PS. Dieselek to może profanacja marki, ale poza małą dziurą na 2 biegu, silniczek chodzi jak złoto, zaś przy naprawdę ostrej jeździe nie przekroczyłem jeszcze nigdy 8.0 litrów na baku /a przejechałem już 8.000 km/. W tym samym czasie miałem okazję pojeździć VW Passat 4 Motion 2.0 TDI - 140 KM i Volvo XC 70 Cross Country D5 2.4 - 185 KM i powiem krótko: tylko SUBARU !
lakier czarny - zarysowania
Regulamin forum
Zanim założysz nowy wątek, poczytaj najczęściej zadawane pytania
Zanim założysz nowy wątek, poczytaj najczęściej zadawane pytania
lakier czarny - zarysowania
Witam! Od 3 miesięcy jestem właścicielem Legacy Diesel kombi w kolorze czarnym. Autko kupiłem nowe w salonie i już po pierwszym myciu na ręcznej myjni jej obsługa zauważyła wyraźne ślady po nieprawidłowym polerowaniu przedniej i tylnej klapy. Pod słońce wyraźnie widać układające się w koliste kształty mikro-zarysowania i zmatowienia lakieru. Na myjni podejrzewają, że w salonie SUBARU, bezpośrednio przed wydaniem autka ktoś przetarł brudną szmatą maski lub pojazd był zakurzony, co spowodowało zarysowania. Oczywiście, jak można było z góry założyć - w salonie twierdzą, że myłem auto na myjni automatycznej /co nie jest prawdą/. Nie zamierzam się ciągać po sądach bo sam jestem prawnikiem i wiem ci to znaczy - stąd pytanie: czym i w jaki sposób /ręczny czy mechaniczny/ przepolerować obie aluminiowe maski.
PS. Dieselek to może profanacja marki, ale poza małą dziurą na 2 biegu, silniczek chodzi jak złoto, zaś przy naprawdę ostrej jeździe nie przekroczyłem jeszcze nigdy 8.0 litrów na baku /a przejechałem już 8.000 km/. W tym samym czasie miałem okazję pojeździć VW Passat 4 Motion 2.0 TDI - 140 KM i Volvo XC 70 Cross Country D5 2.4 - 185 KM i powiem krótko: tylko SUBARU !
. Pozdrawiam. Pablo
PS. Dieselek to może profanacja marki, ale poza małą dziurą na 2 biegu, silniczek chodzi jak złoto, zaś przy naprawdę ostrej jeździe nie przekroczyłem jeszcze nigdy 8.0 litrów na baku /a przejechałem już 8.000 km/. W tym samym czasie miałem okazję pojeździć VW Passat 4 Motion 2.0 TDI - 140 KM i Volvo XC 70 Cross Country D5 2.4 - 185 KM i powiem krótko: tylko SUBARU !
Re: lakier czarny - zarysowania
Problem polega na tym, że czarny lakier stosowany przez Subaru, z racji że musi być ekologiczny (pozbawiony metali ciężkich - to niech się Jarmaj wypowie, on się zna na tych szatanach), jest BARDZO miękki. Gdyby był to normalny lakier, aby spolerować zarysowania wystarczyłaby pasta "Tempo" i irchowa ściereczka, a tak może się okazać, że wynalazek Czechów bardziej zmatowi ten wodny lakier niż go wypoleruje...
Re: lakier czarny - zarysowania
Mam to samo - może prócz zmatowień - przyjąłem, że tak ma być.Pablo pisze: Pod słońce wyraźnie widać układające się w koliste kształty mikro-zarysowania i zmatowienia lakieru.
Re: lakier czarny - zarysowania
Pablo pisze:Od 3 miesięcy jestem właścicielem Legacy Diesel kombi
aućPablo pisze:przy naprawdę ostrej jeździe nie przekroczyłem jeszcze nigdy 8.0 litrów na baku /a przejechałem już 8.000 km/
a zmieniłeś olej?
Re: lakier czarny - zarysowania
jeżeli chcesz ukryć małe ryski to _trochę_ może pomóc wosk koloryzujący.
- Przemeq
- 3 gwiazdki
- Lokalizacja: W-wa
- Auto: Plejady Plakietka STI'06 i Spuścizna Turbo '94
- Polubił: 0
- Polubione posty: 0
Re: lakier czarny - zarysowania
Panowie - odpowiedzią na te problemy jest:
http://www.diamondbrite.pl/pl/info/4/sa ... brite.html
Moje STI ma 3.5 roku, równie miękki lakier (choć na niebieskim ODROBINĘ mniej widać ryski), a wygląda jak nówka.
Rzuczasz trochę około 1.5K PLN i wóz nie dość, że jest jak nowy, to jeszcze ma trwalszą ochronę i wolniej się brudzi. Same korzyści.
PS Panowie od DB lubią markę subaru
.
http://www.diamondbrite.pl/pl/info/4/sa ... brite.html
Moje STI ma 3.5 roku, równie miękki lakier (choć na niebieskim ODROBINĘ mniej widać ryski), a wygląda jak nówka.
Rzuczasz trochę około 1.5K PLN i wóz nie dość, że jest jak nowy, to jeszcze ma trwalszą ochronę i wolniej się brudzi. Same korzyści.
PS Panowie od DB lubią markę subaru
Re: lakier czarny - zarysowania
Witam,
W kwestii lakierów samochodowych nakładanych przez fabrykę - firmy produkujące samochody stosują lakier podobny do lakieru proszkowego, który utwardza się w wyniku podwyższonej temperatury. W tej chwili każdy lakier jest lakierem dwuwarstwowym, czyli tzw baza i bezbarwny. To czy baza (to co tworzy kolor) jest wodorozcieńczalna czy konwencjonalna (rozpuszczalnikowa) nie ma wpływu na trwałość powłoki lakierniczej, ponieważ ochronę dla bazy stanowi lakier bezbarwny, który jak dotąd jest konwencjonalny i rozcieńcza się go rozcieńczalnikiem akrylowym, bądź wcale (znakomita większość lakierów klasy VHS). Z tego co się orientuję to tylko firma SIKKENS posiada lakier bezbarwny wodorozcieńczalny (tak naprawdę na bazie alkoholi), ale nikt go raczej nie używa. Jeżeli auto jest zmatowione lub posiada koliste ślady widoczne pod kątem lub na wprost, najzwyklej w świecie się go poleruje polerką obrotową. np. czymś takim:
http://moto.allegro.pl/item687564065_sr ... ia_3m.html
Jeżeli lakier jest ciemny warto zastosować dodatkowo:
http://moto.allegro.pl/item682303998_ml ... gramu.html
W kwestiach lakierów samochodowych, lakiernictwa i porad z tym związanych mogę polecić dwa fora:
http://lakiernik.orge.pl/
http://lakierowanko.info/
W kwestii lakierów samochodowych nakładanych przez fabrykę - firmy produkujące samochody stosują lakier podobny do lakieru proszkowego, który utwardza się w wyniku podwyższonej temperatury. W tej chwili każdy lakier jest lakierem dwuwarstwowym, czyli tzw baza i bezbarwny. To czy baza (to co tworzy kolor) jest wodorozcieńczalna czy konwencjonalna (rozpuszczalnikowa) nie ma wpływu na trwałość powłoki lakierniczej, ponieważ ochronę dla bazy stanowi lakier bezbarwny, który jak dotąd jest konwencjonalny i rozcieńcza się go rozcieńczalnikiem akrylowym, bądź wcale (znakomita większość lakierów klasy VHS). Z tego co się orientuję to tylko firma SIKKENS posiada lakier bezbarwny wodorozcieńczalny (tak naprawdę na bazie alkoholi), ale nikt go raczej nie używa. Jeżeli auto jest zmatowione lub posiada koliste ślady widoczne pod kątem lub na wprost, najzwyklej w świecie się go poleruje polerką obrotową. np. czymś takim:
http://moto.allegro.pl/item687564065_sr ... ia_3m.html
Jeżeli lakier jest ciemny warto zastosować dodatkowo:
http://moto.allegro.pl/item682303998_ml ... gramu.html
W kwestiach lakierów samochodowych, lakiernictwa i porad z tym związanych mogę polecić dwa fora:
http://lakiernik.orge.pl/
http://lakierowanko.info/
-
jarmaj
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: Gliwice
- Auto: japońskie, ale nie bokser + bokser, ale nie japoński
- Polubił: 86 razy
- Polubione posty: 443 razy
Re: lakier czarny - zarysowania
tomekc, w zasadzie masz 100% racji.
Może tylko porównanie do lakieru proszkowego jest trochę niefortunne, ale faktycznie są to lakiery utwardzające się w podwyższonej temp.
Warstw też jest więcej, bo dochodzi jeszcze podkład i wcześniej zabezpieczenie antykorozyjne.
Fakt, że prawie wszystkie obecnie stosowane clearcoat’y są rozpuszczalnikowe (wodne są lakiery bazowe i podkłady), ale jedne innym nie równe. Są gorsze i lepsze (czytaj przy okazji znacznie droższe), są też clearcoat’y ceramiczne, bardzo drogie i bardzo dobre. Więc łatwość zarysowywania może być bardzo różna na samochodach różnych producentów.
Może tylko porównanie do lakieru proszkowego jest trochę niefortunne, ale faktycznie są to lakiery utwardzające się w podwyższonej temp.
Warstw też jest więcej, bo dochodzi jeszcze podkład i wcześniej zabezpieczenie antykorozyjne.
Fakt, że prawie wszystkie obecnie stosowane clearcoat’y są rozpuszczalnikowe (wodne są lakiery bazowe i podkłady), ale jedne innym nie równe. Są gorsze i lepsze (czytaj przy okazji znacznie droższe), są też clearcoat’y ceramiczne, bardzo drogie i bardzo dobre. Więc łatwość zarysowywania może być bardzo różna na samochodach różnych producentów.