Trzeba się po prostu pogodzić z tym, że RK jeszcze nie raz zaliczy "moment" i tyle
Kubica - rajdowa reaktywacja
Re: Kubica - rajdowa reaktywacja
Trzeba się po prostu pogodzić z tym, że RK jeszcze nie raz zaliczy "moment" i tyle
Re: Kubica - rajdowa reaktywacja
mizoo, to może już wogóle nie wypowiadajmy się na forum bo każdy z nas to malkontent
Jak mi chcecie wmówić ,że to wszystko było wkalkulowane w start i dzwon też Robert zrobił raczej świadomie to może rzeczywiście niech na tor wróci bo będzie tak jak mówił ostatnio Röhrl.
Widzę ,że albo tu można mówić dobrze i same ochy i achy albo wcale , a powiedzmy sobie szczerze ,że dobre wyniki jeszcze nie padły tylko MY mamy ciągle nadzieję na nie i mówimy jak by to miała być samospełniająca się przepowiednia i każde słowo wątpliwości doprowadzić by miało do wywalenia tego wózka.
Teraz zmieńcie sobie nazwisko o jakim mówimy i zastanówcie się czy też byście bronili jak niepodległości jego wyników
Jak mi chcecie wmówić ,że to wszystko było wkalkulowane w start i dzwon też Robert zrobił raczej świadomie to może rzeczywiście niech na tor wróci bo będzie tak jak mówił ostatnio Röhrl.
Widzę ,że albo tu można mówić dobrze i same ochy i achy albo wcale , a powiedzmy sobie szczerze ,że dobre wyniki jeszcze nie padły tylko MY mamy ciągle nadzieję na nie i mówimy jak by to miała być samospełniająca się przepowiednia i każde słowo wątpliwości doprowadzić by miało do wywalenia tego wózka.
Teraz zmieńcie sobie nazwisko o jakim mówimy i zastanówcie się czy też byście bronili jak niepodległości jego wyników
Mikołaj Rej cyt. " A niechaj narodowie wżdy postronni znają, iż Polacy nie gęsi, iż swoje Rajdówki mają" 
Re: Kubica - rajdowa reaktywacja
leon, jak go raz osiągnąłeś to już wiesz gdzie jest nie musisz się za każdym razem przekonywać
Mikołaj Rej cyt. " A niechaj narodowie wżdy postronni znają, iż Polacy nie gęsi, iż swoje Rajdówki mają" 
- WiS
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
- Auto: Forester turbo, zwany Yetim
- Polubił: 3 razy
- Polubione posty: 2 razy
Re: Kubica - rajdowa reaktywacja
Spróbujburat pisze: nie sztuką jest wygrać 4-5 odcinków i wywalić dzwona
Mówiąc szczerze, nie śledzę wspołczesnego motorsportu od lat i nie mam problemu z przyznaniem, że SIĘ NIE ZNAM - ale na zdrowy chłopski rozum, to co napisał Emti trzyma się kupy. Myślę, że zawodowiec tej klasy dobrze wie, co robi. Jego sponsorzy też. I ani jemu, ani im nie chodzilo o dzbanek z prowincjonalnej imprezki, tylko o rozpoznanie bojem tego i owego, przed znacznie poważniejszymi wyzwaniami.
Na dzbanki przyjdzie czas, myślę, ze możemy być o to dosyć spokojni.
Bez przesady, nie obawiałbym się skrytykować tutaj Mistrza... ale tym razem naprawdę nie widzę powodu, by się go czepiać za tego dzwonka. Naprawdę AŻ TAK potrzebujemy w Polsce jakiegokolwiek sukcesu, zeby sie tak stresować tym, ze RK nie skończył jakiegoś rajdu trzeciej kategorii?burat pisze: albo tu można mówić dobrze i same ochy i achy albo wcale ,
Tusk...?burat pisze: zmieńcie sobie nazwisko o jakim mówimy i zastanówcie się czy też byście bronili jak niepodległości jego wyników
Re: Kubica - rajdowa reaktywacja
j33mbo, przeczytaj ostatnie półtorej strony przed moim postem, potem mój post i wszystko będzie jasne
burat, oczywiście, że on się musi nauczyć szybko jeździć. To, że klepie wszystkich nie znaczy, że jedzie szybko jak na swoje maksymalne możliwości, bo te prawdopodobnie pozwolą mu (po zebraniu doświadczenia i przesiadce do WRC) walczyć o MŚ, a nie ganiać w ME.. I to zapewne jest jego celem, a nie punkty czy meta w ME. Kubica nie musi się uczyć jeździć po torze, ale w rajdach jest żółtodziobem, czemu tego nie przyznacie, skoro on sam WIELE RAZY to podkreślał, że wszystko jest dla niego nowe... burat limitów to on będzie poznawał jeszcze wiele.. Choćby przyczepność na każdej z mieszanek, na jakiej jeździ... Różne warunki pogodowe itp itd... Biorąc pod uwagę ilość przejechanych km w rajdach do setek tysięcy (albo i więcej) km zrobionych na torze, to uczyć się jeszcze musi wiele..
No i tu jest bardzo celny argument - za każdym razem, jak sobie oglądam podsumowanie zrobione przez Rościszów Rally Video to się zastanawiam, co Ci ludzie tam wyprawiają... 10 minut błędów i wyleceń z trasy... Kilkadziesiąt sytuacji. A mi się od kilku lat żadna taka na zawodach ANI RAZU nie przytrafiła.. I jaki tego efekt? Ano taki, że się ciągle snuję wokół pudła, zanim na nim częściej stawać. Dlaczego? Ano dlatego, że właśnie nie jadę na limicie, bo mi szkoda mojego jedynego samochodu. Wobec czego praktycznie każdy przejazd mam czystu.. Tylko co z tego.. Nie musiałbym się matrwić o samochód, to pewnie już kilka razy bym przegiął, ale dzięki temu nauczyłbym się jeździć szybciej... Po prostu robię to za wolno i nie wiem do końca, gdzie leży granica...burat pisze: Ty sam startujesz i co zapierdzielasz tak żeby wywalić dzwona i to jest nauka ??
???? No bez przesady.. C4 wyładował, bo się pilotowi skleiły kartki, to nie była jego wina, choć efekt był taki sam (w sensie nie dojechania do mety).burat pisze: leon, jak go raz osiągnąłeś to już wiesz gdzie jest nie musisz się za każdym razem przekonywać
burat, oczywiście, że on się musi nauczyć szybko jeździć. To, że klepie wszystkich nie znaczy, że jedzie szybko jak na swoje maksymalne możliwości, bo te prawdopodobnie pozwolą mu (po zebraniu doświadczenia i przesiadce do WRC) walczyć o MŚ, a nie ganiać w ME.. I to zapewne jest jego celem, a nie punkty czy meta w ME. Kubica nie musi się uczyć jeździć po torze, ale w rajdach jest żółtodziobem, czemu tego nie przyznacie, skoro on sam WIELE RAZY to podkreślał, że wszystko jest dla niego nowe... burat limitów to on będzie poznawał jeszcze wiele.. Choćby przyczepność na każdej z mieszanek, na jakiej jeździ... Różne warunki pogodowe itp itd... Biorąc pod uwagę ilość przejechanych km w rajdach do setek tysięcy (albo i więcej) km zrobionych na torze, to uczyć się jeszcze musi wiele..
poprzednio to był ewidenty błąd pilota - brak związku z dzisiejszym zdarzeniem. Ustawienia to sobie zmieniał na testach, od poniedziałku.. Opis też dogrywa - to wszystko można sobie zrobić na spokojnie.. No kaman, czy Ty w ogóle czytałeś mój post i wypowiedź Kubicy?burat pisze: Można sobie to tłumaczyć różnie ,wszyscy się uczą ale to nie polega na wypadkach co rajd. Uczy się , spoko ale to się zmienia ustawienia bawi się z opisem jak trzeba ,a nie idzie takką dzidą ,że wali się dzwona bo się szukało limitu.
"If you try to just go round, you don’t go round. You just go straight on." - Ayrton Senna
Re: Kubica - rajdowa reaktywacja
eMTi,
ale to jest forum dyskusyjne "miłośników subaru" , czy forum "ekspertów rajdowych"?
to, że kilkoro z nas jednocześnie łączą oba te określenia, nie znaczy, że każdy kto zna się mniej ma być zrównany z brukiem!!
ja was w większości znam i wolę poczytać wasze opinie niż szukać gdzieś po necie co się stało i dlaczego, ale opinie pt. "gówno wiecie, więc zamknijcie ryje" bez jakiejkolwiek argumentacji - nie podobają mi się!
ale to jest forum dyskusyjne "miłośników subaru" , czy forum "ekspertów rajdowych"?
to, że kilkoro z nas jednocześnie łączą oba te określenia, nie znaczy, że każdy kto zna się mniej ma być zrównany z brukiem!!
ja was w większości znam i wolę poczytać wasze opinie niż szukać gdzieś po necie co się stało i dlaczego, ale opinie pt. "gówno wiecie, więc zamknijcie ryje" bez jakiejkolwiek argumentacji - nie podobają mi się!
Re: Kubica - rajdowa reaktywacja
j33mbo, +1
"Pamiętaj, że wartość ma nie to, co ty mówisz, ale to jak się to odbija w mózgu słuchającego" J.Piłsudski
Re: Kubica - rajdowa reaktywacja
no i kolejny filmik:
Link: http://www.youtube.com/watch?feature=pl ... yJzH9pRakw
burat, jeszcze jedna rzecz. Jedziesz po Kościuszce, który od 11 LAT zajmuje się rajdami, a swoje słabe wyniki tłumaczy, że przyjechał po naukę (i zazwyczaj mówi to w kontekście wyniku po rajdzie)... To jest PIERWSZY rajd kubicy, jako zakontraktowanego kierowcy rajdowego i mówił on już na wstępie (podkreślając też w trakcie rajdu) po co przyjechał i że ma gdzieś wyniki.. I niech teraz dzwoni, żeby potem spijać śmietankę w zawodach na szczycie..Lepiej by było, gdyby się woził przez następne lata w okolicy 10 miejsca? Wtedy by dopiero mówili, że wcale nie jest taki mocny itp itd..
Link: http://www.youtube.com/watch?feature=pl ... yJzH9pRakw
burat, jeszcze jedna rzecz. Jedziesz po Kościuszce, który od 11 LAT zajmuje się rajdami, a swoje słabe wyniki tłumaczy, że przyjechał po naukę (i zazwyczaj mówi to w kontekście wyniku po rajdzie)... To jest PIERWSZY rajd kubicy, jako zakontraktowanego kierowcy rajdowego i mówił on już na wstępie (podkreślając też w trakcie rajdu) po co przyjechał i że ma gdzieś wyniki.. I niech teraz dzwoni, żeby potem spijać śmietankę w zawodach na szczycie..Lepiej by było, gdyby się woził przez następne lata w okolicy 10 miejsca? Wtedy by dopiero mówili, że wcale nie jest taki mocny itp itd..
"If you try to just go round, you don’t go round. You just go straight on." - Ayrton Senna
- WiS
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
- Auto: Forester turbo, zwany Yetim
- Polubił: 3 razy
- Polubione posty: 2 razy
Re: Kubica - rajdowa reaktywacja
Mnie też, ale to co Emti napisal trudno raczej odebrać w ten sposobj33mbo pisze: opinie pt. "gówno wiecie, więc zamknijcie ryje" bez jakiejkolwiek argumentacji - nie podobają mi się!
Więcej luzu, wszyscy, plis, przecież to tylko sport
Re: Kubica - rajdowa reaktywacja
Kubika!!
Właśnie! Po co się spinać, lepiej się napić
hmm tak sobie myślę, że jak Roberto startowałby Subaryną, to pewnie na tych trzech kołach dojechałby do mety, a że wybrał Cytryne to
Właśnie! Po co się spinać, lepiej się napić
hmm tak sobie myślę, że jak Roberto startowałby Subaryną, to pewnie na tych trzech kołach dojechałby do mety, a że wybrał Cytryne to
Ostatnio zmieniony 23 mar 2013, o 22:12 przez brahu, łącznie zmieniany 1 raz.
-
bobej
- 0 gwiazdek
- Lokalizacja: Kamieniec Ząbkowicki
- Auto: Forek MY '11 2.0D
- Polubił: 0
- Polubione posty: 0
Re: Kubica - rajdowa reaktywacja
eMTi pisze: burat, oczywiście, że on się musi nauczyć szybko jeździć.
Tu się nie zgadzam . Na asfalcie to on musi nauczyć się wolniej jeździć .
Re: Kubica - rajdowa reaktywacja
Proste są dla szybkich samochodów. Zakręty – dla szybkich kierowców. Colin McRae
Re: Kubica - rajdowa reaktywacja
Panowie trochę pokory bo widzę ,że sami pompujecie balonik , to nie jest jakiś 3cio ligowy rajdzik we Włoszech tylko rajd do Mistrzostw Europy które w tym roku mają już jakiś konkretny status po połączeniu się z IRC , to po pierwsze. Po drugie już stawiacie go na piedestale ,a naprawdę nic nie pokazał jeszcze w tym sporcie ,a wszystkie nasze przyszłe oczekiwania kwitujemy tym ,że przecież nie o to mu chodzi on chce wyżej. Może odrazu trzeba zaocznie przyznać mu tytuł mistrza świata no przecież każdy z nas wie że jest taki zajebisty iż Loeb mu może colę na serwisie przynieść ewentualnie
To jest wszystko nasze chciejstwo ,pokazał ,że na pojedynczych odcinkach potrafi być szybki i nic poza tym.
Skoro mu nie zależy na tych rajdach to niech nie jeździ w nich tylko odcinki testowe i kręcenie autem do bólu kilometrów skoro te rajdy są nieważne takie i punkty i puchary.
eMTi, teraz karteczkę se kolega weźmie i policzy starty Kubka i dzwony bo to nie są te dwa ostatnie chciałem przypomnieć tylko o tym ,że subaryna którą tak znienacka wystartował też skończyła na drzewie
wcześniej na testowym wsadził ją do rowu ,wcześniej była skoda na barierce tak pechowo i tak dalej co marne daje statystyki niestety.
Możecie mówić co chcecie ale nauka moim zdaniem to nie jest gnanie na 120% tego co możesz bo dzwon to niestety jest znak ,że przegiąłeś czy to wina pilota ,pękniętej gumy czy złego samopoczucia to na końcu jest to wina kierowcy jak to Hołek mówił i pewne sprawy nie powinny wyjść z samochodu. Nauką jest też odpowiednie zgranie się z pilotem i milion innych rzeczy niż tylko sprawdzenie gdzie slick mówi papa i leci się w plener.
Dla was może to być spojrzenie, że się przecież uczy i może się rozwalać ,dla mnie tak nie jest i tyle bo człowiek jest tylko człowiekiem ,tu nie jest to i gdzieś znowu ,odpukać w niemalowane, trafi na jakąś niedokręconą barierkę
j33mbo, ode mnie nawet +2
edyt.
eMTi mieszasz dwie sprawy bo Kubek się nie wozi i owszem ale też ciśnienia nie trzyma ,a Kościuch to jest tam gdzie nie powinien po prostu być ,a ja jakoś po nim nie jadę mocno bo mi to zwisa w sumie śmieszne i wqrwiające to są jego tłumaczenia i do tego to akurat mam pretensje że robi ludziom wodę z mózgu
Skoro mu nie zależy na tych rajdach to niech nie jeździ w nich tylko odcinki testowe i kręcenie autem do bólu kilometrów skoro te rajdy są nieważne takie i punkty i puchary.
eMTi, teraz karteczkę se kolega weźmie i policzy starty Kubka i dzwony bo to nie są te dwa ostatnie chciałem przypomnieć tylko o tym ,że subaryna którą tak znienacka wystartował też skończyła na drzewie
Możecie mówić co chcecie ale nauka moim zdaniem to nie jest gnanie na 120% tego co możesz bo dzwon to niestety jest znak ,że przegiąłeś czy to wina pilota ,pękniętej gumy czy złego samopoczucia to na końcu jest to wina kierowcy jak to Hołek mówił i pewne sprawy nie powinny wyjść z samochodu. Nauką jest też odpowiednie zgranie się z pilotem i milion innych rzeczy niż tylko sprawdzenie gdzie slick mówi papa i leci się w plener.
Dla was może to być spojrzenie, że się przecież uczy i może się rozwalać ,dla mnie tak nie jest i tyle bo człowiek jest tylko człowiekiem ,tu nie jest to i gdzieś znowu ,odpukać w niemalowane, trafi na jakąś niedokręconą barierkę
j33mbo, ode mnie nawet +2
edyt.
eMTi mieszasz dwie sprawy bo Kubek się nie wozi i owszem ale też ciśnienia nie trzyma ,a Kościuch to jest tam gdzie nie powinien po prostu być ,a ja jakoś po nim nie jadę mocno bo mi to zwisa w sumie śmieszne i wqrwiające to są jego tłumaczenia i do tego to akurat mam pretensje że robi ludziom wodę z mózgu
Ostatnio zmieniony 23 mar 2013, o 22:19 przez burat, łącznie zmieniany 1 raz.
Mikołaj Rej cyt. " A niechaj narodowie wżdy postronni znają, iż Polacy nie gęsi, iż swoje Rajdówki mają" 
Re: Kubica - rajdowa reaktywacja
eMTi, patrząc na ten filmik, to cieszmy się, że może dalej się uczyć...
ale co go nie zabije, to go wzmocni i nauczy
ale co go nie zabije, to go wzmocni i nauczy
"Pamiętaj, że wartość ma nie to, co ty mówisz, ale to jak się to odbija w mózgu słuchającego" J.Piłsudski
Re: Kubica - rajdowa reaktywacja
Burat, pokoj bracie. Nie chodzi mi o to by nie mozna bylo tutaj przedstawiac konstruktywnej krytyki, ale nie rozumiem calego tego psioczenia skoro starty w tym sezonie nie sa po to zeby stawac na pudle. Jak ma inaczej badac limity? Kiedy ma jezdzic zeby sie nauczyc jazdy na najwyzszym poziomie? Za rok bedzie za pozno wiec ten sezon jest wlasnie po to. Jesli za rok beda takie sytuacje to piszac swoje opinie jak wyzej bedziesz miec 100 procent racji, ale tymczasem taka krytyka nie jest na miejscu bo nie jest adekwatna do aktualnej sytuacji.
Re: Kubica - rajdowa reaktywacja
Azrael, napisz cos wiecej bo to jest ciekawy temat o ktorym ciezko gdziekolwiek poczytac. Mysle, ze wiele osob czytajacych ten temat jest zainteresownych.
Sent from my GT-I9300 using Tapatalk 2
Sent from my GT-I9300 using Tapatalk 2
Re: Kubica - rajdowa reaktywacja
czyli rozumiem, że jak Kubek mówi, że "jechaliśmy swoim tempem, nie atakowaliśmy" to kłamie i mówi pod kamerę.. No bo taki można wysnuć wniosek, skoro on będąc sprawcą tego dzwona tak mówi to znaczy, że kłamie, bo przecież jechał na 120%, bo nie potrafił wytrzymać ciśnienia? On raczej nie należy do takich, którzy nie potrafią wziąć winy na siebie..
I jasne, że runda ME to nie jest mały rajdzik, ale on wyszedł z F1, szczytu szczytów, więc podejrzewam, że jednak w jego kategoriach to jest jednak trochę jak "3cio ligowy rajdzik we Włoszech"
Może nie aż tak, ale to po prostu manewry w trakcie wojny 
I jasne, że runda ME to nie jest mały rajdzik, ale on wyszedł z F1, szczytu szczytów, więc podejrzewam, że jednak w jego kategoriach to jest jednak trochę jak "3cio ligowy rajdzik we Włoszech"
"If you try to just go round, you don’t go round. You just go straight on." - Ayrton Senna
Re: Kubica - rajdowa reaktywacja
Niesamowite jest to, ile emocji w dyskusję wniósł start Kubicy
Strach pomyśleć co będzie podczas MŚ w Portugalii
Orientujecie się, czy są już jakieś wypowiedzi/oceny występu RK wśród kierowców rajdowych, niekoniecznie naszych rodzimych?
Orientujecie się, czy są już jakieś wypowiedzi/oceny występu RK wśród kierowców rajdowych, niekoniecznie naszych rodzimych?
Re: Kubica - rajdowa reaktywacja
eMTi, to "swoim tempem jadąc ,nie przeginając" zaliczasz dzwona czyli co ,masz ciągoty samobójcze
bo nie kumam czegoś , chcesz powiedzieć że wszystko kontrolował od początku do końca łącznie z dzwonem? moim zdaniem przegiął pałę i wypakował i tyle z całej filozofii.
To nie jest gra ,pieprznie któregoś razu nieodpowiednio i skończy się nauka
Chodzi mi o to ,że Kubek nie musi uczyć się szybkości ,czucia opon , ustawień samochodów bo jako kierowca F1 ma to już we krwi ,on musi nauczyć się dojeżdżać do mety ,musi nauczyć się kontrolować tempo rywali i umieć odpuścić w odpowiednim miejscu ,a przycisnąć wtedy kiedy jest potrzebne bo tego na dziś według mnie nie umie. I nie ma znaczenia czy to jest rajd o pietruszkę czy o mistrzostwo świata , bo im wyżej tym ciśnienie wzrasta ,a stara zasada mówi To Finish First, You Must First be Finnish… i tyle moim zdaniem ,TEGO musi się nauczyć
http://sport.tvp.pl/10501980/kubica-o-w ... y-canarias
no chociaż jego postawa jest budująca i wie że przegiął i na przyszłość nie zamierza tak się "uczyć"
To nie jest gra ,pieprznie któregoś razu nieodpowiednio i skończy się nauka
Chodzi mi o to ,że Kubek nie musi uczyć się szybkości ,czucia opon , ustawień samochodów bo jako kierowca F1 ma to już we krwi ,on musi nauczyć się dojeżdżać do mety ,musi nauczyć się kontrolować tempo rywali i umieć odpuścić w odpowiednim miejscu ,a przycisnąć wtedy kiedy jest potrzebne bo tego na dziś według mnie nie umie. I nie ma znaczenia czy to jest rajd o pietruszkę czy o mistrzostwo świata , bo im wyżej tym ciśnienie wzrasta ,a stara zasada mówi To Finish First, You Must First be Finnish… i tyle moim zdaniem ,TEGO musi się nauczyć
http://sport.tvp.pl/10501980/kubica-o-w ... y-canarias
no chociaż jego postawa jest budująca i wie że przegiął i na przyszłość nie zamierza tak się "uczyć"
Mikołaj Rej cyt. " A niechaj narodowie wżdy postronni znają, iż Polacy nie gęsi, iż swoje Rajdówki mają" 
Re: Kubica - rajdowa reaktywacja
Brahu, mam jeszcze kilka przejazdow z SS14. Obrabiam ten filmik wlasnie I bede niedlugo wrzucac na yt. Tak do 2h powinienem zapodac linka.
Pozniej sie biore za fotki... ;) Moze jutro jakies juz zapodam.
Pozniej sie biore za fotki... ;) Moze jutro jakies juz zapodam.
Re: Kubica - rajdowa reaktywacja
mizoo pisze: Azrael, napisz cos wiecej bo to jest ciekawy temat o ktorym ciezko gdziekolwiek poczytac. Mysle, ze wiele osob czytajacych ten temat jest zainteresownych.
Ale co tu pisać? Wiem na ten temat tyle ile piszą media - może zajrzałem do paru odrobinę bardziej fachowych, ale nasze po prostu z nich przepisują więc w sumie to te same informacje. Nie wiem jak można oglądając on-boarda Kubicy szczególnie tego po mokrym na slicku mieć wątpliwości, że facet wie co robi. Ja nie mam. Mógłbym napisać teraz teorię na 5 stron na temat celów, sposobu dochodzenia do nich itp., ale nie napiszę bo to by było nieuczciwe wobec forumowiczów, nie wiem nic więcej niż Wy. Jakby mi telewizja śniadaniowa zapłaciła to mogę i pół dnia rozprawiać o Kubicy i o tym dlaczego palnął ;)
Reszta to polska histeria taka jak przy Małyszu, Kowalczyk czy Radwańskiej. Mieliśmy 30 milionów ekspertów od skoków (na tym się zupełnie nie znam), biegów narciarskich (j.w.), tenisa (na tym się odrobinę znam i wiem że głownie pisano i mówiono bzdury, mówili i pisali je również szacowni dziennikarze, którzy powinni wiedzieć lepiej), a teraz będziemy mieć 30 milionów ekspertów od rajdów, szkoda tylko że to się w takiej formie rozlewa że forumowicze, którzy sami pojęcie mają o jeździe sportowej wypowiadają się autorytatywnie o sprawach o których mają tylko informacje medialne, które głównie mają dolewać oliwy do ognia.
Na koniec dodam, że ja w Roberta bardzo wierzę, ale koledzy "z branży", których zdanie bardzo szanuję nie wierzą.
Re: Kubica - rajdowa reaktywacja
A tak Tomek Czopik przed chwilą u siebie na FB (można lubić i nie lubić, ale w końcu mistrz polski):
Nikt z driverów się nie wypowiada więc powiem co myślę o RK:
Nie było od lat takiego kierowcy! w dodatku naszego! Po tym jak nalał Loixa 1sek/km a teraz Kopeckiego, nie mam pytań, wierzcie mi że na tych pierwszych odcinkach na wilgotnym, nawet Loeb miałby problem!
Na miejscu Kopeckiego tylko bym czekał az coś wykona... wykonał...
Wszystkim przykro, nie tylko nam ale i całemu Światkowi Rajdowemu, wszyscy to obserwowali i wiedzą że jest nowy talent.
Jeżeli walnie za piatym razem , będę zły ale na razie na tym etapie zapierdzielania i z tymi talentami, nie ma prawa nikt nic mówić.
W różnych chwilach i w różnych Mistrzostwach trzeba "wozić dupę" do mety, on nie musi i niech tak dalej jedzie a bedziemy mieć drugiego Ogiera.
Po raz pierwszy zostałem FANEM!

