Motocykle sa wszędzie - a co mnie to obchodzi?
Re: Motocykle sa wszędzie - a co mnie to obchodzi?
U nas studzienki nie są na środku, umieszczają je slalomem :( Ktoś kiedyś zrobił zawody na Radzymińskiej. Jak przejechać tę ulicę trafiając wciąż na zielone światło i nie zaliczając żadnej studzienki. Wygranych brak.
- Bagażnik nigdy nie jest wystarczająco duży /by Bilex/
Re: Motocykle sa wszędzie - a co mnie to obchodzi?
Bo studzienki (kratki przelewowe) umieszcza się w krawężniku, a wzdłuż drogi ciągną się rynsztoki.Konto usunięte pisze:So What!, szczerze mówiąc to w ogóle sobie nie przypominam studzienek w jezdni
Deszczówka z odpowiednio wyprofilowanej jezdni spływa do rynsztoków z odpowiednimi spadkami, a nimi do przelewów.
Dlatego też "szyby na Zachodzie wolniej się brudzą"...
Wysłane z mojego komputera przy użyciu klawiatury.
- So What!
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: Kraków
- Auto: Giulia V Q4
- Polubił: 309 razy
- Polubione posty: 60 razy
Re: Motocykle sa wszędzie - a co mnie to obchodzi?
Niby przy remontach dróg w Polsce stosują nowoczesne technologie, a dalej studzienki są nie tam, gdzie trzebaGal pisze: Bo studzienki (kratki przelewowe) umieszcza się w krawężniku, a wzdłuż drogi ciągną się rynsztoki.

-
Konto usunięte
- 6 gwiazdek
- Polubił: 14 razy
- Polubione posty: 19 razy
Re: Motocykle sa wszędzie - a co mnie to obchodzi?
Gdyby te nasze studzienki jeszcze służyły do odprowadzania wody. Ale to są zwykłe studzienki rewizyjne. Żeby kolo z wodociągów mógł tam wejść.Gal pisze:Bo studzienki (kratki przelewowe) umieszcza się w krawężniku, a wzdłuż drogi ciągną się rynsztoki.Konto usunięte pisze:So What!, szczerze mówiąc to w ogóle sobie nie przypominam studzienek w jezdni
Deszczówka z odpowiednio wyprofilowanej jezdni spływa do rynsztoków z odpowiednimi spadkami, a nimi do przelewów.
Dlatego też "szyby na Zachodzie wolniej się brudzą"...
Re: Motocykle sa wszędzie - a co mnie to obchodzi?
A Ty myślisz, że wykonawca od studzienek, sieci i krawężników jest jedenSo What! pisze:To niech rozplanują te dwa metry tak, żeby wypadało na środku pasa ruchu, a nie na jego brzegugruby pisze: Nie, bo zabraknie metra do innej instalacji.Czy widział ktoś z Was, żeby gdzieś jeszcze w cywilizowanej europie montowali studzienki tak, jak u nas, tj. z brzegu pasa ruchu, tak żeby się po nich przejeżdżało kołami

Przecież takie coś to już komisji wymaga.....
Dolce far niente 

-
EterycznyŻołądź
- 6 gwiazdek
- Polubił: 0
- Polubione posty: 0
Re: Motocykle sa wszędzie - a co mnie to obchodzi?
Bo macie słabą pamięć.
Studzienki nie są problemem. Problemem jest fakt, że one w Polsce zawsze muszą być niżej/wyżej niż droga. Na Was dwóch (So What!, Konto usunięte ) od dzisiaj będę mówił księżniczki. No chyba, że zawieszenie w foresiach macie z jednolitej stali przypominającą konstrukcją kamerton





Re: Motocykle sa wszędzie - a co mnie to obchodzi?
Nie???EterycznyŻołądź pisze:Studzienki nie są problemem.
Link: http://www.youtube.com/watch?v=FDpcBuRIVfY
czarne jest piękne...
- So What!
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: Kraków
- Auto: Giulia V Q4
- Polubił: 309 razy
- Polubione posty: 60 razy
Re: Motocykle sa wszędzie - a co mnie to obchodzi?
Czerpiemy z najlepszych, malkontenckich, wzorcówEterycznyŻołądź pisze: Na Was dwóch (So What!, Konto usunięte ) od dzisiaj będę mówił księżniczki

O kurde, ale fontannavibowit pisze: Nie???

-
EterycznyŻołądź
- 6 gwiazdek
- Polubił: 0
- Polubione posty: 0
Re: Motocykle sa wszędzie - a co mnie to obchodzi?
vibowit pisze:Nie???EterycznyŻołądź pisze:Studzienki nie są problemem.
Link: http://www.youtube.com/watch?v=FDpcBuRIVfY
Nie!!!

Na załączonym przez Ciebie filmie wyraźnie widać, że problemem była woda. Sam nie wiesz co pokazujesz?
So What! pisze: Czerpiemy z najlepszych, malkontenckich, wzorców![]()
Ale ja nie mam Subaru, a tym bardziej Forestera

Re: Motocykle sa wszędzie - a co mnie to obchodzi?
Vibowit - dobrevibowit pisze:Nie???EterycznyŻołądź pisze:Studzienki nie są problemem.
Link: http://www.youtube.com/watch?v=FDpcBuRIVfY


Kiedyś miałem żonę... teraz mam Subaru 

- Bea
- 2 gwiazdki
- Lokalizacja: Warszawa
- Auto: Volvo XC 90/Ford Mondeo Ghia
- Polubił: 0
- Polubione posty: 0
Re: Motocykle sa wszędzie - a co mnie to obchodzi?
Vibowit ale rzeczywiście chyba nikomu to nie przeszkadzało , wszyscy jechali i nawet temu od dekla nie pomogli. Mam wrazenie , ze ta studzienka nie chciała być przykryta 

Kłamstwo zdąży obiec pół świata zanim prawda włoży buty...
Re: Motocykle sa wszędzie - a co mnie to obchodzi?
Panowie Policmajstry w akcji....
http://motoryzacja.interia.pl/wiadomosc ... 142420,324
I filmik
http://motoryzacja.interia.pl/wiadomosc ... 151227,324

http://motoryzacja.interia.pl/wiadomosc ... 142420,324
I filmik



http://motoryzacja.interia.pl/wiadomosc ... 151227,324
Dolce far niente 

Re: Motocykle sa wszędzie - a co mnie to obchodzi?
O podpuszczaniu przez objazdowe nieme kina pisałem wielokrotnie. Ostatnio w zeszła sobotę o 0530 rano w Waw na Świerczewskiego panowie smutni w passacie majtki blu metalik WND 08.. szukali szczęścia - nadworna jednak była czujna jak ważka i się nie udało się panom.
Re: Motocykle sa wszędzie - a co mnie to obchodzi?
Nie tak dawno, o 5:00 rano, na Wisłostradzie tym samym panom (przynajmniej ten sam pojazd) niestety udało się mnie dopaść.michal pisze:O podpuszczaniu przez objazdowe nieme kina pisałem wielokrotnie. Ostatnio w zeszła sobotę o 0530 rano w Waw na Świerczewskiego panowie smutni w passacie majtki blu metalik WND 08.. szukali szczęścia - nadworna jednak była czujna jak ważka i się nie udało się panom.

czarne jest piękne...
Re: Motocykle sa wszędzie - a co mnie to obchodzi?
dzisiaj faka mi pokazał motoprzecinak bo wyprzedzałem a on nagle zaczął robic to samo ale z naprzeciwka, gwałtownie sie bujał i ostro na mnie jazda,szkoda, że nie było go zza busa widć, nie było jednak chyba tak niebezpiecznie skoro palucha zdążył ze trzy razy wyprostować,
cham (modne słowo ostatnio)
cham (modne słowo ostatnio)
Re: Motocykle sa wszędzie - a co mnie to obchodzi?
A ja ostatnio wracałem w nocy z roboty i trafiłem na nich na pustej Wisłostradzie. Wlekli się z 60 km/h - podjechałem, zasyczałem i odpaliłem do 90 km/h... Nie zareagowali...vibowit pisze:Nie tak dawno, o 5:00 rano, na Wisłostradzie tym samym panom (przynajmniej ten sam pojazd) niestety udało się mnie dopaść.michal pisze:O podpuszczaniu przez objazdowe nieme kina pisałem wielokrotnie. Ostatnio w zeszła sobotę o 0530 rano w Waw na Świerczewskiego panowie smutni w passacie majtki blu metalik WND 08.. szukali szczęścia - nadworna jednak była czujna jak ważka i się nie udało się panom.


Death ain't nothin' but a heartbeat away...
Re: Motocykle sa wszędzie - a co mnie to obchodzi?
Jak od 5:00 rano mają wachtę, to nic dziwnego, że w nocy już im się nie chciało.Bilex pisze:A ja ostatnio wracałem w nocy z roboty i trafiłem na nich na pustej Wisłostradzie. Wlekli się z 60 km/h - podjechałem, zasyczałem i odpaliłem do 90 km/h... Nie zareagowali...To pojechałem dalej tym tempem...

czarne jest piękne...
- Alan, Alan, Alan!
- 6 gwiazdek
- Auto: WiśniaNieWiśnia
- Polubił: 130 razy
- Polubione posty: 365 razy
Re: Motocykle sa wszędzie - a co mnie to obchodzi?
pewno na bani jechali i sie baliBilex pisze: A ja ostatnio wracałem w nocy z roboty i trafiłem na nich na pustej Wisłostradzie. Wlekli się z 60 km/h

Re: Motocykle sa wszędzie - a co mnie to obchodzi?
Tam gdzie jest 50, czy 80?Bilex pisze:A ja ostatnio wracałem w nocy z roboty i trafiłem na nich na pustej Wisłostradzie. Wlekli się z 60 km/h - podjechałem, zasyczałem i odpaliłem do 90 km/h... Nie zareagowali...To pojechałem dalej tym tempem...
g.
Re: Motocykle sa wszędzie - a co mnie to obchodzi?
zrodloonet.pl pisze:Cztery ofiary tragicznego wypadku
Cztery osoby zginęły w czołowym zderzeniu alfa romeo z dwoma motocyklami do którego doszło w miejscowości Piaski k. Kępna (Wielkopolskie).
Wszystkie ofiary to mężczyźni jadący motocyklami w wieku 20 - 26 lat. Trzy osoby zginęły na miejscu, czwarta - po przewiezieniu do szpitala. Wśród ofiar są dwaj bracia.
Jak poinformował Andrzej Borowiak, rzecznik prasowy wielkopolskiej policji, w niedzielę wieczorem na prostym odcinku drogi 22 letni kierowca auta zderzył się czołowo z dwoma motocyklami.
Według wstępnych ustaleń policji do wypadku doszło, gdy kierowca samochodu wyprzedzał inne auto i wjechał na lewy pas ruchu, którym jechały motocykle.
Kierowca samochodu trafił do szpitala. Policja wyjaśnia okoliczności zdarzenia.
Od siebie dodam tylko, ze po tym jak dzisiaj jezdzili "motocyklisci" po tej okolicy, to dziwie sie, ze tak malo ofiar.
Przechodzi ludzkie pojecie...
g.
Re: Motocykle sa wszędzie - a co mnie to obchodzi?
gruby pisze: Od siebie dodam tylko, ze po tym jak dzisiaj jezdzili "motocyklisci" po tej okolicy, to dziwie sie, ze tak malo ofiar
To znaczy jak mieli jechac, zeby ich gosciu nie zgarnął? Poboczem?
Re: Motocykle sa wszędzie - a co mnie to obchodzi?
xbike.pl pisze:gruby pisze: Od siebie dodam tylko, ze po tym jak dzisiaj jezdzili "motocyklisci" po tej okolicy, to dziwie sie, ze tak malo ofiar
To znaczy jak mieli jechac, zeby ich gosciu nie zgarnął? Poboczem?
Nie wiesz co sie tam dzialo. Zgarnac ich mogl nawet wychylajac sie z kolumny, zeby zobaczyc, czy jest miejsce do wyprzedzania.
Latwo Ci pisac, ale gazety zabraklo, zebym tak trzech zdjal na obwodnicy Sycowa. Bylem, widzialem. Strach sie bac.
g.
-
Konto usunięte
- 6 gwiazdek
- Polubił: 14 razy
- Polubione posty: 19 razy
Re: Motocykle sa wszędzie - a co mnie to obchodzi?
gruby, no ale przecież napisali co wynika z wstępnych ustaleń. Wychylanie się z kolumny też musi być przemyślane. A uogólnianie, że dziś wszyscy tam jeździli jak idioci jest hmmm.....