Post
29 maja 2009, o 15:14
burat, nowy forek to jest jakies nieszczescie. nie wyglada jak forek ale za to tak samo jak wszystkie ine pół suvy.
z opelem ( uwaga na odmiane Koper, Kopera) to jest tak jak powyzej. Wsiadziesz czlovecze do takiej super wypasionej, najmocniejszej Insigni, a powiedza - o opele przyjechał. Czyli dla lanserów, wstyd. ale dla normalnego człowieka może nie aż taki.
No to tak jak wsiaść do najmocniejszego superba. Niby kosztuje tyle co merol, ale szkodowka.
i tak dalej i tak dalej.
bo co to znaczy NISZOWY?
oto pytanie i odpowiedzi:
niszowy
Ostatnio spotkałem się z pytaniem: „Co oznacza słowo niszowy?”. Odpowiedziałem własnymi słowami, że „subkulturowy; popularny w drobnych, często zamkniętych kręgach, społecznościach”. W Państwa słowniku ta definicja jest zupełnie inna. Co dokładnie oznacza słowo niszowy i dlaczego jego popularne znaczenie nie jest ujęte w słowniku?
W słowniku, który prawdopodobnie ma Pan na myśli, dostępnym bezpłatnie na PWN-owskiej stronie WWW, słowo niszowy przytoczono bez definicji, wyłącznie jako wyraz pochodny od słowa nisza. To ostatnie ma jednak kilka znaczeń, dlatego nieoczywiste jest, którego z nich dotyczy pochodny przymiotnik.
Najczęściej jako niszowe określa się to, co dotyczy niszy (czyli wolnego miejsca) na rynku jakichś towarów lub usług, por. „Był to więc idealny moment do wprowadzenia produktu o profilu niszowym, pozycjonowanego pomiędzy wyżej wymienionymi typami napojów”. Ponieważ rodzajem usług jest też działalność artystyczna, stosunkowo liczne przykłady użycia słowa niszowy jej właśnie dotyczą, por. „Wcześniejsze albumy nagrane na Madagaskarze i w Norwegii przez amerykańskich gitarzystów Henry'ego Kaisera i Davida Lindleya pozostały zjawiskami niszowymi”. Przytoczone cytaty pochodzą z Korpusu Języka Polskiego PWN, w którym można napotkać nawet niszowe partie polityczne i niszowe związki sportowe.
— Mirosław Bańko, PWN
a o co chodzi w niszowosci subaru? ano to, że to bylo tak rzadkie, ze sie ludzie ogladali. A dzis? prawie wstyd jezdzic legasem i nowym foresterem, bo kazdy krawat co mysli ze jest cool lepszy sobie takiego kupuje.
no to jakie wyjscie mamy przy wymianie auta? an kupic cos co ma podobne "właściwości jezdne" a jest wygodniejsze, ladniejsze...
no to wychodzi na insignię wzmocnioną ;)
a co jest nadal niszowe jak diabli? sprzedawane w Polsce. Ano kolejna droga niewygoda - Land Rover defender i ewentualnie wrangler ( ale to mniej)
No tak, ale trzeba moc sie przemiescic z a do b w normalnym czasie....
i tak dalej....
Ocieplenie klimatu zabije nas kosztami ogrzewania.