ja grzecznie poprosilem/zgłosiłem sprawę korka. czekalem kilka miesięcy na nowy.
Po czym dowiaduje się, że mam za niego zaplacić

To ja, pier... taka markę, co na wszystkim oszczędza i ma Klienta w dupie.
Korek to finansowy pikuś; chodzi mi o formę.
Ale Ossy sprzęglo to już chamstwo!!!!!
Zglosiłem ostatnio, że buczą mi hamulce przy wytracaniu prędkości z około ponad 120, to mi wytknięto, że tarcze mam popalone (progi minimalne, więc nie są w sposób ponad normatywny zużyte i tu się chlopaki zawahały)

Tak się dyma Klienta!!!!!
Na trzecim przeglądzie dopiero byli w stanie ogarnąć zatkaną jedną dyszę w spryskiwaczu za co, a co, policzyli 0,10 rbh.
Ryja to dopiero będą klienci w SIPie darli, jak się przekonają, z jakim parnterem mają do czynienia, po pieszczotach w Toyocie, czy Daewoo
