Przepisy i przypisy

[Kruszyn]

Kruszyn ładnie napisał o żurze/białym barszczu.

Przekopiował nie pisał ale słyszałem to już 100 lat temu w szkole
Zupę klopsową można spróbować zrobić . Gal jak lubisz kapuśniak to trzeba w kieleckie na pazibrodę się wybrać ,jak jeszcze tam ktoś wie co to .No albo jadąc na chlejady troszkę zboczyć zaznaczam że z drogi i zajrzeć do Pazibrody .
Całkiem niezłą czerninę tam jadłem no i pazibrodę również
http://www.gospoda-pazibroda.pl/index.htm
Gal na liście chlejadowej numer 13 dla ciebie zarezerwowany ,podobno nie jesteś przesądny

[Kruszyn]

Gal ,Fido, mówiłem wam ostatnio o ciastkach ze skwarek to chyba do końca mi nie wierzyliście
http://chomikuj.pl/elizka1/14.+KUCHNIA+ ... 28video%29

[inquiz]

WiS wychodzi niestety że jak będę to w okolicach Ćmielowa, przez Kielce nie będę wracał. Trzeba będzie inną razą

[WiS]

inquiz, no to niestety będziesz trochę daleko

Ale co się odwlecze, to się nie wyleje, czy jakoś tak

[liwit]

Gal ,Fido, mówiłem wam ostatnio o ciastkach ze skwarek to chyba do końca mi nie wierzyliście
http://chomikuj.pl/elizka1/14.+KUCHNIA+ ... 28video%29

Moja Mama je czasami robiła, były naprawdę dobre. W życiu bym się nie zorientowała, że są ze skwarek.

[Konto usunięte]

Na słodko czy na słono te ciastka?

[Kruszyn]

Słodko

[danikl]

ZUPA KLOPSOWA

Składniki:

boczek wędzony, ale lepsza jest dobrze podwędzona wędzonka;

włoszczyzna: 2 marchewki, 2 pietruchy, mały seler najlepiej z liśćmi, por (wszystko zawinięte nitką lub w gazę);

mięso mielone wieprzowe, jakieś 400 g;

4 jajka;

jedna średnia cebula;

500 ml dobrze ukwaszonej smietany;

Bułka tarta, Mąka, vergeta, sól, pieprz, cukier, ziele angielskie, listek laurowy;

Sok z cytryny, majeranek;

PRZYGOTOWANIE:Mięso przygotowujemy, jak do smażenia, przyprawiamy solą, czosnkiem, pieprzem, majerankiem, tymiankiem i bazylią i dodajemy dwa jajka. Z całości wyrabiamy jednolitą masę (dość luźną) i odstawiamy. W garnku pięciolitrowym wstawiamy około 3 litry wody. Wrzucamy wędzonkę lub boczek. Połowa wędzonki powinna być pokrojona w kostkę, pozostałą część wrzucamy w całości. Dodajemy do tego pokrojone warzywa zawinięte nitką lub w gazę. Jeżeli zawijamy w gazę to do warzyw od razu możemy zawinąć parę ziaren pieprzu, ziela angielskiego i ze dwa listki laurowe. Solimy, dodajemy 2 łyżki vegety i gotujemy wywar. Gdy wywar jest gotowy wyciągamy gazę z warzywami i przyprawami. Podsmażamy drobno posiekaną cebulę i dodajemy do wywaru. Na gotujący wywar wrzucamy uformowane małe klopsiki i gotujemy je w wywarze. Gdy klopsy zaczną wypływać przyprawiamy zupę dodając zagęszczacz w postaci: zmiksowanej śmietany wymieszanej z 2 łyżkami mąki (może być razowa), odrobiną wody i gorącej zupy oraz 2 żółtek. Ważne jest by dodać do tego mixu trochę gorącej zupy wtedy mix dodany do wrzątku nie zważy się nam. Na koniec zakwaszamy zupę sokiem z cytryny i doprawiamy do smaku. Na koniec całość podsypujemy dużą ilością majeranku i chwilę gotujemy. Całość podajemy z gotowanymi osobno ziemniakami polanymi tłuszczem i zasmażoną cebulką oraz z białą kiełbasą. Możemy też kiełbasę i ziemniaki wyłożyć w głębokiej misie i zalać zupą. Niektórzy pod koniec gotowania dodają do zupy suchą skórkę z razowego chleba.

Ciekawym sposobem podania jest również podanie tej zupy w chlebku, czyli wydrążonym w środku razowcu, wysmarowanym w środku białkiem z jajek i podpieczonym w piekarniku. Myślę, że to danie może być dla niektórych ciekawą, alternatywą dla tradycyjnego żurku, czy barszczu i pewna odskocznią od corocznej tradycji serwowania tych dań na Święta Wielkanocy.

Zrobiłem ( za małymi modyfikacjami)

REWELACJA

[Gal]

Ostatnio zrobiłem królika, a w zasadzie dwa króliki i ponieważ wyszły całkiem przyjemnie to zapodam przepis. Przepis jest ściągnięty z tej strony http://fxcuisine.com .
Facet pisze w przepisie, że należy użyć krółika "jak najlepszej jakości", ale rozumiejąc, że nie każdy ma do takowego dostęp, stwierdza "w wypadku gdy nie masz możliwości dostania dobrej jakości królika, możesz zastąpić go kotem domowym, ale należy wybrać takiego, który był dobrze karmiony i wiódł przyjemne, szczęśliwe życie" i gładko przechodzi do dalszej części przepisu...
Jeszcze zabawniej jest w komentarzach (warto poczytać) - ktoś przytacza przykład szwajcarskiej (ta strona jest szwajcarska) ksiązki kucharskiej z końca XIX w. która prezentuje 16 potraw z psa albo kota, ktoś inny cytuje słowacki przepis na potrawkę z kota, w którym jest napisane "z braku kota może być królik".
Ciekawa stronka.

A przepis na królika z Ticino tutaj: http://fxcuisine.com/Default.asp?langua ... ution=high

PS. Dla miłośników futrzaków i innych tradycjonalistów; Królik smakuje podobnie do kurczaka. Zdaje się, że kot tak samo.

[WiS]

Zdaje się, że kot tak samo

Zależy jaki; puma bardziej jak dziczyzna

[Konto usunięte]

"w wypadku gdy nie masz możliwości dostania dobrej jakości królika, możesz zastąpić go kotem domowym, ale należy wybrać takiego, który był dobrze karmiony i wiódł przyjemne, szczęśliwe życie"

Mój jest dobrze karmiony, ale ciągle się leje z innymi kotami. Ciekawe czy w tym rozumieniu nadawałby się do przepisu jako "szczęśliwy" W każdym razie dobrze wiedzieć, że jest jakaś opcja zwrotu za te dziesiątki, setki saszetek

[Kruszyn]

Dawno temu odbywałem praktyki szkolne w restauracji Phenian na ul.Senatorskiej. Polowa załogi była polska a połowa koreańska, jako jeden z nielicznych jadałem z nimi posiłki tzw dla personelu było to dość ciekawe ,bo w gruncie rzeczy nigdy nie wiedziałem co jem jeżeli chodziło o mięso. Zawsze jak wyrzucaliśmy śmiecie czy była dostawa ,Koreańczycy mieli w "oczach czujność myśliwego",nie mogli uwierzyć ze tyle dobroci chodzi luzem a my nie jemy Mówili,że kot nie jest najlepszy ale pies to pychota Nie wiem może i jadłem ale nieświadomy, trochę szkoda bo bym wiedział chociaż jak smakuje. Dziwne mieli czasem obiady...

[Alan, Alan, Alan!]

idę poszukać Edwarda, na darmo nie karmimy

[WiS]

Polowa załogi była polska a połowa koreańska, (...) nigdy nie wiedziałem co jem jeżeli chodziło o mięso

Hmmm... a gdyby tak... knajpę polsko-nowogwinejską...

[Kruszyn]

a gdyby tak... knajpę polsko-nowogwinejską...

Znaczy ładne są Nowogwinejki Czy mają wybitną kuchnię

[WiS]

Tam z kolei zamiast psów, czasami się jada(ło?) ludzinę

[Kruszyn]

WiS, to strasznie dawno temu chyba Kurcze ,spróbowałbyś

[Gal]

Kurcze, spróbowałbyś ?

Pewnie nie, jeżeli by nie był odpowiednio głodny. W końcu kaganiec kulturowy w wymiarze uniwersyteckim nosi na pysku.
Chyba, że chce się z niego uwolnić...
Jak by nie było, w tym wątku ludziny nie przewidujemy.

[Chloru]

To ja dziś prosto i smacznie - http://nigra-kuchnia.blog.onet.pl/Krewe ... 46397200,n

Do tego białe, półwytrawne argentyńskie wino. Daje radę, polecam

[Kruszyn]

Chyba, że chce się z niego uwolnić...

Kurcze strach teraz do Kielc jechać....tu niby kusi golonką....

[FUX]

Chloru, a nie można bez bagietki i 1,5 kostki masła

Kruszyn,

[WiS]

strach teraz do Kielc jechać....tu niby kusi golonką....

kaganiec kulturowy w wymiarze uniwersyteckim nosi na pysku

W końcu... "lecter" czy "lecturer", to nie taka znów duża róznica...

PS. Cl, za to kurwetkom mówię stanowcze "nie"!

[Chloru]

FUX, można ale pewnie będzie niesmaczne Ja do tego dałem jeszcze garść świeżo posiekanej natki.

WiS, stary i głupi i się nie zna

[WiS]

dałem jeszcze garść świeżo posiekanej Natki.

No tak, mnie tu podejrzewają o kanibalizm, a ten sobie spokojnie sieka Natalię, daje garść, i nic.

[Kruszyn]

Chloru, a nie można bez bagietki i 1,5 kostki masła

faktycznie dużo masła Na dobrej oliwie tez będą dobre