Kreska pałer łiteknd topik.

Rozmowy o Subaru i nie tylko. Dział pełen offtopicu i rozmów niemotoryzacyjnych.
ODPOWIEDZ
zbigr
0 gwiazdek
Auto: Subaru Legacy GX 2.2 4WD 1992
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Badanie rynku, m.in. stołecznego, na zapotrzebowanie Żołędzi

Post 27 maja 2009, o 08:18

A propos twojej odpowiedzi: zbigr napisał(a): Jeżeli EŻ lubi sztukę, zwłaszcza współczesną,

EŻ uważa, że słowo sztuka w połączeniu ze współczesną to oksymoron.

Sztuka Przez Duże "S", Sztuka Uznana, Historyczna, Jedynie Słuszna - też kiedyś była współczesna... I nie zawsze doceniana na początku...



damaz
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: z Damaziowa
Polubił: 0
Polubione posty: 97 razy

Re: Badanie rynku, m.in. stołecznego, na zapotrzebowanie Żołędzi

Post 27 maja 2009, o 11:32

zbigr pisze:też kiedyś była współczesna... I nie zawsze doceniana na początku...
no. i była weryfikowana. przez współczesnych, przez potomnych... aż zostało tylko to co rzeczywiście coś warte (choć, oczywiście, są wyjątki).
w przeciwieństwie do sztuki współczesnej, która zweryfikowana (czyli krótko pisząc przesiana i przebrana) jeszcze nie jest.

zbigr
0 gwiazdek
Auto: Subaru Legacy GX 2.2 4WD 1992
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Badanie rynku, m.in. stołecznego, na zapotrzebowanie Żołędzi

Post 27 maja 2009, o 11:38

damaz pisze:
zbigr pisze:też kiedyś była współczesna... I nie zawsze doceniana na początku...
no. i była weryfikowana. przez współczesnych, przez potomnych... aż zostało tylko to co rzeczywiście coś warte (choć, oczywiście, są wyjątki).
w przeciwieństwie do sztuki współczesnej, która zweryfikowana (czyli krótko pisząc przesiana i przebrana) jeszcze nie jest.
Zatem - do roboty! Weryfikacja również należy do nas! I tylko MY jesteśmy w stanie powiedzieć, czy nam się coś podoba, czy nie. I to chyba jest ważniejsze niż zachwycanie się tzw. uznaną sztuką, która, jak u Gombrowicza, niekoniecznie "zachwyca".

damaz
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: z Damaziowa
Polubił: 0
Polubione posty: 97 razy

Re: Badanie rynku, m.in. stołecznego, na zapotrzebowanie Żołędzi

Post 27 maja 2009, o 12:03

zbigr pisze: Zatem - do roboty
ależ pracujemy. na przykład w tej chwili bardzo ciężko i intensywnie czekamy aż maniera "musisz szokować, musisz być oryginalny" zostanie zastąpiona manierą "mam coś do przekazania, więc przekazuję".
zbigr pisze:to chyba jest ważniejsze niż zachwycanie się tzw. uznaną sztuką,

a co jeśli tzw. uznana sztuka zachwyca autentycznie?

żeby nie było, że jakieś uprzedzenia: Dali zmarł ok. 1970 i on robił sztukę przez Sz i to taką, że mi się podoba. Picasso (ach... ci Katalończycy). Picasso też jakoś podobnie, a po cichu się przyznam, że niektóre jego późniejsze prace (już te .... dziwne) też są bardzo ok.

tylko to są cały czas przykłady tworzenia bo chce się coś powiedzieć.

inquiz
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Auto: pojazd wolnobieżny
Polubił: 421 razy
Polubione posty: 361 razy

Re: Badanie rynku, m.in. stołecznego, na zapotrzebowanie Żołędzi

Post 27 maja 2009, o 13:18

zbigr pisze: Sztuka Przez Duże "S", Sztuka Uznana, Historyczna, Jedynie Słuszna - też kiedyś była współczesna... I nie zawsze doceniana na początku...
Oczywiście że tak, ale teraz jak damaz napisał nie chodzi o żadną sztukę tylko o popularność. Stąd mamy wysyp jakichś Nieznalskich, Masłowskich, zrobi się skandalik, jest się trochę znanym, później poopowiadam z kim się spało dla tabloidów i już ktoś proponuje wierszówkę felietonisty.
Dodatkowo ci wszyscy ''artyści' chcą tworzyć sztukę za cudze czyli najczęściej podatników pieniądze, kiedyś artysta często dopiero po śmierci znajdował uznanie ale było ono prawdziwe. Albo jak np wielu znanych malarzy robiło normalne prace zlecone, dodatkowo tworząc coś co uważali za wartościowe nie dla publiki.
Those who would give up essential liberty to purchase a little temporary safety deserve neither liberty nor safety.
Živela Jugoslavija!

EterycznyŻołądź
6 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Badanie rynku, m.in. stołecznego, na zapotrzebowanie Żołędzi

Post 27 maja 2009, o 16:11

Wyp... wysalać mi z tego wątku z tą sztuką co nawet nie jest sztuką :evil:

;-)



Słuchajcie! Wy się tam lepiej znacie. Ja na bank chcę zobaczyć Muzeum Powstania, do reszty się dostosuję. Więc coś uzgodnijcie. Jak pisałem lubię was, a pustego domu z duchami nie, więc chciałbym jak najwięcej czasu spędzać z wami.

Pożyczy mi ktoś navi? Postaram się w piątek koło późnego południa być w Ożarowie/Jankach i jak mały radził, wracać w poniedziałek rano coby z wami pobyć przez całą niedzielę.

Jakby co to mój telefon ma Fido, Devlin, Barthol i za chwilę będzie miał i mały.

Dzisiaj kiery wrócę do domu albo będę miał Internet normalnie, albo w ogóle. :wall:

vibowit
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Kiełpin
Auto: szkoda
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Badanie rynku, m.in. stołecznego, na zapotrzebowanie Żołędzi

Post 27 maja 2009, o 16:24

EterycznyŻołądź, a w czwartek nie dasz rady dojechać?
Byś wpadł na obiad. A z miejsca posiłku masz 3 kroki do Muzeum Powstania.
czarne jest piękne...

zagatka
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Lokalizacja: włochy
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Badanie rynku, m.in. stołecznego, na zapotrzebowanie Żołędzi

Post 27 maja 2009, o 21:31

jakby cu...to mam 5 wejściówek do Multikina :) trza je wykorzystać do końca maja, więc można coś w tym kierunku zadziałać ;-)

chyba, że ktoś chce przytulić sobie taką wejściówkę to mogę oddać :) może się nie zmarnują :-)
if anyone asks...i'm a bubbly ray of sunshine, coated with sweetness.

inquiz
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Auto: pojazd wolnobieżny
Polubił: 421 razy
Polubione posty: 361 razy

Re: Badanie rynku, m.in. stołecznego, na zapotrzebowanie Żołędzi

Post 28 maja 2009, o 09:25

Ja w piątek wyjeżdżam po południu z Wwy, wiozą mnie więc navi niepotrzebne. Jak uda mi się wpaść na spotkanie czwartkowe to mogę komuś zostawić do przekazania dla
Those who would give up essential liberty to purchase a little temporary safety deserve neither liberty nor safety.
Živela Jugoslavija!

EterycznyŻołądź
6 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Badanie rynku, m.in. stołecznego, na zapotrzebowanie Żołędzi

Post 28 maja 2009, o 11:23

vibowit, dzięki ale doszedłem do wniosku, że w piątek przyjadę, bo w tygodniu to Wy zajęci jesteście. Zresztą do Muzeum Powstania na pewno z Zagatką chcę iść. Pierwsza się zgłosiła, więc nie ma innej opcji. Za to w piątek planuję być koło 12-14, a wyjechać sobie w poniedziałek, więc prawie 3 pełne dni będę Was zamęczał. Wytrzymacie? :evilgrin: :mrgreen:


inquiz, wstępnie baaaaardzo dziękuję :!:




Chce ktoś rogaliki? Devlin już sobie zamówił. :-)

vibowit
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Kiełpin
Auto: szkoda
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Badanie rynku, m.in. stołecznego, na zapotrzebowanie Żołędzi

Post 28 maja 2009, o 11:24

EterycznyŻołądź pisze:Chce ktoś rogaliki? Devlin już sobie zamówił. :-)
rogale są bardzo ok. My chętnie. :thumb:

EDIT: Ja -> My, bo dostałem po głowie. :mrgreen:
czarne jest piękne...

EterycznyŻołądź
6 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Badanie rynku, m.in. stołecznego, na zapotrzebowanie Żołędzi

Post 28 maja 2009, o 11:47

vibowit, a Ty, znaczy Wy (nie mam kasku to po głowie bym nie chciał, tak wiem, że Żołądź powinien mieć, ale ja jeszcze młody jestem) jedliście te (tych rogalów? :mrgreen: ) rogaliki? Z tego co wiem to one były tylko dla gości linii Prawie Wiśnia Transport Prawie Air Service? Czyżby Devlin Was poczęstował?
Ile tych rogali?

Kruszyn
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Czeczenia
Auto: KARAWAN
Polubił: 111 razy
Polubione posty: 95 razy

Re: Badanie rynku, m.in. stołecznego, na zapotrzebowanie Żołędzi

Post 28 maja 2009, o 11:56

EterycznyŻołądź, co to za rogale??
Mądremu wystarczy napomknąć, a głupiego nawet biciem się nie nauczy...

barbie
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Warszawa
Auto: OOOO
Polubił: 34 razy
Polubione posty: 87 razy

Re: Badanie rynku, m.in. stołecznego, na zapotrzebowanie Żołędzi

Post 28 maja 2009, o 11:58

My też będziemy w weekend w Warszawie. Przyjazd w pt późnym wieczorem, wyjazd w niedzielę po południu. Mamy dość napięty harmonogram, szczególnie w sobotę, ale w niedzielę możnaby jakiś lanczyk?

Kruszyn
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Czeczenia
Auto: KARAWAN
Polubił: 111 razy
Polubione posty: 95 razy

Re: Badanie rynku, m.in. stołecznego, na zapotrzebowanie Żołędzi

Post 28 maja 2009, o 12:09

To jakąś imprezę robimy w piątek-sobotę :?:
Mądremu wystarczy napomknąć, a głupiego nawet biciem się nie nauczy...

barbie
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Warszawa
Auto: OOOO
Polubił: 34 razy
Polubione posty: 87 razy

Re: Badanie rynku, m.in. stołecznego, na zapotrzebowanie Żołędzi

Post 28 maja 2009, o 12:15

My możemy tylko w niedzielę.

Kruszyn
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Czeczenia
Auto: KARAWAN
Polubił: 111 razy
Polubione posty: 95 razy

Re: Badanie rynku, m.in. stołecznego, na zapotrzebowanie Żołędzi

Post 28 maja 2009, o 12:16

No piwko niedzielne na rany zadane w sobotę zawsze pomaga :giggle:
Mądremu wystarczy napomknąć, a głupiego nawet biciem się nie nauczy...

vibowit
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Kiełpin
Auto: szkoda
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Badanie rynku, m.in. stołecznego, na zapotrzebowanie Żołędzi

Post 28 maja 2009, o 12:27

EterycznyŻołądź pisze:vibowit, a Ty, znaczy Wy (nie mam kasku to po głowie bym nie chciał, tak wiem, że Żołądź powinien mieć, ale ja jeszcze młody jestem) jedliście te (tych rogalów? :mrgreen: ) rogaliki?
A mi się zdawało, że to ja piłem a nie Ty. :razz:
Pewnie, że raczyłem się nimi podczas sobotniego, wieczornego kursu po jacka.
czarne jest piękne...

zagatka
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Lokalizacja: włochy
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Badanie rynku, m.in. stołecznego, na zapotrzebowanie Żołędzi

Post 28 maja 2009, o 12:29

EterycznyŻołądź pisze: Chce ktoś rogaliki?
ja poproszę kilka :) tak 20szt ;-)
Kruszyn pisze:To jakąś imprezę robimy w piątek-sobotę :?:
EŻ robi, przeca ma wolną chatę :mrgreen:
if anyone asks...i'm a bubbly ray of sunshine, coated with sweetness.

mały 5150
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: WWA
Auto: Czarne Zło
Polubił: 0
Polubione posty: 1 raz

Re: Badanie rynku, m.in. stołecznego, na zapotrzebowanie Żołędzi

Post 28 maja 2009, o 12:32

Czy ktoś może mi powiedzieć co to za rogaliki?
Kiedyś miałem żonę... teraz mam Subaru :-d

EterycznyŻołądź
6 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Badanie rynku, m.in. stołecznego, na zapotrzebowanie Żołędzi

Post 28 maja 2009, o 12:44

zagatka pisze: EŻ robi, przeca ma wolną chatę :mrgreen:

Nom :mrgreen: Tylko problem, że właściciele wracają w sobotę, a nie niedzielę wieczór. :wall:
:mrgreen:
zagatka pisze: ja poproszę kilka :) tak 20szt ;-)

Zakonotowałem. Coś jeszcze? Nie, krasnoludka nie będę z chodnika wyrywał. Przykro mi. Jeszcze się tak dobrze nie znamy, żebym ryzykował bliskie spotkania ze strażakami miejskimi.

vibowit pisze: A mi się zdawało, że to ja piłem a nie Ty. :razz:
Pewnie, że raczyłem się nimi podczas sobotniego, wieczornego kursu po jacka.


Eeeeeee.... jakiego jacka? :wall:

Ile chcecie? Jeszcze mam trochę miejsca w bagażniku. :mrgreen:
mały 5150 pisze: Czy ktoś może mi powiedzieć co to za rogaliki?

Z chaszyszem. Normalnie rogaliki gwałtu. A coś Ty myślał?! Że niby takie zwykłe i tak się ludziska na biednego małego Żołędzia rzucają?

Dzwoniłem do Ciebie aleś nie odebrał nawet... :roll:
Ostatnio zmieniony 28 maja 2009, o 12:48 przez EterycznyŻołądź, łącznie zmieniany 1 raz.

zagatka
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Lokalizacja: włochy
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Badanie rynku, m.in. stołecznego, na zapotrzebowanie Żołędzi

Post 28 maja 2009, o 12:46

mały 5150 pisze:Czy ktoś może mi powiedzieć co to za rogaliki?
takie rogaliki jakie ja pamiętam z dzieciństwa :) takie trochę słodkie, chyba trochę maślane...cieżko określić. Same w sobie są pyszne, a jeszcze lepsze z serkiem waniliowym :)))
if anyone asks...i'm a bubbly ray of sunshine, coated with sweetness.

mały 5150
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: WWA
Auto: Czarne Zło
Polubił: 0
Polubione posty: 1 raz

Re: Badanie rynku, m.in. stołecznego, na zapotrzebowanie Żołędzi

Post 28 maja 2009, o 12:58

EterycznyŻołądź pisze: Dzwoniłem do Ciebie aleś nie odebrał nawet...
No, bo ja nie odbieram nie znanych mi numerów. Wczoraj dzwoniłeś godz. 21.41, 695 i tak dalej...?
zagatka pisze: takie rogaliki jakie ja pamiętam z dzieciństwa :) takie trochę słodkie, chyba trochę maślane...cieżko określić. Same w sobie są pyszne, a jeszcze lepsze z serkiem waniliowym :)))
To takie z taką skórką na wierzchu lekko błyszczacą w kolorze koniaku i z kruszonką?
Kiedyś miałem żonę... teraz mam Subaru :-d

zagatka
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Lokalizacja: włochy
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Badanie rynku, m.in. stołecznego, na zapotrzebowanie Żołędzi

Post 28 maja 2009, o 13:08

mały 5150 pisze:
zagatka pisze: takie rogaliki jakie ja pamiętam z dzieciństwa :) takie trochę słodkie, chyba trochę maślane...cieżko określić. Same w sobie są pyszne, a jeszcze lepsze z serkiem waniliowym :)))
To takie z taką skórką na wierzchu lekko błyszczacą w kolorze koniaku i z kruszonką?
te akurat były z makiem :)
takie :arrow: http://upload.wikimedia.org/wikipedia/c ... ogalik.jpg
if anyone asks...i'm a bubbly ray of sunshine, coated with sweetness.

EterycznyŻołądź
6 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Badanie rynku, m.in. stołecznego, na zapotrzebowanie Żołędzi

Post 28 maja 2009, o 14:09

mały 5150 pisze: No, bo ja nie odbieram nie znanych mi numerów. Wczoraj dzwoniłeś godz. 21.41, 695 i tak dalej...?

To po co mi wysyłasz na PW numer, skoro nie odbierasz? :lol: Tak to ten numer.


Zagatka, devlin, wiem. Coś jeszcze chcecie? :-)
Vibek, nadal się nie określił i mam nadzieję, że to niedługo zrobi, bo jestem u znajomego, gdyż Internetu w domu w ogóle nie mam. :wall:

Dilera życie słodkim jest, tralalalala... :giggle:

ODPOWIEDZ