Szybkościomierz źle wskazuje...
Regulamin forum
Zanim założysz nowy wątek, poczytaj najczęściej zadawane pytania
Zanim założysz nowy wątek, poczytaj najczęściej zadawane pytania
Re: Szybkościomierz źle wskazuje...
Fajna dyskusja się rozwinęła
Zaraz wsiadam w swój samochodzik i ze źle pokazującym licznikiem jade do domu, do POLSKI !!! przedemną kole 1500 km z czego 400 - 500 drogą pokrytą warstwą śniegu ubitego na lód
. I dla takich właśnie chwil warto mieć ten wózek 
- Godlik
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: Warszawa
- Auto: GT'99 jest i zawsze będzie; OBK był, Legacy było, była Skoda, jest BMW :)
- Polubił: 21 razy
- Polubione posty: 83 razy
Re: Szybkościomierz źle wskazuje...
No tak... Trzeba czytać co się napisało
Yaris zanizal, reszta zawyzala.
Wysłano z mojego smartfona z kanapy
Wysłano z mojego smartfona z kanapy
Re: Szybkościomierz źle wskazuje...
burat,burat pisze:Лукашэнка, brata focusem jechałem nad morze i sztachał się na prędkości jak każde inne auto
ja tylko o moim aucie piszę,
widzocznie w innych autach tej samej marki bywa inaczej.
Artur,
no to szczęśliwej drogi!
OBK 2.5 (MY 05) jechałem kiedyś w śnieżycy tak około 900km (w nocy).
Dawało radę to auto w takich warunkach. Generalnie, gdy opony były odpowiednie, to bardzo dobrze dawało radę w zimie.
Re: Szybkościomierz źle wskazuje...
W Norwegii chyba lepiej nie eksperymentować z oponami zimą. Miałem już kilka sytuacji w których to właśnie dzięki dobrym skandynawskim zimówkom "wyślizgałem" sie z opresji.Лукашэнка pisze: gdy opony były odpowiednie, to bardzo dobrze dawało radę w zimie.
Re: Szybkościomierz źle wskazuje...
To chyba troche nie tak jak piszecie z tymi %. Zazwyczaj auta przeklamuja o jakas stala wartosc. U mnie w Audi jest np. tak, ze do 90km/h przeklamuje o 5km/h, a potem zmienia sie skala na liczniku (mniejsza przerwa pomiedzy 80km/h a 90km/h) i od 90km/h przeklamuje juz o 10km/h do samego konca, a przynajmniej na pewno do 255km/h
Jezdzilem wieloma autami wypozyczonymi na wakacjach z tym samym GPS'em i kazde auto przeklamywalo o jakas stala wartosc, nigdy nie bylo to przeklamanie procentowe. Najmniejsze przeklamanie z jakim mialem do czynienia to Toyota Corrolla. Licznik w niej przeklamywal o okolo 2-3 km/h. Nigdy nie spotkalem sie z autem, ktore pokazywalo mniejsza predkosc, wszystkie zawyzaly.
Jezdzilem wieloma autami wypozyczonymi na wakacjach z tym samym GPS'em i kazde auto przeklamywalo o jakas stala wartosc, nigdy nie bylo to przeklamanie procentowe. Najmniejsze przeklamanie z jakim mialem do czynienia to Toyota Corrolla. Licznik w niej przeklamywal o okolo 2-3 km/h. Nigdy nie spotkalem sie z autem, ktore pokazywalo mniejsza predkosc, wszystkie zawyzaly.
Re: Szybkościomierz źle wskazuje...
To również kwestia ilości tego sniegu. Dopóki jest go max kilkanaśnie centumetrów albo jest ubity, można liczyć na dobre zimówki.Artur pisze:W Norwegii chyba lepiej nie eksperymentować z oponami zimą. Miałem już kilka sytuacji w których to właśnie dzięki dobrym skandynawskim zimówkom "wyślizgałem" sie z opresji.
Jeśli jest go więcej, to niestety żadne opony Outbackowi nie pomogą.
Gdyby los mnie rzucił do Norwegii, to jednak sprawiłbym sobie jakąś terenówkę, nie Subaru.
Re: Szybkościomierz źle wskazuje...
Nie wiem czy mówimy o tym samym teście, ale ja pamiętam podobny, jeszcze w przedpotopowych czasach AŚ i pamiętam, że rekordzistą był SC Sporting, którego prędkościomierz przy prędkości 150km/h wskazywał 180km/hGodlik pisze: Kiedyś Auto Świat zrobił taki test - o ile przekłamują liczniki. I pamiętam, że z wybranej grupy samochodów wszystkie zaniżały o ~10%. Wyjątkiem był licznik w Yarisie, który pokazywał mniej niż faktyczna prędkość![]()
-
jarmaj
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: Gliwice
- Auto: japońskie, ale nie bokser + bokser, ale nie japoński
- Polubił: 86 razy
- Polubione posty: 443 razy
Re: Szybkościomierz źle wskazuje...
Właśnie to mnie w może nie Norwegii, bo tam nie byłem, ale w Szwecji zdziwiło. Spodziewałem się, że ludzi będą tam nagminnie jeździć 4napędówkami (oczywiście osobówkami, nie jakimiś terenowymi, bo po co?), śniegu przecież tam masa i leży straszni długo, a okazało się, że są one tam nie częściej spotykane niż u nas.Лукашэнка pisze:Gdyby los mnie rzucił do Norwegii, to jednak sprawiłbym sobie jakąś terenówkę, nie Subaru.
Ludność jeździ prawie wyłączni zwyczajnymi FWD lub RWD.
Re: Szybkościomierz źle wskazuje...
Ja w Skandynawii w ogóle nigdy nie byłem, ale z tego co pamiętam z geografii, Norwegia jest krajem o klimacie stosunkowo łagodnym jesli chodzi o temperatury, a to dzięki Golfstromowi.
Czyli jest krajem bardziej deszczowym niż śnieznym.
Jednak od czasu do czasu zdarzają się tam solidne opady śniegu.
W tak ogromnym a zarazem mało zaludnionym kraju prawdopodubnie może się zdażyć, że po takich wiekszych opadach śniegu drogowcy nie od razu przywrócą przejezdność.
Więc wtedy pozostaje albo zrobić to co ludzie robili tam przez wieki w okresie zimowym, czyli siedzieć w domu...
albo, podjąć ryzyko i jechać.
Wówczas, to co się liczy w najwięszym stopniu to jest prześwit.
Testowałem wielokrotnie jak się zachowują OBK i Forester w głębokim śniegu. Forester 2.0 XT mimo teoretycznie tylko odrobine większego prześwitu od OBK, dawał sobie radę lepiej.
Ale jeszcze lepiej dawal sobie radę w zimie Pajero. Raz, że ma bardziej zaadoptowanie do warunków zimowo-offroeadowych napędy, ale przede wszystkim ma większy prześwit.
Oczywiście terenówka typu Pajero też w końcu utknie, ale jednak zajedzie dalej w takich warunkach niż jakiekolwiek niżej zawieszone Subaru:
Link: http://www.youtube.com/watch?v=ngBg88Q-sr4

A poza tym terenówkę wybrałbym w Skandynawii, żeby częściej pozjeżdżać z głównych dróg, bo lubie taka turystykę i spodziewam się, ze mógłbym dotrzeć w wiele ciekawych miejsc, których nie zobaczyłbym jeżdżąc osobówką.
Czyli jest krajem bardziej deszczowym niż śnieznym.
Jednak od czasu do czasu zdarzają się tam solidne opady śniegu.
W tak ogromnym a zarazem mało zaludnionym kraju prawdopodubnie może się zdażyć, że po takich wiekszych opadach śniegu drogowcy nie od razu przywrócą przejezdność.
Więc wtedy pozostaje albo zrobić to co ludzie robili tam przez wieki w okresie zimowym, czyli siedzieć w domu...
albo, podjąć ryzyko i jechać.
Wówczas, to co się liczy w najwięszym stopniu to jest prześwit.
Testowałem wielokrotnie jak się zachowują OBK i Forester w głębokim śniegu. Forester 2.0 XT mimo teoretycznie tylko odrobine większego prześwitu od OBK, dawał sobie radę lepiej.
Ale jeszcze lepiej dawal sobie radę w zimie Pajero. Raz, że ma bardziej zaadoptowanie do warunków zimowo-offroeadowych napędy, ale przede wszystkim ma większy prześwit.
Oczywiście terenówka typu Pajero też w końcu utknie, ale jednak zajedzie dalej w takich warunkach niż jakiekolwiek niżej zawieszone Subaru:
Link: http://www.youtube.com/watch?v=ngBg88Q-sr4
A poza tym terenówkę wybrałbym w Skandynawii, żeby częściej pozjeżdżać z głównych dróg, bo lubie taka turystykę i spodziewam się, ze mógłbym dotrzeć w wiele ciekawych miejsc, których nie zobaczyłbym jeżdżąc osobówką.
- WiS
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
- Auto: Forester turbo, zwany Yetim
- Polubił: 3 razy
- Polubione posty: 2 razy
Re: Szybkościomierz źle wskazuje...
Kiedyś przeżyłem to samo zdziwienie.jarmaj pisze: Spodziewałem się, że ludzi będą tam nagminnie jeździć 4napędówkami (oczywiście osobówkami, nie jakimiś terenowymi, bo po co?), śniegu przecież tam masa i leży straszni długo, a okazało się, że są one tam nie częściej spotykane niż u nas.
Ludność jeździ prawie wyłączni zwyczajnymi FWD lub RWD.
Wyjasnienie jest takie, że czteronapędówki są droższe w zakupie i eksploatacji, zaś wzorcowy Skandynaw jest po pierwsze praktyczny, po drugie zaś umie jeździć w tych warunkach, w jakich się wychował.
I spokojnie sobie radzi tą ośką (fakt, że często z kolcami) - bez względu na stopień zabielenia - a nie musi przepłacać.
PS. Dopiero w okolicy kregu polarnego i dalej - mam wrażenie - widzi się jednak wyraźnie więcej Volvów XC, acz i tak trudno mówić o jakiejś dominacji czteropędów. To już bardziej w Szwajcarii albo w niemieckich Alpach, zwłaszcza na wsiach, chyba...
Re: Szybkościomierz źle wskazuje...
Do tego bardzo gustownie urywają się takie deflektory pod zderzakiem, zapobiegające znacznym rozbryzgom wody do przodu przy przejazdach przez głębsze kałuże.
Forek w zaspach taki mocniej zawianych i twardych poległ już, gdy ich wysokość przekraczała górną część zderzaka.
Przy puchu jeszcze było jako tako; dalej dramat.
Jestem ciekaw, jak się disco zachowa, jak go podliftuję, a w wypadku zawiśnięcia, przyduszę śnieg i podniosę.
Prześwit powinien się jakiś zrobić...
P.S. Prędkościomierz i wskazania = GPS.
Zużycie paliwa z litr przekłamane na kompie w górę.
Forek w zaspach taki mocniej zawianych i twardych poległ już, gdy ich wysokość przekraczała górną część zderzaka.
Przy puchu jeszcze było jako tako; dalej dramat.
Jestem ciekaw, jak się disco zachowa, jak go podliftuję, a w wypadku zawiśnięcia, przyduszę śnieg i podniosę.
Prześwit powinien się jakiś zrobić...
P.S. Prędkościomierz i wskazania = GPS.
Zużycie paliwa z litr przekłamane na kompie w górę.
Dolce far niente 
-
jarmaj
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: Gliwice
- Auto: japońskie, ale nie bokser + bokser, ale nie japoński
- Polubił: 86 razy
- Polubione posty: 443 razy
Re: Szybkościomierz źle wskazuje...
Im lepsza terenówka, tym dalej trzeba iść po traktorЛукашэнка pisze:Oczywiście terenówka typu Pajero też w końcu utknie, ale jednak zajedzie dalej w takich warunkach niż jakiekolwiek niżej zawieszone Subaru
To prawda. Jak jest czarne, to snują się jak najgorsze cioty drogowe, kurczowo trzymając się przepisów. W dodatku kierowani spranymi przez durny system mózgami gotowi są denuncjować na policję każdego, kto spróbuje jechać chociaż odrobinę szybciej.WiS pisze:I spokojnie sobie radzi tą ośką (fakt, że często z kolcami) - bez względu na stopień zabielenia - a nie musi przepłacać.
Ale jak robi się biało, oni dalej jadą dokładnie tyle samo. A w takich warunkach większośc naszych miszczów kierownicy zaczyna jechać 30-50km/h. A oni dalej swoje 90.....
I wcale nie tak wielu jeździ na kolcach. Może ze 20%. Reszta daje sobie radę świetnie bez nich.
Re: Szybkościomierz źle wskazuje...
Masz regulowany prześwit w tym aucie?FUX pisze:Jestem ciekaw, jak się disco zachowa, jak go podliftuję, a w wypadku zawiśnięcia, przyduszę śnieg i podniosę.
Piękna sprawa!
Do tego jeszcze jakaś wyciągarka i już jest to czego potrzeba w takim wozie.
Re: Szybkościomierz źle wskazuje...
To oczywiście też prawda.jarmaj pisze:Im lepsza terenówka, tym dalej trzeba iść po traktorЛукашэнка pisze:Oczywiście terenówka typu Pajero też w końcu utknie, ale jednak zajedzie dalej w takich warunkach niż jakiekolwiek niżej zawieszone Subaru![]()
Chociaż ja, kiedy jeździłem terenówką, miałem tyle szczęścia, że nigdy nie musiałem chodzić po pomoc.
Ale za to sam kilka razy jeździłem po okolicy robiąc za traktor, żeby kogoś ze znajomych ratować z opresji.