mały 5150 pisze: A Konto usunięte to mi popsuł turbotimer![]()
I dobrze, bo turbotajmerów używają tylko murzyńskie mentosy.

mały 5150 pisze: A Konto usunięte to mi popsuł turbotimer![]()
Ja wiejski chłopak jestem, mój turbotimer jest czysto manualny. Odliczam do 60 i przekręcam kluczykmały 5150 pisze:A Konto usunięte to mi popsuł turbotimervibowit pisze: Kolumna, którą się w sobotę poruszaliśmy liczyła 6 aut, z których tylko 1 było prowadzone przez właściciela.![]()
Konto usunięte pisze: A tak BTW, to jestem niezadowolony, bo Czarne Zło odcisnęło się piętnem na moim umyśle. Obrazek mi podpowiada, żebym wywalił te myśli z głowy, a Obrazek ciągle mi podszeptuje, żebym sobie poszukał czegoś równie fajnego.
Konto usunięte pisze:Czarne Zło odcisnęło się piętnem na moim umyśle.mi podpowiada, żebym wywalił te myśli z głowy, a
ciągle mi podszeptuje, żebym sobie poszukał czegoś równie fajnego.
Nic nie ujmując Złuuuuuuu, bo fajne jest, to za każdym razem gdy do niego wsiadam to utwierdzam się w przekonaniu, że WRXy są dla mięczaków.liwit pisze:Konto usunięte, rozumiem Cię dobrze.
bo ten wątek ma swój niepowtarzalny urok, jak nic zasługuje na izbę pamięci oby żył wiecznie.maruda pisze: Wprawdzie autor wątku nie odzywa się tu już od 13 maja, ale nic to
Gdzie jest q... ten wątek z pożegnaniami dosyć tegovibowit pisze:Nic nie ujmując Złuuuuuuu, bo fajne jest, to za każdym razem gdy do niego wsiadam to utwierdzam się w przekonaniu, że WRXy są dla mięczaków.liwit pisze:Konto usunięte, rozumiem Cię dobrze.
Mam idealne rozwiązanie.radxcell pisze:witam,
podobno jak sie czegos pragnie, to bardzo czesto wystarczy poprosic. sprawdzmy :)
mam ogromną ochotę przejechac sie/przetestować STi. w Łodzi lub Warszawie lub rozsadnej odległości. najchetniej w weekend.
chodzi o kilka (tak okolo 2-3) godzin za kolkiem, spokojna jazda w miescie, po trasie, idealnie, gdyby mozna bylo chwile pokrecic sie po jakims placu i trochę upalić. w aspekcie bezpieczenstwa tego pomyslu - prawo jazdy mam od 1994 roku, od 1996go nie spowodowałem żadnej kolizji. ale kwestie zaufania Ty musisz ocenic sam. :)
chcialbym po takiej przejazdzce moc napisac o STi przynajmniej tyle ile napisalem o ST220: http://miniurl.pl/st220.
co moge zaoferowac z mojej strony? wdziecznosc, dobre slowo, szesciopak, towarzystwo w miare bystrego goscia, z którym da się pogadać (przynajmniej niektórzy sobie radzą ;)), mozliwa tez jakas reklama dobroczyncy uzyczajacego samochod, przy okazji artka... mam nadzieje ze te 1000 osób będzie to chciało przeczytać...
pozdr, rdx
"Jestem w stanie złapać nawet najsubtelniejszą aluzję - pod warunkiem, że jest wystarczająco dobitnie wywalona..."Piter 35 pisze:Jest pewnie na forum GT-eramaruda pisze: Wprawdzie autor wątku nie odzywa się tu już od 13 maja, ale nic to - "mnie tam żadna muzyka w tańcu nie przeszkadza
Niepowtarzalny na psa urok... Ja bym raczej powiedział: "na izbę niepamięci".inquiz pisze: bo ten wątek ma swój niepowtarzalny urok, jak nic zasługuje na izbę pamięci oby żył wiecznie.
A witajcie, kuliego Mackie Messer...LouCyphre pisze:maruda, Pozdro
Witamy Radio Erewań na gościnnych występach...filester pisze:Mam idealne rozwiązanie.
Andrzej Koper użycza Imprezy za 200zł/doba.
Co prawda wolnossąca, ale lepszy rydz niż nic
Marudziszmaruda pisze:Niepowtarzalny na psa urok... Ja bym raczej powiedział: "na izbę niepamięci".inquiz pisze: bo ten wątek ma swój niepowtarzalny urok, jak nic zasługuje na izbę pamięci oby żył wiecznie.
No chyba że "dydaktycznie, ku pamięci (i przestrodze)".
Nie, żebym chciał marudzić, ale... klimat jakby inny niż w Wątku Już Nieaktualnym (hint, hint...).
Trafnie ujęte, choć jakby "obok"...Konto usunięte pisze:Marudziszmaruda pisze:Niepowtarzalny na psa urok... Ja bym raczej powiedział: "na izbę niepamięci".inquiz pisze: bo ten wątek ma swój niepowtarzalny urok, jak nic zasługuje na izbę pamięci oby żył wiecznie.
No chyba że "dydaktycznie, ku pamięci (i przestrodze)".
Nie, żebym chciał marudzić, ale... klimat jakby inny niż w Wątku Już Nieaktualnym (hint, hint...).
To tak jakby na forum zakonnic wpadł jakiś byczek i zapytał która da mu d.... Na forum gospodyń znalazła się chętna po 15 minutach, a na forum księgowych, po jednym dniu. To sobie sprytnie wymyślił, że zaloguje się tu i też zapyta, co mu szkodzi... A potem by wpadł ojczulek przełożony i się dziwił, że wątek dość zasadniczo odbiega od nastroju w dziale "Rozważania tajemnic różańca"
Eteryczny, jak czujny duch korektora co to się każdej, ehem, kropki przyczepi...EterycznyŻołądź pisze:maruda, za dużo kreski. Takiej białej, bo inna kilka lat temu nie istniała.
Kto takimaruda pisze: proponowanie Imprezy NA komuś, kto wyraźnie pisze, że interesuje go STi
Hłe hłe. A co ty wiesz o zardzewianiu...EterycznyŻołądź pisze:maruda, się prawie nie udzielasz toś zardzewiał z braku ćwiczeń
Ja tam stara szkoła jestem i walę z pompy w kanał (ewentualnie gonię smoka jak drzazga za tępa) - więc czy kreska czy kropka to mnie, że tak powiem, strzyka.a brak kropki czy kreski potrafi wiele w treści zmienić i to nawet niebezpiecznie.
Nie zauważylem takiej sugestii, ale poszukam okularów, i się odezwę jakby co.Pominąłeś kilka istotnych szczegółów, choćby taki, że kierowca zgadza się na jakieś umówienie w razie popsucia auta, ale jakby co to on i tak nie ma z czego zwrócić, czyli można wywnioskować, iż autor poszukuje kogoś kto w razie czego mógłby mu fundnąć eSTiaja.
Aż mię dech zaparło... To tak można? A ja głupi nigdy nie spróbowalem...To tak jakby prosił księdza o to aby jakaś zakonnica mu d... dała, a w razie czego została jego niewolnicą.
Się obawiam, że nie sprawi. Siła wyższa (choć trochę jednak niższa wzrostem), rozumisz...Konto usunięte pisze:Wiedziałem, że pakuję się w kłopoty, wiedziałemAle jeśli to ma spowodować, że maruda się trochę zadomowi, to czemu nie
Nie zgadzamy się (czytaj dalej). Cel był jasno wyłożony - do tego uprzejmie, bez podtekstów i wazeliny.Właściwie to się zgadzamy, że niewłaściwa i zupełnie nietrafiona była forma wejścia (biedna pani Malinowska). Ale jest jeszcze coś takiego jak cel.
Ściślej, nie był w stanie. Nie było takiego emerytkowozu na stanie (prawie wcale się nie sprzedaje, więc tylko zamówienie).mzaj chciał kupić auto a żaden salon nie chciał mu go zapewnić
Błogosławieni, którzy przeczytali a zrozumieli... Zaiste, czyż nie to właśnie rzekł gość nasz, progi domostwa naszego przekraczając?A nasz bohater, hmmm... wielu odebrało to jako swoiste widzimisię, ot kaprys.
Widzicie, kuliego Fido: ironia, szyderstwo - tak. Złośliwostka, jeśli "z polotem, witzem i jajem" - tyż si. Ale ujadanie i chór wujów - hmm...Piszę bloga i mam chęć przejechać się sti, mało tego poupalałbym sobie. Poczytali bloga, nie trafił być może w ich gusta, więc dali wyraz swojej opinii na temat formy. W charakterystyczny dla tego forum sposób, czyli "z pewną dozą złośliwości".
A jakby każdy zainteresowany stacją orbitalną chciał się na nią przelecieć, to by promów kosmicznych nie starczyło...Gdyby każdy bloger piszący o F1 chciał przejechać się bolidem, to by nie wystarczyło czasu na wyścigi.
Nie jest. Podobnie jak opiniotwórczy nie jest ani Az, ani Bilex.A gdyby "nasz" blog był naprawdę opiniotwórczy, to autor nie miałby problemu z uzyskaniem auta od SIP. Widać jeszcze nie jest.
Precisamente, amigo. Nie zawsze składając podanie o pracę stanowisko dostaniesz - ale też nie spodziewasz się, że sekretarka każe zawołać portiera, żeby cię ze schodów spuścił i pękiem kluczy grzbiet okładł...To trochę tak jak w życiu. Idąc coś załatwić musisz umieć rozmawiać z ludźmi i przedstawić swoją sprawę tak, żeby druga strona to kupiła. Nie zawsze się udaje. Normalna rzecz.
Niech pomyślę... Kiełkuje mi niejasne podejrzenie, że może właśnie to -między innymi chociażby- chciał radexcell sprawdzić?citan pisze:Kto takimaruda pisze: proponowanie Imprezy NA komuś, kto wyraźnie pisze, że interesuje go STi![]()
No tak, ale czy takim STI, bądź co bądź autem z silnikiem benzynowym da się dynamicznie jeździć
![]()
![]()
marudo, wiesz do czego piłemmaruda pisze: Kiełkuje mi niejasne podejrzenie, że może właśnie to -między innymi chociażby- chciał radexcell sprawdzić?