Post
14 sty 2012, o 00:12
Takie coś kiedyś napisałem na kropce, więc teraz skopiowałem i wklejam tutaj. Początek będzie nie na temat:
Dwa razy wstawiałem szyby w Saint-Gobain Autover w Gdańsku, co prawda boczne, więc trudno ocenić wytrzymałość i odporność. W każdym bądź razie byłem zadowolony. Ostatnio w ramach "rekompensaty" za zawracanie głowy (miałem kilka pytań) kupiłem środek do impregnacji szyb Aquacontrol, drogi nie był więc pomyślałem, że dużo nie stracę (ok.40zł). Ma to działać na zasadzie niewidzialnej wycieraczki. Według producenta żywotność naniesionej powłoki to 1 rok. Na razie mam to 3 m-ce i powiem jedno: rewelacja. Na A1, w ulewnym deszczu przez 50 kilometrów przy prędkości 120 km/h wycieraczki włączyłem kilka razy i to tylko z ciekawości. Woda spływa jak po kaczce (czy jak po świni). Dużo łatwiej na myjniach usuwało się wszelkie muchy i ich pobratymców. Chyba, że trafiła się jakaś wyjątkowo soczysta ale to taka, że aż wycieraczka na niej podskakiwała. Jeśli faktycznie powłoka utrzyma się przez zimę, to chyba warto to stosować. A, posmarowałem też boczne szyby od kierowcy i pasażera i dużo mniej się brudzą. Powłoka ta raczej nie działa poniżej 110 km/h choć odniosłem wrażenie, że zależy to od intensywności deszczu (im mocniej pada, tym lepiej działa). Jestem ciekawy jak będzie wyglądać skrobanie z lodu w zimie, ale to już niedługo.
Minęło kilka miesięcy i powłoka dalej działa, tylko na lód jej jeszcze nie przetestowałem. To co było na szybach budowlanych, to chyba coś innego, z tego co pamiętam jakiś tlenek tytanu, który pod wpływem ultrafioletu coś tam z tym brudem robił. Jak wysmarowałem samochód i przekonałem się jak działa, to postanowiłem zastosować na próbę w mieszkaniu ale zapomniałem i teraz trzeba poczekać do wiosny.
Sent from my Sony Ericsson Arc using Tapatalk
Jeśli to prawda, że Bóg stworzył nas na swoje podobieństwo, to nie mam o nim dobrego zdania.
"Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach.”
- Maya Angelou