czy ktoś użyczy mi samochodu na test STi?

Rozmowy o Subaru i nie tylko. Dział pełen offtopicu i rozmów niemotoryzacyjnych.
ODPOWIEDZ
Piter 35
6 gwiazdek
Lokalizacja: Jelenia Góra
Polubił: 181 razy
Polubione posty: 109 razy

Re: czy ktoś użyczy mi samochodu na test STi?

Post 13 maja 2009, o 10:31

vibowit pisze: Mam nadzieję, że nie każesz mi płacić za opony
Wiesz jakoś na chlejady trzeba dojechać :mrgreen:



adam.str
2 gwiazdki
Lokalizacja: ..
Auto: GiejTek
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: czy ktoś użyczy mi samochodu na test STi?

Post 13 maja 2009, o 10:33

Odkąd zacząłem mieć obawy, że dziewczyna może zrobić jakieś kuku mojemu Subaru, to poprostu wożę ją w bagażniku, nie pomyślałem, że można jakąś umowę spisać kto za co płaci :wall:























:mrgreen:

cArLoS
Awatar użytkownika
2 gwiazdki
Lokalizacja: Łódź
Auto: WRX Spec Carlos 440/585
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: czy ktoś użyczy mi samochodu na test STi?

Post 13 maja 2009, o 10:36

aktualizując się do tego forum, przeczytałem już sporo wątków które aspirowały do nonsensusu teraźniejszego, ale ten jest szczególny - nawet na wydziale matematyki UW nie było tyle teorii o niczym jak tu............
projekt "Huragan" Carlos - 440/585
Obrazek

esilon
6 gwiazdek
Auto: mat
Polubił: 1 raz
Polubione posty: 4 razy

Re: czy ktoś użyczy mi samochodu na test STi?

Post 13 maja 2009, o 10:39

cArLoS pisze: nawet na wydziale matematyki UW nie było tyle teorii o niczym jak tu............

no widzisz, nawet matma na UW się chowa, kreska rzondzi :mrgreen:

Arno
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Spa
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: czy ktoś użyczy mi samochodu na test STi?

Post 13 maja 2009, o 10:46

vibowit pisze:
Arno pisze:Arnold nie pozyczy
No i cały nasz misterny plan w ... 8-)
radxcell pisze:Epsilon, ...
Przekręcanie nicków jest bardzo nieeleganckie (delikatnie rzecz ujmując). Mam nadzieję, że to nie było celowe.
a jak mi ublizaja od arnoldow to sie niekt nie ujmie za mna, tak? bravo.
Ocieplenie klimatu zabije nas kosztami ogrzewania.

Grzegorz
5 gwiazdek
Lokalizacja: wsi wielkopolskiej
Auto: Leon
Polubił: 21 razy
Polubione posty: 35 razy

Re: czy ktoś użyczy mi samochodu na test STi?

Post 13 maja 2009, o 10:50

Rzeczywiście wygląda na prowokację ale niekoniecznie. Moje pierwsze skojarzenie po przeczytaniu tytułu wątku to obrazek z ulicy: młodzi ludzie siedzący po turecku z karteczką "zbieram na piwo". I znajdują się ludzie, którzy doceniają taką "szczerość" i wrzucają na piwo, ja nie. Tutaj troszkę inna skala jest i pewnie się nikt nie znajdzie chętny. W każdym razie tupetu nie podziwiam i szczerości nie doceniam.
pozdrawiam
Grzegorz

vibowit
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Kiełpin
Auto: szkoda
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: czy ktoś użyczy mi samochodu na test STi?

Post 13 maja 2009, o 10:50

Arno, ja się nie ujmę, bo Ty mój nick też przekręcasz. :razz:
czarne jest piękne...

Arno
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Spa
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: czy ktoś użyczy mi samochodu na test STi?

Post 13 maja 2009, o 10:55

mnie zaniepokoil jednak ten link o tym czechu i kometarz naszego nowego klegi, ze to wszystko w porzadku i ze ten facet czuje auto i wie co robi.
zakladam, ze kilku z nas moze i tak jezdzi, ale nie znasz dnia aniu godziny, kiedy ktos z lewego ci wjedzie na prawy tam gdzie cie nie ma prawa byc, bo praw fizyki pan nie zmienisz.
Ocieplenie klimatu zabije nas kosztami ogrzewania.

esilon
6 gwiazdek
Auto: mat
Polubił: 1 raz
Polubione posty: 4 razy

Re: czy ktoś użyczy mi samochodu na test STi?

Post 13 maja 2009, o 10:58

Arno pisze: mnie zaniepokoil jednak ten link o tym czechu

a nie bardziej niejasność pytania : czy ktoś użyczy mi samochodu na test STi? ,jakiegos samochodu na test Sti?, zderzeniowy test Sti ?

no dobra czepiam sie

pozdrawiam
epsilon

:mrgreen:

p.s. Dzieki Vibku :mrgreen:

radxcell
Awatar użytkownika
1 gwiazdka
Auto: LIttle Red Riding Fiesta
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: czy ktoś użyczy mi samochodu na test STi?

Post 13 maja 2009, o 11:04

Arno pisze:a jak mi ublizaja od arnoldow to sie niekt nie ujmie za mna, tak? bravo.
to nie ja tym razem, wiec nie ma tematu ;) po prostu z gatunku http://miniurl.pl/komentarz #8
Piter 35 pisze:Prosze Cię rozbawiasz mnie , ciekawe jak byś śpiewał gdybyś miał do zapłaty 50 tys euro za rozwalone auto jak pisał Arno A ty byś dał na parę godzin takie auto
Sprowadzasz dyskusje ad extremum. Niepotrzebnie. Odpowiedz w czesci ogolnej.
citan pisze:Arno napisał(a):to niech idzie do SIPu i se organizuje jazde probna ekstremalnaI to chyba jest rozwiązanie problemu.
To jest jedna z opcji. Przed jej wyprobowaniem postanowilem sprawdzic, czy nie uda mi sie tego zrobic latwiej, szybciej i sympatyczniej. I zapewne taniej. Sadzilem ze rzuce pytanie, bedzie odpowiedz "tak" lub brak odpowiedzi. Czysta, szybka sprawa, poczekam kilka dni, bede wiedzial jak to jest (zwlaszcza ze jak juz pisalem, z Cytrynkami problemu nie ma zadnego). Okazalo sie jednak ze psychologia czyni cuda. Wiecej w czesci ogolnej :)
cArLoS pisze:Jak dla mnie - cały wątek to prowokacja - dynamicznie sympatyczna ale prowokacja, kolega chciał poprostu zobaczyć jak zareagujecie
Dzieki za przychylna ocene. To nie jest prowokacja. Zalozylem watek w celu jak wyzej. Skoro piszecie na niego, oznacza, ze ciekawi Was moj punkt widzenia, dlatego chetnie Wam odpowiadam. Skoro tyle moge zrobic dla Was, to czemu nie? Jestescie sympatyczna gromadka ciekawych ludzi. Lubie robic cos dla innych.
vibowit pisze:Przekręcanie nicków jest bardzo nieeleganckie (delikatnie rzecz ujmując). Mam nadzieję, że to nie było celowe.radxcell, a jeszcze nawiązując do ustalania zasad przed pożyczeniem auta to. Nie pożyczam samochodów od nieznajomych. Jeśli jakiś znajomy chciałby mi pożyczyć auto i sypnął taką litanią warunków jak Ty to zdecydowanie bym sobie podarował. Być może jestem naiwny ale ufam w ludzką życzliwość i uczciwość (zwłaszcza osób znajomych).
Nick. Oczywiscie ze nie celowe. Poprawilem i przeprosilem. Dzieki za wskazanie.

Zgadzam sie z Toba. Gdyby mnie ktos tak sypnal, tez bym nie pozyczyl. A jednak, kiedy robilem probna jazde betinką za 300 koła, podpisałem papier ze wiem ze auto nie ma AC i wszystko naprawiam z wlasnej kieszeni. Tu wchodzi kwestia dynamiki kontaktow miedzyludzkich. Czasem spotykasz kogos i w ciagu dwoch minut rozmowy po prostu czujesz, ze tej osobie mozna zaufac.

Ja tez ufam w zyczliwosc. Jesli chodzi o litanie warunkow, to przesledz watek. Zostalem explicite o nia poproszony. Naturalnie sam zrobilbym tak w mocno ekstremalnych warunkach jedynie. Tylko ze wiekszosc argumentow rzucanych mi pod nogi jest ad extremum. Wiec odpowiedzi tez dotycza sytuacji ekstremalnych, to chyba naturalne.
adam.str pisze:Odkąd zacząłem mieć obawy, że dziewczyna może zrobić jakieś kuku mojemu Subaru, to poprostu wożę ją w bagażniku, nie pomyślałem, że można jakąś umowę spisać kto za co płaci
Gal, i po co bylo z tym notariuszem? ;) Teraz wybrnij ;).


Czesc ogolna.

Kwestia ograniczeń. Ja nie pozyczylbym obcemu rocznego ST220. A jednak dostalem taki samochod na caly weekend, miedzy innymi dlatego, ze wlasciciel byl bardzo ciekawy, co napisze o samochodzie. Od osoby, ktorej praktycznie nie znalem. Wlasciciela tam nie bylo, a samochod oddalem w poniedzialek rano, w stanie takim w jakim go otrzymalem. No, moze troche lepiej zatankowany.

Mysle ze to co teraz napisze, moze byc dla Ciebie najwiekszym prezentem z tego watku. Otoz to, ze Ty myslisz w jakis sposob nie oznacza, ze tak mysli kazdy. To ze ja nie pozyczylbym komus nieznajomemu nowej Subarki za 200 tysiecy, a pewnie bym nie pozyczyl, nie oznacza, ze nie istnieje osoba, dla ktorej nie byloby to zadnym problemem. Wystarczy ja znalezc. Tutaj jest bardzo dobre miejsce na rozpoczecie poszukiwan.

Potwierdza to niezliczona ilosc przykladow z mojego zycia, nie tylko dotyczacych samochodu. Dlatego nie ograniczam sie niepotrzebnie mysleniem, ze kazdy ma takie same ograniczenia jak ja. Kazdy ma inne. Proste, szczere pytanie nikogo do niczego nie zmusza i nikogo nie boli. Przynajmniej tak myslalem wczesniej.

I tu smutne rzeczy. Osoby, ktore mnie tutaj w niezrozumialy na pozor sposob krytykuja, nie maja logicznego powodu. Jestem przekonany, ze do forumowiczow odnosze sie kulturalnie, grzecznie i z szacunkiem dla ich pogladow. Powod jest emocjonalny. To jest takie polskie. Sam boje sie realizowac moje marzenia, wiec bede zajadle ujadal na kogos, kto dazy do realizacji swoich.

A co mnie przeraza? To ze sa ludzie, ktorzy traktuja samochod na rowni z zona, o czym swiadczy kilka przykladow od roznych osob. Nie wiem czy zrobiliscie to podswiadomie nie zauwazajac poteznego przeslania, ktore za tym idzie, czy chcieliscie podkrecic temperature stwierdzeniem, z ktorym sie wewnatrz nie zgadzacie. Mam nadzieje, ze to drugie :).

pozdr, rdx

Arti
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Nordkappværing
Auto: GT Rally Car & STI GH
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: czy ktoś użyczy mi samochodu na test STi?

Post 13 maja 2009, o 11:17

Obrazek
Obrazek

esilon
6 gwiazdek
Auto: mat
Polubił: 1 raz
Polubione posty: 4 razy

Re: czy ktoś użyczy mi samochodu na test STi?

Post 13 maja 2009, o 11:25

radxcell, fajnie, że masz tak wszystko rozpracowane psychologicznie ale ja ,owszem emocjonalnie bo życie to zawsze emocje a nie chłodna kalkulacja, stwierdzam że szukasz ryzykanta a raczej frajera któremu nie pozyczyłbys własnego auta ale jego autem to i owszem chętnie bys pojeździł a jak sie nieszczęście stanie to sie będziecie matriwc, dopiero wtedy poznacie się lepiej, tak wspólnie i szczerze rozwiążecie problme za 100 tysięcy których żaden z was nie ma a koniecznośc ich wydania nastapiła z powodu zaufania do nieznanej choć fajnej miłej i sympatycznej osoby

ten wątek moim zdaniem jak najbardzie zasługuje na okreslenie : spotkanie z Ciekawym Człowiekiem

fajnie, że wpadłes na to forum ;-)
radxcell pisze: A co mnie przeraza? To ze sa ludzie, ktorzy traktuja samochod na rowni z zona
a pewnie sa i tacy dla których auto wazniejsze :mrgreen:
Sam boje sie realizowac moje marzenia, wiec bede zajadle ujadal na kogos, kto dazy do realizacji swoich.
mylisz sie moim zdaniem, bo mam wrażeni, że lekka nuta zdziwienia ocierająca się o krytyke dotyczy pomysłu na realizacje a nie marzenia jako takiego

barbie
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Warszawa
Auto: OOOO
Polubił: 34 razy
Polubione posty: 87 razy

Re: czy ktoś użyczy mi samochodu na test STi?

Post 13 maja 2009, o 11:32

Ranyboskie :!: Remek od 2 tygodni jeździ moim samochodem :!: A my nic nie podpisaliśmy :!: :!: :!: :wall:

esilon
6 gwiazdek
Auto: mat
Polubił: 1 raz
Polubione posty: 4 razy

Re: czy ktoś użyczy mi samochodu na test STi?

Post 13 maja 2009, o 11:35

barbie pisze: A my nic nie podpisaliśmy

cieszy się ogromnym zaufaniem, ten Admin :mrgreen:

Kruszyn
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Czeczenia
Auto: KARAWAN
Polubił: 111 razy
Polubione posty: 95 razy

Re: czy ktoś użyczy mi samochodu na test STi?

Post 13 maja 2009, o 11:35

radxcell pisze: A jednak, kiedy robilem probna jazde betinką za 300 koła, podpisałem papier ze wiem ze auto nie ma AC ....


I jak tu dobrze mówić o właścicielach BMW :?:
Mądremu wystarczy napomknąć, a głupiego nawet biciem się nie nauczy...

esilon
6 gwiazdek
Auto: mat
Polubił: 1 raz
Polubione posty: 4 razy

Re: czy ktoś użyczy mi samochodu na test STi?

Post 13 maja 2009, o 11:41

radxcell, jeszcze takie spostrzeżenie,
zwracasz uwagę, że ciągle musisz przypominać o co chodziło w tym wątku i że nie na temat dyskusja sie toczy

uważam, że otrzymałeś wielką szanse ( i skorzystałeś) na przedstawienie swoich poglądów na tak wiele spraw, że przestałes byc całkowicie anonimowy na tym forum (jako potencjalny kierowca czyjegoś STi)

czy to że w jakims stopniu pozwoliłeś sie poznac pomoże w realizacji celu czy tez nie, nie wiem bo nie mam STi

l_ewy
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Lokalizacja: Łódź
Auto: mat
Polubił: 0
Polubione posty: 1 raz

Re: czy ktoś użyczy mi samochodu na test STi?

Post 13 maja 2009, o 11:42

radxcell, a może Radku jak zauważyłeś poupalanie STI jest raczej nierealne, i tu ni chodzi o wartość auta. Ja mam tylko GL'a (115KM) i cały czas uczę się jak tym jeździć. Poza tym jak pisała barbie
Masz tu na forum dużo maniaków, którzy samochody rozkładają na części pierwsze
i dla nich wartości auta nie określa się w pln czy w $. Ta sobie myślę, że ja nie wpadł bym nigdy na taki pomysł żeby od kogoś z forum pożyczyć autko. Ba swojego nie chce nikomu pożyczać (wartość auta trochę powyżej 10k pln), a to dlatego że kilka ostatnich weekendów spędziłem w garażu remontując skrzynię biegów - a to jest bezcenne. Pomimo to życzę Ci powodzenia.
gdybym miał STI, to bym Ci się dał przejechać
A nie wierz we wszystko co mówi citan on miał kupić swifta już opowiadał jakie to ładne miejskie i ekonomicznie autko i co, wszystkich okłamał i jeździ teraz 2,5l US spec.

Arno
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Spa
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: czy ktoś użyczy mi samochodu na test STi?

Post 13 maja 2009, o 11:45

drogi nowy kolego,
obawiam sie, ze wlasciciele Sti-jow wiedza doskonale co mozna tymi autami zrobic, czego sie nie da uskutecznic cytryna. Wiedza jak to auto kusi, niezaleznie od podpisanej umowy spolecznej. I dlatego ani SIP ani nikt normalny tych aut do jazd probnych nieznajomym nie daje.
Ty siebie znasz, i pewnie wiesz, ze nie bedziesz przekraczal przepisow, ale my ciebie nie znamy, wiec nie mozemy ci tak po prostu odpalic auta po podpisaniu na kratkowanej kartce twojego zoobwiazania, ktore co nam da jesli skasujesz auto, albo je pogniesz. Potem auto, ktore bylo nowe, nagle staje sie bite.

STIajem jedzic jak jak ten czech to nie filozofia i wielu to robi, a ze tobie sie to podoba ( twoj komentarz) to my, posiadacze, boimy sie ze narobisz szkod. Nawet niewidocznych.
Dlaczego dalem auto komus innemu a tobie nie? ( stad te propozycje, zeby ja dal)
Ocieplenie klimatu zabije nas kosztami ogrzewania.

Kruszyn
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Czeczenia
Auto: KARAWAN
Polubił: 111 razy
Polubione posty: 95 razy

Re: czy ktoś użyczy mi samochodu na test STi?

Post 13 maja 2009, o 11:51

barbie pisze: Ranyboskie :!: Remek od 2 tygodni jeździ moim samochodem :!: A my nic nie podpisaliśmy :!: :!: :!: :wall:
barbie, do notariusza biegusiem leć :-d
Mądremu wystarczy napomknąć, a głupiego nawet biciem się nie nauczy...

Arno
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Spa
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: czy ktoś użyczy mi samochodu na test STi?

Post 13 maja 2009, o 11:58

A to sie remek wpakowal, jezdzi babskim autem bez kwitow
Ocieplenie klimatu zabije nas kosztami ogrzewania.

Kruszyn
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Czeczenia
Auto: KARAWAN
Polubił: 111 razy
Polubione posty: 95 razy

Re: czy ktoś użyczy mi samochodu na test STi?

Post 13 maja 2009, o 12:03

Remek w subarbii z różowymi naklejkami musi mieć ciekawe propozycje od mentosów :giggle:
barbie, nie boisz się go tak samego puszczać :?: :mrgreen:
Mądremu wystarczy napomknąć, a głupiego nawet biciem się nie nauczy...

citan
5 gwiazdek
Lokalizacja: Bełchatów
Auto: japońskie
Polubił: 41 razy
Polubione posty: 14 razy

Re: czy ktoś użyczy mi samochodu na test STi?

Post 13 maja 2009, o 12:08

l_ewy pisze: A nie wierz we wszystko co mówi citan on miał kupić swifta już opowiadał jakie to ładne miejskie i ekonomicznie autko i co, wszystkich okłamał i jeździ teraz 2,5l US spec.
A właśnie, chcę lepiej oddać charakter mojego Us-speca i poszukuję takich swiftowych emblematów "Joanna Brodzik", montowany był w niektórych swiftach na słupku C. Tutaj widać, niewyraźnie, ale coś jest: http://www.samar.pl/index.html?__la=pl& ... 8cf4a9419f




:mrgreen:

barbie
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Warszawa
Auto: OOOO
Polubił: 34 razy
Polubione posty: 87 razy

Re: czy ktoś użyczy mi samochodu na test STi?

Post 13 maja 2009, o 12:16

Kruszyn pisze:Remek w subarbii z różowymi naklejkami musi mieć ciekawe propozycje od mentosów :giggle:
Ty jeszcze nie widziałeś nowego obklejenia, które mi sprezentował na okoliczność urodzin (tych w styczniu :mrgreen: ) i które wreszcie wylądowało na samochodzie. TERAZ to dopiero jest róziowo :mrgreen:
Kruszyn pisze: barbie, nie boisz się go tak samego puszczać :?: :mrgreen:
Trochę. Tym bardziej że moje auto przyciąga uwagę głównie dziewcząt. Ale nie ma sprawy, ja mam CDX-a :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Kruszyn
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Czeczenia
Auto: KARAWAN
Polubił: 111 razy
Polubione posty: 95 razy

Re: czy ktoś użyczy mi samochodu na test STi?

Post 13 maja 2009, o 12:20

barbie pisze: Trochę. Tym bardziej że moje auto przyciąga uwagę głównie dziewcząt.

O to to się nie martw bo on w róziowej Subarbii wygląda jak prawdziwy mentos :giggle:
Więc dziewczyny podziwiają auto :mrgreen:
barbie pisze: Ty jeszcze nie widziałeś nowego obklejenia, które mi sprezentował na okoliczność urodzin (tych w styczniu :mrgreen: ) i które wreszcie wylądowało na samochodzie. TERAZ to dopiero jest róziowo :mrgreen:

I tak bez dokumentacji fotograficznej :?:
Mądremu wystarczy napomknąć, a głupiego nawet biciem się nie nauczy...

michal
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Lokalizacja: Radom
Polubił: 61 razy
Polubione posty: 13 razy

Re: czy ktoś użyczy mi samochodu na test STi?

Post 13 maja 2009, o 12:20

Kolego radxcell, nie mam sti ale 230-konną lodówkę - natomiast Cię kompletnie nie znam, więc szansa na lewy zerowa. Co innego, jeśli jakiś czas znalibyśmy się i wiedziałbym czego się spodziewać po Twoich talentach jeździeckich. W sytuacji zastanej - no go.

ODPOWIEDZ