike.pl pisze: To taki temat z cyklu: walka golej dupy z batem, ale niewazne jak sie mowi byleby sie mowilo.
Co raz trudniej. Jak sam wiesz, torów za wiele u nas nie ma. A jeszcze na dodatek w Poznaniu AW zaczął tępić motocyklistów (bo mieszkańcy, którzy osiedlając się wokół toru, nie spodziewali się, że będzie tam głośno). Na razie zaczęli od profesjonalistów, którzy tam trenowali.Rzeznik pisze: . Czy tak trudno jest pojechać na tor i tam sobie poszaleć (większość kierowców samochodów tak robi i nie ma z tym problemu).
Przykro stwierdzić, ale zaczęli tępić wszystkie pojazdyky pisze: A jeszcze na dodatek w Poznaniu AW zaczął tępić motocyklistów